"Kolędowanie" arcybiskupa u muzułmanów

(fot. BrookingsInst / iW / CC BY-NC-ND)
KAI / kn

Boże Narodzenie było okazją do wymownego gestu pokoju ze strony katolickiego hierarchy w Republice Środkowoafrykańskiej.

Arcybiskup stołecznego Bangi Dieudonné Nzapalainga odwiedził obozy dla byłych rebeliantów Seleki - ugrupowania, które obaliło legalny rząd w marcu ub. roku, a następnie zostało zmuszone do odwrotu i oddania władzy.

Fakt, że większość Seleki stanowili muzułmanie, był motywem nadania przez media całemu konfliktowi charakteru religijnego. Abp Nzapalainga od początku sprzeciwiał się takiej interpretacji dramatycznych wydarzeń w Republice Środkowoafrykańskiej, a jego świąteczna wizyta u byłych bojowników była dalszym tego ciągiem. Obecnie zależy mu także na wznowieniu dialogu między środkowoafrykańskimi chrześcijanami i muzułmanami dla odbudowania narodowej jedności.

DEON.PL POLECA

Problemem, na jaki katolicki hierarcha chciał ponadto zwrócić uwagę, był brak politycznego rozwiązania obecnej sytuacji po zawarciu porozumienia formalnie kończącego wojnę domową. Byli rebelianci i ich rodziny koczują w tymczasowych obozach w trudnych warunkach bytowych. Dlatego wizyta miała również charakter humanitarny z dostarczeniem środków czystości, ryżu i ubrań dla dzieci.

Abp Nzapalainga wysłuchał także narzekań mieszkańców obozów na brak zainteresowania ze strony rządu ich losem. "Wziąłem więc na siebie z pogodą te ich pretensje, całą agresywność - stwierdził hierarcha. - Myślę, że oni też powinni się wziąć za siebie. Chodzi o to, żeby opadły maski, żebyśmy patrzyli na siebie inaczej niż jak na dzikich. Oni też są ludźmi" - dodał arcybiskup Bangi.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Kolędowanie" arcybiskupa u muzułmanów
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.