Krzyżackie zapędy ojca Tadeusza Rydzyka

Kto bezcześci krzyż? Zadaję to pytanie przeczytawszy wywiad z dyrektorem Radia Maryja w Naszym Dzienniku. Według niego czyni to, wskazany przez pana Ziobro, prezydent elekt. Ale czy rzeczywiści krzyż bezcześci ten, kto domaga się, by symbol chrześcijańskiej wiary znalazł się w miejscu, gdzie wierni spotykają się na modlitwie?

Czy raczej bezcześci go ten, kto wykorzystuje krzyż do walki przeciw drugiemu człowiekowi? Hitlerowcy zrobili z krzyża znak nienawiści wobec Żydów, krzyżacy i krzyżowcy również zabijali pod tym znakiem, Ku Klux Klan do dziś szerzy pod znakiem krzyża rasistowskie hasła.

DEON.PL POLECA

Wygląda na to, że post-socjaliści z PISu też znaleźli sposób na wymachiwanie krzyżem przeciw wybranemu w wolnych wyborach prezydentowi. To robią ludzie deklarujący się jako katolicy. Również ksiądz Rydzyk zamierza walczyć za pomocą krzyża. To jest bardzo smutne i gorszące. Tym bardziej, że ksiądz dyrektor powołuje się na Ewangelię.

Z pełną odpowiedzialnością mówię: księże, nie szargaj świętości chrześcijańskiego symbolu miłości. Oczywiście, że nie robisz tego dla sławy, jak czynili to niektórzy ludzie estrady, lecz z bezinteresownej niechęci * do każdego człowieka, który czuje się wolny i kochany.

To prawda, że byliśmy świadkami wielkiej, narodowej tragedii ale ta tragedia nie może odebrać nam poczucia wolności i solidarności. Ktoś musiał was zgorzkniałych, szukających zaczepki, nieufnych i narzekających na wszystko ludzi skrzywdzić. Bardzo skrzywdzić.

P.S. (19.07.2010, godz. 16.10)

Przyznaję, że użyłem zbyt mocnego i krzywdzącego określenia "bezinteresowna nienawiść" w stosunku do ojca Rydzyka. Za co z serca przepraszam i chciałbym zmienić to niefortunne określenie, które nie odzwierciedla tego, co chciałem wyrazić na określenie "bezinteresowna niechęć" (Wojciech Żmudziński SJ - autor powyższego tekstu).

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Krzyżackie zapędy ojca Tadeusza Rydzyka
Komentarze (541)
K
KiT
20 grudnia 2014, 23:05
Jeśli uważasz, że Ojciec Rydzyk i to co głosi Radio Maryja jest dobre i że używa krzyża w dobrej sprawie daj plusik, a jeśli uważasz, że wykorzystuje krzyż niegodnie i zamiast łączyć dzieli Polaków i sąsczy kłamstwa daj minusik. Zobaczmy jakie mamy poglądy
21 grudnia 2014, 08:48
Tylko po co?
K
KiT
21 grudnia 2014, 09:10
Bo to może nas czegoś nauczyć. Wśród wierzących są zarówno osoby popierające RM, Rydzyka i w konsekwencji PiS i osoby popierające PO, niesłuchające Rydzyka itd. Konsekwentnie, znaczy to że są bracia po dwóch stronach niepotrzebnie wzniesionej barykady - przez bohatera artykułu. Może kogoś zmusi to do refleksji 
A
anonim
21 grudnia 2014, 09:37
Tym razem choć po części zgadzam się Tobą. Podziały wnoszone przez o.Rydzyka i RM są nie dość, że całkowicie niepotrzebne, to wręcz szkodliwe. Ale proponowane przez Ciebie plusowanie czy minusowanie - i tu się znów nie zgadzamy - nie tylko do niczego nie prowadzi ale i o niczym nie świadczy, bo możliwe jest nabijanie plusów czy minusów. A czy zmusi to kogoś do refleksji? Nie sądzę aby to była taka refleksja o jaką Ci chodzi. Będzie to dokładnie taka refleksja jak Twoja po czytaniu o nierozerwalności małżeństwa lub moja po przeczytaniu Twoich wywodów o niecudzołożnym cudzołożeniu.
E
etyk
27 listopada 2013, 12:34
"Ktoś musiał was zgorzkniałych, szukających zaczepki, nieufnych i narzekających na wszystko ludzi skrzywdzić. Bardzo skrzywdzić." Kiedy nazywano nas homofobami, moherami, ciemnogrodem, pisuarami - wtedy Ociec-dobrodziej nie widział krzywdy swoich braci i sióstr w Chrystusie, którzy byli wyszydzani i opluwani właśnie ze względu na Chrystusa. Dziś Ojcu dobrodziejowi z wielką łatwością przychodzi wydawanie sądów, które są wygładzoną wersją tamtej kampanii POgardy. - Rozumiem - znacznie przyjemniej znaleźć się po stronie podających ocet szyderców niż być wyszydzanym... - Łatwiej uciec spod krzyża niż dać się przybić... - Łatwiej sądzić modlących się pod krzyżem starszych ludzi i stanąć PO stronie kopiących i opluwających ich "młodych, wykształconych, z dużych ośrodków" (swoją drogą - proszę pogrzebać w internecie - kim jest dziś Dominik Taras) niż stanąć po stronie wyszydzonych - mających przeciw sobie wszystko: policję, straż miejską, media "głównego nurtu". Gdy w 1960 r. ustawiono w Nowej Hucie krzyż - działy się podobne rzeczy, tylko pasterz jakoś nie opuścił swoich owiec.  Może warto czasami się zastanowić - na czym polega różnica między ewangelicznymi postaciami pasterza i najemnika? Może warto czasami zapytać na modlitwie Jezusa - o co ci Panie chodziło, gdyś nam zakazywał sądzenia bliźnich?
T
tak
26 listopada 2013, 14:27
Jezuita Żmudziński (i paru mu podobnych na deonie) wiedzą najlepiej. Lepiej niż biskupi, kardynałowie, papieże a ostatnio szefowie watykańskich dykasterii z Watykanu (już nowozatwierdzeni przez papieża Franciszka) którzy cenią dzieła o. Tadeusza Rydzyka. To fakty. nalezy tylko wejść na portal Radia Maryja i odsłuchac i zobaczyć te wszystkie uroczystości, kongresy i wywiad w Toruniu, w Radio Maryja, TV Trwam i na w WSKMiS
WI
wiara i pokora
26 listopada 2013, 14:19
Gdy przez życie pędzisz czarną limuzyną zdaje ci się, że świat stał się twą własnością patrzysz na nas trochę z góry z lekko pogardliwą miną choć jak my jesteś mieszanką ducha z gliną. wspomnij jak zniknęły wieże World Trade Center zadaj sobie kilka ważnych pytań, zanim Bóg się zdecyduje wcisnąć enter. Zdaje ci się że nas los od ciebie zawisł i że swoją wolą każdy opór skruszysz zapominasz że nie w tobie źródło władzy że nie uda ci się spętać polskiej duszy. wspomnij jak zniknęły wieże World Trade Center zadaj sobie kilka ważnych pytań, zanim Bóg się zdecyduje wcisnąć enter. Dziennikarze połykają twoje slowa zdaje ci się że tak było od zarania i zaczynasz wierzyć już we własne kłamstwa choć z każdego kiedyś złożysz sprawozdanie. wspomnij jak zniknęły wieże World Trade Center zadaj sobie kilka ważnych pytań, zanim Bóg się zdecyduje wcisnąć enter. Na ulice nie wychodzisz bez obstawy świat oglądasz tylko z okien samochodu ale przyjdzie kiedyś dzień, kiedy rozliczyć przyjdzie sprawy wobec sędzi wszystkich ludów i narodów. wspomnij jak zniknęły wieże World Trade Center zadaj sobie kilka ważnych pytań, zanim Bóg się zdecyduje wcisnąć enter.
P
picassojerzy
26 listopada 2013, 12:00
Świetny i odważny tekst. Bóg zapłać. Krzyż jest symbolem męczeństwa Chrystusa, który za wszystkich ludzi umarł. Stała sie tragedia po której powinno nastąpić pojednanie i przebaczenie. A pogłębiła sie niechęć czy nawet nienawiść, Kto mysli inaczej niż O.Rydzyk to wróg. Sam sie nim stałem kiedyś gdzy w rozmowie z osobą zaangażowaną w RM chwaliłem wielki dzieła Ks.Prof Tischnera i Abp. Życińskiego. Pod krzyżem ma sie odbywać pojednanie, możemy mieć inne poglady ale wzajemny szacunek musimy mieć. Tymczasem propaguje się pogardę używa sie krzyża do walki ale nie z niewierzącymi czy ludzmi innej wiary ale z wiernymi Kościoła katolickiego nie podzielającymi religii smoleńskiej 
KN
Krzyż nam Bramą
26 listopada 2013, 09:11
W styczniu 1923 roku w klubie garnizonu moskiewskiego, w obecności Lwa Trockiego i Anatolija Łunaczarskiego, odbył się sąd nad Panem Bogiem. Oczywiście ten bolszewicki podsądny nie stawił się na proces osobiście — więc został zaocznie skazany na śmierć... Ponad 70 lat temu sekretarz generalny Kominternu José Diaz oświadczył triumfalnie: "Hiszpania znacznie prześcignęła Sowiety w walce z Kościołem. W jej częściach, które są w naszych rękach, Kościół przestał już istnieć". Ten komunista powiedział to wkrótce po tym, jak zdjęcia rozstrzeliwanego  przez bolszewickich zbirów  Chrystusa obiegły cały świat. Pluton egzekucyjny w Madrycie - na rozkaz lewicowych władz republikańskich - wypalił w 1937 roku salwę do rozkładającego ręce w geście miłości wielkiego posągu Chrystusa... A Krzyżacy zdradzili - ostatecznie przeszli na protestantyzm. Nosili krzyż jako znak wiary. A zawsze najzacieklej atakowali w święta ku czci Matki Bożej. Gdyby w Europie narody nie pozwolili osłabić wiary rzymsko-katolickiej nigdy nie zakorzeniłby się krwawy komunizm a obecnie unijny liberalizm. Ojciec Rydzyk to rzymsko-katolik, czciciel Matki Bożej i obrońca Krzyża i Narodu Polskiego. A to, że założył RADIO MARYJA  i TV TRWAM i broni KRZYŻA i wartości religijnych, historii prawdziwej Polski i życia od poczęcia do naturalnej śmierci, jest atakowany.
R
rzymsko-katolik
25 listopada 2013, 18:49
Stop bezczelnej destrukcji katolickiej wiary na naszych oczach. JDługo jeszcze będziemy naiwnie, potulnie, nierozumnie i antyewangelicznie „rozgrzeszać” przebiegłych i zuchwałych wykrzywiaczy katolickiej wiary oraz profanatorów, bluźnierców i destruktorów naszych największych świętości i kultu Najświętszego Sakramentu? Znieważa się Najśw. Sakrament to i  znieważa się Krzyż, profanuje się katedry, kościoły, dając okupione srebrnikami pozwolenia na wykorzyst. miejsc świętych do celów nielicujących z powagą katolickiego miejsca kultu… To konkretne osoby wpuszczają tam dym satanizmu. Samo się to nie dzieje. Czy nas to obchodzi?    „Oświeceni” indoktrynują nieoświecony plebs i sprawy tak z demoniczną przebiegłością przedstawiają, że nie ma winnych i nie ma odpowiedzialnych.  A przecież… sprawy nie dzieją się same! Ktoś podejmuje decyzje. Ktoś się zgadza. Ktoś daje mamonę. Ktoś bierze mamonę. Ktoś stoi za kulisami. Ktoś stoi na pierwszym planie. Są ukryte gremia planujące… Są wpływowe środowiska, które nie spoczną, dopóki nie zniszczą tego, co katolickie. Lucyferiańska poświata…    Towarzystwo, które zbezcześciło świątynię, Pan Jezus biczem i słowem gwałtownym rozpędził na cztery wiatry: „Napisane jest: Mój dom będzie domem modlitwy, a wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców” (Łk 19,46)!    Bezczelnie znieważa się Pana BOGA, KRZYŻ, MATKĘ BOŻĄ a ktoś pisze o jakimś ubolewaniu i o czyichś obrażonych uczuciach religijnych… Cóż to za ateistyczna terminologia? Groteska? Jeśli tak, to bardzo w złym stylu. Słowo Boże ostrzega: „Nie łudźcie się: Bóg nie dozwoli z siebie szydzić. A co człowiek sieje, to i żąć będzie” (Ga 6, 7-8)! Czy nas w ogóle jeszcze obchodzi Pan Bóg i Jego chwała?
:
:((((
25 listopada 2013, 16:31
I cóż...??? Latka sobie płyną, a bezinteresowna "niechęć" trwa i rośnie sobie w najlepsze. I będzie  już tak sobie trwać i trwać... i będzie się pogłębiać i pogłębiać, aż wreszcie spełni się, wypełni pustką i zaspokoi siebie samą całkowicie, doszedłszy do swego najwyższego stopnia nasycenia w czystej, żywej i bezinteresownej NIENAWIŚCI (jak zresztą najsłuszniej w świecie została pierwotnie, odruchowo, choć politycznie niezbyt poprawnie nazwana). A my, wszyscy, obudzimy się z tego koszmarnego PIS-owsko  Rydzykowego snu w tragicznie wykarmionej powszechnym przyzwoleniem przez nas wszystkich rzeczywistości, naszego jakże głęboko umiłowanego polskiego piekła. I będzie nam ono za ten wielki, dzisiejszy, powszechny tumiwisizm najsłuszniej wypracowaną odpłatą! :((((
PF
papież Franciszek
27 kwietnia 2013, 22:02
Do W.Żmudziński SJ "Sądzę, że także i my jesteśmy tym ludem, który z jednej strony pragnie słuchać Jezusa, ale z drugiej czasami ma ochotę pobić innych, potępić innych, nieprawdaż?"
27 kwietnia 2013, 21:37
"Sądzę, że także i my jesteśmy tym ludem, który z jednej strony pragnie słuchać Jezusa, ale z drugiej czasami ma ochotę pobić innych, potępić innych, nieprawdaż? potępić innych. Zaś orędzie Jezusa to miłosierdzie. Dla mnie - mówię to z pokorą - najmocniejszym orędziem Pana jest miłosierdzie: Ale to On sam powiedział: Nie przyszedłem dla sprawiedliwych, sprawiedliwi usprawiedliwią się sami. Jezus przyszedł do grzeszników" - przypomniał papież Franciszek.
OP
odpowiedź papieża
27 kwietnia 2013, 21:25
"Ten sam Piotr, który wyznał Jezusa Chrystusa, mówi do Niego: „Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego. Pójdę za Tobą, ale nie mówmy o krzyżu. To nie wchodzi w rachubę. Pójdę za Tobą inną drogą, bez krzyża”. Kiedy idziemy bez krzyża, gdy budujemy bez krzyża i kiedy wyznajemy Chrystusa bez krzyża, nie jesteśmy uczniami Pana: jesteśmy ludźmi doczesnymi, jesteśmy biskupami, kapłanami, kardynałami, papieżami, ale nie uczniami Pana." papież Franciszek
K
KiT
20 grudnia 2014, 22:58
Weź swój krzyż, nie znaczy krzyż - znak-symbol, lecz swoje cierpienie i piętno i to co niewygodne.
PW
prezydent wadził krzyż
27 kwietnia 2013, 21:23
Wygląda na to, że post-socjaliści z PISu też znaleźli sposób na wymachiwanie krzyżem przeciw wybranemu w wolnych wyborach prezydentowi. Bez Krzyża nie jesteśmy uczniami Chrystusa Homilia Ojca Świętego, Franciszka - wygłoszona podczas pierwszej Mszy Świętej sprawowanej przez Papieża w Kaplicy Sykstyńskiej, kończącej konklawe, 14 marca 2013 r. Kiedy idziemy bez krzyża, gdy budujemy bez krzyża i kiedy wyznajemy Chrystusa bez krzyża, nie jesteśmy uczniami Pana: jesteśmy ludźmi doczesnymi, jesteśmy biskupami, kapłanami, kardynałami, papieżami, ale nie uczniami Pana. Chciałbym, aby wszyscy po tych dniach łaski mieli odwagę, właśnie odwagę, by kroczyć w obecności Bożej, z krzyżem Pana, by budować Kościół na Krwi Pana, którą przelał On na krzyżu, i wyznawać jedyną chwałę – Chrystusa Ukrzyżowanego. W ten sposób Kościół będzie szedł naprzód. Życzę nam wszystkim, aby Duch Święty za wstawiennictwem Maryi, naszej Matki, udzielił nam tej łaski: podążania, budowania, wyznawania Jezusa Chrystusa Ukrzyżowanego. Niech się tak stanie.
PP
Polska pod znakiem Krzyża tylko
8 kwietnia 2013, 13:26
Różnymi sposobami emitowania siebie zasłanijąc KRZYŻ CHRYSTUSA tak robią politycy i nie tylko i mamią ludzi słabych w wierze Tylko Krzyż Zbroją Polsko Twoją !
M
MARIAN
6 kwietnia 2013, 15:49
~tak Ten artykuł ta straszna  żenada. Po trzech latach widać kto ma rację i kto jest podporą Kościoła w obecnych trudnych czasach. Gdzie są ci, których ksiądz poniżą a gdzie ci, którzy się księdzu tak podobają? za czym głosują? Co mówią o KK? 2013-04-05 19:06:01 | Cytuj | Zgłoś ~natan Krystyn Wstyd mi za takich duchownych jak autor tego artykułu. Bardzo wstyd. Dzisiaj, po efektownym wyniku Ruchu Poparcia Samego Siebie, agresji medialnej skierowanej przeciwko Kościołowi, ograniczaiu wolności słowa - jeśli kapłanpisze takie rzeczy, to staje przeciwko Kościołowi, który był z tymi wyszydzonymi pod krzyżem w 2010 r., z tymi okłamywanymi, z tymi zdradzanymi o świcie. Nie przestanę chodzić na Mszę i modlić się. Wolę jednak Kościół wierny Prymasowi Tysiąclecia niż wypociny niedouczonego jezuitnika. TAKA JEST PRAWDA  PiotrzeP -Warto posłuchac jak sie ma Radio Maryja do papieża Franciszka - bo wszystko transmituje na żywo i w RM i Tv Trwam - i nadal można to w odłuchać i zobaczyć
P
Polak
6 kwietnia 2013, 12:11
W pełni się zgadzam :) Bardzo dziękuję za artykuł i odwagę:)
P
PiotrP
6 kwietnia 2013, 11:45
Jak ma się RM do nauczania Papieza Franciszka?
A
anna
6 kwietnia 2013, 10:08
Ojcze Wojciechu, dziękuję za ten artykul.Zgadzam sie calkowicie. Niestety, niewybredne komentarze na forum swiadczą o tym, jak malo rozumiemy z Ewangelii.
K
Kinga
6 kwietnia 2013, 08:30
~tak Ten artykuł ta straszna  żenada. Po trzech latach widać kto ma rację i kto jest podporą Kościoła w obecnych trudnych czasach. Gdzie są ci, których ksiądz poniżą a gdzie ci, którzy się księdzu tak podobają? za czym głosują? Co mówią o KK? 2013-04-05 19:06:01 | Cytuj | Zgłoś ~natan Krystyn Wstyd mi za takich duchownych jak autor tego artykułu. Bardzo wstyd. Dzisiaj, po efektownym wyniku Ruchu Poparcia Samego Siebie, agresji medialnej skierowanej przeciwko Kościołowi, ograniczaiu wolności słowa - jeśli kapłanpisze takie rzeczy, to staje przeciwko Kościołowi, który był z tymi wyszydzonymi pod krzyżem w 2010 r., z tymi okłamywanymi, z tymi zdradzanymi o świcie. Nie przestanę chodzić na Mszę i modlić się. Wolę jednak Kościół wierny Prymasowi Tysiąclecia niż wypociny niedouczonego jezuitnika. TO CZYTELNICY DOSKONALE WIEDZĄ ŻE ŻMUDZIŃSKI WKRACZA NA DROGE OBIRKA I BARTOSIA A TAKŻE CHYBA DOCELOWO RÓWNIEŻ PRUSAKA I PIÓRKOWSKIEGO  Dobrze że ktos dokopał się do tego" artykułu" bo teraz jeszcze lepiej widac czym zajmują się ojcowie redaktorzy na Deonie i wogóle po co i przez kogo jest tworzony Deon
P
prorocze
6 kwietnia 2013, 01:50
ks. Jerzy Garda: 16 września 2010 roku wszystko się dopiero zaczęło Wypowiedź z 16.09.2010 r. Trudno mi zebrać myśli. Można by te sytuacje porównać do Wielkiego Piątku, gdy zabrano ciało Chrystusa i złożono je do grobu, ale na wielkim piątku się nie zakończyło. Potem była wielka Sobota i Niedziela. Nie zakończyła się ta historia. Ci, którzy usunęli Krzyż powiedzieli, ze będą teraz mieli spokój. To samo powiedzieli faryzeusze po śmierci Chrystusa. A to był dopiero początek. Teraz, gdy aresztowano Krzyż Chrystusowy omodlony przez tysiące, też jest dopiero początek. Problem aresztowanego Krzyża na pewno się nie skończył. Dopiero się zacznie. Szczęść Boże.
TP
tylko pod krzyżem Polska
6 kwietnia 2013, 00:37
Określenie "krzyżackie zapędy o.Rydzyka to z brzmi jak "Gazety Wyborczej". O.Rydzyk daleki od krzyżackich zapędów, którzy zdradzili katolicyzm i przeszli na protestantyzm, mimo iż katolicyzm był warunkiem przyjęcia do zakonu krzyżackiego. O.Rydzyk nie zdradza i nie modernizuje, pracuje dla Boga i Ojczyzny. W roku 1517 wystąpił Luter, co  przeszkodziło wspólnej wyprawie na Turka. Luterstwo też posłużyło Albrechtowi Brandenburskiemu, ostatniemu Wielkiemu Mistrzowi Zakonu, do wydobycia się z matni. Czterech lat rozejmu użył on do tego, żeby Krzyżaków w Prusiech namówić do przejścia na luteranizm. Ludzie ci, dawno już bezbożni i religii tylko do upiększenia świeckich celów używający, przystali na to. Ożenili się zakonnicy-rycerze, zrzucili płaszcze z krzyżem i zamienili się w świeckich panów kraju. Cudzą szafowali własnością, bo Zakon ich był instytucyą kościelną, ale co ich to obchodziło. W 1525 r. Zakon w Prusach sekularyzował się, wielki mistrz złożył hołd lenny królowi polskiemu i przyjął protestantyzm. Radio Maryja ewangelizuje, stara się głosić prawdę, broni dobra Ojczyzny  a że dobrze to czyni to widać po atakach. Maryja jest Królową Polski, protestantom i "GW"to nie pasuje, więc ? Bo o. Rydzyk nie wstydzi się krzyża w miejscach publicznych.  
T
tak
5 kwietnia 2013, 19:51
Ten artykuł ta straszna  żenada. Po trzech latach widać kto ma rację i kto jest podporą Kościoła w obecnych trudnych czasach. Gdzie są ci, których ksiądz poniżą a gdzie ci, którzy się księdzu tak podobają? za czym głosują? Co mówią o KK?
N
natan
5 kwietnia 2013, 19:06
Krystyn Wstyd mi za takich duchownych jak autor tego artykułu. Bardzo wstyd. Dzisiaj, po efektownym wyniku Ruchu Poparcia Samego Siebie, agresji medialnej skierowanej przeciwko Kościołowi, ograniczaiu wolności słowa - jeśli kapłanpisze takie rzeczy, to staje przeciwko Kościołowi, który był z tymi wyszydzonymi pod krzyżem w 2010 r., z tymi okłamywanymi, z tymi zdradzanymi o świcie. Nie przestanę chodzić na Mszę i modlić się. Wolę jednak Kościół wierny Prymasowi Tysiąclecia niż wypociny niedouczonego jezuitnika.  TO CZYTELNICY DOSKONALE WIEDZĄ ŻE ŻMUDZIŃSKI WKRACZA NA DROGE OBIRKA I BARTOSIA A TAKŻE CHYBA DOCELOWO RÓWNIEŻ PRUSAKA I PIÓRKOWSKIEGO
C
chcący
12 lutego 2013, 17:50
Ojcze! Proszę nie zapominać, zęnie tylko PiS walczył o Krzyż na Krakowskim przedmieściu. PiS siętylko dopiął. I nie wszyscy w PiSie go wykorzystują do celów politycznych. A mozę zbyt często nazywamy "wykorzystywaniem religii do celów politycznych" chęć kierowania się Ewangelią również w polityce. Uważam, zęojcec w sposób nieuprawniony i krzywdzący miewrzuca obie postawy do jednego worka.
H
Huberto
12 lutego 2013, 17:12
O.Żmudzinski w swoim art."Krzyżackie zapędy o.Rydzyka...."napisał co myśli normalny żyjący katolik na Świecie a nie fanatyk i sekciarz. Za prawdę O.Żmudzinskiemu dziękuję !
M
meniek
12 lutego 2013, 13:49
Widzę że reklamujecie telewizję z plusem, która nadaje pornografię. Pod tym tekst o nacjonalistach katolickich o.Wojciecha. Gratuluję!!!!!!!!!
HD
hulaj dusza !
2 listopada 2011, 22:33
Ksiądz, który widział niebo, piekło i czyściec Przeżycia z pogranicza śmierci ks. Jose Maniyangata Piekło Na początku anioł zaprowadził mnie do piekła. To był straszny widok! Zobaczyłem szatana i diabły, i ogień nie do ugaszenia o temperaturze około 2000 stopni Fahrenheita [1093 oC], pełzające robaki, ludzi krzyczących i walczących, podczas gdy inny byli torturowani przez demony. Anioł powiedział mi, że wszystkie te cierpienia były spowodowane przez nieodżałowane grzechy śmiertelne. Później zrozumiałem, że jest siedem stopni cierpienia lub poziomów, w zależności od liczby i rodzajów grzechów śmiertelnych popełnionych w czasie ziemskiego życia. Dusze wyglądały bardzo brzydko, okrutnie i przerażająco. To było straszne przeżycie. Widziałem ludzi, których znałem, ale nie wolno mi ujawnić ich tożsamości. Grzechy, które skazały ich, były to głównie grzechy aborcji, homoseksualizmu, eutanazji, nienawiści, nieprzebaczenia i świętokradztwa. Anioł powiedział mi, że gdyby żałowali za nie, mogliby uniknąć piekła i zamiast tego pójść do czyśćca. Zrozumiałem również, że niektórzy ludzie, którzy żałowali za te grzechy, mogą być oczyszczeni na ziemi przez swoje cierpienia. W ten sposób mogą ominąć czyściec i pójść prosto do nieba. Zdziwiło mnie, kiedy zobaczyłem w piekle nawet księży i biskupów, których bym się nigdy nie spodziewał tam zobaczyć. Wielu z nich było tam, ponieważ zwiedli ludzi fałszywymi naukami i złym przykładem. (Tłumaczenie redakcyjne z wersji angielskiej, którą można znaleźć na stronie internetowej: www.stmarymacclenny.com/fatherJstory.htm).
OC
o co Kalisz zabiega ???
2 listopada 2011, 22:06
W TVN24 Kalisz mówił: "Obowiązuje w Polsce konstytucja". Konstytucję można zmieniać, przepisywać, krzyż zawsze stał, stoi i będzie stał na swoim miejscu, niezmienny ... nie ma nic bardziej cennego jak madrość krzyża... Krzyż jest symbolem najwyższych wartości, sprawiedliwości społecznej, uczciwosci, prawosci, troski o Ojczyznę, rodaków, o mądre ekonomiczne rzadzenie państwem - większość Polaków nie zgadza się na usuwanie krzyża z przestrzeni publicznej  i religii z konstytucji - czy konstytucja jest tylko dla mniejszości ??? o.Rydzyk wiedział co robi.... nie trzeba było długo czekać....
2 listopada 2011, 22:03
Ja i tak wolę redemptorystów. Zwłaszcza ten jest ciekawy: W dziedzinie badań nad zjawiskami paranormalnymi jego nazwisko jest legendą. Jest cytowany we wszystkich książkach dotyczących tych zagadnień i sam jest autorem wielu tomów. Jest powoływany na eksperta przez uniwersytety na całym świecie. Sam utworzył w Innsbrucku jedyny w swoim rodzaju instytut naukowy, Imago Mundi”, uważany za najbardziej prestiżowy instytut badań parapsychologicznych w Europie. Niezwykłe jest to, że ojciec Resch należy do zakonu Redemptorystów, jest duchownym i wykładał nawet parapsychologię na uniwersytecie Watykanu. Niektórzy katoliccy uczeni atakuja zjawiska paranormalne i tych, którzy je badają, ale to błąd – mówi Resh. Zjawiska paranormalne, te autentyczne, są ważne. Pomagają nam zrozumieć to, że świat namacalny, ten który widzimy i którego dotykamy, świat badany przez nauki empiryczne, jest tylko małą częścią wielkiej prawdy o człowieku i o Stworzeniu. <a href="http://arkadiusz.jadczyk.salon24.pl/66546,zwierzeta-mowia-ludzkim-glosem">http://arkadiusz.jadczyk.salon24.pl/66546,zwierzeta-mowia-ludzkim-glosem</a>
ZK
zamiast krzyża flaga tęczy
2 listopada 2011, 21:56
W TVN24 Kalisz mówił: "Obowiązuje w Polsce konstytucja. Art. 1 mówi o tym, że "Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich Polaków". W związku z tym we wszystkich budynkach państwowych, a takim jest Sejm, nie powinno być oznak żadnej religii". i oto priorytety dobra narodowego  Rysia Kalisza: aborcja, in vitro, związki homoseksualne, parady gejowskie, szydzenie z wartości, walka z ale nieopłaca musię albo nieważne, że;  w tym roku dług publiczny przekroczy 800 mld zł, a przez cztery lata rządów PO - PSL wzrósł aż o 300 mld złotych. To rekord, żaden gabinet na koniec kadencji nie mógł się "poszczycić" takim wynikiem. Platforma nie przedstawiła żadnego projektu reform finansów publicznych państwa. Należy spodziewać się dalszego podnoszenia podatku VAT, nawet do 25 proc., a nie jego zmniejszenia do 22 procent. Emerytury będą coraz niższe. Prawdopodobne jest całkowite zlikwidowanie OFE i przekazanie wszystkich naszych składek płaconych na ubezpieczenie społeczne do ZUS. Zagrożony jest Fundusz Rezerwy Demograficznej - w tej kadencji rząd już dwa razy sięgał po zgromadzone w nim pieniądze, które miały być przeznaczone na przyszłe emerytury Polaków. PO będzie wyprzedawać wszystko, co się da: dochodowe firmy energetyczne czy np. spółki należące do PKP, w tym Polskie Koleje Linowe. Platforma zapowiada, że będzie dążyć do tego, aby jak najwięcej dzieci w wieku 3-4 lat trafiło do przedszkoli. Kontynuowana będzie reforma programowa w szkołach, czyli zmniejszanie liczby lekcji historii, muzyki, sztuki, obcinanie listy lektur obowiązkowych. Przekształcenia własnościowe w ochronie zdrowia będą prowadzić do prywatyzacji szpitali. Może dojść do sytuacji, że część leków zostanie skreślona z listy refundacyjnej i będziemy płacili za nie 100 procent.
2 listopada 2011, 19:11
Jak można wyczytać w ujawnionych przez WikiLeaks depeszach, pomimo tego, że Benedykt XVI stawia kościół w Polsce jako wzór dla innych krajów, to nie wszystkie zjawiska w polskim katolicyzmie uznaje za pożądane. Według depesz papież "nie ufa przyczepiającym sobie katolickie etykietki, nacjonalistycznym i dzielącym ludzi siłom, takim jak rozgłośnie medialne pod kontrolą Radia Maryja". 
Andrzej Binkowski
2 listopada 2011, 18:43
Ja i tak wolę redemptorystów.
30 października 2011, 23:01
W TVN24 Kalisz mówił: "Obowiązuje w Polsce konstytucja. Art. 1 mówi o tym, że "Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich Polaków". W związku z tym we wszystkich budynkach państwowych, a takim jest Sejm, nie powinno być oznak żadnej religii". Co w takim razie zrobić z godłami wielu miast zawierających emblematy chrześcijańskie? ;-) Więcej - co począć z barwami Polski: EUCHARYSTYCZNYMI oraz bogatą w religijne znaczenia symboliką orła - m. in. atrybutem Jana Ewangelisty? ;-) Korona orła wojskowego zwieńczona jest krzyżem. Itp. itd. RP jest dobrem wszystkich Polaków. Tak samo krycyfiks. Czy się to komuś nie podoba, czy nie podoba, jest nierozerwalnie związany z dziejami Polski. Przede wszystkim niesie ze sobą głębokie przesłania humanistyczne, ogólnoludzkie. Nie trzeba być katolikiem czy chrześcijaninem, by to rozumieć.
PM
POlityka miłości, łagodności
30 października 2011, 18:58
"Miało wczoraj miejsce zbeszczeszczenie krzyża!" - tak po 10 kwietnia 2010 szalał na wizji i foni atakując obrońców Krzyża pod pałacem prezydenckim Palikot, torując sobie drogę do sejmu, obiecując wartości jakże bardzo przeciwne Krzyżowi, a przecież zaliczył 2 lata na KUL-u ... młodzież tarasowska, pokolenie Janusza Palikota jak w letargu szli  broniąc Krzyż ??? czy atakując obrońców Krzyża ... nikt ich nie powstrzymał ani policja ani wojsko... Polsko, Polsko ... obudź się... SLD znów przefarbowało się w Ruch Palikota i pod płaszcz POlityki Poprawności, miłości, łagodnosci...   budzą się demony... więc szybko obudź się Polsko...
PG
palikotokaliszyzm górą ?
30 października 2011, 18:43
Krzyż to symbol pisowski - mówił w "Kawie na ławę" w TVN24 Janusz Palikot. Jego zdaniem krzyż po 10 kwietnia "stał się symbolem partyjnym", "symbolem Prawa i Sprawiedliwości". Za te słowa lidera Ruchu Palikota krytykował Stefan Niesiołowski. Polityk PO stwierdził, że by formułować takie poglądy, "trzeba stracić kontakt z rzeczywistością". Z kolei Eugeniusz Kłopotek z PSL zwrócił uwagę na wielką rolę, jaką odegrał krzyż po katastrofie smoleńskiej. "Ten krzyż w tych dniach polskiej tragedii, polskiej katastrofy, wielu z nas - osób nie będących członkami PiS-u - podtrzymywał na duchu" - mówił Kłopotek. Palikota poparł natomiast Ryszard Kalisz. Według posła SLD, krzyż wisi na sali obrad Sejmu "niezgodnie z konstytucją". W TVN24 Kalisz mówił: "Obowiązuje w Polsce konstytucja. Art. 1 mówi o tym, że "Rzeczpospolita Polska, jest dobrem wspólnym wszystkich Polaków". W związku z tym we wszystkich budynkach państwowych, a takim jest Sejm, nie powinno być oznak żadnej religii". Przeciwko tej wypowiedzi zaprotestował Adam Hofman z PiS, który w programie "Kawa na ławę" przekonywał, że "krzyż należy pozostawić w Sejmie nie tylko dlatego, że jest symbolem religijnym, ale symbolizuje coś więcej - walkę o wolną Polskę i Polskę jako taką".
30 października 2011, 18:22
Tekst znakomity i bardzo dobrze że się ukazał ,takie teksty dają nadzieję Dzięki o.Wojciechu 
N
NorbiOP
30 października 2011, 17:39
Bardzo dobry tekst. Dominikanie (przynajmniej jeden), jak nigdy, stoją murem za jezuitami ;)
M
Magda
30 października 2011, 16:29
oj Krystyn!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wstyd mi za takichchrześcijan jak Ty....... Niech Bóg i Ojciec Wojciech przebaczy Ci Twoją głupotę.
K
Krystyn
27 października 2011, 15:56
Wstyd mi za takich duchownych jak autor tego artykułu. Bardzo wstyd. Dzisiaj, po efektownym wyniku Ruchu Poparcia Samego Siebie, agresji medialnej skierowanej przeciwko Kościołowi, ograniczaiu wolności słowa - jeśli kapłanpisze takie rzeczy, to staje przeciwko Kościołowi, który był z tymi wyszydzonymi pod krzyżem w 2010 r., z tymi okłamywanymi, z tymi zdradzanymi o świcie. Nie przestanę chodzić na Mszę i modlić się. Wolę jednak Kościół wierny Prymasowi Tysiąclecia niż wypociny niedouczonego jezuitnika.
.
.
27 października 2011, 12:51
Ojciec Żmudziński jest wychowany w duchu miłości Michnika i Tuska. Toż to chyba podstawowy chrześcijański obowiązek ? Czy ktoś ma wątpliwości ?
D
def
27 października 2011, 09:53
Ojciec Żmudziński jest wychowany w duchu miłości Michnika i Tuska.
27 października 2011, 00:11
Nie, to przeciwwaga dla kościoła pisowsko-katolickiego promowanego w Radio TRadeusz.
R
realista
26 października 2011, 23:40
"post-socjaliści z PISu" - ten niesprawiedliwy epitet, nic nie mówiący, a mający tylko na celu upuszczenie emocji autora, zdradza, że tekst ma silny podtekst polityczny. 
KP
ks.Jerzy Popiełuszko
26 października 2011, 23:24
To nie krzyż się chwieje, to świat się chwieje i toczy. Krzyż stoi!
R
rcc
12 sierpnia 2011, 16:58
Myślę, że właśnie ten artykuł jest przykładem owej bezinteresownej niechęci jego autora do katolickiego radia Maryja a zwłaszcza do jego dyrektora. Drogi jezuito, uderz się w piersi zanim coś napiszesz i rozejrzyj się dokoła siebie i ...rzucaj kamieniem dopiero jeśli jestes bez winy!
A
a
12 sierpnia 2011, 15:39
 Na przykladze Radia Maryja i tego watku widac, ze myslenie w wymiarze spolecznym poddane moze byc prostym zabiegom socjotechnicznym i to dziala. Po prostu bezpiecznie jest przylac jak i tak wszyscy dokladaja. Proponuje prosty eksperyment: umowmy sie losowo co do godziny i minuty sluchania tego radia. Sluchamy przez godzine. A potem rozpocznijmy dyskusje.
P
Piotr
12 sierpnia 2011, 14:13
Aniu chcesz przykladow prosze bardzo: zle wypowiedzi o sp abp Życinskim, sp ks Tischner, bp Pieronku, o Wisniewskim
K
klarysssa
12 sierpnia 2011, 13:21
Ciekawe, czy Anna bije się kiedykolwiek we własną pierś, czy tylko w tę jezuicką, deonową...
P
Piotr
12 sierpnia 2011, 11:20
Anno, a Twoj ojciec Rydzyk czy nie sieje nienawisci w Polsce tez do duchownych i tez do biskupow. Dlaczego jego bledu nie wykrzyczysz chocby dzwoniac do radia albo tu mozesz spokjojnie napisac. Zobacz ks jezuici jacy sa dobrotliwi nawet dla ciebie Twoj o. Rydzyk dawno by takiego sluchacza rozlaczyl. Tutaj kazdy moze mowic. I ks i biskup sa tylko ludzmi tez moga sie mylic, a najbardziej myli sie Rydzyk.
:
:-(
12 sierpnia 2011, 08:41
Anno, Bardzo współczuję zranienia jakie masz i Twojej wielkiej udręki duchowej, którą tu ujawniasz. Jednak prowokacje, które stosujesz są niedopuszczalne.
P
Piotr
11 sierpnia 2011, 12:48
romi96 i anno to lepiej zyc w klamstwie niz powiedziec prawde. jaka ewangelie wy glosicie. Przypone slowa Chrytusa: Prawda was wyzwoli. Moze wy na uslugach diabla jemu sluzycie. Skoro ksiadz bladzi powiedz bo jest takim samym czlowiekiem jak kazdy inny.
11 sierpnia 2011, 10:28
"księże, nie szargaj świętości chrześcijańskiego symbolu miłości. Oczywiście, że nie robisz tego dla sławy, jak czynili to niektórzy ludzie estrady, lecz z bezinteresownej niechęci * do każdego człowieka, który czuje się wolny i kochany." "Gdyby nie ta podsycana ciągle od nowa atmosfera ukrytego nieprzyjaciela, tak naprawdę nie byłoby czym przyciągnąć słuchaczy i zwolenników Radia Maryja. Tego ludzie za granicą wprawdzie nie wiedzą, ale z drugiej strony, czy oni aż tak się Polską i jej wewnętrznymi przepychankami interesują? Wątpię." Nie wiem kim jest Anna ale ja to też widzę i jestem zdumiony, wyobrażam sobie co by się działo tutaj gdyby o. Rydzyk wystąpił z tego typu opiniami o Deonie lub ojcach autorach SJ Radzę też posłuchać RM uważnie. - Idzie się w kierunku zorganizowania ustawy na mocy której będzie można strzelać do Polaków. Strzelać do Polaków! - wołał redemptorysta. - Także matek Polek oczekujących dziecka, w stanie błogosławionym, dzieci i inwalidów! Bez ostrzeżenia! Strzelać! Mówię gdzie ja jestem? To chyba nawet nie robiło ZOMO. Oni coś tam krzyczeli jak mieli strzelać. To mi przypomina nazizm i stalinizm. (RM, czwartek 21.07.11, godz. 22.38)
T
tomy
11 sierpnia 2011, 09:28
"księże, nie szargaj świętości chrześcijańskiego symbolu miłości. Oczywiście, że nie robisz tego dla sławy, jak czynili to niektórzy ludzie estrady, lecz z bezinteresownej niechęci * do każdego człowieka, który czuje się wolny i kochany." "Gdyby nie ta podsycana ciągle od nowa atmosfera ukrytego nieprzyjaciela, tak naprawdę nie byłoby czym przyciągnąć słuchaczy i zwolenników Radia Maryja. Tego ludzie za granicą wprawdzie nie wiedzą, ale z drugiej strony, czy oni aż tak się Polską i jej wewnętrznymi przepychankami interesują? Wątpię." Nie wiem kim jest Anna ale ja to też widzę i jestem zdumiony, wyobrażam sobie co by się działo tutaj  gdyby o. Rydzyk wystąpił z tego typu opiniami o Deonie lub ojcach autorach SJ Radzę też posłuchać RM uważnie.
P
piotr
11 sierpnia 2011, 09:11
Pani Anio To Ojciec Tadeusz powinien sie w koncu opanowac, wyrazic skruche i pokore, pogodzic sie ze to nie jego wola ale wola Boga jest najwazniejsza, ze wybory pokazuja kogo wybieraja Polacy, ze nie chca tych ktorzy robia ferment i zamet w panstwie. Prosze spojrzec kto zniszczyl biskupa Wielgusa, wlasnie ta partia ktora popiera ojciec dyrektor, sp Prezydent Kaczynski w katedrze warszawskiej klaskal jak odczytano ze juz nie bedize abp metropolita warszawskim. Bylem kiedys sluchaczem tego Radia do czasu kiedy nie wkroczyla polityka na pierwsze miejsce, jesli chce sie ja uprawiac, to trzeba byc obiektywnym i wszystkich zapraszac, a nie tylko jedna partie. Dla mnie moze ich zapraszac i snuc czarne scenariusze, jak zle jak inni rzadza.
M
miś
11 sierpnia 2011, 08:59
Nie Anno, potrzebujesz pomocy, bo mądrej głowie dość po słowie. Jak masz coś do Deonu to napisz to raz, a nie 100 razy to samo, ponieważ to wygląda jak obsesja albo natręctwo. Nikt poza tobą nie bierze tych ostrzeżeń o nienawiści sianej na Deonie na poważnie. Pisanie tego samego nazywa się trollingiem. Takie wpisy wszędzie usuwają, bo zaśmiecają serwisy.
DA
do Anny
11 sierpnia 2011, 08:59
Anna. Potrzebujesz pomocy psychologicznej. Masz fobię.
M
miś
11 sierpnia 2011, 00:47
Anno, ty naprawdę potrzebujesz pomocy lekarskiej. Chyba o tym nie wiesz.
K
kemot
19 czerwca 2011, 14:51
Panie, naucz mnie mówić, nie jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący, ale z miłością. Spraw, bym potrafiła rozumieć, i obdarz mnie wiarą przenoszącą góry miłością. Naucz mnie tej miłości, która jest zawsze cierpliwa i zawsze uprzejma, nigdy zazdrosna, zarozumiała, egoistyczna albo drażliwa; miłości, która znajduje radość w prawdzie, która zawsze jest gotowa do przebaczania, do wierzenia, do zaufania i do okazywania cierpliwości. W końcu, gdy wszystkie rzeczy przemijające rozpadną się i wszystko stanie się jasne, spraw, bym mogła być słabym, ale trwałym odbiciem Twojej doskonałej miłości. Matka Teresa Piękna modlitwa, dziękuję :)
Ś
świadectwo
19 czerwca 2011, 10:48
Kolega mój był niegdyś zagorzałym słuchaczem RM. Doprowadziło go to niemal do załamania nerwowego. Ciągłe trzymanie w stanie napięcia: ataki na Kościół, na Polskę, na RM. Gdy wybrano na prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, myślał, że to koniec świata, że nie przeżyje. Obecnie już nie uczęszcza do kościoła. Twierdzi, że powinno się zakładać dla fanatyków RM kliniki psychiatryczne. Czyta "Krytykę Polityczną". Chyba stracił wiarę w katolicyzm po intensywnym kontakcie z RM i własnym proboszczem. Mam nadzieję, że znowu ją odnajdzie, że trafi na prawdziwego duchownego, bo habit nie czyni mnichem, czasami jest tylko płaszczykiem, by np. dzielić i rządzić. Ale duchownych dobrej woli jest dużo - oby tacy stawali na jego drodze!
ZB
z Bogiem
19 czerwca 2011, 07:34
Jezuici z Deonu i firmujący ich WAM z Krakowa - opamietajcie się i nie siejcie nienawiści na duchownych i Kościół a także zgorszenia A byłaś już dzisiaj na Mszy świętej? Czy się dopiero wybierasz? Masz okazję modlić się za bliźnich. I obowiązek!
V
vera
18 czerwca 2011, 15:38
Anna i Zofia - następne zakochane w o. Darku? hihihi nie moga żyć bez niego. Chore idiotki.
T
tsj
18 czerwca 2011, 15:02
@ Zofia 1. Słusznie piszesz do o. Żmudzińskiejgo per pan. Wielu księży pewnie odetchnęłoby z ulgą, gdyby się do nich zwracano per pan zamiast idealizować i czynić z nich kozłów ofiarnych, ulubiony obiekt projekcji własnego wnętrza czy zewnętrza. 2. Ewangeliczny Jezus używał ostrzejszych słów. 3. Wyrzucać z zakonu należy raczej osoby ulegające jakimkolwiek fanatyzmom, w tym fanatyzmowi narodowo-katolickiemu, tych, którzy z ambony czy anten katolickich czynią trybunę polityczną nakręcając wrogość, rozpalając negatywne emocje. Zaniedbują natomiast to, co najważniejsze - duchowość, prowadzenie ludzi do wewnętrznego wyzwolenia, do zbawienia. 4. Polski KRK to nie jest tożsamy z RM i PiSem. Warto to podkreślać.
Z
Zofia
18 czerwca 2011, 13:36
Podejrzewam, że Pan Żmudziński nie jest członkiem kościola Katolickiego, bo nie wolno mówić językiem nienawiści do drugiego  człowieka, a tym bardziej do brata lub siostry będącej w tej samej wspólnocie, ani też pomawiać lub rzucać negatywne światło na tę osobę. W Pismie Świętym wyraźnie jest podany przepis napominania bliźniego, a kapłan powinien o tym wiedzieć pierwszy. Czy Jezus Chrysus tak wyrażał się o kimkolwiek ze swojego otoczenia? Czy forma w jakiej Pan mówi rzucając negatywne światło na Ojca Tadeusza Rydzyka jest pełna miłości, o której jest mowa w Piśmie Świętym? Czy Pan napisał do Ojca Tadeusza Rydzyka, żeby wyjaśnić bezpośrednio nurtujący Pana problem? Jeśli Pan jest mimo wszystko osobą duchowną to powinni Pana wyrzucić z zakonu ponieważ zadaniem człowieka na ziemi jest przekazywanie miłości i służenie sobie nawzajem miłością oczywiście tej Miłości którą jest sam Bóg, chyba że zakon jest chory na niemiłowanie bliźniego, bo mam takie doświadczenie, że Jezuicii nie lubią ludzi i żadnych posług nad te które muszą wykonać niejako "służbowo".
18 czerwca 2011, 11:34
Powtarzam także dzisiaj i tak codziennie będzie, az jezuici z Deonu albo WAM nie przestaną SIAĆ NIENAWIŚCI szczególnie na Kościół i osoby duchowne! a co, jeśli ja jestem księdzem, Anno? jakim prawem śmiesz mnie pouczać? winnaś posłuszeństwo osobom duchownym, niechaj maluczcy nie mieszają się w sprawy, o których mają pojęcie jedynie Ci, którzy zostali powołani. Twoje komentarze nie są ubogacające, podejmij refleksję nad swoim postanowieniem i stań w prawdzie. I módl się, niechaj odnowi się oblicze portalu, tego portalu.
B
Beata
18 czerwca 2011, 11:07
JEZU-i-CI współczśni przeciw Tobie! Panie, zmiłuj się nad nami, grzesznikami!
T
tsj
18 czerwca 2011, 00:13
Ale może ojcowie (Wojciech, Dariusz) dostają wynagrodzenie (od kogo?) za najczęściej komentowane artykuły. Po to piszą chyba aby były odpowiednio komentowane - najliczniej. Czyli są pewnie uważaja że są najlepsi i najciekawsi ? W ciągu 3 dni nabiłaś refleksyjce o. Wojciecha 50 komentów. Brawo! PS Bardzo proszę o zmoderowanie-ocenzurowanie niniejszego komencika - chodzi o cytat Siewczyni od Siana.
17 czerwca 2011, 20:05
barany!!!!!!!!!!!!!!! jedna owczarnia i jeden pasterz
S
selene
17 czerwca 2011, 20:01
Jak sie czuja o. jezuici czytając ten dodatek na dole mojego wpisu? ....Jezuici czują się świetnie i tarzaja sie ze śmiechu czytając twoje posty.....
S
selene
17 czerwca 2011, 19:59
Co na takie 2 niegodne wpisy (niby od Anny) przełożeni jezuitów i WAM? ...to, że jesteś nieźle porypana....
A
Anna
17 czerwca 2011, 19:56
Poczytajcie poniższy wpis? Taki niegodny wpis? A wszystko przez to co poniżej napisałam Widać też, że jezuici z Deonu (ciekawe czy też Ci z Krakowa ?) mają inne zdanie na temat Radia Maryja niż Jana Paweł II (czytaj i oglądaj wywiad z arcybiskupem. M. Mokrzyckim) a także inne niż kard. Stanisław Dziwisz (np. wypowiedź 11.06.2011) na uroczystości wprowadzenia Relikwi Krwi Jana Pawła II do Jego Sanktuarium w Centrum "Nie lekajcie się" w Łagiewnikach. Jesteście zazdrośni o to, że kocham i umiem kochać. Zazdrość was zżera?
A
Anna
17 czerwca 2011, 19:52
barany!!!!!!!!!!!!!!!
A
Anna
17 czerwca 2011, 19:49
To moja sprawa, czy kocham tego zakonnika. A wam nic do mojej miłlości.
17 czerwca 2011, 19:43
Kolejny triumf cywilizacji śmierci <a href="http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/341520,sad-nie-mial-watpliwosci-ojciec-rydzyk-winny.html">wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/341520,sad-nie-mial-watpliwosci-ojciec-rydzyk-winny.html</a>
:
:)))
17 czerwca 2011, 19:38
Kolejny "owoc" nowej ewangelizacji jezuitów z Deonu - poczytajcie zakonnnicy co tu sie pisze - na to liczycie co poniżej A mnoże ty sama  Anno jestes autorką poniższych postów?
A
aldonka
17 czerwca 2011, 19:30
Annooo, wracaj na swojego Bloga pt. "Kocham Księdza, a on mnie nie".
M
Misiek
17 czerwca 2011, 19:26
Anno, czyzbys się zakochała w Jezuitach, a szczególnie w Ojcu Dariuszu, bo tak ciagle o nim piszesz. O. Dariuszu......proszę uważać na Annę - natrętną wielbicielkę Ojca !
K
kropka
17 czerwca 2011, 19:18
Dadzą sobie po gębach?
R
R
17 czerwca 2011, 19:17
Wygląda na to, że lepiej trzymać się od tego wszystkiego z daleka.
C
Czytelnik
17 czerwca 2011, 19:14
uuuuuuu, Jezuici nie lubią Redemptorystów . A nie lepiej drodzy Ojcowie SJ i CSsR usiąść przy jednym stole i walnąć setę?
X
Xenna
17 czerwca 2011, 19:11
CO NA TO WAM? A co na to NATO ?? ....idzie juz lato....
W
wiewiórka
17 czerwca 2011, 19:09
CO NA TO WAM? A co na to NATO ??
:
:)
17 czerwca 2011, 12:33
Jezuici z Deonu poczytajcie poniższe komentarze. O to Wam chodzi ? A co na to krakowski WAM? Tego "kwiatu to pół światu".....jak nie jeden, to drugi sie znajdzie,.......szukaj dalej .....może w Prowincji Północnej Jezuitów?
C
czytelniczka
17 czerwca 2011, 12:09
Żal Anny bo podaje konkretne fakty ? bo jest zafiksowana Może jakiś Jezuita nie był nią zainteresowany i dlatego taka frustracja odrzuconej kobiety......
H
hmm
17 czerwca 2011, 12:01
Żal Anny bo podaje konkretne fakty ? bo jest zafiksowana
T
tsj
17 czerwca 2011, 11:23
Ciekawe, kiedy (i czy w ogole) Anna zaskoczy, ze sama robi najgorsza reklame Radiu M. Prowokacja czy tylko nienawistnik biega krzycząc: ratunku, sieją nienawiść? A liczba komentarzy wzrasta ;)
H
hmm
16 czerwca 2011, 22:15
Ciekawe, kiedy (i czy w ogole) Anna zaskoczy, ze sama robi najgorsza reklame Radiu M.
16 czerwca 2011, 13:19
na uroczystości wprowadzenia Relikwi Krwi Jana Pawła II do Jego Sanktuarium Ciekawe, co Jan Paweł II sądziłby o takiej uroczystości. Pomniki mu nie przeszkadzały.
Jadwiga Krywult
16 czerwca 2011, 08:31
na uroczystości wprowadzenia Relikwi Krwi Jana Pawła II do Jego Sanktuarium Ciekawe, co Jan Paweł II sądziłby o takiej uroczystości.
T
tsj
15 czerwca 2011, 21:39
To dlaczego nabijasz licznik? Dlaczego nie komentujesz tych, które są wg Ciebie w porządku? Są takie.
A
Anna
15 czerwca 2011, 05:48
Tylko na 2 godziny. Jezuici z Deonu czuwaj  zeby cenzura działała. Wolno uwagi robić tylko innym, w tym Kościołowi, biskupom i zakonnom. Ale nie jezuitom z Deonu,szczególnie o. Dariuszowi. Ma być tylko poprawnie politycznie.
P
pisowiec
3 czerwca 2011, 08:05
Jest Ojciec wspaniałym człowiekiem, jak Małysz jest wspaniałym skoczkiem. Więc lepiej czynić i komentować to w czym się jest profesjonalistą. Polityka /pro-socjaliści z PiS/ nie jest Ojca mocną stroną. Z Bogiem. 
O
olek
3 czerwca 2011, 05:33
tekst w stylu Gazety Wyborczej, czyli taki który mąci, nie buduje, dezinformuje. Na szczęście w Naszym Dzienniku znajdziesz pełnię prawdy. Jedyne w Polsce obiektywne (i polskie)media to media  T.Rydzyka!!!Tylko tam prawda (nieważne jaka ale..) szczególnie ta trzecia tischnerowska
2 czerwca 2011, 22:52
tekst w stylu Gazety Wyborczej, czyli taki który mąci, nie buduje, dezinformuje. Na szczęście w Naszym Dzienniku znajdziesz pełnię prawdy.
L
Lejla
2 czerwca 2011, 19:55
 tekst w stylu Gazety Wyborczej, czyli taki który mąci, nie buduje, dezinformuje.
S
starykiemlicz
2 czerwca 2011, 19:04
Anno daj sobie spokój z tym forum,tu się nie odbywa merytoryczna dyskusja, tylko slowne przepychanki i obrażanie. Malolaty nie odnoszą się do problemu, ale tepią ideologicznego przeciwnika. Argumenty nie są ad rem, ale ad personam najczęsciej. Szkodaq czasu i nerwów.
O
olek
2 czerwca 2011, 11:43
Lepsi ci tzw. obrońcy krzyża, niż opluwający ich szydercy-gorszyciele (żeby nie było nie chodzi mi o ludzi prezydenta ni żadnych polityków, ale o różne kontrmanifestacje i dopuszczających się chamskich wybryków - to jest dopiero tragedia). Szczególnie lepsi są ci z transparentami ,,sławiącymi"rząd i prezydenta
T
tsj
2 czerwca 2011, 11:36
Lepsi ci tzw. obrońcy krzyża, niż opluwający ich szydercy-gorszyciele (żeby nie było nie chodzi mi o ludzi prezydenta ni żadnych polityków, ale o różne kontrmanifestacje i dopuszczających się chamskich wybryków - to jest dopiero tragedia).
BM
Barbara Magdalena
2 czerwca 2011, 10:52
@adamajkis Nie chcę się kłócić, ale według mnie - to nie fanatyzm, tylko spokojna (głównie poprzez modlitwę) walka o PAMIĘĆ. Trudno nie zauważyć, że rządzący nie chcą tej pamięci i nie wykazują woli domagania się prawdy. Ci ludzie spod krzyża nie byli agresywni, to oni padli ofiarą niewybrednych szyderstw i ataków fizycznych. Myślę, że duszpasterze powinni być z tym ludem. Hierarchowie chyba trochę zawiedli. Trwająca modlitwa pod trwającym TAM krzyżem - nikomu by nie zaszkodziła. Nie wywołano by tej strasznej nienawiści, która doprowadziła aż do mordu politycznego w Łodzi. Musimy się dogadać. Komuś (komu??) zależy na skłóceniu Polaków, na hołubieniu nienawiści, na odmawianiu kilku milionom, którzy nie poparli rządzącej partii, prawa głosu i zwykłej godności. Tekst o. Żmudzińskiego jest dla mnie po prostu przykry.
BM
Barbara Magdalena
2 czerwca 2011, 10:02
Wyjątkowo żenujący tekst. Lepiej było go nie odgrzebywać. Porównanie ludzi modlących się pod Krzyżem Pamięci z hitlerowcami może być: 1) podłością 2) głupotą 3) lizusowską chęcią przypodobania się prezydentowi Komorowskiemu i rządzącej partii (zapowiadanej przez premiera Tuska legalizacji związków jednopłciowych pewnie Ojciec nie poruszy; in vitro też dopuszczalna, bo "za życiem" - byle zasłyżyć na łaskawość władzy) O! Zauważyłam teraz przeprosiny. To już wygląda NIECO lepiej.
Adam Trojnar
2 czerwca 2011, 09:35
Pojawiła się także zapowiedź podziałów w Kościele. „Działanie szatana przeniknie nawet Kościół, do tego stopnia, że będzie można zobaczyć kardynałów sprzeciwiających się innym kardynałom i biskupów występujących przeciwko innym biskupom. Świątynie i ołtarze będą plądrowane; Kościół będzie pełen tych, którzy pójdą na kompromis, a szatan będzie kusił wielu kapłanów i osoby konsekrowane, by opuścili służbę Panu” – głosi zapowiedź. Orędzie wzywa do codziennej modlitwy różańcowej za papieża, biskupów i kapłanów.
L
leszek
23 maja 2011, 19:19
[...] Oho ,kabaret pt.Anna znowu otwiera swoje podboje,tylko jeżeli można prosić o zmianę repertuaru bo skecze zbyt ograne po prostu się nudzą . Pozdrawiam i czekam na nowy repertuar Jak widać, marne Twoje/nasze nadzieje pod tym względem. Tak to jest z psychicznymi.
N
nowowybranyprezydent
23 maja 2011, 18:30
Wygląda na to, że post-socjaliści z PISu też znaleźli sposób na wymachiwanie krzyżem przeciw wybranemu w wolnych wyborach prezydentowi.  CZYŻBY ? Ciało ks.Skorupki było przebite bagnetami wielokrotnie. Widać żołnierze rosyjscy pastwili się nad nim.  W miejscu śmierci bohaterskiego księdza postawiono krzyż. Prosty drewniany krzyż na łące upamiętnia wielkie wydarzenie i bohatera, który zginął za Ojczyznę. A w 90-tą rocznicę polskiej wiktorii - akurat 15 sierpnia 2010 roku - przy wsparciu ambasadora Rosji w Warszawie i prezydenta RP Bronisława Komorowskiego w odległości niespełna 500 metrów od krzyża księdza Skorupki w Ossowie miał być odsłonięty pomnik żołnierzy Armii Czerwonej w ramach operacji "pojednanie z Rosją".
dobrze że jest RM i o.Rydzyk
23 maja 2011, 18:00
Z wyjątkiem Radia Maryja, "Naszego Dziennika", "Naszej Polski" oraz Telewizji Trwam - pozostałe media były sprawie obojętne lub były za bolszewickim pomnikiem. Duży betonowy pomnik stanął dokładnie w tym miejscu, gdzie na łące odkryto szczątki 22 bolszewików. Istnieje duże prawdopodobieństwo, iż to właśnie któryś z nich zabił księdza Skorupkę, a już z pewnością wiadomo, że byli to agresorzy, najeźdźcy, którzy zabijali polskich żołnierzy, mordowali ludność cywilną, gwałcili polskie kobiety. Przy jednym z tych sołdatów pod Ossowem odnaleziono kobiecy krzyżyk prawosławny (bez łańcuszka!), zerwany prawdopodobnie przez bolszewika z szyi jakieś zgwałconej wcześniej ofiary. I właśnie w tym szczególnym miejscu właśnie tych bandyckich najeźdźców miał upamiętniać pomnik w Ossowie.
KI
Krzyżacy i inni zabijali
23 maja 2011, 17:53
Czy raczej bezcześci go ten, kto wykorzystuje krzyż do walki przeciw drugiemu człowiekowi? Hitlerowcy zrobili z krzyża znak nienawiści wobec Żydów, krzyżacy i krzyżowcy również zabijali pod tym znakiem, Ku Klux Klan do dziś szerzy pod znakiem krzyża rasistowskie hasła. gdzie pójdą po sprawiedliwość dzieci i wdowy, współmałżonkowie, rodzice, rodziny po generałach, posłach i pozostałych poległych w katastrofie ? gdzie pójdzie Ewa Błasik, i Protasiukowa po tak strasznym szkalowaniu ich mężów, i Marta Kaczyńska, Jadwiga i Jarosław Kaczyńscy, Zuzanna Kurtyka, Magdalena Merta , Protasiukowa i pozostałe bardzo skrzywdzone rodziny - tylko pod Krzyż, bo tylko u Krzyża sprawiedliwość, pocieszenie. Bardzo dobrze, że jest o.Rydzyk i RM bo prorządowe i POprawne POlitycznie media nie wezmą w obronę pokrzywdzonych, wszyscy jakby mają coś do stracenia, a nie dbają o szkody na duszy.
CN
Cud nad Wisłą
23 maja 2011, 17:39
...wówczas doszedł do głosu ideał żołnierza idącego do walki z krzyżem w ręku, bo to  bitwa była "zwycięstwem apokaliptycznej niewiasty nad ateistycznym szatanem, który zagrażał całej Europie". i ten szatan ateistyczny i dziś zagraża Polsce i światu, POprawny POlitycznie liberał i postkomunista chce usuwać Krzyż z przestrzeni publicznej aby nie wypominał sumieniu
PB
pomnik bagnety bolszewicy
23 maja 2011, 17:32
Ciało Księdza było wielokrotnie kłute bagnetami rosyjskich żołnierzy. Na ściernisku, przy miedzy, twarzą do ziemi, leżały zwłoki kapelana. Krzyż trzymał w ręce, górna część czaszki oderwana, leżała obok. Czterech żołnierzy złożyło zwłoki bohaterskiego kapelana na płaszczu i wyniosło ze wsi. Depesza do dowództwa I Armii z dnia 15 sierpnia 1920 r., godz. 8.00: "Bohaterską śmiercią poległ kapelan I/236pp., który w stule i z krzyżem w ręku prowadził tyralierę do ataku. Wzięto około 50 jeńców (...) Na przedpolu całe masy trupów bolszewickich."
ZK
z Krzyżem w ręku
23 maja 2011, 17:29
Nazajutrz - 14 sierpnia 1920 r. o godz.3.30 rozpoczęło się natarcie wojsk bolszewickich w okolicach Ossowa. W bitwie pod Ossowem młodzi żołnierze nie wytrzymywali ataku i zaczęli się cofać. Cofali się oficerowie i dowódca pułku. Wtedy ks. Skorupka zebrał koło siebie kilkunastu swoich chłopców i z nimi poszedł naprzód. Lewą ręką wskazywał nieprzyjaciela, a w prawej, wzniesionej ku górze, trzymał krzyż. Dla podtrzymania ducha żołnierzy zaintonował pieśń "Serdeczna Matko". Poszli na przód. Wielu poległo. Ksiądz Ignacy Skorupka padł rażony kulą ekrazytywną (wybucha trafiając w cel ). Z 800 ochotników - uczniów, 300 zostało zabitych lub rannych. W bitwie siedmiokrotnie odbijano ten kawałek polskiej ziemi z rąk wroga, o czym głosi napis na pomniku Ossowskiego cmentarza : "14 sierpnia 1920 roku, siedmiokroć odpieraliśmy hordy bolszewickie i tu padliśmy u wrót stolicy, a wróg odstąpił."
Sławek Andryszewski
23 maja 2011, 12:42
Dziękuję za tekst
O
olek
23 maja 2011, 11:12
A co to się stało że jezuici z Deonu - PO PRZESZŁO 2 MIESIĄCACH - odblokowali mnie czyli Annę ? A może to ABW wymogło wolność słowa i ustaliło że wolno krytykowac jezuitów z Deonu - jeżeli w komentarzach (a czasem i sami w artykułach) dopuszczają do znieważania i siania nienawiśc na innych duchownych, w tym biskupów, a także religię i Kościół. Oho ,kabaret pt.Anna znowu otwiera swoje podboje,tylko jeżeli można prosić o zmianę repertuaru bo skecze zbyt ograne po prostu się nudzą . Pozdrawiam i czekam na nowy repertuar
O
olek
23 maja 2011, 11:10
A co to się stało że jezuici z Deonu - PO PRZESZŁO 2 MIESIĄCACH - odblokowali mnie czyli Annę ? A może to ABW wymogło wolność słowa i ustaliło że wolno krytykowac jezuitów z Deonu - jeżeli w komentarzach (a czasem i sami w artykułach) dopuszczają do znieważania i siania nienawiśc na innych duchownych, w tym biskupów, a także religię i Kościół. Oho , znowu otwiera swoje podboje,tylko jeżeli można prosić o zmianę repertuaru bo skecze zbyt ograne po prostu się nudzą . Pozdrawiam i czekam na nowy repertuar
DP
do prześladowanego kapłana
4 maja 2011, 17:29
Nie obawiaj się, byłeś uprzedzony o wszystkim, toteż nie lękaj się wybuchów nienawiści względem ciebie. Potwierdza to tylko twoje posłannictwo z powodu którego piekło cię nienawidzi. Lecz jeśli diabeł nienawidzi ciebie, wynagrodzi ci to Moja Miłość. Jezus do ks.Gobbiego
NM
nie mów za wszystkich
4 maja 2011, 17:22
Przyłączam się do apelu i mówię Rydzykowi precz szarlatanie od św.imiwenia Maryi to hańba żeby używać jako przykrywki do niecnych poczynań imienia matki Zbawiciela. I dlaczego widząc taka profanacją hierarchia milczy? Czy katolik może kamienować katolika, czy katolik może  kamienować kapłana, czy może może kamienować biskupa?
W
wdzięczny
4 maja 2011, 14:40
~wara od Radia Maryja i o.Tadeusza Rydzyka „Słuchaj ty! Tych mnie imion przy kielichu wara, dawno nie wiem, gdzie moja podziała się wiara nie mieszam się do wszystkich świętych z litanii lecz nie dozwolę bluźnić Imieniu Maryi.” Dzięki za ten komentarz Przyłączam się do apelu i mówię Rydzykowi precz szarlatanie od św.imiwenia Maryi to hańba żeby używać jako przykrywki do niecnych poczynań imienia matki Zbawiciela. I dlaczego widząc taka profanacją hierarchia milczy?
PA
pomagać a nie przeszkadzać
4 maja 2011, 14:25
~wara od Radia Maryja i o.Tadeusza Rydzyka „Słuchaj ty! Tych mnie imion przy kielichu wara, dawno nie wiem, gdzie moja podziała się wiara nie mieszam się do wszystkich świętych z litanii lecz nie dozwolę bluźnić Imieniu Maryi.”
SN
sektom nie
1 maja 2011, 20:53
kolego od sekt- masz wyrażnie zarysowane kwalifikacje na Gebelsa, Urbana, czy Nowaka. Ale i tak w obłudzie ,kłamstwie i krętactwie Rydzykowi nie dorastam do pięt .Twój mistrz jest bezkonkurencyjny.Nikt nawet w minimalnym procencie nie wyrządza Kościołowi takiej krzywdy jak ten wyrafinowany i cyniczny guru.
G7
Gość 7
1 maja 2011, 10:00
kolego  od sekt- masz wyrażnie zarysowane kwalifikacje na Gebelsa, Urbana, czy Nowaka.
SN
sektom nie
1 maja 2011, 09:18
Panie Wojciechu Żmudziński, to ja pisze z pełną odpowiedzialnością, że nie wiem kim pan jesteś, że dołączasz do chóru nagonki na katolickiego Księdza i patriotyczny pro polski PIS ? Wiem natomiast, że śpiewasz na modłę libertynów, a nie naśladujesz Błogosławionego Papieża Jana Pawła II, który miłował Radio Maryja i polecał dzieło Ojca Rydzyka Polakom. Krzywdzisz uczciwych ludzi, katolików, Polaków i mnie ranią Twoje złe słowa, Twoje liberalne poglądy na - myślałem katolickiej stronie.... Niech Bóg Ci wybaczy te brednie! Będę modlił się o rozum dla Ciebie żebyś zrozumiał swoją zarozumiałość i pychę, która bije z twoich słów, żeby Bóg Ci wybaczył, bo Ojciec Rydzyk już pewnie wytarł twarz z twej śliny i na pewno modli się za Ciebie o Miłosierdzie Boże. Przykro mi bo myślałem, że mam katolicką stronę na komputerze, a tu taki wstyd...taki wstyd... Jutro zmieniam tę stronę na inną startową, szkoda... Każdy uczciwy człowiek któremu bliska jest Ewangelia Jezusa Chrystusa powinien odciąć się od politycznego,szowinistycznego,dzielącego ludzi i siejącego nienawiść imperium T.Rydzyka polityka ,biznesmena   i zwyczjnego naciągacza ,guru który otumania i oszukuje ludzi pod pretekstem przynależności do katolickiej rodziny.Perfidia
NL
Nie liberał i nie komuch
1 maja 2011, 00:45
Panie Wojciechu Żmudziński, to ja pisze z pełną odpowiedzialnością, że nie wiem kim pan jesteś, że  dołączasz do chóru nagonki na katolickiego Księdza i patriotyczny pro polski PIS ? Wiem natomiast, że śpiewasz na modłę libertynów, a nie naśladujesz Błogosławionego Papieża Jana Pawła II, który miłował Radio Maryja i polecał dzieło Ojca Rydzyka Polakom. Krzywdzisz uczciwych ludzi, katolików, Polaków i mnie ranią Twoje złe słowa, Twoje liberalne poglądy na - myślałem katolickiej stronie.... Niech Bóg Ci wybaczy te brednie! Będę modlił się o rozum dla Ciebie żebyś zrozumiał swoją zarozumiałość i pychę, która bije z twoich słów, żeby Bóg Ci wybaczył, bo Ojciec Rydzyk już pewnie wytarł twarz  z twej śliny i na pewno modli się za Ciebie o Miłosierdzie Boże. Przykro mi bo myślałem, że mam katolicką stronę na komputerze, a tu taki wstyd...taki wstyd... Jutro zmieniam tę stronę na inną startową, szkoda...
M
M.
30 kwietnia 2011, 23:28
To zupelnie tak jak i mnie trudno sobie wyobrazić, że RM zajęłaby się własnym szambem wtłaczanym w umysły swoich wyznawców. M: Powtarzasz się. Jak to w czym problem?!? Problem w robieniu ludziom wody z mózgu, sianiu nienawiści i prowadzeniu działalności sekciarskiej. To jest problem czynienia i propagowania zła. M: I? Będziesz delegalizował Wyborczą? Zakażesz jej kupowania? Domaganie się wolności słowa dla siebie, gdy jednocześnie grzmi się o obrażaniu wartości i uczuć to dość kontrowersyjne, wręcz obłudne. M: No właśnie... pamiętaj o tym. Tak, nie napisałeś w ten sposób. Ale skoro odrzucasz argumenty wyłącznie dlatego że źródło Ci się nie podoba, a teraz jeszcze wymieniasz podcasty ze strony RM, to piszesz dokładnie to samo tyle że inaczej. M: Bo ja nie jestem tak wspaniałomyślny jak Ty. Ty nie odrzucasz argumentów z Radia Maryja i Naszego Dziennika itd. To Ci się ceni. A ja odrzucam Wyborczą jako źródło rzetelnej informacji. No... może oprócz nekrologów i daty. No widzisz. Namiary miałeś podane. Tyle że nie chciałeś odsłuchać. M: Są czy nie ma z mojej wypowiedzi jasno wynika, że nie chciałem i nie chce. Ciesze się, że przynajmniej co do tego nie ma już wątpliwości.
L
leszek
30 kwietnia 2011, 21:27
Trudno mi sobie wyobrazić, że Wyborcza zajmuje się własnym szambem wtłaczanym w umysły swoich wyznawców. To zupelnie tak jak i mnie trudno sobie wyobrazić, że RM zajęłaby się własnym szambem wtłaczanym w umysły swoich wyznawców. Chociaż... ja nie widzę nawet takiej potrzeby. Jeżeli ktoś chce się w tym babrać to w czym problem? Jak to w czym problem?!? Problem w robieniu ludziom wody z mózgu, sianiu nienawiści i prowadzeniu działalności sekciarskiej. To jest problem czynienia i propagowania zła. Pod jednym jednak warunkiem. Musimy mieć wolność słowa. To oznacza dość kretyńskich apeli o zamknięcie lub zajęcie się jakąś redakcją (jakąkolwiek). Domaganie się wolności słowa dla siebie, gdy jednocześnie grzmi się o obrażaniu wartości i uczuć to dość kontrowersyjne, wręcz obłudne. Napisałeś "Wymaganie aby informacje kompromitujące RM były wiarygodne to muszą być umieszczone na stronie RM jest co prawda bardzo nowatorskie ale absurdalne." Ja tego nie napisałem, ale... skoro już o tym mowa. RM umieszcza podcasty ze swoich audycji na stronie www w internecie. Tak, nie napisałeś w ten sposób. Ale skoro odrzucasz argumenty wyłącznie dlatego że źródło Ci się nie podoba, a teraz jeszcze wymieniasz podcasty ze strony RM, to piszesz dokładnie to samo tyle że inaczej. Ja, jeżeli już słucham tego radia, to właśnie w ten sposób: mp3 na ipodzie. Gdybym więc chciał to odsłuchać (zakładając że jakieśtam "bezeceństwa" miały miejsce w głównej audycji) i prosiłbym o namiary to nie byłoby to ani nowatorskie ani tym bardziej absurdalne. No widzisz. Namiary miałeś podane. Tyle że nie chciałeś odsłuchać.
M
M.
30 kwietnia 2011, 15:56
Dziennikarka NIEISTNIEJĄCĄ umowę też widziała na własne oczy. Nie. Dziękuje. Trudno mi sobie wyobrazić, że Wyborcza zajmuje się własnym szambem wtłaczanym w umysły swoich wyznawców. Chociaż... ja nie widzę nawet takiej potrzeby. Jeżeli ktoś chce się w tym babrać to w czym problem? Pod jednym jednak warunkiem. Musimy mieć wolność słowa. To oznacza dość kretyńskich apeli o zamknięcie lub zajęcie się jakąś redakcją (jakąkolwiek). Napisałeś "Wymaganie aby informacje kompromitujące RM były wiarygodne to muszą być umieszczone na stronie RM jest co prawda bardzo nowatorskie ale absurdalne." Ja tego nie napisałem, ale... skoro już o tym mowa. RM umieszcza podcasty ze swoich audycji na stronie www w internecie. Ja, jeżeli już słucham tego radia, to właśnie w ten sposób: mp3 na ipodzie. Gdybym więc chciał to odsłuchać (zakładając że jakieśtam "bezeceństwa" miały miejsce w głównej audycji) i prosiłbym o namiary to nie byłoby to ani nowatorskie ani tym bardziej absurdalne.
L
leszek
30 kwietnia 2011, 10:48
A Ty sobie posłuchaj przykłady tego co potrafią wygadywać na antenie RM o.Dyrektor i inny prowadzący, tutaj masz przykłady z dn. 15 kwietnia 2011: <a href="http://wyborcza.pl/1,75478,9431672,Sluchaczka_do_Radia_Maryja__Blagam_was__nie_podjudzajcie.html">http://wyborcza.pl...</a> Wyborcza? Ta sama, której dziennikarka widziała umowę Pospieszalskiego i Warto Rozmawiać z TVP (podawała nawet konkretne kwoty pieniężne), a której istnieniu zaprzeczył z kolei, zresztą w rozmowie z tą samą dziennikarką Wyborczej, PO-SLDowski przewodniczący KRRiTV J.Braun? Hm... Odpowiedź w stylu: a wy dręczycie murzynów? ;-] Tak najłatwiej. Zamiast uznać że w RM szerzą propagandowe głupoty to zanegować źródło informacji. A co ma do rzeczy to że link jest do wyborczej? Przecież podane są KONKRETY,  w dodatku UDOKUMENTOWANE! Masz nagrania wypowiedzi poszczególnych osób! A możesz sprawdzić że informacje te są nie tylko na stronie Wyborczej. Wymaganie aby informacje kompromitujące RM były wiarygodne to muszą być umieszczone na stronie RM jest co prawda bardzo nowatorskie ale absurdalne. ps. niech Wyborcza zajmie się najpierw własnym ściekiem, który wylewa się z anteny TOK FM, nie mówiąc o kloace na stronach gazeta.pl... Popieram to że każdy wpierw winien zająć się belką w swoim oku. Ale w związku z tym, niech RM wpierw zajmie się własnym szambem wtłaczanym w umysły swoich wyznawców, a dopiero potem niech ewentualnie zajmie się Wyborczą. Zgoda? ;-]
V
Van
30 kwietnia 2011, 10:09
 login Twój  business, a jednak zupełny brak logiki. Zakonnik ma  obowiązek pomnażać swoje TALENTY.   Muzyk, który wstapił do zakonu miałby porzuć swą pasję?     Odwrotnie. Business z Twoją logiką - już wiadomo kto pisze rozkłady jazdy PKP.
BI
business is business
30 kwietnia 2011, 08:09
 Jeszcze trwa dyskusja o tym polityczno -biznesowo-zakonnym szarlatanie?Przecież ten facet to zaprzeczenie wszystkiego co jest chrześcijaństwem.On jako zakonnik to karykatura Kościoła!!!!!!!!Ale dzięki kasie robi wszystkich w konia .Udało mu się nawet pod płaszczykiem Kościoła założyć sektę i wmówić niektórym że to katolicka rodzina.Jedno mu trzeba przyznać kiepełą do interesów i przebiegłością kasuje wielu
M
M.
30 kwietnia 2011, 04:43
Niech sobie o.Żmudziński obejrzy film pt. "Krzyż". A jeśli nadal będzie twierdził, że to o. Rydzyk i PiS profanują krzyż, to znaczy, że ma mózg wyprany przez PO - kompletnie... A Ty sobie posłuchaj przykłady tego co potrafią wygadywać na antenie RM o.Dyrektor i inny prowadzący, tutaj masz przykłady z dn. 15 kwietnia 2011: <a href="http://wyborcza.pl/1,75478,9431672,Sluchaczka_do_Radia_Maryja__Blagam_was__nie_podjudzajcie.html">http://wyborcza.pl...</a> Wyborcza? Ta sama, której dziennikarka widziała umowę Pospieszalskiego i Warto Rozmawiać z TVP (podawała nawet konkretne kwoty pieniężne), a której istnieniu zaprzeczył z kolei, zresztą w rozmowie z tą samą dziennikarką Wyborczej, PO-SLDowski przewodniczący KRRiTV J.Braun? Hm... ps. niech Wyborcza zajmie się najpierw własnym ściekiem, który wylewa się z anteny TOK FM, nie mówiąc o kloace na stronach gazeta.pl...
G7
gość 7
29 kwietnia 2011, 18:43
O. Żmudzińskiemu nie pozostaje nic innego jak założyć sektę. Ożeni się, a Leszek zostanie .....ojcem chrzestnym.
L
leszek
29 kwietnia 2011, 18:34
Niech sobie o.Żmudziński obejrzy film pt. "Krzyż". A jeśli nadal będzie twierdził, że to o. Rydzyk i PiS profanują krzyż, to znaczy, że ma mózg wyprany przez PO - kompletnie...  A Ty sobie posłuchaj przykłady tego co potrafią wygadywać na antenie RM o.Dyrektor i inny prowadzący, tutaj masz przykłady z dn. 15 kwietnia 2011: <a href="http://wyborcza.pl/1,75478,9431672,Sluchaczka_do_Radia_Maryja__Blagam_was__nie_podjudzajcie.html">http://wyborcza.pl/1,75478,9431672,Sluchaczka_do_Radia_Maryja__Blagam_was__nie_podjudzajcie.html</a> A jak nadal będziesz twierdził że to nie o.Rydzyk i RM szerzą obłąkane ideologie to będzie to znaczyło że masz mózg wyprany przez RM i PIS kompletnie...
M
Miron
29 kwietnia 2011, 18:28
Niech sobie o.Żmudziński obejrzy film pt. "Krzyż". A jeśli nadal będzie twierdził, że to o. Rydzyk i PiS profanują krzyż, to znaczy, że ma mózg wyprany przez PO - kompletnie... 
Jadwiga Krywult
29 kwietnia 2011, 18:05
Ale może na początek stworzenie Boże Kinga zechce się określić kim jest :) W dyskusji pod artykulem "Ide na ksiedza' specjalnie dla Ciebie wytluscilam litere 'A' w czasowniku (2011-04-29 14:26:01).
Jurek
29 kwietnia 2011, 17:24
kemot, podoba mi się Twój poprzedni post. Spróbujmy pójśc w tym kierunku. Ale też nie zamykajmy sobie drogi do nazywania rzeczy po imieniu. Jezeli ktoś kłamie, to kłamie, jeżeli manipuluje to manipuluje. Pewnie mozna by w powyższych przypadkach uzyć innych sformułowań, ale chyba wszyscy w mniejszym lub większym stopniu poddajemy się takim emocjom kiedy cos woła "o pomstę do nieba" Ok, ja podejmuję próbę. Ale może na początek stworzenie Boże Kinga zechce się określić kim jest :)
L
leszek
29 kwietnia 2011, 07:53
Błagam ludzi dobrej woli, uratujmy Kościół. kościół to ludzie, zacznij więc od swego wnętrza a nie osądzaj i nie rzucaj kamieniami /a koła wraku samolotu były bardzo ale to bardzo zabłocone/ Dlaczego więc sam/sama nie zaczynasz od siebie?!? Tchórzliwie ukrywasz się, a pod pretekstem pojednania podstępnie sączysz obłąkane teorie...
Jadwiga Krywult
29 kwietnia 2011, 07:19
Błagam ludzi dobrej woli, uratujmy Kościół. kościół to ludzie, zacznij więc od swego wnętrza a nie osądzaj i nie rzucaj kamieniami /a koła wraku samolotu były bardzo ale to bardzo zabłocone/ Dlaczego więc redaktorzy i słuchacze RM nie zajmują się swoimi wnętrzami zamiast samolotem, helem itp. ?
ZO
zaczynać od siebie
29 kwietnia 2011, 00:50
Błagam ludzi dobrej woli, uratujmy Kościół. kościół to ludzie, zacznij więc od swego wnętrza a nie osądzaj i nie rzucaj kamieniami /a koła wraku samolotu były bardzo ale to bardzo zabłocone/
C
cm
28 kwietnia 2011, 23:55
Jeżeli na antenie Radia słuchaczka cytuje fragment książki gdzie autor wypisuje bzdury, że Tupolew wylądował w lesie na błocie, a Ojciec prowadzący jeszcze broni tej tezy, to jest to wprost niszczenie autorytetu Kościoła. Każdy człowiek, który widział kiedykolwiek jak samolot ląduję, albo chociażby jak duży samolot wygląda, z szacunku do słuchaczki przynajmniej delikatnie zwróciłby jej uwagę. A tak to Katolicki ksiądz zachowuje sie jak dziecko i nie ważne jest co merytorycznie wygadują słuchacze na antenie, ważne jest, że włączaja się w jeden "nieomylny" styl myślenia. To jest tylko jeden z wielu przykładów. Benedykt XVI mówił, że żaden zewnętrzny wróg nie zniszczy Kościoła i miał rację. Największym zagrożeniem są ludzie, którzy niszczą autorytet Kościoła wewnątrz. Po prostu płakac sie chce co wyprawia o. Rydzy i grupa Redemporystów. A najgorsze jest to, że do nich żadna krytyka nie dociera. Bo każda krytyka, uwaga, drobne upomnienie w stosunku do RM, to niszczenie Kościoła, szatańska robota, atak wrogów, itp., itd. Określeń można monożyć bardzo dużo. Błagam ludzi dobrej woli, uratujmy Kościół.
A
A
28 kwietnia 2011, 22:50
mnie dziwi cały ten rozłam na michnikowców i rydzykistów. Przecież człowiek krytyczny korzysta z różnych źródeł, potrafi znaleźć dobre rzeczy we wszystkich mediach, a przynajmniej dojść do słusznych wniosków. Czy ten konflikt GW - RM jest nam potrzebny? Mi nie jest potrzebny. A Tobie? Słucham właśnie J. R. Nowaka w RM. Ciekawe stanowisko. Jutro posłucham, co piszczy w TOK FM.
V
Van
28 kwietnia 2011, 22:24
Drogi Wojtasie. Kiedyś komuniści uznawali za bezwzględnego wroga radio wolna europa. Dziś dominująca w mediach "poprawność polityczna" uznaje za takiego wroga radio Maryja. Oświadczam Ci, że nie było problemu radia wolnej europy. Dziś nie ma problemu radia Maryja. Problem tkwił w komunistach. Dziś ten problem tkwi w lewackiej poprawności politycznej, między innymi ...w tobie. Powiedzmy - dziś zamykamy radio Maryja.  I co, od pojutrza nie będziesz remontował oddanych do użytku odcinków dróg?   A może do pociągów będziesz wchodził wyłacznie drzwiami?  Będziesz miał możliwość uzyskania pomocy medycznej?
WD
Wojtek Duda
28 kwietnia 2011, 18:30
Wchodze tutaj z ciekawosci od czasu do czasu i przygladam sie tej dyskusji. JurkuS- przy calym szacunku dla  Twojej otwartosci i braku anonimowosci, a wiec i odwadze,  doprawdy zadziwia mnie ten upór przy obronie  linii programowej RM.   Kiedyś zacytowałes na tym forum nieodżałowanego ks. prof. Tischnera - jego powiedzenie o prawdzie, pamietasz ? wnioskuje, że jest on dla Ciebie autorytetem: wpisz sobie w googlach 'ks. Tischner Radio Maryja' ....  'Wygoogluj'  sobie rowniez kilka stron piszacych o tym radiu i poczytaj, nie interpretacje i oceny, ale zapisy autentycznych wypowiedzi na antenie tego Radia i przemysl, czy sa one godne chrześcijanina. Trudno zrozumiec, dlaczego tak uparcie 'udajesz Greka'...
E
EwaIkiss
28 kwietnia 2011, 16:41
[ Czy określenie 'stworzenie o nicku' jest obraźliwe ? Niechże mi AdamIKiss odpowie. Wszyscy jesteśmy stworzeni, a zatem stworzeniami. A Kingę można by nawet bardziej dostojnie nazwać "kreaturą" od łacińskiego "kreować"
L
leszek
28 kwietnia 2011, 16:36
Leszku, trudno mówic o podziale w sytuacji kiedy jest to mniej niz promil. Mozna raczej mówic o jakimś marginesie w kościele. Ciekawe ko i jakie badania robił że wyszedł mu ten mniej niż promil... zupełnie tak samo jak w latach 80-tych komuniści mówili, że na ulice (witać Papieża lub na demonstracje przeciw stanowi wojennemu) wyszedł margines społeczny -  a potem J.Fedorowicz się nabijał, że jak okiem sięgnąć, margines społeczny. Zauważ, że Episkopat zawsze mówił jednym głosem co ostatnio mocno podkreslał (gdy pojawiały się zarzuty) abp Nycz. Oczywiście że Episkopat zawsze mówił jednym głosem. Jeden Episkopat to i jeden głos, trudno żeby były dwa czy trzy głosy. Ale zauważ JurkuS, że wpierw różni biskupi zabierając indywidualnie publicznie głos mówili wzajemnie ze sobą sprzeczne rzeczy, potem Episkopat przemawiał jednym głosem, a potem znowuż biskupi ndywidualnie wypowiadali się publicznie sami sobie wzajemnie zaprzeczając. A nawet jak Episkopat przemówił jednym głosem poprzez swoją Komisję ds. Etyki, to i tak i księża i biskupi publicznie wypowiadali sprzeczne ze sobą poglądy. Jak na razie to jedynie w sprawach doktrynalnych nie było sprzecznych wypowiedzi. Na szczęście. A tak na marginesie. Który z księzy występujących w RM czy ND głosił jakieś obłąkane teorie i kiedy. A np. Ojciec Dyrektor, również jacyś prowadzący audycję. Jesli nie wiesz to wyłącznie dlatego że nie chcesz wiedzieć. Weź zainteresuj się choćby 'mądrościami' wygłaszanymi w piątek, 15 kwietnia 2011. Zobacz sobie choćby tutaj: <a href="http://wyborcza.pl/1,75478,9431672,Sluchaczka_do_Radia_Maryja__Blagam_was__nie_podjudzajcie.html">http://wyborcza.pl/1,75478,9431672,Sluchaczka_do_Radia_Maryja__Blagam_was__nie_podjudzajcie.html</a> Poczytaj/posłuchaj sobie jak redemptorysta ojciec Benedykt Cisoń nie reagował na głupoty wygadywane przez jedną ze słuchaczek i jak perfidnie duchowny przeinaczył wypowiedź protestujacego słuchacza tak by poprzeć to co mówiła słuchaczka. A potem, gdy kolejna słuchaczka apelowała: 'nie podjudzajcie ludzi' obłudnie się zapierał stwierdzając: 'ja tylko słucham'. A na koniec dołączył się do niego jeszcze o.Rydzyk, by osobiście pouczyć że nie można milczeć i trzeba mówić prawdę i stawiać pytania. I co, JurkuS, nadal się będziesz zapierał, czy swoim zwyczajem zamilkniesz (na pewien czas)?
Jadwiga Krywult
28 kwietnia 2011, 11:54
Stworzenie o nicku Kinga kłamie i manipuluje jak zwykle. Czy określenie 'stworzenie o nicku' jest obraźliwe ? Niechże mi AdamIKiss odpowie. Leszku, trudno mówic o podziale w sytuacji kiedy jest to mniej niz promil. Ciekawe, jaki promil wśród Żydów stanowił Jezus i zgromadzony wokół niego zalążek Kościoła. Zauważ, że Episkopat zawsze mówił jednym głosem co ostatnio mocno podkreslał (gdy pojawiały się zarzuty) abp Nycz. Tylko na tematy doktrynalne. A tak na marginesie. Który z księzy występujących w RM czy ND głosił jakieś obłąkane teorie i kiedy. Ojciec dyrektor.
Jurek
28 kwietnia 2011, 11:38
Stworzenie o nicku Kinga kłamie i manipuluje jak zwykle. Jurek S nie jest anonimowy bo kazdy zalogowany może wejśc na jego profil a tam na stronę rowerową która administruje. Może zobaczyć jaką funkcję pełni w stowarzyszeniu, może nawet umówic się z nim na wycieczkę, do kina, do teatru, na piwo itd. Jurek S wielokrotnie wskazywał swoja parafię gdzie dobrze go znają. Leszku, trudno mówic o podziale w sytuacji kiedy jest to mniej niz promil. Mozna raczej mówic o jakimś marginesie w kościele. Zauważ, że Episkopat zawsze mówił jednym głosem co ostatnio mocno podkreslał (gdy pojawiały się zarzuty) abp Nycz. A tak na marginesie. Który z księzy występujących w RM czy ND głosił jakieś obłąkane teorie i kiedy.
Jadwiga Krywult
28 kwietnia 2011, 07:31
JurekS przynajmniej jest odważny - pokazuje swoje zdjęcie. A inni go osądzający robią to z ukrycia. Jest w tym jakaś nierównowaga. JurekS jest tak samo anonimowy jak inni.
&
"Profil"
28 kwietnia 2011, 00:00
JurekS przynajmniej jest odważny - pokazuje swoje zdjęcie. A inni go osądzający robią to z ukrycia. Jest w tym jakaś nierównowaga.
L
leszek
27 kwietnia 2011, 14:24
essy, a wystarczy zwyczajnie innych nie obrażać jak to czyni o. Żmudziński. JurkuS, a w jaki sposób o.Żmudziński rzekomo obraża? Protestując przeciwko instrumentalnemu wykorzystywaniu krzyża? Bo nazywa po imieniu instrumentalne wykorzystywanie krzyża i protestuje przeciw wykorzystywaniu go do szerzenia ideologii nienawiści? I nie mówmy o podziale Kościoła bo mamy w Polsce tysiące kapłanów wiernych Kosciołowi i Polsce. JurkuS, najpierw, jak Ci to ze względów ideologicznych pasuje, to wprowadzasz podział na kapłanów wiernych Kościołowi i Polsce, a potem, jak staje się to niewygodne to apelujesz aby nie mówić o podziale Kościoła? Jesteś zwyczajnym hipokrytą z moralnością Kalego. I jak Beata słusznie zauważyła innych specjalistów nam trzeba. Szkoda tylko że nie zaadresowała tych swoich refleksji tam gdzie powinna, czyli przedw wszystkim do tych którzy zamiast siedzieć w konfesjonałach (jak chce Beata) to za pomocą RM i NDz szerzą swoje obłąkane ideologie.
E
essy
27 kwietnia 2011, 13:54
Owszem Kościół w Polsce jest podzielony. Nie wiem ilu kapłanów wiernych mamy ale zawsze trochę radości jest w moim sercu kiedy widzę, że są tacy jak o. Wojciech.
Jadwiga Krywult
27 kwietnia 2011, 13:53
essy, a wystarczy zwyczajnie innych nie obrażać jak to czyni o. Żmudziński. I nie mówmy o podziale Kościoła bo mamy w Polsce tysiące kapłanów wiernych Kosciołowi i Polsce. Przecież dzielisz na tych, którzy się Tobie podobają i tych gorszych, którzy oczywiście wg Jureczka nie są wierni Kościołowi i Polsce.
Jurek
27 kwietnia 2011, 13:46
essy, a wystarczy zwyczajnie innych nie obrażać jak to czyni o. Żmudziński. I nie mówmy o podziale Kościoła bo mamy w Polsce tysiące kapłanów wiernych Kosciołowi i Polsce. I jak Beata słusznie zauważyła innych specjalistów nam trzeba.
N
neocynicus
27 kwietnia 2011, 13:14
To prawda, że byliśmy świadkami wielkiej, narodowej tragedii... Co powiedzieć o rodzinach zmarłych tragicznie na drogach i w innych okolicznościach, nie mówiąc o dogorywających długi czas i w męczarniach - to jest dopiero tragedia, która idzie nie w "96", ale dziesiątki tysięcy! A co powiedzieć o hekatombie i gehennie na świecie?! O chorych dla których brakuje lekarstw, których leczenie opóźniają biurokratyczne procedury itp. itd.? O ludziach spychanych przez system na margines itp itd.? Ale na pomniki zawsze się forsa znajdzie. I na przelot z budżetu powstałego z ucisku fiskalnego wszystkich Polaków na beatyfikację JP II też szmalu nie zabraknie. Marnotrawienie grosza publicznego to przecież nie zbrodnia, nie zamach, nawet nie wykroczenie. Jak łatwo wydawać cudze pieniądze!
B
Beata
27 kwietnia 2011, 12:40
Ojcze, błysnąłeś tym tekstem jak neon na starym sklepie. Od takich tekstów mamy wielu specjalistów. Od kapłanów chyba wymaga się innej specjalizacji... Dobrze byłoby spotkać ich czasami w konfesjonale...
P
pasterz
27 kwietnia 2011, 12:18
W końcu nie zawsze udaje się utrzymać wszystko "pod dywanem"...... Pozdrawiam Dokładnie. I często owcza skóra się odchyla i demaskuje wilka w owczarni...
AC
Anna Cepeniuk
27 kwietnia 2011, 12:11
Że podział i konflikt jest w kościele, to każdy widzi i czuje........chyba, że wszystko wie lepiej...... więc "pod dywanem" trzyma wszystko to co niewygodne. Dziękuje Ojcu Wojciechowi za otware stanowisko w tej sprawie i podzielam Ojca przeczucia........ W końcu nie zawsze udaje się utrzymać wszystko "pod dywanem"...... Pozdrawiam
W
W
27 kwietnia 2011, 11:28
takiej sytuacji nie uczestniczyć w konflikcie (nawet nikt do tego nie zmusza), a obserwować i nie potępiać.
E
essy
27 kwietnia 2011, 09:57
No widzi Ojciec, takich Sławków i Jurków jest dużo, większość w Kościele. Zatem co? Przecież Kościół to wspólnota, czy można sobie należeć do Kościoła i wierzyć po swojemu? A kiedy mnie zupełnie nie odpowiada postawa większości członków Kościoła? Jeżeli to co "mi nie odpowiada" jest bardzo ważne, bo dotyczy wyrządzonych krzywd? Co w takiej sytuacji?
Jurek
27 kwietnia 2011, 09:50
Ojcze Wojciechu jest ojciec częscią tego Kościoła i nic nic nie potrafi temu ojciec zaradzić, a wręcz odwrotnie (w moim przekonaniu) - zaognia ojciec konflikty. A co do sekt? Może ci z drugiej strony nazywani przez ojca sektą widzą ojca i jemu podobnych też jako sekta?
SN
sektom nie
27 kwietnia 2011, 09:37
To że pod moim tekstem wciąż trwa (po wielu miesiącach) emocjonalna dyskusja a w mediach i na ulicach (czy placach) wciąż niektórzy wymachuja i grożą krzyżem, świadczy że część polskich katolików coraz bardziej staje się sektą. Coraz trudniej będzie poradzić sobie Kościołowi z taką ekspansją nienawiści i irracjonalizmu. Dyskusja trwa tak długo dlatego, że na szczęście krzyż nie jest ludziom obojętny. Także nie jest obojętne ludziom obrażanie tych, co maja odwagę publicznie przyznawać się do wiary w Chrystusa i domagają się poszanowania w życiu publicznym wartości chrześcijańskich. Mnie osobiście bardzo boli to, że kapłan stoi w jednym rzędzie z Palikotem, Urbanem, Michnikiem i całą tą tluszczą wrogo nastawioną do Kościoła. No cóż jedni wolą stać w jednym rzędzie  z o.Żmudzińskim inni z Kazimierzem Świtoniem .
S
Sławek
27 kwietnia 2011, 00:45
To że pod moim tekstem wciąż trwa (po wielu miesiącach) emocjonalna dyskusja a w mediach i na ulicach (czy placach) wciąż niektórzy wymachuja i grożą krzyżem, świadczy że część polskich katolików coraz bardziej staje się sektą. Coraz trudniej będzie poradzić sobie Kościołowi z taką ekspansją nienawiści i irracjonalizmu. Dyskusja trwa tak długo dlatego, że na szczęście krzyż nie jest ludziom obojętny. Także nie jest obojętne ludziom obrażanie tych, co maja odwagę publicznie przyznawać się do wiary w Chrystusa i domagają się poszanowania w życiu publicznym wartości chrześcijańskich. Mnie osobiście bardzo boli to, że kapłan stoi w jednym rzędzie z Palikotem, Urbanem, Michnikiem i całą tą tluszczą wrogo nastawioną do Kościoła.
E
essy
26 kwietnia 2011, 23:01
 Coraz trudniej będzie poradzić sobie Kościołowi z taką ekspansją nienawiści i irracjonalizmu. Ojcze, ale czy Kościół próbuje? Przecież Kościół jest podzielony.
Wojciech Żmudziński SJ
26 kwietnia 2011, 22:54
To że pod moim tekstem wciąż trwa (po wielu miesiącach) emocjonalna dyskusja a w mediach i na ulicach (czy placach) wciąż niektórzy wymachuja i grożą krzyżem, świadczy że część polskich katolików coraz bardziej staje się sektą. Coraz trudniej będzie poradzić sobie Kościołowi z taką ekspansją nienawiści i irracjonalizmu.
TO
tania odwaga
26 kwietnia 2011, 21:29
Poldku i Tobie podobni. Tak jak Wasi ojcowie biją się dziś w piersi, że ich w ORMO, milicji i tym podobnych formacji - nie było, to nie my ! Tak przyjdzie czas, który tak jak otworzył oczy Waszym marnym ojcom, tak otworzy oczy i Wam. Dzisiaj kiedy antykomunizm nic nie kosztuje to antykomunistów co nie miara a kiedy za to płaciło się więzieniem to siedzieli cicho albo u mamy.Teraz chcą zakrzyczeć sumienie żałosne pajace
O
Obserwator
26 kwietnia 2011, 17:45
4. "Wolne wybory" w tym kraju?... czy Ojciec w to naprawdę wierzy? 2 mln głosów nieważnych w wyborach samorządowych - czy to nic nie mówi? WOY ty chyba bredzisz. Wiesz dlaczego mój głos był nieważny? Po prostu uznałem, że nie mam na kogo głosować, więc przekreśliłem całe to "towarzystwo". Ot cała prawda.
V
Van
26 kwietnia 2011, 17:32
Poldku i Tobie podobni. Tak jak Wasi ojcowie biją się dziś w piersi, że ich w ORMO, milicji i tym podobnych formacji - nie było, to nie my ! Tak przyjdzie czas, który tak jak otworzył oczy Waszym marnym ojcom, tak otworzy oczy i Wam.
O
on
26 kwietnia 2011, 07:19
Ojcie Wojciech przestań bredzić bzdectwa a lepiej módl o oświecenie Ducha Św. Dawanie pożywki wrogom kościła jest grzechem. Polecasz innym coś czego widać że sam nie zrobiłeś, bądx nie byłeś wysłuchany
K
Konrad
26 kwietnia 2011, 06:51
Ojcie Wojciech przestań bredzić bzdectwa a lepiej módl o oświecenie Ducha Św. Dawanie pożywki wrogom kościła jest grzechem.
W
WOY
25 kwietnia 2011, 23:53
Artykuł z pewnością trafny co do oceny O. Rydzyka. Z tychże powodów nie korzystam z Radia Maryja i innych mediów "toruńskich". Ale... Widzę w tekście Ojca conajmniej kilka sformułowań, które aż kłują w oczy... 1. Zestawienie PiS-owców w jednym rzedzie z hitlerowcami, krzykami i Ku-Klux Klanem moim zdaniem domaga się takich samych przeprosin, jak uczynił to Ojciec wobec ks. Rydzyka. Bez przesady, Ojcze! 2. Określanie PiS-owców postsocjalistami ... no, to już jakieś grube nieporozumienie, bo o ile pewne zapędy prosocjalistyczne można im przypisać w obszarze ekonomii, to w sprawach idei i wartości z pewnością nie bardzo (zresztą jak w takim razie nazwać ludzi PO, którzy co krok wprowadzają rozwiązania rodem z epoki Gierka?) 3. Nie wiem, co kieruje Autorem, kiedy przyznaje rację prezydentowi (niestety) Komorowskiemu. Krzyż nie był początkowo narzędziem żadnej walki. To właśnie Komorowski i środowiska z jego opcją związane rozpętały aferę o krzyż, a nie słuchacze RM. Ojciec myli się niestety od strony faktograficznej. Prosze prześledzić kolejność wydarzeń choćby w archiwum prasowym. 4. "Wolne wybory" w tym kraju?... czy Ojciec w to naprawdę wierzy? 2 mln głosów nieważnych w wyborach samorządowych - czy to nic nie mówi? Albo to, że w Polsce zdecydowana większość mediów wspiera Platformę?
A
assi
25 kwietnia 2011, 22:54
Księże, i ty jesteś Polakiem wypisując takie bzdury na ojca Rydzyka? Zdajesz sobie sprawę ile zgorszenia siejesz przez taki artykół? A czy Ty autorze tych słów jesteś Polakiem robiąc takie błędy ortograficzne? Nie pisałabym o tych błędach, gdybyś nie powoływał się na polskość.  Na czym polega bycie Polakiem? Czy na tym aby nie krytykować innych Polaków, zwłaszcza innych księży? Artykuł jest bardzo pożyteczny.
TK
też ksiądz
25 kwietnia 2011, 22:47
Księże, i ty jesteś Polakiem wypisując takie bzdury na ojca Rydzyka? Zdajesz sobie sprawę ile zgorszenia siejesz przez taki artykół?
IN
i nikt nam nie powie..........
25 kwietnia 2011, 15:45
RM to wstyd dla episkopatu,że pozwala na szyld katolicki medium będącym jego zaprzeczeniem.Episkopat nazywa czarne białym a białe czarnym nie widząc co wyprawia toruńska sekta wraz ze swoim politycznym guru będącym kiczowatą  mieszanką polityka,biznesmena i zakonnika.Cień nadziei jedynie w nuncjuszu który być może zechce zrobić porządek z tą niby katolicką hucpą 
P
Poldek
25 kwietnia 2011, 15:35
Jan Nowak-Jeziorański przewraca się w grobie na porównanie RM i RWE! Zresztą, jak wielu innych nie odpowiadających jedynie słusznej linii był w RM szkalowany i obrażany.RWE brało odpowiedzialność za słowo , nie nazywało białe czarnym, nie kłamało i nie niszczyło bezpodstawnie ludzi, no i oczywiście nie modliło się zaraz po "osądzeniu zdrajcy".
V
Van
25 kwietnia 2011, 11:16
Minione  pokolenia informację o Polsce czerpały z radia wolna europa. Dziś tą rolę pełni Radio Maryja. Dawne POP (podstawowe organizacje partyjne)  zastąpiło dzisiejsze  PO.
Jadwiga Krywult
25 kwietnia 2011, 10:33
Ja nigdy nie spotkalem sie z czyms podobnym ze strony o.T.Rydzyka,pod Waszym adresem,ani kimkolwiek z konfratrow. Ha, ha, ha. Dobry dowcip.
O
olek
25 kwietnia 2011, 07:58
Drogi DEON-ie.Drukowales wczoraj na swojej stronie kazanie ksiedza Prymasa,nawolujace do zgody w polskim spoleczenstwie i co z tego zrozumiales? Rownoczesnie od lipca 2010 roku,na swojej stronie utrzymujesz paszkwilancki wpis o Ojcu T.Rydzyku,pobudzajacy wielu zlosliwcow niezyczliwych Ojcu Dyrektorowi,do wyzywania sie na ksiedzu katolickim.Ja nigdy nie spotkalem sie z czyms podobnym ze strony o.T.Rydzyka,pod Waszym adresem,ani kimkolwiek z konfratrow.Sytuacja ta,na Wasza niekorzysc ,przypomina historie , opisana przez ksiedza biskupa Ignacego Krasickiego w dramatokomedii, Monachomachia. Czyli Deon nie powinien drukować krytycznych wobec T.Rydzyka artykułów tylko dlatego że jest on zakonnikiem?Podobnie myślało wielu duchownych nie krytykując współbraci dopuszczających się zbrodni pedofilii i do czedgo to doprowadziłó?Fałszywa solidarność to zło które jest przyzwoleniem i zachętą do nadużyć.Mam nadzieję że w Kościele Katolickim czasy zamiatania pod dywan minęły bezpowrotnie i zwycięży zasada piętnowania tego co złe a w tym względzie T.Rydzyk i jego poplecznicy mają sporo za uszami.
S
Stan
25 kwietnia 2011, 01:18
Drogi DEON-ie.Drukowales wczoraj na swojej stronie kazanie ksiedza Prymasa,nawolujace do zgody w polskim spoleczenstwie i co z tego zrozumiales? Rownoczesnie od lipca 2010 roku,na swojej stronie utrzymujesz paszkwilancki wpis o Ojcu T.Rydzyku,pobudzajacy wielu zlosliwcow niezyczliwych Ojcu Dyrektorowi,do wyzywania sie na ksiedzu katolickim.Ja nigdy nie spotkalem sie z czyms podobnym ze strony o.T.Rydzyka,pod Waszym adresem,ani kimkolwiek z konfratrow.Sytuacja ta,na Wasza niekorzysc ,przypomina  historie , opisana przez ksiedza biskupa Ignacego Krasickiego w dramatokomedii, Monachomachia.
Adam Trojnar
24 kwietnia 2011, 20:39
szkoda, ze autor pisze tylko swoje refleksje nie poparte zadnymi faktami, tekst powyzej brzmi jak przylaczenie sie do nurtu opini publicznej ktora wszystko banalizuje i to co dobre neguje nie dajac nic w zamian. Chyba ze hedonistyczne podejscie do zycia traktujemy jako zamiennik a nie autodestrukcje.
L
leszek
20 kwietnia 2011, 15:24
Z Krzyżem zawsze walczono, zawsze byli przeciwnicy Chrystusa, którzy chcieli wyeliminować Krzyż z życia, Krzyż bowiem ich drażni, przypomina im o Bogu, jest jakby wyrzutem sumienia, który chciałoby się zagłuszyć. Dlatego wrogowie Boga chcą Go usunąć jak najdalej od siebie. Nie widzieć, nie pamiętać, nie mieć problemów z sumieniem. I wtedy krzyczą – krzyż do kościoła. Tak samo zawsze byli tacy którzy żerowali na krzyżu, instrumentalnie wykorzystując go do swoich niegodziwych celów. Zawsze byli tacy którzy swoją obłąkaną ideologię ukrywali za krzyżem, a jakąkolwiek opozycję ogłaszali za atak na Kościół i religię. Historia zna wielu zbrodniarzy którzy kłaniali się przed krzyżem. A co ciekawe, jak ktoś protestuje przeciwko niegodziwemu wykorzystywaniu krzyża to od razu okrzykiwany jest wrogiem krzyża. A jak ktoś jeszcze wyraża negatywne opinie na temat stawiania krzyży gdzie popadnie to oskarżany jest o to że krzyż mu przeszkadza i że chce go zamknąć w kościele.
ZS
zagłuszanie sumienia
20 kwietnia 2011, 14:24
Z Krzyżem zawsze walczono, zawsze byli przeciwnicy Chrystusa, którzy chcieli wyeliminować Krzyż z życia, Krzyż bowiem ich drażni, przypomina im o Bogu, jest jakby wyrzutem sumienia, który chciałoby się zagłuszyć. Dlatego wrogowie Boga chcą Go usunąć jak najdalej od siebie. Nie widzieć, nie pamiętać, nie mieć problemów z sumieniem. I wtedy krzyczą – krzyż do kościoła.  
WJ
Władysław Jagiełło
20 kwietnia 2011, 13:57
 "Tylko pod krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska jest Polską, a Polak Polakiem" - każdy od dziecka to wie i pamięta. Usuwanie krzyża jest uderzeniem w polskość, w nasze serca, w kulturę, która opiera się na wartościach chrześcijańskich. Przecież krzyż jest dla nas fundamentem, jest gwarantem porządku, ładu w państwie, w rodzinach, w sercach ludzi. Prezydent Narodu, który jest chrześcijański, powinien uszanować ten znak. Krzyż nie powinien mu przeszkadzać".  
K
kaczyński
20 kwietnia 2011, 13:37
Zrozumcie KRZYŻ jest substytutem pomnika mojego brata Jarosław Kaczyński
A
Ale
19 kwietnia 2011, 15:12
- tak na poważnie - mamy doczynienia z antykrucjatą: <a href="http://tv.rp.pl/video/Bronislaw-Wildstein-przedstawia,Wydarzenia,Kraj,Publicystyka/29032011-wildsteinodc8-2">http://tv.rp.pl/video/Bronislaw-Wildstein-przedstawia,Wydarzenia,Kraj,Publicystyka/29032011-wildsteinodc8-2</a>
K
KRZYŻACY
15 kwietnia 2011, 13:55
600 lat po bitwie grunwaldzkiej doszło do kolejnego starcia. 1. Na początku zakulisowe knowania obozu Premiera. Padają m . in. słowa: "Smoleńskie pułki bliżej polskiego skrzydła"... Co to za polityka wschodnia?! Żeby dogadywać się z Ruskimi i Litwinami?! I z muzułmanami? Widać również kunktatorstwo Premiera, kiedy każe swoim ludziom nic nie robić przez długi czas - niebywałe! <a href="http://www.youtube.com/watch?v=sJ977-3FAMA&feature=related">http://www.youtube.com/watch?v=sJ977-3FAMA&feature=related</a> 2. W punkcie pierwszym nie powiedzieliśmy nic o namiocie Prezesa (nie mylić z krążącym po Krakowskim Przedmieściu namiocie Solidarnych 2010). Może to być poczytane jako przemilczanie treści istotnych przez wrogie media. Trudno. Tym razem głos udzielony zostanie jego stronnikom jako pierwszym. 1:23 - właściwe oddanie hołdu, komu trzeba, 2:58 - w kaplicy prezydenckiej, 4:44 - brak stanowczej odpowiedzi na obrażanie Polski - hańba! <a href="http://www.youtube.com/watch?v=fiW3RXW6f5M&feature=related">http://www.youtube.com/watch?v=fiW3RXW6f5M&feature=related</a>  3. Początek ostatecznego starcia. <a href="http://www.youtube.com/watch?v=sePGXp19OoQ&feature=related">http://www.youtube.com/watch?v=sePGXp19OoQ&feature=related</a> 4. Kto stoi za tzw. obrońcami krzyża (w drugim ujęciu Likwidator WSI z pieśnią na ustach)? 0:33 - były prezes PSL 2:22 - starcia pod Pałacem 8:30 - prawdziwi obrońcy krzyża <a href="http://www.youtube.com/watch?v=iFxq_Ohi0_s&feature=related">http://www.youtube.com/watch?v=iFxq_Ohi0_s&feature=related</a>  Z dedykacją dla Wojciecha ze Żmudzi...
M
M.
15 kwietnia 2011, 06:38
"Ale czy rzeczywiści krzyż bezcześci ten, kto domaga się, by symbol chrześcijańskiej wiary znalazł się w miejscu, gdzie wierni spotykają się na modlitwie?" To zabawne stwierdzenie w kontekście wiernych spotykających się na modlitwie przed Pałacem Prezydenckim. Skoro autor używa takiego, a nie innego języka to ja sobie pozwolę na drobną uszczypliwość: Może autorowi chodziło o takie zdanie: "Ale czy rzeczywiści krzyż bezcześci ten, kto domaga się, by symbol chrześcijańskiej wiary znalazł się w miejscu, gdzie wierni spotykają się na modlitwie i wrzucaja pieniądze na tacę?
K
KRZYŻACY
15 kwietnia 2011, 01:04
"Smoleńskie pułki bliżej polskiego skrzydła"... <a href="http://www.youtube.com/watch?v=Tlrfjyk7Wko">http://www.youtube.com/watch?v=Tlrfjyk7Wko</a> Po audycji w pewnej rozgłośni radiowej.
AS
Angelus Silesianus
26 stycznia 2011, 15:16
Polska nie jest laicka, i nigdy nie będzie, pod znakiem Krzyża nie ma zdrajców i sprzedawczyków, sodomii, zaprzaństwa, niesprawiedliwości i okrucieństwa, fałszu, mordu, aborcji, in vitro, eutanazji, swawoli itd. dlatego Krzyż przeszkadza, jest poświęcona Matce Bozej Królowej Polski i zwycięży, krzyż niejednokrotnie chowany był za piec a tylko Krzyż nas ratował i wiara,modlitwa, mało walczących o prawdę a sporo lizusów, agentów, zdrajców, złodziei Prawdziwym Polakom nigdy nie przeszkoddzi Krzyż, bo to najwyższy i najwazniejszy symbol Narodowy i chrześcijański, Smoleńsk nie ujdzie zapomnieniu, podobnie jak Katyń, i inne miejsca ludobójstwa, bolszewicy i banderowcy nasi najwięksi wrogowie zaczęli właśnie walkę z Krzyżem i naszą religia, hitlerowcy również walczyli z kosciołem katolickim i muzułmanie walczyli i Krzyż zwyciężył /Jan III Sobieski był tego świadom/i nie tylko bo królowie, książęta, hetmani, generałowie, mężowie stanu - ludzie prawi zwyciężali z Bożą pomocą, Krzyżem. Polska to nie Smoleńsk i Katyń to nie  powstanie warszawskie i Warszawa to nie Rydzyk i banda ludzi smutnego oblicza widząca we wszystkich wrogów, podstęp i wierząca w Napoleona za 3 gr., odmawiająca czci i wiary wszystkim jeśli tak jest to przyznajcie natychmiast autonomię Śląskowi bo on jeden w tym wszystkim ma jeszcze zdrowy ogląd sprawy.
PK
pod Krzyżem Polak jest Polakiem
26 stycznia 2011, 12:27
Polska nie jest laicka, i nigdy nie będzie, pod znakiem Krzyża nie ma zdrajców i sprzedawczyków, sodomii, zaprzaństwa, niesprawiedliwości i okrucieństwa, fałszu, mordu, aborcji, in vitro, eutanazji, swawoli itd. dlatego Krzyż przeszkadza, jest poświęcona Matce Bozej Królowej Polski i zwycięży, krzyż niejednokrotnie chowany był za piec a tylko Krzyż nas ratował i wiara,modlitwa, mało walczących o prawdę a sporo lizusów, agentów, zdrajców, złodziei Prawdziwym Polakom nigdy nie przeszkoddzi Krzyż, bo to najwyższy i najwazniejszy symbol Narodowy i chrześcijański, Smoleńsk nie ujdzie zapomnieniu, podobnie jak Katyń, i inne miejsca ludobójstwa, bolszewicy i banderowcy nasi najwięksi wrogowie zaczęli właśnie walkę z Krzyżem i naszą religia, hitlerowcy również walczyli z kosciołem katolickim i muzułmanie walczyli i Krzyż zwyciężył /Jan III Sobieski był tego świadom/i nie tylko bo królowie, książęta, hetmani, generałowie, mężowie stanu - ludzie prawi zwyciężali z Bożą pomocą, Krzyżem.  
G
gość2
26 stycznia 2011, 12:22
Dopiero się kiedyś Ojczulek Żmudziński zdziwi, jak dojdzie i do niego prawda, że to nie była żadna katastrofa! A komu na tym najbardziej zależało - pomyśl trochę głębiej Ojczulku! Wolne wybory??? Oj naiwny Ojczulku za bardzo słuchający GW i podobnych..., przecież fałszerstw wyborów nie zaprzestano, homo sovieticus ma się jeszcze całkiem nieźle w Polsce, zwłaszcza na uczelniach, a już myślałem, że ta zaraza jezuitów nie dotknęła, a jednak... Twój post zapewne wbrew twoim intencjom dowodzi że ta zaraza jednak Jezuitów ominęłą czego niestety nie można powiedzieć o to bie .Po prostu strzeliłeś sobie w stopę.
WO
walka o Krzyż konieczna np.
26 stycznia 2011, 12:01
W Radrużu, wsi w powiecie lubaczowskim na Podkarpaciu, instytucje państwowe toczą wojnę z emerytowaną nauczycielką, która postawiła nagrobek i krzyż upamiętniający kilkudziesięciu Polaków i Ukraińców zamordowanych przez OUN-UPA. Choć prokuratura nie dopatrzyła się w tym żadnych znamion przestępstwa i umorzyła śledztwo, to nadzór budowlany widzi w tym samowolę budowlaną i wstrzymał inwestycję. Tymczasem nieopodal stoi pomnik upowców, sprawców zbrodni, i nikomu nie przeszkadza. - Pochodzę z wioski, gdzie z rąk Ukraińców od wiosny 1944 do 1946 roku zginęło ponad 20 osób narodowości polskiej i ukraińskiej.  Bestialsko zamordowanych zakopano bez ceremonii w różnych miejscach, także w pobliskich lasach. Przez kilkadziesiąt lat nie mieli nawet godnego pochówku, mimo że we wsi są dwa cmentarze. To właśnie na jednym z nich przed zabytkową świątynią Jadwiga Zaremba postawiła krzyż. Jak wynika z przekazów starszych ludzi, część zamordowanych została zakopana w tym właśnie miejscu. Tymczasem mordercy, którzy dopuścili się tej zbrodni, nieopodal na sąsiednim cmentarzu w odległości ok. 50 metrów mają swój monument. Mało tego, pomnik ten bezpośrednio sąsiaduje z mogiłami kilku zamordowanych przez nich osób. - Dla mnie jest to niesprawiedliwe, to chichot historii i naśmiewanie się z ofiar - dodaje Zaremba. Pomnik ten blisko dwa lata temu postawili Ukraińcy.  Mimo że rodziny ofiar, jak i sama Jadwiga Zaremba zgłaszały ten fakt wielokrotnie w gminie, sprawa rozeszła się po kościach, a pomnik jak stał, tak stoi, bo określono go mianem nagrobka. W lipcu br. nauczycielka dla oznaczenia ofiar mordu dokonanego przez UPA postanowiła postawić na cmentarzu krzyż. - Odłożyłam trochę z nauczycielskiej emerytury i gospodarczym sposobem, dzięki pomocy kilku osób, postanowiłam postawić ofiarom zbrodni nagrobek zwieńczony krzyżem. Mieli mi pomóc także przedstawiciele rodzin pomordowanych, ale się przestraszyli - opowiada Zaremba.
M
Matylda
26 stycznia 2011, 11:49
Dopiero się kiedyś Ojczulek Żmudziński zdziwi, jak dojdzie i do niego prawda, że to nie była żadna katastrofa! A komu na tym najbardziej zależało - pomyśl trochę głębiej Ojczulku! Wolne wybory??? Oj naiwny Ojczulku za bardzo słuchający GW i podobnych..., przecież fałszerstw wyborów nie zaprzestano, homo sovieticus ma się jeszcze całkiem nieźle w Polsce, zwłaszcza na uczelniach, a już myślałem, że ta zaraza jezuitów nie dotknęła, a jednak... 
D
Dziś
26 stycznia 2011, 11:31
w Radio Maryja polecano książkę o. Żmudzińskiego...
G
gość2
24 stycznia 2011, 17:16
a juz "bezinteresowna nienawisc" przypisywana o. Rydzykowi jest wyrazem skrajnej glupoty autora artykul Przecież o.Tadeusz to gołąbek pokoju uosobienie miłości i tolerancji nigdy nikogo nie osądzał po prostu wzór Santo Subito, 
H
Harry
24 stycznia 2011, 16:29
Kolejna odsona "salonowego" oblicza o. Zmudzinskiego - tak pisze, jak mu "Salon" lacznie z GW dyktuje. Swiadczy to jedynie o kapitulacji intelektualnej tego skrzywionego na lewo jezuity. Natychmiast zapomnial on jak to "demokratycznie wybrany prezydent" obrzucal inwektywami sp. Lecha Kaczynskiego. Zapomnial tez, o setkach tysiacach ludzi pod krzyzem na Krakowskim Przedmiesciu, zapomnial o tym, ze z krzyzem walczyli przede wszystkim komunisci - a usuniecie krzyza do kaplicy kosciola ma na celu usuniecie w niepamiec szacunku, jakim polskie spoleczenstwo uczcilo zmarlego tragicznie prezydenta. Artykul o. Zmudzinskiego uwlacza uczciwosci intelektualnej, jest stekiem pseudoargumentow, a juz "bezinteresowna nienawisc" przypisywana o. Rydzykowi jest wyrazem skrajnej glupoty autora artykulu. Nie dziwie sie, ze musial pod wplywem krytyki wyrazenie zmienic. Ojcze - zabierac sie do modlitwy, a nie do faryzejskich ocen!!!
T
tomasz
24 stycznia 2011, 15:45
Rodziny i przyjaciele ofiar katastrofy przychodza pod krzyz domagajac sie wyjasnienia przyczyn katastrofy. Pod krzyzem skladaja hold ofiarom katastrofy co jest podstawowym prawem kazdego czlowieka, a nie jakas walka pod krzyzem. Przychodza w miejsce gdzie pracowala ofiara, prezydent dla Polski, naturalna rzecza jest w tym miejscu skladac hold nie w polu tak jakby to chcieli liberalowie. Walke wstrzynaja osoby ktore chca ukryc prawde o katastrofie smolenskiej zabraniajac tego kultu.
BM
Barbara Magdalena
24 stycznia 2011, 11:20
Cały ten tekst jest "niefortunny" i, jeśli Ojciec zrobi rachunek sumienia, przyzna sam, że kierowały nim nienajszlachetniejsze motywy. A krzyż bezcześci ten, kto chce go wyrzucić z przestrzeni publicznej. Ten, kto zapisuje się po stronie profanujących krzyż, po stronie obrzucających krzyż i jego obrońców obraźliwymi obelgami. Tam byli przecież tacy "młodzi i wykształceni", którzy wybierali Barabasza. Czy to jest ta dobra strona?
P
Petre
24 stycznia 2011, 09:59
@Alvin Ciekawe przemyslenia Alvin, no coz Kosciol w Polsce jest wspolnota wiernych o roznych pogladach i zdaniach. Chcac nie chcac Kosciol w Polsce jest w pewnym sesie tego odbiciem i rozni hierarchowie maja rozna wizje tegoz Kosciola. Powyzszy atykul pietnuje jednak wykorzystanie krzyza w walce politycznej, a w moim przekonaniu ludzie bedacy na Krakowskim Przedmiesciu nie zdaja sobie sprawy ze stali sie czesciowo karta polityczna. Z ich punktu widzenia bronia wlasnej wolnosci religijnej. Tak w sumie to moim zdaniem caly ten konflikt wywolaly media......w sezonie ogorkowym nie bylo o czym pisac to napisali....i podgrzali atmosfere. Teraz Ci ludzie wciaz tam stoja, ale jakos juz nikt o nich nie informuje.....znudzili sie...mediom. Wszystkiego dobrego zycze.
P
Petre
24 stycznia 2011, 09:42
Co do cookies to ja w Firefoxie mam ustawiona opcje kazdorazowego kasaowania po wylaczeniu, wylaczone zapamietywanie hasel i pare innych. No ale brak regularnego czyszczenia cookies to moim zdaniem proszenie sie o klopoty. Dodatkowo dobra praktyka jest aby posiadac 2 maile, na sprawy prywatne i oficjalny(dla pracodawcy, banku itp.). P.S. Ja zdanych problemow nie mam
U
Uwaga
24 stycznia 2011, 07:51
Agnesek: Piszę tutaj, ponieważ jest to najczęściej komentowany artykuł wśród ostatnich (tak się wyświetlił). Chciałabym Was ostrzec i poprosić, byście zauważyli, czy ostatnio nie dzieją się u Was dziwne rzeczy ze skrzynką, albo w komputerze etc. Póki co odnotowujcie wszystko i sprawdźcie czy przypadkiem nie macie wirusa lub jakiegoś watsona. Możliwe, że poprzez cookies Deona jakiś haker dostaje się do skrzynek mailowych użytkowników albo strona jest zawirusowana. Jeżeli coś podejrzanego zauważycie, informujcie się proszę nawzajem. Możecie pisać do mnie. Zwróćcie uwagę na ochronę ważnych danych jakie macie. Być może dzieje się to poprzez podłączenie tagów Deona do google, które scanuje pocztę na gmailu. Nie wiem, słabo się znam na informatyce. Może jest tu ktoś dobry w te klocki? Czy Administrator mogłaby też to sprawdzić? Zadbajmy o siebie nawzajem.
PP
Piotr Patyna
24 stycznia 2011, 07:26
OD AUTORA: PONIŻSZY KOMENTARZ SKŁADA SIĘ Z 3 CZĘŚCI I ZAMIESZCZONY JEST W ODWROTNEJ KOLEJNOŚCI: III II I Pozdrawiam Alvin
PP
Piotr Patyna
24 stycznia 2011, 07:22
 Gdy gwałci się fizycznie młodych ludzi w zaciszu salek to Kościół zajmuje stanowisko i piętnuje zło. I bardzo dobrze! A co zrobić gdy ktoś gwałci umysły dorosłych ludzi popierając się krzyżem jak protezą wciągając ich w meandry i na pobocza wiary? Czy to już wolno? Gdzie jest granica? Wiem, że dla hierarchów zajęcie jakiegokolwiek stanowiska w tej sprawie jest bardzo trudne bo zaszłości sięgają fal eteru. Powiedzenie czegokolwiek jasnego w tej sytuacji nie będzie opowiadaniem się za kimś tylko przeciwko komuś. Trudność polega na tym, że niestety trzeba by było opowiedzieć się przeciwko sobie a właściwie swojemu odłamowi. Wiem jednak, że w długiej perspektywie jasne stanowisko może pokazać siłę, skutkować oczyszczeniem i odcięciem się, w moim przekonaniu, od zła. Może spowodować, że ci myślący katolicy, których zdaje się jest więcej, poczują się znowu wspólnotą i będą chcieli być razem i razem robić dobre rzeczy w imię Boga i dla dobra wspólnego. Będą chcieli swoim przykładem inspirować innych niewierzących lub tych, którzy zwątpili, że Bóg jest dobry, wiara jest piękna a życie według Pisma daje radość i pozwala się rozwijać. Czy właśnie to dzisiaj widzą ludzie patrzący na Krakowskie Przedmieście? Czy nie powinno być tak, że aby mieć autorytet, aby zasłużyć na miano przewodnika, mentora, pasterza, aby porwać za sobą tłumy jak zrobił to Jezus, trzeba mieć jasny, prosty przekaz Jezusa ale i jego odwagę? Każde mocne przeżycie jakim dla naszego narodu była niewątpliwi katastrofa smoleńska, powinno być impulsem do zastanowienia, do swoistego rachunku sumienia i do koniecznych zmian. Modlę się abyśmy nie dożyli lepszego, ku temu, momentu. Więc co wybrać wolność czy milczenie? KONIEC ARTYKUŁU
PP
Piotr Patyna
24 stycznia 2011, 07:22
 To co widziałem na Krakowskim Przedmieściu nie mieści się w moich kategoriach jakiejkolwiek wiary bo nie zauważyłem tam ani miłości ani chęci zrozumienia, ani gotowości do pojednania. Nie rozumiem tego i jako nowonarodzony Chrześcijanin oczekuję od Kościoła aby wskazał mi właśnie teraz, właśnie w tych okolicznościach jasną i prostą drogę od źródła do źródła. Czy tą drogą ma być prawda z chęcią poznania i gotowością do pojednania czy może fanatyzm ze złością, bezkompromisowością, zacietrzewieniem, bezmyślnością i bluźnierstwami? Czy krzyż mam obdarzać należytą czcią i w jaki sposób czy mam używać go jak dynamitu i topora do gwałtu, siania terroru i wymuszania własny własnych, jedynie słusznych racji? Wychowuję dziecko. W dniu ślubu obiecałem wychować go po katolicku. Czyli jak? Gdzie mam szukać podpowiedzi? Co jest dobrym wzorcem, a co nie? Co dawać dziecku za przykład a co piętnować? Jak mam chronić swoją pociechę przed sektą gdy sam przestaję rozumieć czym jest sekta? Ba, sam potrzebuję takich podpowiedzi do własnego rozwoju i umacniania w wierze. KONIEC CZĘŚCI II
PP
Piotr Patyna
24 stycznia 2011, 07:21
 Napisałem to w czasowych okolicach "Krakowskiego Przedmieścia" ale wydaje mi się, że jest bardzo a propos: Do Pasterzy Kościoła w Polsce Ok. półtora roku temu doznałem nawrócenia. Wróciłem do Boga po 40 latach życia w tempie i w gonitwie za stanowiskami i karierą. Doszedłem wówczas do wniosku, że swobodny wybór pomiędzy tysiącami kanałów telewizyjnych lub setką różnych piw, luksusowymi delegacjami za jedną lub drugą granicą, dodatkami lub premiami jest w gruncie rzeczy jedynie wyborem pozornym nie mającym nic wspólnego z wolnością. W moim przekonaniu wolność nie uzależnia od niczego. Nie stawia płotów ani granic. Pozwala za to zrozumieć i szanować każdego bez wyjątku. Wolność to nie fakt potwierdzony administracyjnie czy wszechobecna swawola poczynań lub nawet stan posiadania lecz otwartość, ufność i stan myślenia. Prawdziwa wiara jest wolnością i miłością w jednym. Dzięki niej żyjesz całym swym jestestwem. Bez niej przewijasz się tylko przez życie jak przez poczekalnię w PKS’ie, nieświadomie będąc zakładnikiem takiej czy innej ideologii. I nie ma tu znaczenia czy u jej podstaw znajdą się pobudki polityczne, wszechobecny konsumpcjonizm czy wreszcie „opętanie i skrzywienie” wiarą ale nie wiarą w Boga pochodzącą od Pisma lecz wiarą w takich czy innych ziemskich bożków. Bez myślenia i bez chęci poznania to wszystko są tylko ideologie. Może jedne lepsze od drugich ale ideologie. KONIEC CZĘŚCI I koniec części I
OS
odwiedzający stronę
24 stycznia 2011, 07:01
<a href="http://nt.interia.pl/news/trojan-zakloca-bazujace-na-chmurze-skanery,1586603">http://nt.interia.pl/news/trojan-zakloca-bazujace-na-chmurze-skanery,1586603</a> <Trojan dostaje się na komputer, udając kodek wideo, i instaluje na nim kolejne pliki. Jednak z informacji Microsoftu ani też z innych opisów tego "szkodnika" nie można wywnioskować, czy oprócz funkcji blokowania ma on także funkcje szpiegowskie.>  Koledzy mi mówili, że wyszedł poza Chiny (Oni są w te klocki  dobrzy)
A
Aryamehr
24 stycznia 2011, 00:45
I to są słowa jezuity? Taki krótki tekst, a taka niebywała ilość herezji... Jeśli ktoś życzy sobie, abym skonkretyzował, to proszę o skontaktowanie się.
WW
Wiesław Wieteska
23 stycznia 2011, 23:41
 Po pierwsze: nie rozumiem jakim to sposobem znalazł się na portalu odgrzewany kotlet z lipca 2010. Zastanawiam się nad tym szczególnie z racji TYGODNIA JEDNOŚCI CHRZEŚCIJAN. Po drugie: (dość osobiste - do ojca Wojciecha) Drogi ojcze Wojciechu Żmudziński! Jestem pewien że masz więcej wspólnego z o. T. Rydzykiem niż Ci się wydaje. Dlaczego na siłę chcesz mu założyć koszulkę innej drużyny? Jesteście w tym samym klubie, a SJ CSsR to tylko pozycje na których gracie. Pozdrawiam.
OD
owoce dla sprawy polskiej ???
23 stycznia 2011, 22:26
Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w odzieniu owczym, wewnątrz zaś są wilkami drapieżnymi! Po ich owocach poznacie ich. Czyż zbierają winogrona z cierni albo z ostu figi? Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, ale złe drzewo wydaje złe owoce. Nie może dobre drzewo rodzić złych owoców, ani złe drzewo rodzić dobrych owoców. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, wycina się i rzuca w ogień. Tak więc po owocach poznacie ich. Mat. 7:15-20
G
gość
23 stycznia 2011, 22:08
~kto z krzyżem wojuje nie wygra  Szkoda że niektóre PiSmaki tego nie rozumieją
KT
Kościół tak a KRZYŻ nie ???
23 stycznia 2011, 21:59
Wypowiedzi polityków lewicy i lewicowych polityków Platformy Obywatelskiej pokazują, że elita polityczna oczekuje od Kościoła poparcia, choćby milczącego, dla własnych celów. PO i SLD chcą zaszczuć katolików w Polsce odmawiając im prawa do kierowania się własnym sumieniem. Choć nawet politycy liberalni sami chętnie pokazują swoje przywiązanie do chrześcijaństwa, chcą mieć prawo do własnej interpretacji tego, co Kościół głosi. Nagonka na Kościół pokazuje jasno, że politycy chcą czerpać korzyści z deklarowania, że są katolikami, z pojawiania się na świętach kościelnych, czy mszach – szczególnie podczas kampanii wyborczej, a jednocześnie mieć prawo nie kierowania się swoim „katolicyzmem” w głosowaniach i swojej pracy. Na to jednak zgody być nie może. Kościół to wspólnota wiernych, którzy chcą żyć w jedności z Bogiem i kierować się jego Słowem. Jeśli ktoś chce do Niego należeć, musi się kierować jego nauką. Jeśli ktoś tego nie robi, nie jest katolikiem.
KZ
kto z krzyżem wojuje nie wygra
23 stycznia 2011, 21:39
Obecne elity polityczne powróciły do POlityki z czasów PRL-u, kiedy władza z jednej strony oczekiwała od Kościoła poparcia dla swojej polityki, a z drugiej strony zwalczała Kościół, ponieważ był jednym z najważniejszych przyczółków niezależności od komunistycznej władzy. I dziś zdaje się to przeszkadzać. Politycy coraz głośniej domagają się monopolu na kształtowanie nie tylko każdej sfery życia obywateli, ale również na decydowanie o tym, co jest moralne i etyczne, a co – nie. Politykom należy więc przypomnieć, że samo ogłoszenie siebie katolikiem nie wystarczy, by być członkiem Kościoła katolickiego. Przecież i naziści mordujący Żydów i Polaków w obozach zagłady mieli na mundurach „Gott mit uns”... Bycie katolikiem zobowiązuje. St.Ż.
I
Izydor
23 stycznia 2011, 20:42
W koncu mamy wladze koscielne i to oni powinni rozwiazac problem z krzyzem .Mysle ze powinny byc tu zdecydowane dzialania
E
estel
3 stycznia 2011, 15:59
Nie wiem czy krzyz powiniene stać przed Pałacem Prezydenckim czy nie, kwestia dość sporna. Ale co mnie uderza to z jaką łatwością autor pisze o wybranym demokratycznie prezydencie i "To robią ludzie deklarujący się jako katolicy". Drogi ojcze, a czy śp Lech Kaczyński nie był wybranym demokratycznie Prezydentem RP? Gdzie byłeś wtedy jako obrońca demokracji, czemu wtedy nie upominałeś ludzi deklarujących się jako katolicy? Tak Prezydent Komorowski został wybrany demokratycznie, ale ja nie musze zgadzać się z Prezydentem choćby w kwestii in vitro czy aborcji. Ojciec oczywiście może, w ramach demokracji i katalickiej solidarności. Myślę iż ojciec dobrze wie, iż Rydzyk to nie ksiądz, a też 'ojciec'. Tak jak o. Rydzyk dopuszcza się czasem manipulacji, tak śmiem twierdzić iż Wojciech Żmudziński SJ robi to samo swoim tekstem.
S
sapiens
3 stycznia 2011, 15:18
Nie zgadzam się z autorem artykułu. Na tamten moment krzyż winien stać na placu przed pałacem prezydenta. dlatego ze został postwiony przez ludzi wiary, przez takich też przyjęty. Także na znak pamięci o takichże  sp.ludziach. Od wiek wieków czczono pamięć krzyżem na grobie. Po powstaniu styczniowym władza zabroniła upamiętniania powstańczych zbiorowych mogił znakami krzyża, Przejmujący opis "opustoszałej" mogiły znajduje się w Nad Niemnem. Opór ludzi PiSu - i nie tylko PiSu - był na tamten moment właściwy i godny. Kiedy jednak "nabożna" pani prezydent Warszawy wydała zgodę na manifestację przeciwników krzyża, należało obronić krzyż, nie pozwolić na jego zbezczeszczenie. Niestety,postawa pana prezesa PiS, pokazuje, że nie umie on przegrywać, że motywacja jego nie jest natury duchowej. Jakiej? Nie będę dociekać. Pan prezes miał wtedy wielką okazję wybić się na autorytet, ale zabrakło tego, co kierowało ks kardynałem Wyszyńskim. Nie umiał zapłacić własnym "ja", ponieść ofiary dla Jezusa. Wszyscy jakoś nie zdali egzaminu. Począwszyod prezydenta, władz kościelnych, które winny na początku stanąc w obronie krzyża na placu, wszak gdzie jak gdzie, ale w naszym krju winien on mieć prawo istnieć w przestrzeni publicznej, pani prezydent W-wy,ks Rydzyka, i ojca Żmudzińskiego, prezesa PiS i jego otoczenia. Szkoda. Stała się rzecz straszna, o której się tak nieiwele rozpamiętuje.
M
maja
3 stycznia 2011, 12:01
Masz rację pisząc, że to prezydent uratował krzyż przed profanacją zabierając go do kaplicy.
To że ktoś
3 stycznia 2011, 11:58
nazywa się obrońcą Krzyża, o nieczym nie przesądza. Skazując Jezusa na ukrzyżowanie przywódcy religijni Żydów sądzili, że służą Bogu. Nie wiedzieli, co czynią. Dla niektórych krzyż smoleński był i jest Krucyfiksem, dla innych narzędziem walki politycznej, siania nienawiści i pogardy, od czega ani prawica, ani lewica (dość sztuczne to określenia) nie są wolne. Obserwując niektórych miało się wrażenie, że chcą ukrzyżować Bronisława Komorowskiego. Choć mnie bardziej zachowaniem oburzali szydercy, którzy kpili sobie z ludzi stojących pod krzyżem smoleńskim (w różnych pewnie intencjach, o różnych motywacjach). Gdyby doszło do jakieś ostatecznej konfrontacji, to jednak stanąłbym chyba po stronie "krzyżowców", bo fanatyzm lewicowy zawsze był po stokroć gorszy. Sprawa została może niepotrzebnie rozdmuchana przez media. Niech sobie ludzie manifstują, jeśli nie zakłócają porządku publicznego. Krzyż jednak powinni wpierw oddać harcerzom. Koniec końców to władze (stawiając "zasieki") i prezydent (przenosząc krzyż smoleński do swojej kaplicy, skąd trafił do kościoła św. Anny) obronili Krzyż przed profanacją. Niefortunne (kontrowersyjne) słowa wypowiadał nieraz prezydent, ale jakże niefortunne (kontrowersyjne) było przetrzymywanie krzyża smoleńskiego przed pałacem prezydenckim!
ZS
zatrzymaj się, odpocznij
3 stycznia 2011, 11:25
obrońcy Krzyża - usiłujący przenieść Go do kościóła św. Anny, zabrać na pielgrzymkę do Częstochowy (i tym samym m. in. uchronić przed profanacją prawicową i lewacką) spędzeni z różnych stron wrogowie Krzyża nie tylko młodzi, to co wyprawiali i jak wyśmiewali i parodiowali Krzyż i obrońców Krzyża - to jest porażające i przerażające i był to pochód zła i nikczemności: Szybkim krokiem ku przepaści biegli ludzie, orszak ślepców ciężko chorych z nienawiści. Pan Jezus umarł na Krzyżu za prawicę i lewicę i za Ciebie i za mnie i każdy obywatel czy polityk miał prawo modlić się i wyrażać prawdę i ból pod Krzyżem. Zatrzymaj się człeku wreszcie.
ZD
zło dobrem zwyciężaj
3 stycznia 2011, 10:43
albo taka chora nienawiść do Bronisława i taka wściekła do PO ? albo taka nagonka masakryczna na obrońców Krzyża* ? * obrońcy Krzyża - usiłujący przenieść Go do kościóła św. Anny, zabrać na pielgrzymkę do Częstochowy (i tym samym m. in. uchronić przed profanacją prawicową i lewacką)
KJ
kim jest Kapłan
3 stycznia 2011, 10:41
Każdy kapłan ma ręce konsekrowane, czyste. Przez wiele lat studiów, wyrzeczeń, trudów i specjalnych święceń, które wycisnęły niezatarte znamię na jego duszy na całą wieczność, otrzymał wielką łaskę Bożą. W „ Naśladowaniu Chrystusa” (cz.IV. rozdział XI) czytamy m.in. "O jak wielki i zaszczytny jest urząd kapłanów, którym została dana moc sprowadzenia Pana chwały na ołtarz słowami Konsekracji, błogosławienia wargami, piastowania Go na rękach, przyjmowania własnymi ustami i podawania innym. Kapłani otrzymali to, czego nie dano Aniołom!
KJ
kim jesteś Kapłanie
3 stycznia 2011, 10:38
Kapłanie Chrystusa, kim jesteś? Twoje życie jest ciągłą agonią, Twoje serce jest zbolałe, ponieważ syn marnotrawny jeszcze nie wrócił, dusza Twa jest tak smutna, śmiertelnie smutna, ponieważ parę kroków od Twego domu, Twego kościoła, Chrystus jest na nowo krzyżowany; jesteś zawsze gotów wybaczyć i wydać ucztę dla syna marnotrawnego, który wraca do domu Ojca; jesteś dobrym Pasterzem, który nie śpi, a idzie w poszukiwaniu zagubionej owieczki. Twoje serce jest zawsze otwarte, jak usta, które w ciemności krzyczą do zagubionych synów, Twe serce jest niczym rozdzierający krzyk wołającej matki. Kiedy my jesteśmy rozproszeni, Ty skupiasz się w samotności, kiedy grzeszymy, modlisz się i wynagradzasz, kiedy śpimy, Ty czuwasz. Kimże zatem jesteś, Kapłanie? Jesteś człowiekiem, jak my, z naszymi nędzami i zarazem jesteś potężny jak Bóg, tak że możesz zamknąć bramy piekielne i otworzyć niebieskie wszystkim nam, grzesznikom, nawet tym, którzy szli po śladach Judasza i Kaina. Żyjesz na ziemi jak my, ale zajmujesz się sprawami Nieba; żyjesz w czasie, ale działasz dla wieczności. Kimże więc jesteś, Kapłanie? Nie, nie ma ludzkich słów, które mogłyby powiedzieć nam, kim jesteś: jesteś ministrem zawieszonym między Niebem i ziemią, tajemnicą niepojętą, nieogarniętą, jak Bóg, do Którego jesteś tak bardzo podobny. Giuseppe Tomasselli
ZD
zło dobrem zwyciężaj
3 stycznia 2011, 10:32
"A co to jest ta postawa ewangelizacyjna'?Szczucie na tych, którzy nie popierają PiS  "? albo taka chora nienawiść do Jarosława i taka wściekła do PiS ? albo taka nagonka masakryczna na obrońców Krzyża ?
Jadwiga Krywult
3 stycznia 2011, 10:17
Kinga znowu pisze jak dzidziuś. Zakonnicy nie sa od "lubienia" ale od ewangelizacji. Interesuje mnie tylko brak tej postawy ewangelizacyjnej u niektórych jezuitów w Deonie. Umożliwiaja "sianie nienawiści" na Kościół i duszpasterzy A co to jest ta 'postawa ewangelizacyjna' ? Szczucie na tych, którzy nie popierają PiS ?
A
Anna
3 stycznia 2011, 09:05
Kinga znowu pisze jak dzidziuś. Zakonnicy nie sa od "lubienia" ale od ewangelizacji. Interesuje mnie tylko brak tej postawy ewangelizacyjnej u niektórych jezuitów w Deonie. Umożliwiaja "sianie nienawiści" na Kościół i duszpasterzy
M
Moskal
3 stycznia 2011, 00:38
Ojciec Napiorkowski byl w Moskwie pol roka temu. Bardzo ciekawy czlowiek.zajmuje sie mariologia. Ale czy jest chyba zwiazany z  RM ?
C
czyzby?
3 stycznia 2011, 00:12
 do : realista jesli tak robia w RM to chyba inni tzw 'madrzejsi' nie powinni tego robic w stosunku do RM ale i tak robia..
Jadwiga Krywult
2 stycznia 2011, 10:19
Anno, kogo bardziej lubisz: o. Piórkowskiego czy o. Żmudzińskiego ?
R
realista
2 stycznia 2011, 09:35
jak latwo jest rzucac kamieniem kiedy samemu jest sie bez grzechu... ??? Masz całkowitą rację ale niestety jest to prawie normą w RM i  to w stosunku do wielu ludzi.
A
Anna
2 stycznia 2011, 09:12
Ten artykuł jest przykładem "ewangelizacji" o. Żmudzińskiego. Aż musieli mu chyba polecic zamieścic to przeproszenie. Brawo. Czy po swoich rekolekcjach też co drugi dzien przeprasza wiernych. A może  by ojciec zobaczył na stronie RM te zyczenia ponad 100 biskupów i kardynałów. A może włączył by się w Apele Jasnogórskie o 21 każdego dnia. O. Żmudziński to  - albo sensacja albo sianie nienawiści w tekstach a jeszcze bardziej w komentarzach
R
robak
1 stycznia 2011, 22:22
 P.S. (19.07.2010, godz. 16.10) Przyznaję, że użyłem zbyt mocnego i krzywdzącego określenia "bezinteresowna nienawiść" w stosunku do ojca Rydzyka. Za co z serca przepraszam i chciałbym zmienić to niefortunne określenie, które nie odzwierciedla tego, co chciałem wyrazić na określenie "bezinteresowna niechęć" (Wojciech Żmudziński SJ – autor powyższego tekstu). Ksieze Wojciechu, bardzo nam latwo upasc ale dobrze, ze umiemy sie przyznac do naszej wewnetrznej zlosci, uprzedzeniom
D
dlaczego
1 stycznia 2011, 22:21
jak  latwo jest rzucac kamieniem kiedy samemu jest sie bez grzechu... ???
DM
duch męża stanu mężczyzny
22 listopada 2010, 22:18
Nie będę się obawiał nikogo na świecie Będę się bał tylko Boga Wobec nikogo nie będę miał złej woli Nie poddam się niesprawiedliwości, Obojętnie skąd by przyszła. Będę zwyciężał błąd przez prawdę A opierając się złu, nie będę się uchylał przed żadnym cierpieniem.” Tak powiedział człowiek, który nigdy formalnie chrześcijaninem nie był, choć znał dobrze naukę Jezusa i stosował ja w swoim życiu – wielki przywódca Hindusów – Mahatma Gandhi. 
UM
uwiera mnie kler
22 listopada 2010, 20:40
w dzisiejszych spotach uparcie krąży duch braci_robotów.
WD
Wojtek Duda
22 listopada 2010, 19:53
@omega -  Twoj obrazliwy wpis  jescze utwierdza mnei w przekonaniu o tym co napisalem wczesniej - fanatyzm. @ Anna - oczywiscie na stronie RM jest prawda. Jedyna prawda. A jej monopol ma oczywiscie nie kto inny jak o.Rydzyk. Jak Ty radzisz strone RM, to ja radze nauke KK i Ewangelie. Zrozumiec, to jest napisane np. o akceptacji blizniego, antysemityzmie (grzech ciezki), i sprobowac przemyslec sprawe RM raz jeszcze. Choc wiem, ze to wolanie w puszcze ....
A
Anna
22 listopada 2010, 19:35
Jaka jest prawda to można zobaczyć na stonie RM. Chyba nazwiska kard. Levada i Grocholewski sa znane. A jżz nie mówiąc o wielu innych biskupach. No i o paulinach z Jasnej Góry - może warto  posłuchac Apeli Jasnogórskich w TV Trwam lub RM lub Jasna Góra (mozna przez internet) - wszyscy biskupi polscy odbywają tam własnie teraz rekolekcje, jak wiadomo.
R
robert
22 listopada 2010, 19:16
No popatrz...nawet umiesz już rymować... Nie wiem, dlaczego trzeci raz mnie obraziłeś, no ale nieważne...może tak rozmawiasz z ludźmi.  Co mnie obchodzi sekuła?!  To jest artykuł o ojcu Rydzyku (chyba, bo powoli zaczynam mieć wątpliowści, czy nie o sekule). Mogę krytycznie oceniać działalność ojca Rydzyka, czy to jest zabronione? Była komisja troski o radio Maryja, były krytyczne słowa hierarchów (Gocłowski, Pieronek, Życiński, Glemp) pod adresem ojca Rydzyka, oskarżenia o antysemityzm, upartyjnienie radia (co niektórym jest na rękę akurat)...więc się zwyczajnie pytam, czy to jest problem, czy nie?
N-
naiwniaku - przedszkolaku
22 listopada 2010, 18:37
Robert, robert- łopata Stwierdziłeś złamanie prawa: idz do prokuratury....idz do sekuły....kręć film.
R
robert
22 listopada 2010, 18:32
Robert . Moja ortografia, to Twoja logika. Pojmujesz? .....wątpię Zrozumiałeś tylko ten fragment mojego posta, gdzie była uwaga o Twoim nieuctwie? Reszta pytań za trudna?
N
naiwniaku
22 listopada 2010, 18:24
Robert . Moja ortografia, to Twoja logika. Pojmujesz?  .....wątpię
R
robert
22 listopada 2010, 18:07
robert. nie błyszczysz inteligncją. w programach informacyjnych ogladałes niejeden fim: Rycho, Zdzicho, Miro, zapłakana Beata. Idż do pana sekuły to Ci poda wykładnie prawa. ..a cóz dopiero rerzyserskie wysiłki ubeckiej kawalerki. Za to Ty nie błyszczysz znajomością ortografii..."rerzyserskie" hehe. W tym filmie są konkretne zarzuty, które stawia współbrat ojca Rydzyka. To on jest z tej "ubeckiej kawalerki" ? A może jest zmanipulowany przez tvn i wyborczą?
O
ortografia
22 listopada 2010, 18:06
naiwniak i omega zamiast brać się za obronę RM przy użyciu obelg, radze pouczyć się zasad ortografii.
N
naiwniaku
22 listopada 2010, 17:52
robert.  nie błyszczysz inteligncją. w programach informacyjnych ogladałes niejeden fim: Rycho, Zdzicho, Miro, zapłakana Beata. Idż do pana sekuły to Ci poda wykładnie prawa. ..a cóz dopiero rerzyserskie wysiłki ubeckiej kawalerki.
O
omega
22 listopada 2010, 17:44
Takie artukuły umacniają, że jednak wierzę w słuszne wartości i słuszną organizację (KK), gdzie grupy fanatyków (chociaż głośne)  to jednak margines. Wojtas  , drogi Wojtas -i ten, czy jakikolwiek inny artykół wzmacna Twoja wiarę- Twoje wyznanie mówi jedno - na dzis dzień bliżej Ci do tragicznego błazna, niz człowieka wiary
RO
RM ostoja Polskości
22 listopada 2010, 16:08
„Słuchaj ty! Tych mnie imion przy kielichu wara, dawno nie wiem, gdzie moja podziała się wiara nie mieszam się do wszystkich świętych z litanii lecz nie dozwolę bluźnić imieniu Maryi.”
P
patriotyzm
22 listopada 2010, 12:52
Zofia Bobik „Patriotyzm” Próbowałam podnieść z ziemi zabłocone sztandary, Na których widniał napis wykonany złotymi literami „Bóg, Honor, Ojczyzna”. próbowałam ukazać Młodemu pokoleniu ich moc i sens historyczny Oraz piękno życia w imię patriotyzmu. Nagle zrozumiałam, że dorośli nie wiedzą, co to Honor, Zgubili w pośpiechu Ojczyznę, a wszystko dlatego, Że podjęli z Bogiem wojnę.
WD
Wojtek Duda
22 listopada 2010, 11:53
Powiem tak: 100% poparcia dla tez  o.Wojciecha SJ wyrażonych w tym tekście. Takie artukuły umacniają, że jednak wierzę w słuszne wartości i słuszną organizację (KK), gdzie grupy fanatyków (chociaż głośne)  to jednak margines. Mam nadzieję, że coraz bardziej ten  margines się będzie pomniejszał
UM
usłysz Matki głos
21 listopada 2010, 23:22
Julian Wołoszynowski: „Stoisz w bramie dzielącej niebo i ziemię. Temu, kto doświadczył Twojej pomocy choćby raz, Niechaj nie będzie odjęta ufność, Gdyż jesteś Nieustającą Pomocą. Uwolnij nas od nieprzyjaciół, których widzimy I których nie widzimy. Maryjo, która znasz łzy. Niewierzącym – w godzinie śmierci – pomóż tak samo, Nieustająca w pomocy Matko...” MAMO...
UM
usłysz Matki głos
21 listopada 2010, 23:20
"Pijaków, złodziei, morderców, cudzołożników, świętokradców, tych którzy nienawidzą, zazdroszczą złych i słabych zasługujących na karę... Otwarty płaszcz Matki gest żalu drgnienie serca starczy by nie zginąć”.
R
robert
21 listopada 2010, 22:36
Stary filmik emitowany dawno temu - bodajże koniec lat 90tych na antenie TVP lub temu podnym. Oskarża RM i Ojca Rydzyka zakonnik również Redemptorysta - mozna zobaczyć, ale o ile sobie przypominam jakieś sensacje nigdy nie potwierdzone. No, ale chyba nie ten Redemptorysta nie jest "zmanipulowany przez wyborczą i tvn"? On przedstawia konkretne zastrzeżenia pod adresem ojca Rydzyka. A film raczej pochodzi z 2002 roku. Tak jest napisane w opisie tego filmu.
T
terry
21 listopada 2010, 22:02
Stary filmik emitowany dawno temu - bodajże koniec lat 90tych na antenie TVP lub temu podnym. Oskarża RM i Ojca Rydzyka zakonnik również Redemptorysta - mozna zobaczyć, ale o ile sobie przypominam jakieś sensacje nigdy nie potwierdzone.  Dzięki ~aaa za dobre słowo.
A
aaa
21 listopada 2010, 21:16
terry...jeżeli nie masz za co, nie przepraszaj. Adamajtis ....to dobry UBek. Sa istotne przesłanki. ....dużo szumu, mało tresci przekazu....
R
robert
21 listopada 2010, 20:57
 co powiecie na ten film dokumentalny? <a href="http://www.youtube.com/watch?v=2DFJBnmhcmI">www.youtube.com/watch</a>
T
terry
21 listopada 2010, 20:53
Adamajkis przepraszam za pomyłke , mimo wszystko ciekawie było porozmawiać. ~fan o.Tadeusza również pozdrawiam
KZ
Katoik z Rosji
21 listopada 2010, 20:33
Absurdalne wypowiedzi ojca jezuity ! Od kilku lat sluchalem RM, bardzo wielu sie od niego nauczylem - jezyka polskiego, modlitwy i bardzo duzo roznych rzeczy. RM to jedyna rozglosnia ktora broni prawdy, stara sie o to by w polskim spoleczenstwie zachowaly sie katolickie wartosci. A przeciwnicy krzyza to przeciwnicy samego Boga. Normalny katolik zawsze bedzie wypowiadal sie za tym by ten najwaznieszy symbol chrzescijanstwa, taki jak krzyz znajdowal sie w miejscach publicznych.
T
terry
21 listopada 2010, 20:07
Adamajkis .Myślę, że jednak jeszcze coś przeczytasz .Pozdrawiam serdecznie i zapraszam jeszcze kiedyś do dyskusji . Oczywiście tylko na argumenty.
O
omega
21 listopada 2010, 20:05
.....to żadne zło. To jest poprostu ocena życia społecznego przez radiosłuchaczy. ......analogiczne opinie mozna spotkac na Deonie. Ani RM , ani Deon nie prowadzi kompleksowej, systematycznej propagandy dyskredytującej, demonizującej konkretną osobę. Tak systematycznie pracują media pod przewodnictwem  gw, tvn. Przykład śp. Prezydent Lech Kaczyński.
T
terry
21 listopada 2010, 20:04
Super Adamajkis !! Wspaniale, a więc słuchasz Rozmów Niedokończonych w RM. Przytoczone przez Ciebie wypowiedzi prawdopodobnie pochodzą z wypowiedzi sluchaczy, którzy na żywo mają możliwość komentowania bieżącej audycji.  Może zbyt dosadne niektóre z nich, ale zastanów się, może sięgnij do historii, również tej niezbyt odległej, czy o którejs z tych wypowiedzi można powiedzieć, że mija się z prawdą?? Np. Czy P.Komorowski nie miał związku z WSI, czy P.Owsiak promuje samo dobro?? Czy patrząc na to co dzieje się teraz w Polsce- afery, niemożność rozliczenia wielu z nich, czy na tej podstawie nie można powiedzieć , że rządzi nami mafia?? Czy obecny Premier umawiając sie w Katyniu z Putinem, przeciw Polskiemu Prezydentowi naprawdę nie otarł się o zdradę Narodu? Doprawdy , nie jestem fanem RM , ale lubię sprawdzać również drugą stronę medalu.
FO
fan o.Tadeusza
21 listopada 2010, 19:34
Adamajkis - podaj fakty jakie to zło niesie RM Rządy nasze obecne, to są rządy zdrajców, złodziei i mafiosów. (RM, czwartek 5.08.10, godz. 23.10) - W przypadku wygranej pana w okularkach, pogrążymy się w europejskim szambie po sam nos! I chłepcząc ten gnój, będziemy się zachwycać jego mądrością i cywilizacyjnym blichtrem. (RM, środa 16.06.10, godz. 23.17) Są tacy, którzy tak jak Bartoszewski sięgają dna. (RM, sobota 29.05.10, godz. 19.12) Komorowski, człowiek WSI. (RM, czwartek 6.05.10, godz. 01.36) Arcybiskup Życiński to jest monstrualny przypadek zakłamania. (RM, środa 3.03.10, godz. 22.06) Zbyt wielu Polaków gotowych jest służyć tym zagrożeniom ze strony antypolonizmu żydowskiego. (RM, poniedziałek 1.02.10. godz. 00.42) Ludzie nie wiedzą ile faktycznie złego i deprawacji młodzieży przy tej okazji pan Owsiak stara się zrobić. (RM, niedziela 3.01.10 godz. 00.51) 
TD
terry DG5G
21 listopada 2010, 19:29
Adamajkis, a więc jednak nie masz argumentów. Powiedziałeś wszystko ?? Ale niczego konkretnego nie mozna w Twoich wypowiedziach się doszukać. Łatwo coś powiedzieć kogoś oskarżyć , ale gorzej już  z faktami! Sprawdź koniecznie w audycjach RM, na stronie jest dostępna historia audycji z wielu lat wstecz. Polecam, miłej lektury, również pozdrawiam.
A
andrzej
21 listopada 2010, 19:01
Bracie Wojciechu SJ, wyczuwam u Ciebie większy brak porządku w miłości chrzescijanskiej. Masz spryt ideologizacji.
O
omega
21 listopada 2010, 18:46
Jeżeli twoim zdaniem dla Polski jest szkodliwe RM, jak piszesz, nie obawiasz się stacji tvn , czy gw to dla mnie jesteś typową "niebieską pałeczka"  z lat siedemdziesiątych.
D
DG5G
21 listopada 2010, 17:52
Adamajkis - podaj fakty jakie to zło niesie RM. Artykuł powyższy również nie opiera się na konkretach. Jeśli słuchasz tego radia to pewnie masz coś w zanadrzu - konkretna audycja czy coś takiego?? Wszystko mozna sprawdzić i dotrzeć do źródła. A więc czekamy na konkrety. Potem możemy porozmawiać.
21 listopada 2010, 17:38
A ja bym chciał tylko napisać komentarz nr 300 i pogratulować wszystkim komentującym, bo to naprawdę niezła liczba komentarzy... :)
W
wojciech
21 listopada 2010, 17:29
 Moim zdaniem artykul napisany jest totalnie na emocjach, i nie powinien miec miejca na Deon.pl. Porownywanie dzialalnosc RM do krzyzakow, hitlerowcow itp???? a moze do Husajna? Czas pokarze, ludzie mina, a krzyz zostanie. Co pozostawi po sobie w sposciznie ojciec Rydzyk a co ojciec Zmudzinski? Gdyby to nie byl portal Denona myslal bym ze to prowokacja.
G
Gog
21 listopada 2010, 16:46
o.Wojciech: A co do krzyża - nie mam żadnej wątpliwości co do tego, że demonstracyjne stawianie krzyży przez jakąś opcję polityczną jest nadużywaniem symbolu drogiego wszystkim chrześcijanom bez względu jakiej są opcj. Istota róznicy postaw jaką prezentuje O. Wojciech , a O. Tadeusz jest stygmatyzowana podejściem duchownego do człowieka: o. Wojciech   wyłożył nam etykę katolicką poprzez taki mebel jakim jest stół. Nie akceptuje postaw żałobników pod tym  krzyżem. Literalnie rzecz ujmując  ma rację. o. Tadeusz ocenia nasze postawy poprzez konfesjonał. W swojej ocenie waży, ile człowiek udżwignąć może? Kontekst społeczno-polityczny. Znaczna częśc społeczeństwa pozbawiona srodków przekazu przez lata może usłyszeć, że Prezydent z którego wartosciami  oni sie utozsamiają, to "chory człowiek, pełen niezdrowych ambicji, a na dodatek pijaczek, jego wyborcy  -bydlądka" Gdy Prezydent wraz z otoczeniem ginie w katastrofie w bardzo niejasnych okolicznościach to ginie cząstka mnie samego. Ocena żałobników przez o.Wojciecha jest bardzo surowa. Nie rozumiem komu i co chciał Ojciec wytłumaczyc. Wystarczy poczytać komentarze do artykółłu: POlitycznie POprawni maja z powodu katastrofy skrywaną prymitywną radość. Nie ma jednego ubolewania z ich strony na fale profanacji jakich doświadczaliśmy.
KW
Krzysztof Wieżący
21 listopada 2010, 16:34
Szanowny ojcze SJ Nie myślałem dotąd, że modlitwa jest aktem bezinteresownej agresji ale po tym wystąpieniu ojca zmieniłem zdanie. Czy tak nauczał Jezus? Można by sądzić, że w kościele jest różny system wiary a może zależności od wolnej i swobodnej władzy, która mnie obraża i oszukuje niszczy moją własność a ja mogę tylko to wszystko sobie schować do miłości chrześcijańskiej! Jeśli jest taka wiara kościoła SJ to ja już jestem niewierzący!
P
Petros
21 listopada 2010, 15:12
Jacenty, szacun! Dobre pytanie!!!!
J
jacenty
21 listopada 2010, 15:00
Czy autor artykułu jest też za in vitro tak jak demokratycznie wybrany prezydent? 
T
terry
21 listopada 2010, 14:35
Radio Maryja i Nasz Dziennik swój medialny przekaz opierają na Katolickiej Nauce Społecznej Kościoła Katolickiego. Dlatego też nie zgadzam się z uproszczonym stwierdzeniem, że jest to punkt widzenia PIS. Owszem, politycy, którzy opierają swoją działalność na etyce katolickiej często są proszeni o opinie i komentarze w tych mediach, także, ale nie tylko z PIS. Jest wiele osób - naukowców, działaczy, którzy  są zapraszani do radia, proszeni o wypowiedzi i czasami nie są to nawet katolicy, np. prof.Bogusław Wolniewicz.  Natomiast nie wyobrażam sobie, że w tym radiu mógłby pojawić się Pan Palikot, czy jemu podobni. Takich mamy pełno w innych mediach. RM jest alternatywą , można w nim posłuchać innego punktu widzenia, zgodnego z nauką katolicką.
K
kkkkkk
21 listopada 2010, 12:21
jak czytam te komentarze, to mam wrażenie, że jest tu wielu obrońców Rydzyka. Współczuję  tym osobom naiwności i chorego fanatyzmu;/
C
Carlos
21 listopada 2010, 11:36
terry, masz rację! Nie można oceniać bez faktów, i bez nich też nie można wnioskować. Powyższy artykuł wzbudził we mnie kontrowersje, co do jedności w Kościele hierarchicznym i mam tylko nadzieję, że artykuł nie jest świadomym podgrzewaczem złych emocji. Szkoda, ze ludzie zakonni nie szukają rego, co łączy, tylko tego, co dzieli..., i tu mam pewnośc, że jednak nie wszyscy są tacy...
T
terry
21 listopada 2010, 11:28
Może ks.Wojciech Zmudziński - autor powyższego tekstu, mógłby podać namiary na ten wywiad z Ojcem Rydzykiem, jakieś konkrety ?? Przywoływanie w tym artykule hitlerowców, ku-klux-klanu, w zestawieniu z obrońcami krzyża spod Pałacu jest nie tylko krzywdzące, ale absurdalne. Ileż było przecież manipulacji tymi ludźmi, którzy przecież chcieli wyrazić swoje uczucia. Przecież krzyż mógł stac do tej pory, pewnie nikomu by nie przeszkadzał. Niestety obecny Prezydent wywołał tę burzę, slowami, że krzyż musi zostać usunięty, co natychmiast wywołało negatywne emocje-niestety brzydko wykorzystane, przez osoby, ktore były niechętne kiedyś Prezydentowi Kaczyńskiemu, a i po Jego śmierci, nie potrafili stanąć na wysokości. A co do Ojca Rydzyka to naprawdę, bez podania FAKTÓW nie powinno się publicznie nikogo obwiniać, bo przynosi to sporo szkody. Mam nadzieję , że Ksiądz Żmudziński nie należy do tych, którzy chcą szkodzić.
KJ
Któż jak Bóg!
21 listopada 2010, 10:00
Jezus "pogrążony w udręce, jeszcze usilniej się modlił, a jego pot był jak gęste krople krwi, sączące się na ziemię..." (Łk 22,44). Umiłował Wolę Swojego Ojca, bezgranicznie ufając, że co z Jego Woli spotyka Go jest słuszne i konieczne dla większego dobra. Dopiero na drzewie krzyża w słowach: "wykonało się" (J 19,30) dopełnia tajemnicę posłuszeństwa w pełnieniu Woli Ojca po ostatnie tchnienie życia... Kiedy Bóg zechciał objawić Swoje Miłosierdzie również czynił to poprzez ziemskie życie Syna - bo taka była Jego święta i nieomylna Wola. W wielu przypowieściach poznajemy kochające Serce Ojca. Bóg przez Jezusa pokazał nam Swoje pełne dobroci i miłości Oblicze. "Na to się narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo" - mówi Jezus (J 18,33). Objawienie światu Swojego Miłosierdzia jest drogą ostatecznego ratunku dla wszystkich uwikłanych we własne słabości i grzechy. Jest drogą, na której Bóg rozdaje miłość, wolność i przebaczenie. miłość - to nie róbta co chceta wolność - to nie swawola, wolność to poszanowanie wartości, to obrona dobra przebaczenie - to idź i nie grzesz więcej wspólnota - to nie wspólnictwo
TW
tadeusz wroński
21 listopada 2010, 08:59
Witam W pełni zgadzam się z "adamkisem"-jest to wymowne i jasne zarazem ,że" chcą pełnić swoją wolę a nie Tego ,który Go posłal"-jak to historia sie ciągle powtarza. pozdrawiam Tadeusz
C
Conradinum
21 listopada 2010, 08:01
 Jestem "nowy" na tym forum i wszystko mnie tu zadziwia; w tym miejscu moje zdziwienie budzi tytuł wypowiedzi, naiwna bojowość treści - nie, bo jest pozbawiona logiki. Powędruję sobie dalej po innych stronach, nucąc pod nosem ludową piosenkę: "gdzie idziesz Wojtuś? do miasta, panie - co niesiesz Wojtuś...?"
K
KP
20 listopada 2010, 22:33
Z postaw już wolę tych co krzyża bronili przed przeniesieniem niz tych co mieli go bronić przenosząc go. Komu przeszkadzał ten krzyż by nie uszanowac żałoby ludzi i cierpienia tylko robic afere z przenoszeniem go/ mógł tam byc do dzis bez afery przy zabezpieczeniu miejsca i umozliwieniu normalnego ruchu. teraz Komorowski jest PRAWDZIWYM obrońca krzyża, bo go przeniósł, tylko czy czasem nie dlatego że nie mógł ścierpieć krzyza po Kaczyńskim? że mu ten krzyz przeszkadzał?
S
stanley
20 listopada 2010, 21:16
Piotrze twja wypowiedź zieje nienawiścią do ugrupowania politycznego, które poozstało  w tych trudnych czasach wiernych Kościołowi!
MW
mało wam jeszcze
20 listopada 2010, 18:28
a czegóż tak prezydent i PO boją się krzyża - bo Krzyż przypomina Prawdę ??? i czemu wy ciągle jeszcze walczycie z Krzyżem, podjudzając na obrońców Krzyża.... mało wam było.
A
Anna
20 listopada 2010, 17:22
Jezuici z Deonu nadal "przechowują" ten tekst. Pewnie czekają na dalsze sianie nienawiści bo sami przecież zaczęli ją siać tym artykułem jezuity Wojciecha.  I rzeczywiście  sianie odbywa się cały dzień ..... Nie przeszkadza im że np. na stronach RM i ND występuje kard. Levada i kard. Grocholewski nie mówiąc już o biskupach i arcybiskupach. Jezuici z Deonu wiedzą lepiej i oceniaja o. Rydzyka prawdziwie. Na szczęście Deon to nie wszyscy jezuici. Deonie opamiętaj się. Niestety jezuici (jezuici.pl) na swojej stronie reklamuja Deon. To chyba nie napawa optymizmem
A
Alicja
20 listopada 2010, 17:05
Dokładnie Piotrze - krzyż jest już na swoim miejscu, gdzie jest otoczony należną Mu czcią, gdzie nie jest przedmiotem politycznych kłótni... Nareszcie spokój i koniec walki o krzyż krzyżem.
P
Piotr
20 listopada 2010, 11:39
Krzyz od paru tygodni jest w kościele św. Anny, bywam tam, gdzie podziali sie tzw. obroncy krzyza, nie widze ich w kosciele. Wg mnie to oni zbeszczescili krzyz, na czele z Kaczynskim i Ziobro.
G
gos.c
20 listopada 2010, 09:07
Ależ żywotny jest ten tekst! Skoro wspminane radio jest miejscem formacji duchowej, jest więc szansa na to, że uformowani słuchacze zaczną realizować w praktyce ewangeliczną miłość nieprzyjaciół. Ewangeliczna miłość nieprzyjaciół nie polega bynajmniej na przytakiwaniu złu. Spoliczkowany Chrystus odpowiada: Jeżeli źle powiedziałem, udowodnij, co było złego. A jeżeli dobrze, to dlaczego Mnie bijesz? (...) JurkuS, pisałam o miłości nieprzyjaciół częściowo w kontekście wszechobecnych wpisów Anny o "sianiu nienawiści do redemptorystów". Taka przychodzi mi refleksja, takie rozwiązanie sytuacji, gdy obie strony posądzają siebie o nienawiść. Nie mam nic przeciwko RM. Dawno temu zdarzało mi się słuchać katechez biblijnych w RM. Teraz nie słucham żadnego radia. W TV Trwam ogłądam czasem transmisję mszy świętej z Jasnej Góry (w ndz. o 9.30). Miałam kiedyś taką sąsiadkę, która zaczepiła mnie któregoś razu na klatce schodowej, i zapytała czy jestem za Unią Europejską czy przeciw (było to przed referendum unijnym). I zaczęła mi opowiadać, że ona jest przeciw, że jest dobrze poinformowana, bo słucha Radia Maryja, i ona wie jak jest naprawdę. Następnego dnia nie spotkałyśmy się już na klatce schodowej. Słyszałam jedynie dobiegające z jej mieszkania wrzaski - robiła karczemną awanturę swojej córce, używając tzw. słów niecenzuralnych. Coś chyba jednak nie tak z tą formacją w tym konkretnym przypadku. A domownicy też mogą być nieprzyjaciółmi, co Ewangelia nawet zapowiada. W Ewangelii jest też mowa o nieopieraniu się złu, o nadstawianiu drugiego policzka. Warto mieć pełny obraz, skoro już cytatami biblijnymi się podpieramy. Taka postawa jest mi jakoś bliższa, taką chciałabym mieć. Wcale nie jest postawą ludzi niezdecydowanych, wprost przeciwnie: trzeba naprawdę być bardzo świadomym siebie i swoich przekonań. "Pokój i dobro", ale nie "ogniem i mieczem"!
L
leszek
19 listopada 2010, 23:40
Leszek, wyluzuj, nie zastanawiaj się czy jesteś Żydem , czy masonem, itp. Wszak my wszyscy jesteśmy dziećmi Abrahama:), dobrze, że Chrystusowymi, a przed NIM musimy stanąć wspólne, bez względu, jakich rozgłośni jesteśmy słuchaczami. Serwus! Architekt, ależ to nie ja się zastanawiam czy jestem żydem czy masonem! I to nie ja grzebię,udziom w życiorysach i rozporkach! Ja wiem czyimi dziećmi jesteśmy!
A
architekt
19 listopada 2010, 23:23
Leszek, wyluzuj, nie zastanawiaj się czy jesteś Żydem , czy masonem, itp. Wszak my wszyscy jesteśmy dziećmi Abrahama:), dobrze, że Chrystusowymi, a przed NIM musimy stanąć wspólne, bez względu, jakich rozgłośni jesteśmy słuchaczami. Serwus!
L
leszek
19 listopada 2010, 23:15
Leszek to mogę Ci tylko współczuć, że w kontaktach interpersonalnych ze słuchaczami RM doznajesz takich emocji. Ja takich doświadczeń w relacji z ludźmi -sluchaczami RM nie spotkałem . Moje relacje sa na dobrym i rosnącym poziomie IQ:)   Architekcie, to nie ja doznaję takich emocji, ale to oni  doznają takich emocji, więc to może im powinienieś bardziej współczuć :-) Owszem, nie przepadam za emocjami związanymi z kontaktami ze słuchaczami RM, ale to oni az się gotują i mało nie wybuchną. A jeszcze co do tych relacji... Słuchacze RM nie reagują tak na mnie ale na to co się nie zgadza z RM. Nic więc dziwnego że nie prezentują Tobie takich reakcji. Musiałbyś wpierw powiedzieć coś co byłoby krytyką RM i/lub poglądów tam głoszonych, a dopiero wtedy mógłbyś oceniać czy trafiasz na innych niż ja. Również goście zaproszeni do audycji, których słuchałem w mojej opinii są autorytetemi. Cóż, mamy inne doświadczenia, a co się z tym wiąże i inne opinie. Tak! To ważne co napisałeś! Mamy inne doświadczenia więc i opinie mamy inne! Ale to właśnie doświadczenia inne, a nie że skoro nie podzielam poglądów prezentowanych w RM to znaczy, że nie jestem Prawdziwym Polakiem, nie jestem Prawdziwym Katolikiem, nie jestem patriotą, dobro Ojczyzny i Kościoła nie leży mi na sercu... i zapewne albo sam jestem żydem i masonem albo co najmniej mój ojciec był ubekiem... A tak na marginesie:) jaetem młodym słuchaczem RM, jeszcze mam troche do wieku średniego:) Bywaj! No to mnie to już nie możnaby raczej zaliczyć do tych młodych słuchaczy :-) 3Vsie ;-)
L
leszek
19 listopada 2010, 23:02
oplułeś mnie orzekając że jestem kontestatorem, a pomomo że domagałem się abyś to konkretami uzasadnił to swoim zwyczajem olałeś to, i jak gdyby nic zacząłeś się wypowiadać w innym wątku. Ani me ani be, ani przykładów dowodzących że jestem rzeczywiście kontestatorem ani przeprosin za niesłuszne zarzuty... jak zawsze Ty... leszek, no widzisz jak szybko oceniasz. Ja nie nadążam za Tobą :) Odpowiedziałem Ci, ale byłeś tak niecierpliwy, ze musiałeś wysmarować to j.w. Ale musisz zmienić swoją retorykę bo mnie to nie rusza, a coraz więcej osób zaczyna to dostrzegać. Powiem Ci szczerze że liczyłem się z tym że to Ciebie może jakoś zmobilizuje.Ale nie zmienia to faktu, że z reguły robisz dokładnie tak jak napisałem. Ani nie przepraszasz, ani nie podajesz żadnych argumentów, tylko milkniesz i znikasz na pewien czas. A co do odpowiedzi... Uważasz że jak napiszesz cokolwiek to jest to już odpowiedź? Niestety, niby odpowiedziałeś, ale naprawdę to NIE ODPOWIEDZIAŁEŚ, bo zamiast tak jak domagałem się, podać konkretne przykłady pokazujące że jestem kontestatorem, to jedynie ponownie postawiłeś mi taki zarzut. I Ty naprawdę uważasz że to jest odpowiedź?!?
A
architekt
19 listopada 2010, 22:52
~architekcie, ja też nie jestem permanentnym słuchaczem RM, słuchałem tego radia dorywczo, właśnie np. rozmowy niedokończone czy jakieś wykłady/katechezy wygłaszane przez osoby uznawane w RM przez autorytety. Ale najwyraźniej albo Ty nie trafiałeś na to na co ja trafiałem, a ja nie trafiałem na to na co Ty trafiałeś. Albo mamy zupełnie inne rozumienie katechez mądrych i silnych wiarą. Lepiej może nie wnikajmy w szczegóły..... I jeszcze jedno. Wśród moich znajomych mam kilka osób,które do pewnego momentu nie słuchały RM, a od pewnego momentu zaczęły słuchać i stały się systematycznymi słuchaczami RM. I niestety, nie da się tego inaczej określić, ale w miarę upływu czasu zaczęły objawiać narastający efekt prania mózgu połączony z spadkiem IQ. Badań nie robiłem więc nie mogę twierdzić, że ze wszystkimi słuchaczami RM tak jest, ale tak jest ze wszystkimi których znam! Leszek to mogę Ci tylko współczuć, że w kontaktach interpersonalnych ze słuchaczami RM doznajesz takich emocji. Ja takich doświadczeń w relacji z ludźmi -sluchaczami RM nie spotkałem . Moje relacje sa na dobrym i rosnącym poziomie IQ:) Również goście zaproszeni do audycji, których słuchałem w mojej opinii są autorytetemi. Cóż, mamy inne doświadczenia, a co się z tym wiąże i inne opinie. A tak na marginesie:) jaetem młodym słuchaczem RM, jeszcze mam troche do wieku średniego:) Bywaj!
Jurek
19 listopada 2010, 22:05
oplułeś mnie orzekając że jestem kontestatorem, a pomomo że domagałem się abyś to konkretami uzasadnił to swoim zwyczajem olałeś to, i jak gdyby nic zacząłeś się wypowiadać w innym wątku. Ani me ani be, ani przykładów dowodzących że jestem rzeczywiście kontestatorem ani przeprosin za niesłuszne zarzuty... jak zawsze Ty... leszek, no widzisz jak szybko oceniasz. Ja nie nadążam za Tobą :) Odpowiedziałem Ci, ale byłeś tak niecierpliwy, ze musiałeś wysmarować to j.w. Ale musisz zmienić swoją retorykę bo mnie to nie rusza, a coraz więcej osób zaczyna to dostrzegać.
L
leszek
19 listopada 2010, 21:49
Ta, pseudoewangelizacja- jak powiadasz, pozwala ludzim odkryć moc Eucharystii, zagospodarować przestrzeń życia modlitwą, i patrzeć bardziej w Niebo niż w ziemie. Reszta już dla wieczności nie taka ważna, wiec zamilkne. Tyle. Nie, ja nie pisałem odkrywaniu mocy Eucharystii i zagospodarowywaniu przestrzeni życia modlitwą by patrzeć bardziej w niebo niż w ziemię. Napisałem przecież wyraźnie, że mówię o owocach w postaci rzesz ludzi coraz bardziej chorych z nienawiści. Pisałem o ludziach którzy są straszeni spiskowymi teoriami i tak ogłupieni wszędzie węszą wrogów których należy zdemaskować i wytępić... Leszek, nie wyczuwam teorii spiskowych, a raczej demoniczne wycie ciemności przed światłem. Nie jestem permanentnym słuchaczem RM, mam za dużo zajęć, ale staram się łapać super audycje, katechezy mądrych i silnych wiarą i co jakiś czas chwytam rozmowy niedokończone, i mówię Ci jak na sądzie Bożym: NIGDY NIE USŁYSZAŁEM JADU NIENAWIŚCI!!!!, choć na wiele insynuacji wobec tej rozgłośni wzięłaby mnie cholera, a RM pokazuje wsteczny i przed wulkanem emocji, przynajmniej mnie wstrzymuje! ~architekcie, ja też nie jestem permanentnym słuchaczem RM, słuchałem tego radia dorywczo, właśnie np. rozmowy niedokończone czy jakieś wykłady/katechezy wygłaszane przez osoby uznawane w RM przez autorytety. Ale najwyraźniej albo Ty nie trafiałeś na to na co ja trafiałem, a ja nie trafiałem na to na co Ty trafiałeś. Albo mamy zupełnie inne rozumienie katechez mądrych i silnych wiarą. Lepiej może nie wnikajmy w szczegóły. Zwróć jednak ~architekcie uwagę co napisałem. A pisałem o owocach jakie wydaje działalność RM, i ze względu na te owoce nazywając ją pseudo-ewangelizacją. Bo oprócz rzadkiego słuchania RM, znacznie częściej mam do czynienia ze słuchaczami RM więc i owocami jakie przynosi to słuchanie RM. Większość to ludzie starsi i w średnim wieku, ale objawy są zawsze takie same. Ilekroć ktoś wypowie się na jakiś społeczno-polityczny temat niezgodnie z tym co głosi RM lub ilekroć ktokolwiek w jakikolwiek sposób skrytykuje RM, to słuchacz RM z reguły aż się gotuje i zatyka ze złości. Wszystkie media kłamią, są na usługach żydokomuny i masonerii. Tylko RM i ND są ostatnimi bastionami uczciwości oraz polskości i patriotyzmu. Całe społeczeństwo jest zmanipulowane, ogłupione, otumanione i oszukiwane.Tylko słuchacze RM i czytelnicy ND są jedynymi znającymi prawdę obrońcami wiary i polskości. Starczy? I jeszcze jedno. Wśród moich znajomych mam kilka osób,które do pewnego momentu nie słuchały RM, a od pewnego momentu zaczęły słuchać i stały się systematycznymi słuchaczami RM. I niestety, nie da się tego inaczej określić, ale w miarę upływu czasu zaczęły objawiać narastający efekt prania mózgu połączony z spadkiem IQ. Badań nie robiłem więc nie mogę twierdzić, że ze wszystkimi słuchaczami RM tak jest, ale tak jest ze wszystkimi których znam!
A
architekt
19 listopada 2010, 21:01
Architekcie, a tak bardziej szczególowo, to jakie to są te efekty ewangelizacji RM? Słuchacze RM mają więcej miłości do bliźniego czy też w jakiś inny sposób są lepszymi chrześcjanami od tych ewangelizowanych przez innych kapłanów? ELU, szczegółowo to z formacji zdamy egzamin przed Bogiem. Nie jest istotne, jak ma na imie kapłan, który ewangelizuje, istotne jest, jak żyje ewangelizowany, ja staram się wartości chrzescijanskie szanować, jak szanują inni, musisz zapytac innych, jak to szanujesz Ty- mausisz zapytać siebie...
L
leszek
19 listopada 2010, 20:54
[...] Skoro wspminane radio jest miejscem formacji duchowej, jest więc szansa na to, że uformowani słuchacze zaczną realizować w praktyce ewangeliczną miłość nieprzyjaciół. Ewangeliczna miłość nieprzyjaciół nie polega bynajmniej na przytakiwaniu złu. Spoliczkowany Chrystus odpowiada: Jeżeli źle powiedziałem, udowodnij, co było złego. A jeżeli dobrze, to dlaczego Mnie bijesz? [...] Szkoda tylko, że stosujesz odwrotną zasadę, i tylko policzkujesz, a zapytany co było złego i poproszony o udowodnienie co źle powiedziałem podwijasz ogon i milkniesz... do następnego razu. Ostatni raz np tutaj: <a href="http://www.deon.pl/forum/temat,3,10985,8,nie-musicie-glosowac.html">http://www.deon.pl/forum/temat,3,10985,8,nie-musicie-glosowac.html</a> oplułeś mnie orzekając że jestem kontestatorem, a pomomo że domagałem się abyś to konkretami uzasadnił to swoim zwyczajem olałeś to, i jak gdyby nic zacząłeś się wypowiadać w innym wątku. Ani me ani be, ani przykładów dowodzących że jestem rzeczywiście kontestatorem ani przeprosin za niesłuszne zarzuty... jak zawsze Ty...
A
architekt
19 listopada 2010, 20:51
Klaro, nikt z nas nie smie wchodzić w kompetencje Pana Boga, pisząc niśmiało, zwróciliśmy uwagę na słowa Chrystusa: " Po owocach ich poznacie....", a owoce w ewangelizacji przez Radio Maryja sa wielkie, i czy to sie komuś podoba czy nie, wszak te owoce to fakt, a z faktem się nie chyba nie dyskutuje.... ~architekcie, owoce tej pseudo-ewangelizacji uprawianej przez RM to rzesze ludzi coraz bardziej chorych z nienawiści, i czy się to komu podoba czy nie, wszak te owoce to fakt, a z faktem się nie dyskutuje... Ta, pseudoewangelizacja- jak powiadasz, pozwala ludzim odkryć moc Eucharystii, zagospodarować przestrzeń życia modlitwą, i patrzeć bardziej w Niebo niż w ziemie. Reszta już dla wieczności nie taka ważna, wiec zamilkne. Tyle. Nie, ja nie pisałem odkrywaniu mocy Eucharystii i zagospodarowywaniu przestrzeni życia modlitwą by patrzeć bardziej w niebo niż w ziemię. Napisałem przecież wyraźnie, że mówię o owocach w postaci rzesz ludzi coraz bardziej chorych z nienawiści. Pisałem o ludziach którzy są straszeni spiskowymi teoriami i tak ogłupieni wszędzie węszą wrogów których należy zdemaskować i wytępić... Leszek, nie wyczuwam teorii spiskowych, a raczej demoniczne wycie ciemności przed światłem. Nie jestem permanentnym słuchaczem RM, mam za dużo zajęć, ale staram się łapać super audycje, katechezy mądrych i silnych wiarą i co jakiś czas chwytam rozmowy niedokończone, i mówię Ci jak na sądzie Bożym: NIGDY NIE USŁYSZAŁEM JADU NIENAWIŚCI!!!!, choć na wiele insynuacji wobec tej rozgłośni wzięłaby mnie cholera, a RM pokazuje wsteczny i przed wulkanem emocji, przynajmniej mnie wstrzymuje!
Jurek
19 listopada 2010, 20:41
Ależ żywotny jest ten tekst! Skoro wspminane radio jest miejscem formacji duchowej, jest więc szansa na to, że uformowani słuchacze zaczną realizować w praktyce ewangeliczną miłość nieprzyjaciół. Ewangeliczna miłość nieprzyjaciół nie polega bynajmniej na przytakiwaniu złu. Spoliczkowany Chrystus odpowiada: Jeżeli źle powiedziałem, udowodnij, co było złego. A jeżeli dobrze, to dlaczego Mnie bijesz? Zgadzam się z oceną architekta i jego grupki :)
G
gos.c
19 listopada 2010, 20:23
Ależ żywotny jest ten tekst! Skoro wspminane radio jest miejscem formacji duchowej, jest więc szansa na to, że uformowani słuchacze zaczną realizować w praktyce ewangeliczną miłość nieprzyjaciół.
T
teresa
19 listopada 2010, 20:17
To dziwne, dla mnie problemem Radia Maryja nie jest polityka,życie gospodarcze i kulturalne poruszane w audycjach...dla mnie problem stanowią modlitwy i nabożeństwa ,ktorych czasami nie mogę wysłuchać do końca-bo nie czuję ich tak jak w kościele.Dalej nie wiem ,pisać?
ZR
z RM walczy pycha
19 listopada 2010, 19:34
Słowa św. Jana odczytałbym też na innym poziomie - jako zapewnienie: „Nie bój się, istnieje ktoś, kto jest silniejszy od tego, co jest na tym świecie. Antychryst będzie panował w swoich królestwach, znajdą się władcy, którzy będą mu służyć, ludzie będą naznaczani jego piętnem, ale nawet kiedy będziesz miał wrażenie, że siły zła są niezwyciężone, pamiętaj, że istnieje inny wymiar, nietykalny świat wartości - on nie przegra i ciemność go nie ogarnie".
RO
RM ostoja i nadzieja Polski
19 listopada 2010, 19:30
Założyciel Radia o. Tadeusz i jego pomocnicy zbudowali autentyczną wspólnotę, jakiej nie ma nigdzie, nie tylko w Europie ale i na świecie. Od samego początku Radio Maryja broniło bardzo zdecydowanie i bezkompromisowo wiary i moralności Kościoła przed dezintegracją. Jest to Radio modlitwy i formacji duchowej. Radio Maryja oraz Telewizja "Trwam" stworzyły przestrzeń wolności dla ludzi świeckich dla realizacji zasad nauki społecznej Kościoła w celu budowania sprawiedliwego ładu społecznego. Radio Maryja prowadzi autentyczny dialog i formuje środowiska otwarte na współpracę. Dla milionów ludzi w Polsce i poza jej granicami jest to Radio nadziei. To wszystko dokonuje się w czasie kiedy tyle różnorodnych inicjatyw medialnych rozbłysło i zagasło. podczas gdy media kłamią jak najęte - RM - jest ostoją i nadzieją Polski.
RO
RM ostoja i nadzieja Polski
19 listopada 2010, 19:28
RM szansą ewangelizacji Ks. W. Kulbat Jest oczywiste, że prawie od momentu powstania Radio Maryja jest przedmiotem medialnej, nie przebierającej w środkach agresji  a po odejściu z tego świata Ojca św. Jana Pawła II, ataki na Radio przybrały postać niemal histerycznej manii prześladowczej, wywołującej zjawisko stadnych reakcji nienawiści niektórych bezkrytycznych i bezmyślnych jednostek i grup. Skala tych ataków ujawnia rolę i znaczenie działalności Radia Maryja w służbie ewangelizacji. Jest zadziwiające, że Radio Maryja spotyka się z zajadłą krytyką nie tylko z zewnątrz, co byłoby zrozumiałe, ale nawet ze strony niewielkich, choć dokuczliwych środowisk wewnątrzkościelnych. Znamienne, że krytyka ta nie dosięga ludzi i instytucji głoszących poglądy jaskrawo sprzeczne z wiarą. Toleruje się jawną opozycję wobec nauki moralnej i dogmatów Kościoła. Krytyka nie tylko ignoruje działalność ludzi, środowisk i wydawnictw zaangażowanych w niszczenie katolickiej wizji rodziny i narodu oraz propagowanie dewiacji, natomiast jest skierowana wyłącznie przeciw Radiu Maryja. Jest to bolesne dla ludzi wierzących i oddanych Kościołowi, którym trudno jest to zrozumieć. Zapewne, jak każda ludzka instytucja, nie jest ono wolne od niedoskonałości i potknięć. Jednak dokonując oceny Radia Maryja należy zachować właściwe proporcje. Przede wszystkim to Radio służy milionom ludzi w Polsce i poza jej granicami. Obejmuje prawie wszystkich, od dziecięcych Kółek Różańcowych, po przebywających w szpitalach i domach opieki chorych. Słuchają tego Radia zarazem ludzie nie wykształceni i profesorskie elity. 
A
Anna
19 listopada 2010, 19:22
Radze też komentatorom a także jezuitom posłuchać Apeli Jasnogórskich. Jakże tam często paulini (z generałem i przeorem, biskupami) modlą sie za redemptorystów i o. Dyrektora Rydzyka. A wiadomo czym jest Jasna Góra dla Polaków. Mozna też zobaczyć w TV Trwam 
A
Anna
19 listopada 2010, 19:14
Jezuici z Deonu nadal "przechowują" ten tekst. Pewnie czekają na dalsze sianie nienawiści bo sami przecież zaczęli ją siać tym artykułem jezuity Wojciecha. Nie przeszkadza im że np. na stronach RM i ND występuje kard. Levada i kard. Grocholewski nie mówiąc już o biskupach i arcybiskupach. Jezuici z Deonu wiedzą lepiej i oceniaja o. Rydzyka prawdziwie. Na szczęście Deon to nie wszyscy jezuici. Deonie opamiętaj się. Niestety jezuici (jezuici.pl) na swojej stronie reklamuja Deon. To chyba nie napawa optymizmem 
L
leszek
19 listopada 2010, 18:18
Klaro, nikt z nas nie smie wchodzić w kompetencje Pana Boga, pisząc niśmiało, zwróciliśmy uwagę na słowa Chrystusa: " Po owocach ich poznacie....", a owoce w ewangelizacji przez Radio Maryja sa wielkie, i czy to sie komuś podoba czy nie, wszak te owoce to fakt, a z faktem się nie chyba nie dyskutuje.... ~architekcie, owoce tej pseudo-ewangelizacji uprawianej przez RM to rzesze ludzi coraz bardziej chorych z nienawiści, i czy się to komu podoba czy nie, wszak te owoce to fakt, a z faktem się nie dyskutuje... Ta, pseudoewangelizacja- jak powiadasz, pozwala ludzim odkryć moc Eucharystii, zagospodarować przestrzeń życia modlitwą, i patrzeć bardziej w Niebo niż w ziemie. Reszta  już dla wieczności nie taka ważna, wiec zamilkne. Tyle. Nie, ja nie pisałem odkrywaniu mocy Eucharystii i zagospodarowywaniu przestrzeni życia modlitwą by patrzeć bardziej w niebo niż w ziemię. Napisałem przecież wyraźnie, że mówię o owocach w postaci rzesz ludzi coraz bardziej chorych z nienawiści. Pisałem o ludziach którzy są straszeni spiskowymi teoriami i tak ogłupieni wszędzie węszą wrogów których należy zdemaskować i wytępić...
A
architekt
19 listopada 2010, 17:25
Klaro, nikt z nas nie smie wchodzić w kompetencje Pana Boga, pisząc niśmiało, zwróciliśmy uwagę na słowa Chrystusa: " Po owocach ich poznacie....", a owoce w ewangelizacji przez Radio Maryja sa wielkie, i czy to sie komuś podoba czy nie, wszak te owoce to fakt, a z faktem się nie chyba nie dyskutuje.... ~architekcie, owoce tej pseudo-ewangelizacji uprawianej przez RM to rzesze ludzi coraz bardziej chorych z nienawiści, i czy się to komu podoba czy nie, wszak te owoce to fakt, a z faktem się nie dyskutuje... Ta, pseudoewangelizacja- jak powiadasz, pozwala ludzim odkryć moc Eucharystii, zagospodarować przestrzeń życia modlitwą, i patrzeć bardziej w Niebo niż w ziemie. Reszta  już dla wieczności nie taka ważna, wiec zamilkne. Tyle.
L
leszek
19 listopada 2010, 17:11
Klaro, nikt z nas nie smie wchodzić w kompetencje Pana Boga, pisząc niśmiało, zwróciliśmy uwagę na słowa Chrystusa: " Po owocach ich poznacie....", a owoce w ewangelizacji przez Radio Maryja sa wielkie, i czy to sie komuś podoba czy nie, wszak te owoce to fakt, a z faktem się nie  chyba nie dyskutuje.... ~architekcie, owoce tej pseudo-ewangelizacji uprawianej przez RM to rzesze ludzi coraz bardziej chorych z nienawiści, i czy się to komu podoba czy nie, wszak te owoce to fakt, a z faktem się nie dyskutuje...
E
ela
19 listopada 2010, 16:39
Architekcie, a tak bardziej szczególowo, to jakie to są te efekty ewangelizacji RM? Słuchacze RM mają więcej miłości do bliźniego czy też w jakiś inny sposób są lepszymi chrześcjanami od tych ewangelizowanych przez innych kapłanów?
T
teresa
19 listopada 2010, 16:35
Nie wiem,czy o. Żmudziński pije do m nie,naprawdę się staram nie pisać już nigdzie,ale Bóg ciągle mnie tu popycha ,widać nie chce ,mżebym teraz umarła.Po co ja jeszcze żyję nie wiem,ale nie godzi się,żeby Ewangelią nie nawracać grzeszników.Mam przestać pisać ojcze ???
A
architekt
19 listopada 2010, 16:11
>Nauka w wydaniu Autora tego artykułu buduje, wiele uczy i rozjaśnia, przekazuje >ogromne pokłady mądrości i empatii- wyrażam opinię własną i grona koleżanek z którymi dyskutowałam przy kawie, takie opinie pojaiwają się też na portalu jezuici.pl w zakładce rozmawiamy o wierze. Przychylam sie do zdania Eli. Też lubie tamten portal! A na marginesie, czy Wy architekci nie za bardzo weszliscie w roę Pana Boga decydujac komu do Niego bliżej: Rydzykowi czy Żmudzińskiemu? Klaro, nikt z nas nie smie wchodzić w kompetencje Pana Boga, pisząc niśmiało, zwróciliśmy uwagę na słowa Chrystusa: " Po owocach ich poznacie....", a owoce w ewangelizacji przez Radio Maryja sa wielkie, i czy to sie komuś podoba czy nie, wszak te owoce to fakt, a z faktem się nie  chyba nie dyskutuje....
A
Anna
19 listopada 2010, 16:05
Jezuici z Deonu nadal "przechowują" ten tekst. Pewnie czekają na dalsze sianie nienawiści bo sami przecież zaczęli ją siać tym artykułem jezuity Wojciecha. Nie przeszkadza im że np. na stronach RM i ND występuje kard. Levada i kard. Grocholewski nie mówiąc już o biskupach i arcybiskupach. Jezuici z Deonu wiedzą lepiej i oceniaja o. Rydzyka prawdziwie. Na szczęście Deon to nie wszyscy jezuici. Deonie opamiętaj się
K
Klara
19 listopada 2010, 16:04
>Nauka w wydaniu Autora tego artykułu buduje, wiele uczy i rozjaśnia, przekazuje >ogromne pokłady mądrości i empatii- wyrażam opinię własną i grona koleżanek z którymi dyskutowałam przy kawie, takie opinie pojaiwają się też na portalu jezuici.pl w zakładce rozmawiamy o wierze. Przychylam sie do zdania Eli. Też lubie tamten portal! A na marginesie, czy Wy architekci nie za bardzo weszliscie w roę Pana Boga decydujac komu do Niego bliżej: Rydzykowi czy Żmudzińskiemu?
E
ela
19 listopada 2010, 15:51
Nauka w wydaniu O> Rydzyka szokuje, ale i buduje, natomiast w wydaniu o. Żmudzińskiego szokuje i deprawuje, wyrażam opinię własną i grona kolegów, z którymi dyskutowaliśmy przy kawce. Nauka w wydaniu Autora tego artykułu buduje, wiele uczy i rozjaśnia, przekazuje ogromne pokłady mądrości i empatii-   wyrażam opinię własną i grona koleżanek z którymi dyskutowałam przy kawie, takie opinie pojaiwają się też na portalu jezuici.pl w zakładce rozmawiamy o wierze.
GA
grono architektów
19 listopada 2010, 15:46
Nie wiem czy wolność i miłość, jaką sugeruje w tekście jezuicki Autor podoba się Chrystusowi...Śmiem twierdzić, że postawa o. Rydzyka jest dla mnie bardziej przejrzysta! i patrząc na postawy z pozycji "meta"  myślę, że o. Rydzyk jest bliżej Boga niż Autor powyższego tekstu. Szkoda, że to spod pióra jezuity... Nauka w wydaniu O> Rydzyka szokuje, ale i buduje, natomiast w wydaniu o. Żmudzińskiego szokuje i deprawuje, wyrażam opinię własną i grona kolegów, z którymi dyskutowaliśmy przy kawce.
K
kemot
16 września 2010, 14:32
 Dziękuję za ten krótki ale bardzo prawdziwy artykuł!!
G
gość
16 września 2010, 13:21
Dobry tekst! (komentarzy nie czytałam)
PR
Piotr R.
16 września 2010, 13:06
Ile lat ma ten Wojciech Żmudziński? Czy to już ksiądz czy dopiero kleryk niższego seminarium? DEONie drogi robisz chyba złą robotę dając dojść do głosu księżom nie do końca zorientowanym w zawiłym świecie bo niestety owi pismacy pragnąc zaistnieć rzucają cień na SJ. Nie każdy -na szczęście- Jezuita zgadza się polityką pana michnika którą ów autor beznadziejnego tekstu prezentuje. Ale też nie każdy ma ochotę tracić czas na próżne pismactwo i nie każdy ma taką możliwość zapewne, a można odnieść wrażenie po przyglądaniu się tekstom w DEONIE, że to jest głos ogółu Jezuitów. Może warto żeby tacy pismacy złozyli swoje aplikacje redaktorskie do GW i tam oddawali hołd panu michnikowi? A może lepiej zająć się życiem duchowym zamiast marnej jakości pseudopolityką? Czemu ma służyć DEON? Czy to tuba POlityczna która dzieli Polaków? Żal bo miałem nadzieję na niezłej jakości dziennikarstwo a widzę błazenade. Pozdrawiam Piotr R.
L
leszek
21 sierpnia 2010, 19:08
- leszek brak jest porządnej edukacji medialnej. Ludzi nie uczy się korzystania z informacji w  ogóle, a z mediów to chyba nawet nie jest w interesie mediów, aby uczyć... @Edyto, rzecz w tym, że umiejętność korzystania z informacji jest jedną z najtrudniejszych do wykształcenia umiejętności. Wierz mi, że kształtowanie umiejętność korzystania z informacji było jednym z priorytetowych celów reformy programowej oświaty. Zauważ jednak, że typowy uczeń chce się dowiedzieć odkąd dokąd ma się nauczyć aby zaliczyć. Rodzic tez chce wiedzieć odkąd dokąd dziecko ma umieć. Więc nawet jak nauczyciel sam posiada tę umiejętność, to napotyka mur ze strony uczniów, rodziców... i przełożonych... A nie każdy nauczyciel sam posiadł tę umiejętność. Korzystanie z informacji wymaga umiejętności znalezienia do niej dostępu, wyszukania potrzebnych informacji w zalewie szumem informacyjnym, umiejętności zweryfikowania prawdziwości i wartości uzyskanych informacji, a na koniec oczywiście umiejętności przetworzenia zestawu informaci i wykorzystania wyników. A to jest pewną sztuką, tego nie da się bezmyślnie wykuć. czy RM indokrtrynuje. Nie odbireram tego w ten sposób. Jeżeli ludzie przstają zupełnie myśleć, a powtarzają bezmyślnie to co im wtłoczono to są indoktrynowani. RM jest bardzo jednoznaczna i nie rozmydla treści, nie twierdzi, "że to zależy od sytuacji", albo, że "sytuacja jest złożona", I to jest właśnie jedną z metod manipulowania i indoktrynacji! Bo choć ludzie pragną prostych i jednoznacznych odpowiedzi to w życiu nie zawsze mamy do czynienia z prostymi i jednoznacznymi odpowiedziami. A RM żeruje na wewnętrznych potrzebach ludzi i podsuwa im takie odpowiedzi które oni łykną a nie takie które będą prawdziwe... Mówienie o nie rozmydlaniu treści, to slogan propagandowy mający zdeprecjonować udzielanie trudnych odpowiedzi, a pozwalający dawać proste choć fałszywe odpowiedzi na niejednoznaczne sytuacje. Tymczasem w życiu mamy własnie do czynienia z różnymi sytuacjami, a czasami sytuacje są złożone, więc odpowiedzi muszą zależeć od sytuacji i czasami być odpowiedziami złożonymi! albo, ze "inteligentni ludzie nie są patriotami ... tylko kosmopolitami" itd. Jak widzę, jednak ta propaganda RM miała na Ciebie duży wpływ... To w rozumieniu prymitywnej propagandy RM dającej proste choć fałszywe odpowiedzi, nie jest patriotą ktoś kto prezentuje inną wersję patriotyzmu niż ta propagowana przez RM w wydaniu fanatyczno-nacjonalistycznym.
M
mela
21 sierpnia 2010, 18:50
Edyto, oczywiście, że RM uważa, że sytuacje nie mogą być złożone, muszą być proste czy też uproszczone dla ludzi prostych. Nieraz są upraszczane do absurdu ale zrozumiałe, tłumaczące rzeczywistość w kluczu my dobrzy a oni źli. 
A
Anna
21 sierpnia 2010, 18:40
Przeciez cytowałes moją wcześniejsza wypowiedź na ten temat temat. Przeczytaj sobie ten cytat (dotyczący Apeli Jasnogórskich i ocenie w nich Radia Maryja i o. Rydzyka)
L
leszek
21 sierpnia 2010, 18:27
Takiego właśnie komentarza sięspodziewałam. Deon wlasnie na to liczy.  A co odnośnie Apeli Jasnogórskich ( ? leszku). Nie rozumiem...
EK
Edyta Kowalczyk
21 sierpnia 2010, 18:26
- leszek brak jest porządnej edukacji medialnej. Ludzi nie uczy się korzystania z informacji w  ogóle, a z mediów to chyba nawet nie jest w interesie mediów, aby uczyć... czy RM indokrtrynuje. Nie odbireram tego w ten sposób. RM jest bardzo jednoznaczna i nie rozmydla treści, nie twierdzi, "że to zależy od sytuacji", albo, że "sytuacja jest złożona", albo, ze "inteligentni ludzie nie są patriotami ... tylko kosmopolitami" itd.
L
leszek
21 sierpnia 2010, 18:14
- a propos braku krytycyzmu słuchaczy Radio Maryja - a jaki krytycyzm wykazuje reszta społeczeństwa wobec pozostałych mediów? Jaki krytycyzm wykazuą wszyscy oglądający telenowele i inne popularne programy TV? Znakomicie to widać w modzie, sposobie wypowiadania się i systemie wartości telewidzów! Masz o tyle rację @Edyto, że znaczna część społeczeństwa wykazuje również wielką podatność na przekaz medialny. Ale co to ma do rzeczy? To że część społeczeństwa jest podatna na wpływ mediów nie jest żadnym usprawiedliwieniem do indoktrynowania słuchaczy przez RM.
A
Anna
21 sierpnia 2010, 18:12
Takiego właśnie komentarza sięspodziewałam. Deon wlasnie na to liczy.  A co odnośnie Apeli Jasnogórskich ( ? leszku).
L
lufubu
21 sierpnia 2010, 18:07
Edyto Nie moge sie z Tobą zgodzic co do samodzielnego wyżywienia sie naszego kraju.Importowanie cukru,wegla z RPA,czy czosnku z Chin rzeczywiscie jest absurdem.Polityka naszego rzadu również wola o pomste do Nieba.Jak widzisz funkcjonowanie zakladów pracy,polskich czyu obcych firm po naszym "wyjsciu z UE",gdzie bysmy importowali nasze towary,kto by je kupował, gdzie bysmy pracowali?wiekszosc ludzi pracuje w zagranicznych koncernach,zakładach,których towary sie eksportuje!!!po naszy wyjsciu z UE zdani bysmy byli tylko na siebie...albo na Rosje a to zesmy juz przerabiali.Edyto ja rownież nie jestem wielkim entuzjastą UE,gdyz widze jakie to jest bagno.Powinnnismy raczej dbac o to aby zachowac naszą tozsamosc narodową,bronic wartosci moralnych.W tych kwestiach trzeba byc radykalnym.Natomiast z punktu widzenia ekonomii,zaden kraj sie sam nie jest w stanie wyzywic .Jest to nie realne
EK
Edyta Kowalczyk
21 sierpnia 2010, 17:17
- ela a dlaczego nie mamy wymagań wobec mediów, tylko pozwalamy na ogłupianie?
EK
Edyta Kowalczyk
21 sierpnia 2010, 17:16
I jeszcze do posłuchania bardzo porządkujący wykład w odcinkach prof. Piotra Jaroszyńskiego: http://www.youtube.com/watch?v=ZGvvMKRFBsY&feature=related
E
ela
21 sierpnia 2010, 17:14
Edyto, ale zauważ, że jednak wpbec mediów katolickich i generalnie ludzi wierzących mamy wieksze oczekiwania niż od telenowel. Głupia telenowela mnie nie gorszy ale postawa współwyznawcy jest dla mnie ważna- każdy ma swoją własną relację z Bogiem ale i wazne jest poczucie wspólnoty a czasem o tkaowe trudno... 
EK
Edyta Kowalczyk
21 sierpnia 2010, 17:10
- a propos braku krytycyzmu słuchaczy Radio Maryja - a jaki krytycyzm wykazuje reszta społeczeństwa wobec pozostałych mediów? Jaki krytycyzm wykazuą wszyscy oglądający telenowele i inne popularne programy TV? Znakomicie to widać w modzie, sposobie wypowiadania się i systemie wartości telewidzów!
L
leszek
21 sierpnia 2010, 16:40
[...] To co zauwazyłem u moich znajomych,czy taz przypadkowo poznanych osób,to ślepa wiara w to co jest tam głoszone,brak dystansu do tego radia.Ci ludzie informacje usłyszane w Radiu Maryja uznaj ą wrecz za dogmat.Radio Maryja jest dla nich jedynym zródłem prawdy a kaplani z tego radia są stawiani na rowni z samym papiezem.Kiedy uslyszałem,ze kosciól sie myli(sprawa Vassuli Ryden),bo w radiu mówili inaczej i oni mają racje(bo w Watykanie sa zydzi i masoni),to już nie jest normalne.Doszukiwanie sie wszedzie podstepu i teorii spiskowych to tez nie jest normalne!!!!Osoby,ktore poznalem głoszą noprawde jakies chore poglądy(Polska powinna sie odlaczyc od unii i bo my sie sami spokojnie wyzywimy,mamy pola,duzo zwierzynyitd.)i to wszystko ponoc zaslyszane w radiu!!!Wieczne rozgrzebywanie ran,upajanie sie martyrologią polski i wszedzie szukanie winnych.Przepraszam ,ale dla mnie sa to jakies poczatki fanatyznu religijnego.Na szczescie dla mnie na poczatku mojej drogi poznałem wspaniałych ,radosnych katolików,którzy głosza radykalizm ewangeliczny a nie fanatyzm.Nie mowie ,ze tacy sa wszyscy słuchacze Radia Maryja.Ja takich spotkałem i dziekuje Bogu,ze nie zostałem pod ich wpływem.Bo wykrzywiają oni chrzescijanstwo i samego Boga.Pozdrawiam @lufubu, w całej pełni potwierdzam! Niestety... Moje doświadczenia ze sluchaczami Radia Maryja są dokładnie takie same. Normalni ludzie, po pewnym czasie słuchania RM zachowują się tak jakby im mózg odparował. Prezentują typowe objawy tępej indoktrynacji, wręcz opętania. Ich jedynym autorytetem jest o.Rydzyk i RM. Wypowiedzi Kościoła, a nawet Papieża mają znaczenie tylko wtedy gdy w RM wyrazono się o nich pozytywnie, i to wyłącznie w takim znaczeniu jakie nadało im RM. Wszystko co nie zgadza się z RM jest dziełem szatana. Wyrażenie odmiennego zadnia wywołuje u wyznawcy RM atak przypominający duszenie się ze wściekłości, jakby delikwent wręcz fizycznie gotował się w środku i miał zaraz eksplodować. No i niestety, w Polsce i w Kościele żądzą Żydzi i masoneria. Oczywiście w celu zniszczenia wszystkiego. Nie ma nawet sensu wyliczać. To tak głeboka indoktrynacja, że taka osoba nie jest w stanie samodzielnie mysleć, to fanatyzm graniczący z opętaniem.
EK
Edyta Kowalczyk
21 sierpnia 2010, 16:35
- leszek przekręcasz sens mojej wypowiedzi. Nie porównój chorych ludzi z zaburzonym seksualnie.
EK
Edyta Kowalczyk
21 sierpnia 2010, 16:34
- lufubu Oczywiście, że Polska może się spokojnie wyżywiść i jeśli zaczyna obecnie nasz kraj importowac, np. cukier i inne podstawowe produkty zywnościowe, to jest to dowód na zapaść gospodarczą naszego kraju i fatalną politykę rolną w ramach UE. Oczywiście, że RM głosi inneg poglądy niż cała reszta mediów, może z wyłączeniem kilku niezależnych mediów. I dobrze - przynajmniej jakaś alternatywa, a nie wyłącznie "prasa gadzinowa".
L
leszek
21 sierpnia 2010, 16:30
- Piotrek Przykłady działania Szatana w Kościele: [...] @Edyto, do tej listy powinnaś jeszcze dopisać Radio Maryja oraz fanatyków spod krzyża przy Pałacu Prezydenckim... Widzisz tylko ludzi pod krzyżem przed Pałacem Prezydenckim? A ja widzę tysiące chorych, którzy się z Radiem Maryja modlą, całe mnóstwo starszych osób, które mają gdzie zatelefonować i ktoś interesuje się ich losem. Które media w Polsce interesują się starymi i chorymi ludźmi? Radio Maryja zapełniło potężno medialną lukę. Jak ktoś ma lepszy i bardziej Boży pomysł, to niech go realizuje, a nie krytykuje. Na początek proponuję modlitwę i post! W ten sposób to mozna dowodzić że i seks-telefony i agencje towarzyskie są w Polsce potrzebne bo zapełniają potężną lukę i jakoś nikt nie ma na to lepszego pomysłu. A jest przecież całe mnóstwo starych a nawet chorych ludzi którzy gdyby nie te seks-telefony to nie mieliby z kim pogadać...
L
lufubu
21 sierpnia 2010, 16:08
Witam pragne sie podzielic z Wami na temat moich kontaktów z ludzmi słuchającymi namiętnie Radia Maryja.Chciałbym na wstepie powiedziec ,ze nie krytykuje tego radia ani tez nie jestem jego zwolennikiem.Ja go poprostu nie znam,słucham innych katolickich rozgłosni.To co zauwazyłem u moich znajomych,czy taz przypadkowo poznanych osób,to ślepa wiara w to co jest tam głoszone,brak dystansu do tego radia.Ci ludzie informacje usłyszane w Radiu Maryja uznaj ą wrecz za dogmat.Radio Maryja jest dla nich jedynym zródłem prawdy a kaplani z tego radia są stawiani na rowni z samym papiezem.Kiedy uslyszałem,ze kosciól sie myli(sprawa Vassuli Ryden),bo w radiu mówili inaczej i oni mają racje(bo w Watykanie sa zydzi i masoni),to już nie jest normalne.Doszukiwanie sie wszedzie podstepu i teorii spiskowych to tez nie jest normalne!!!!Osoby,ktore poznalem głoszą noprawde jakies chore poglądy(Polska powinna sie odlaczyc od unii i bo my sie sami spokojnie wyzywimy,mamy pola,duzo zwierzynyitd.)i to wszystko ponoc zaslyszane w radiu!!!Wieczne rozgrzebywanie ran,upajanie sie martyrologią polski i wszedzie szukanie winnych.Przepraszam ,ale dla mnie sa to jakies poczatki fanatyznu religijnego.Na szczescie dla mnie na poczatku mojej drogi poznałem wspaniałych ,radosnych katolików,którzy głosza radykalizm ewangeliczny a nie fanatyzm.Nie mowie ,ze tacy sa wszyscy słuchacze Radia Maryja.Ja takich spotkałem i dziekuje Bogu,ze nie zostałem pod ich wpływem.Bo wykrzywiają oni chrzescijanstwo i samego Boga.Pozdrawiam
EK
Edyta Kowalczyk
21 sierpnia 2010, 15:15
- Piotrek Przykłady działania Szatana w Kościele: proszę bardzo - brak dbałości o liturgię, koszmarna architektura, oprawa muzyczna i byle jakie kazania - problemy z celibatem księży - w tym z pedofilią i homosksualizmem, - problemy księży z alkoholem i hazardem, - problemy księży uwikłanych w działania służb bezpieczeństwa, - brak porządnej formacji intelektualnej księży i uleganie liberalizmowi i postmodernizmowi, - brak porządnej katechezy w kościele i sensownej ewangelizacji na poziomie parafii... - seks przed ślubem i pozamałżęński większości katolików w Polsce, - rozwody, zdrady, - brak należytej troski o wychowanie i edukację młodego pokolenia, - nieuczciwość i przekręty, złodziejstwo.... To są grzechy Polaków-Katolików, z którymi muszą sobie dać radę, jeśli chcą dalej istnieć jako suwerenny Naród! i co? Widzisz tylko ludzi pod krzyżem przed Pałacem Prezydenckim? A ja widzę tysiące chorych, którzy się z Radiem Maryja modlą, całe mnóstwo starszych osób, które mają gdzie zatelefonować i ktoś interesuje się ich losem. Które media w Polsce interesują się starymi i chorymi ludźmi? Radio Maryja zapełniło potężno medialną lukę. Jak ktoś ma lepszy i bardziej Boży pomysł, to niech go realizuje, a nie krytykuje. Na początek proponuję modlitwę i post!
L
leszek
21 sierpnia 2010, 15:07
Deonie opamietaj się. Nie siej nienawiści do ludzi poprzez ohydne komentarze, szczegolnie do ludzi kościoła. Krytykanci o. dyrektora Rydzyka może posłuchaliby codziennych Apeli Jasnogórskicj, zauważyliby jak myli się o. Wojciech Żmudziński SJ. A jego ocena ludzi ? Czy to jest właśnie ta "wolność" @Anno! Sama sie opamietaj! I nie siej nienawiści poprzez swoje ohydne komentarze nie zawierające nic prócz nienawiści, szczególnie do ludzi Koscioła, którzy śmieli nie oddać kultu Twojemu bożkowi.
R
robert
21 sierpnia 2010, 14:48
@Piotrek Wyjaśnij, proszę – ale precyzyjnie – na czym polega „tragiczność” jakości Radia Maryja! Piotrek może też napisze, ale ja pamiętam jak słuchacz zadzwonił i powiedział, że mamy hitlerowskiego papieża. Oczywiście ojciec prowadzący szybko zareagował, że nie wiem o czym słuchacz mówi. Ale pokazuje to kondycję wiary słuchaczy. Widząc dodatkowo obrońców krzyża rownież zastanawiam się nad jakością ewangelizacji RM i w co Ci ludzie wierzą. Czy jeszcze w Chrystusa, czy już w tylko w PiS.
Ryszard Dezor
21 sierpnia 2010, 14:42
@Piotrek Wyjaśnij, proszę – ale precyzyjnie – na czym polega „tragiczność” jakości Radia Maryja!
Józef Więcek
21 sierpnia 2010, 14:39
Atakowanie Ojca Rydzyka stało się w Polsce modne i poprawnie politycznie. W przeważającej mierze krytykanci to osoby ani nie słuchający Radia, ani nie czytajacy N.Dziennika, ani nie słuchający wykładów WSKSiM (są w internecie). Ot, krytykować, kąsać, obrażać ... Wydaje się wielu, że przez samą krytykę tego wstrętnego Rydzyka od razu stają się bardziej inteligentni i tożsami z Salonem. A Salon.... w większości będzie miał Ich tam gdzie ...ma. A O. Rydzyk? Pozostawi po sobie Dzieło którego spadkobiercami będziemy... PS. O. Żmudzińskiemu troszkę się....... Nie klawo.... 
Ryszard Dezor
21 sierpnia 2010, 14:30
@Espagnol [2010-08-05 10:28:50] Odpowiedz szczerze, czy Ty nie widzisz we Twoich własnych słowach żadnego języka nacechowanego nienawiścią? Powiedz też konkretnie, na czym polega, Twoim zdaniem, nieuznawanie autorytetu hierarchii kościelnej przez obecnego Dyrektora Radia Maryja?
Ryszard Dezor
21 sierpnia 2010, 14:12
@Tomi [2010-08-05 10:25:14] Gdzie (w czym?) Ty konkretnie widzisz (dosłownie lub w przenośni) „wymachiwanie krzyżem nad głowami (czyimi?) jak maczugą” przez ojca Rydzyka?
A
Anna
21 sierpnia 2010, 14:07
Deonie opamietaj się. Nie siej nienawiści do ludzi poprzez ohydne komentarze, szczegolnie do ludzi kościoła. Krytykanci o. dyrektora Rydzyka może posłuchaliby codziennych Apeli Jasnogórskicj, zauważyliby jak myli się o. Wojciech Żmudziński SJ. A jego ocena ludzi ? Czy to jest właśnie ta "wolność"
E
ela
21 sierpnia 2010, 13:56
Dobrze, że są księża, którzy potrafią odnieść się krytycznie do postaw swoich współbraci w kapłaństwie kiedy jest taka potrzeba. Postawy kapłanów i innych katolików nie powinny oddalać od Boga, ale niestety, czasami tak się dzieje. Dla mnie to bardzo wazne kiedy mogę przeczytać takie rozsądne głosy jak wypowiedzi o. Wojciecha. Dziękuję.
R
robert
21 sierpnia 2010, 13:39
no własnie sposób ewangelizacji ojca Rydzyka budzi wiele kontrowersji. Ten rozmach chyba wszystkim przysłonił jednak to co jest istotą ewangelizacji. Każdy widzi tylko wielkie dzieła, jak telewizja, radio i szkoła (swoją drogą ojciec trzyma w tajemnicy swoje finanse, co już budzi moje wątpliwości. Mówił o tym prymas Glemp, więc nie usłyszałem tego w tvn [uprzedam pytanie]). Ten sposób prowadzenia ewangelizacji był widoczny pod krzyżem na krakowskim przedmieściu. Mieszanie polityki i religii do tego własnie prowadzi. Do fanatyzmu i sekciarstwa. Bo jak inaczej nazwać wybiórcze traktowanie księzy, hierarchów i słuchanie tylko tych, którzy nam schlebiają? Niektórym to niestety odpowiada...
EK
Edyta Kowalczyk
21 sierpnia 2010, 13:06
Wojciewch Żmudziński SJ Życzę Ojcu i wszystkim krytykantom dzieł Ojca T. Rydzyka takiego rozmachu w Ewangelizacji, jaki towarzyszy temu wygwizdanemu przez wszystkich liberałów Redemptoryście. Jezuici robią bardzo dużo. Bardzo cenię ten zakon. Mając tak potężne zaplecze intelektualne mogą robić jeszcze więcej, także w kwestii mediów. Wolna droga.
G1
gosc 1
21 sierpnia 2010, 12:59
 Wlasnie tak! ..."by ich zycie przepelniala wdziecznosc i pogoda ducha a nie zawzietosc". Moze modlmy sie o uzdrowienie... Dzieki za odzew
Wojciech Żmudziński SJ
21 sierpnia 2010, 12:53
Szanowny "gościu", wszędzie gdzie są ludzie, szczególnie pogubieni, powinien być pasterz - nie po to, by przytakiwać lecz wsłuchiwać się w ludzkie bóle i pomagać ludziom uwolnić się od ich lęków. Bóg zwycieżył świat. Pozostaje być Mu wdzięcznym i zachęcać fanatycznie nastawione osoby, by ich życie przepełniała wdzięczność i pogoda ducha a nie zawziętość.
G1
gosc 1
21 sierpnia 2010, 12:45
 a czy te fanatyczne grupki "nie zsluguja" na towarzyszenie ?!
Wojciech Żmudziński SJ
21 sierpnia 2010, 12:41
Nie myli się Pan, Panie Sławomirze. To głos jezuity. Osoby duchowne nie muszą podzielać Pana poglądów politycznych i zasługiwać w Pana oczach na miano katolika. Klęską nie są podziały polityczne w łonie Kościoła lecz fanatyzm, jaki wciąż charakteryzuje nieliczne, na szczęście, grupki. To, że księża nie opowiadają się za jedną partia polityczną jest jak najbardziej właściwe i zgodne z ich rolą towarzyszenia wszystkim katolikom bez względu na to, do jakiej partii należą.
S
Sławomir
21 sierpnia 2010, 11:51
Przeczytałem wypowiedź na temet o. T.Rydzyka i nie bardzo pojmuję kto wypowiedział tego typu myśli. Występuje nazwisko Wojciech Żmudiński SJ, czy należy rozumieć, że jest to wypowiedź Jezuity? W wypadku,gdyby tak było,to pozostaje tylko załamać ręce. Trudno mi podejmować dyskusję, bo jak powiedziałem jestem zdezorientowany. Przy sposobności powiem, że Jeden Pan Bóg wie jaki % osób duchownych, kosekrowanych oddało głos na PO, a obecnie na B. Komorowskiego. Nawet gdyby to było zaledwie 1/2 %, to możnaby uznać, że jest klęska Polski i nas Polaków. Sławomir
EK
Edyta Kowalczyk
5 sierpnia 2010, 20:41
~Espagnol Myślę,  że nie rozumie Pan moich intencji, ani tego, co napisałam. Przede wszystkim nie dzieli katolików o. Rydzyk, ale wszyscy Ci którzy rzucają w niego błotem - i tu tkwi rzeczywiste źródło podziału. Wszyscy Ci, którzy chcą odejść od Ewangelii i tradycji Kościoła Katolickiego i nazywają oszołami ludzi wiernych tradycji. Postęp jest dobry w technice, ale nie w Ewangelii lub Liturgii. To Ewangelia i Święta Liturgia ma przemieniać nas, a nie odwrotnie, co też czynią niektórzy hierarchowie niechętni Radio Maryja. Największym zagrożeniem dla polskiego Kościoła jest liberalizm. Bo ma się on nijak do Ewangelii. To jest jednak teamat na bardzo poważny dyskurs.
Jurek
5 sierpnia 2010, 19:27
Tomi, napisałeś: Uważam, że użyte przez Ojca porównania dlatego budzą taki opór i taki krzyk, że są wyjątkowo celne! I rzeczywiście masz do tego prawo. Ale ja uważam, że są wyjątkowo manipulacyjne, nietrafne i obraźliwe.
Z
Zapatero
5 sierpnia 2010, 10:57
Z przykrością obserwuję, jak "wali się polski Kościół" i czekam kiedy będzie taki jak na Zachodzie, gdzie po epoce triumfalizmu, zmuszony poszukiwać innych form istnienia wróci do źródeł, do Ewangelii, wróci do Jezusa. Tia, powiedziałbym nawet więcej, wrócił do katakumb ;>
E
Espagnol
5 sierpnia 2010, 10:28
 Pani Edyto, Też wyczułem, jak Pani, potrzebę intensywnej modlitwy o światło Ducha Świętego, moc i odwagę dla Polskiego Episkopatu. Proszę nieustannie przed Najświętszym Sakramentem, aby zabronili o. Rydzykowi formowania szowinistycznych katolików, którzy dalecy są od duchowości i nauczania Rabbiego Jeshuy. Kiedy słucham Radio Maryja zastanawiam się, ile oprócz tradycyjnej modlitwy, jest w nim ewangelii? Myślę, że bardzo mało. Trzeba ewangelizować polski katolicyzm, odpolitycznić go. Pierwszym krokiem tej ewangelizacji będzie ekskomunika Dyrektora Radio Maryja, który dzieli, używa zaczepnego języka, nacechowanego nienawiścią, nie uznaje autorytetu hierarchii kościelnej. Etymologia słowa szatan, to właśnie ten, który dzieli. Tak, jesteśmy katolikami, ale czy chrześcijanami? Z przykrością obserwuję, jak "wali się polski Kościół" i czekam kiedy będzie taki jak na Zachodzie, gdzie po epoce triumfalizmu, zmuszony poszukiwać innych form istnienia wróci do źródeł, do Ewangelii, wróci do Jezusa. Co daj Boże! Amen.
T
Tomi
5 sierpnia 2010, 10:25
     Jak bolesnego punktu polskiej religijności dotknął Ojciec Żmudziński, pokazuje burza komentarzy. A zatem: problem jest i to jest poważny. Cieszy natomiast bardzo, że (można, sądzę, podjąć próbę takiej generalizacji) - Jezuici to mądrzy i odważni ludzie! Ludzie budujący przyszłość wiary i Kościoła, a nie wymachujacy krzyżem nad głową jak maczugą. Pprzecież taką maczugą można zabić - nie tylko człowieka, ale co gorsza jego wiarę! Uważam, że użyte przez Ojca porównania  dlatego budzą taki opór i taki krzyk, że są wyjątkowo celne! Ktoś od czasu do czasu potrafi, jak widać, odważnie coś powiedzieć na ten trudny temat i celnie wytknąć jego słabe punkty. Innymi słowy: udzielić ewangelicznego upomnienia! Ja osobiscie wiele, bo nie wszystkie, wyczyny o. Rydzyka nazywam tak, jak to czuję: dla mnie jest to diabli pazur boleśnie wbity w żywe ciało kościoła!
Jurek
5 sierpnia 2010, 10:11
Edyto, lubię czytac Twoje komentarze bo są niezwykle trafne. Tak na marginesie, trochę chyba rozumiem dlaczego Deon nie umieszcza tutaj artykułów Niedzieli, Gościa Niedzielnego czy Naszego Dziennuka.
EK
Edyta Kowalczyk
5 sierpnia 2010, 09:17
"Ktoś musiał was zgorzkniałych, szukających zaczepki, nieufnych i narzekających na wszystko ludzi skrzywdzić. Bardzo skrzywdzić." Proponuję więc zamiast stawiania diagnoz psychologicznych -  w ramach miłości bliźniego zwyczajnie się pomodlić. Polityka to nie psychoterapia. Natomiast jak księżą będą realizować swoje kompetencje, czyli modlić się, a nie terapeutyzować, to z pewnością tych skrzywdzonych ludzi będzie mniej. Po drugie ani ksiądz Rydzyk, ani PiS nie wykorzystuje krzyża do walki. Porównywanie PiS-u do Krzyżaków, Krzyżowców lub Ku-Klux -Klanu jest po prostu oszczerstwem, a nie przejawem roztropności. A spłyszał ojceiec może coś na temat projekcji nieempatyxcznej. jeśli nie, to proszę uzupełnić tę lukę psychologiczną. Prztyda się do analizy tego, co ojciec tutaj napisał. "Post-socjaliści z PiS-u" - a którzy to?
S
superior
5 sierpnia 2010, 09:17
Tygodnik kiedyś był popularny wśród jezuitów, ale teraz został wyparty przez velvet, jumbo, mola i foxy.
T
tommys
5 sierpnia 2010, 08:57
Ojcze Wojciechu bardzo proszę teraz o jakiś obszerny tekst na temat Tygodnika Powszechnego . Bardzo jestem ciekaw co o tym katolickim periodyku myślą jezuici.
TD
tak dla RM i o.Rydzyka
3 sierpnia 2010, 11:39
Radio Maryja to wielkie dzieło, to światełko w mroku, wysepka-oaza-źródło prawdy i świadomości wszechstronnej tak mocno i haniebnie ostrzeliwane złymi językami i oszczerstwami i nienawiścią ze wszystkich stron, wykorzystywane przez różnych polityków, którzy zdradzili, przez różnych ludzi co rozsiewają plotki, historie najwymyślniejsze, a ojciec Rydzyk ? Trwa na tej wysepce i dzielnie odbiera te ataki, skąd ma tyle siły? to bardzo zastanawiające /ma prawo do obrony i do emocji/ jak każdy w   m o d l i t w i e    przyjaciół tego radia, starszych i młodszych, modlitwie różańcowej Madzi Buczek i jej kółek różańcowych a przede wszystkim daje mu siłę MATKA BOŻA NIEPOKALANA, której zawierzył trwając w modlitwie.
J
jagoda
3 sierpnia 2010, 09:54
Nigdy nie przepadałem za o. Rydzykiem/i PIsem/ ale go szanuję. Nie uważam, że szarga krzyż - może w jego obronie jest zbyt patetyczny, egzaltowany, ale to przecież nie worek kartofli tylko krzyż. Gdyby to był worek kartofli to bym się dziwił. " Boczną linią" czuję jakąś "bezinteresowną niechęć" o. Żmudzińskiego do o. Rydzyka a może o. jezuity do o. redemptorysty. >>lecz z bezinteresownej niechęci * do każdego człowieka, który czuje się wolny i kochany.To prawda, że byliśmy świadkami wielkiej, narodowej tragedii ale ta tragedia nie może odebrać nam poczucia wolności i solidarności. Ktoś musiał was zgorzkniałych, szukających zaczepki, nieufnych i narzekających na wszystko ludzi skrzywdzić. Bardzo skrzywdzić.<< to jest duża szpila wbita z SATYSFAKCJĄ swojemu współbratu w wierze i , co tu dużo mówić, poczciwym słuchaczom Radia Maryja. To mowa nienawiści tyle że w białych rękawiczkach. Zaznaczam, że miejsce pobytu tego konkretnego krzyża jest mi właściwie obojętne - zaprotestuję jeśli ktoś go będzie chciał zniszczyć. NIC DODAĆ NIC UJĄĆ...TRAFIŁEŚ W SAMO SEDNO !!!
T
tommys
3 sierpnia 2010, 09:24
Nigdy nie przepadałem za o. Rydzykiem/i PIsem/  ale go szanuję. Nie uważam, że szarga krzyż - może w jego obronie jest zbyt patetyczny,  egzaltowany, ale to przecież nie worek kartofli tylko krzyż. Gdyby to był worek kartofli to bym się dziwił. " Boczną linią" czuję jakąś "bezinteresowną niechęć" o. Żmudzińskiego do o. Rydzyka a może o. jezuity do o. redemptorysty. >>lecz z bezinteresownej niechęci * do każdego człowieka, który czuje się wolny i kochany.To prawda, że byliśmy świadkami wielkiej, narodowej tragedii ale ta tragedia nie może odebrać nam poczucia wolności i solidarności. Ktoś musiał was zgorzkniałych, szukających zaczepki, nieufnych i narzekających na wszystko ludzi skrzywdzić. Bardzo skrzywdzić.<< to jest duża szpila wbita z SATYSFAKCJĄ swojemu współbratu w wierze i , co tu dużo mówić, poczciwym słuchaczom Radia Maryja. To mowa nienawiści tyle że w białych rękawiczkach. Zaznaczam, że miejsce pobytu tego konkretnego krzyża jest mi właściwie obojętne - zaprotestuję jeśli ktoś go będzie chciał zniszczyć.
M
Michał
3 sierpnia 2010, 08:31
Krzyż to symbol cierpienia, miłości, wybaczenia. Jeśli staje się pretekstem do podsycania między ludźmi nienawiści, to już nie jest dobrze i takie praktyki należy tępić. Ojciec może i napisał ostro, ale myślę, że bardzo wielu ludzi jest zaskoczonych taką nienawistną postawą wielu "obrońców krzyża". Szukajmy przede wszystkim pokoju i miłości we wnętrzu i zarażajmy nią innych tak jak robił Chrystus. Odważnie krytykujmy, gdy ktoś podscyca do nienawiści (niestety niektórzy robią to od dawna). Dobry i śmiały artykuł. Brawo
S
Stanislaw
2 sierpnia 2010, 23:32
ojcze Wojciechu,zachowujesz sie jak zaczadzony ideologia marksizmu czytelnik gazety wyborczej,dlatego polecam Ci artykul ksiedza profesora Bartnika KUL, pod tytulem Antykrzyzowcy,zamieszczony w niedzielnym wydaniu Naszego Dziennika,ktory dostepny jest na stronie internetowej,tej gazety.
G
Gog
2 sierpnia 2010, 20:28
Ojciec Rydzyk walczy o krzyż? .... A co to byłby za mnich, który by nie walczył o krzyż? Ojciec Wojciech walczy, żeby nie walczyć krzyżem ? .... analizuje: tak żle, a tak jeszcze gorzej.To mnich zestresowany. Gdzie jest prawda? Kto ma rację? Prawda jest prosta. Jeżeli Madry rządzi dobrze mają ci rozsądni i ci mniej rozsądni. Jak głupi rządzi, żle mają wszyscy.    Prezydent elekt wielkie chłopisko,  ale o bardzo cięzkiej zadufanej wsobie głowie. Jeszcze nie rozpoczął urzędowania,- również w trakcie kampanii wyborczej - a dał wiecej dowodów niesprawności umysłu - przy równoczesnej ułomności harakteru - niż jego wszyscy poprzednicy razem wzięci. 10 kwietnia dotknęła nas tragedia. .....wydaje się, że tragedia to  się  dopiero zacznie....
S
Sikorka_sikoreczka
2 sierpnia 2010, 18:58
Ojcze Arturze, fajnie,  gdyby o. Wojciech udzielił odpowiedzi na nurtujące pytania, ale nie ma wg mnie konieczności tłumaczenia się ze swojej niechęci do o. Rydzyka czy PISu. Ma takie prawo, jak i inni katolicy, którzy w żaden sposób nie utożsamiają się z mową nienawiści szerszoną przed o. Dyrektora. Można też kochać Polskę i być wiernym Chrstusowi, bedąc jednocześnie zwolennikiem PO. Dlatego też wyjątkowo cenię artykuł o. Wojciecha, który miał odwagę wypowiedzieć to, co czuje wielu Polaków, w tym i zapewne księży (nie wierzę, że wszyscy mogą być tak ślepi, by trwać w uwielbieniu do o. Dyrektora). Brawo Ojcze Wojciechu, potrzebujemy odważnych głosów w tym katolickim medialnym owczym pędzie "ku czci" o. Dyrektora:) Mam też nadzieję, że czytelnicy dostrzegli jego sprostowanie i przeprosiny zamieszczone w dwa dni po ukazaniu sie tekstu w "PS". Dla zainteresowanych dodam, że po zalogowaniu się można do o. Wojtka skierować osobiste słowo... gdyby ktoś chciał z nim nawiązać indywidualny kontakt, wystarczy go odszukać pod imieniem i nazwiskiem w części społecznościowej portalu. POz. ADsj
Jadwiga Krywult
2 sierpnia 2010, 08:04
NO TO JEŚLI KINGA WIE, ZE JA KRZYCZĘ, PISZĄC CAPS LOCKIEM, POMIMO MOJEGO WYJASNIENIA, TO ZNACZY, ZE ONA WSZYSTKO WIE... A Z TYMI, CO WSZYSTKO WIEDZĄ, NIE MA SENSU DYSKUTOWAĆ... DOBRA WSZELKIEGO! :) Jak widać, znaczenie CapsLocka to nie jest moje odosobnione zdanie. Wystarczy ? Przyjmujesz do wiadomości, że ":)" oznacza uśmiech (chyba, że w Twoim wykonaniu :) znaczy coś innego ;)). Zrób następny krok ;)) POZA TYM... OD REAGOWANIA NA NIEEWANGELICZNOŚĆ DZIALAŃ, CZY WYPOWIEDZI MAMY PÓKI CO ODPOWIEDNIE WŁADZE KOŚCIELNE... JESLI JESTEŚ KINGO PEWNA SWEGO... IDŹ DROGĄ KOŚCIOŁA... ZGŁOŚ ODPOWIEDNIM WŁADZOM KOŚCIELNYM.... Prowincjał już powiedział, że o. Rydzyk jest OK, więc nie ma sensu żadne zgłaszanie. Można rozumieć prowincjała - o. Rydzyk ma talent do biznesu, a to korzystne dla Zakonu, ważniejsze niż zdegustowanie zwykłych owieczek.
M
Michał
2 sierpnia 2010, 07:56
Święta racja. Artykuł może trochę zbyt ostry, ale oddaje sedno sprawy. Znak krzyża powinien być wykorzystywany jako znak miłości, przebaczenia, a nie jako pretekst to walki z innymi ludźmi. Kolejny piękny gest i symbol został ogromnie rozdmuchany, by podburzyć ludzi przeciw sobie. Czy naprawdę niektórzy są tak biedni i skrzywdzeni, że całą swoją energię muszą marnować na akty pełne nienawiści i obrzucania błotem. To jest naprawdę smutne i taka postawa nie ma nic wspólne z Chrześcijanami z I wieku. Dziękuję autorowi za poruszenie tego wątku. To świadczy o tym, że są jeszcze ludzie, którzy patrzą na świat bez klapek na oczy i nie są zaślepieni pustymi i nienawistnymi hasłami o "sprawiedliwości".
K
krzych
2 sierpnia 2010, 00:14
to nie ojciec dyrektor sieje nienawiść krzyżem, lecz ów autor tego artykułu. Nie zgadzam się też z twierdzeniem, że miejsce krzyża jest w świątyni To proponuję przeczytać homilie JPII.....
K
Kinia
1 sierpnia 2010, 23:03
Sprawa przeniesienia krzyża jest celowym odwracaniem naszej uwagi od podnoszonego podatku VAT, zakończenia pracy komisji w sprawie afery hazardowej, etc. Pozdrawiam w Panu
A
ann
1 sierpnia 2010, 22:30
Ojcze Arturze, czy to jakaś sugestia, że Ojciec Wojciech ma się z czegoś tłumaczyć? Doprawdy mam wrażenie, że to jakiś sen.. Jak można być tak nieobiektywnym? Nie znajduje Ojciec wypowiedzi innych duchownych, którzy raczej mieliby się tłumaczyć? Czy o. Wojciech dotknął jakiegoś tematu tabu? Czy są księża równi i równiejsi?
R
robert
1 sierpnia 2010, 22:27
 Ojcze redemptorysto, Dla użytkowników internetu pisanie z użyciem Caps Locka oznacza krzyczenie. Tak się przyjęło w zwyczaju. Dla internautów jest to oczywiste. Można o tym poczytać w netykiecie (wystarczy w wyszukiwarkę wpisać "netykieta"). To nie jest wymysł Kingi. Pozdrawiam.
R
REDEMPTORYSTA
1 sierpnia 2010, 22:10
NO TO JEŚLI KINGA WIE, ZE JA KRZYCZĘ, PISZĄC CAPS LOCKIEM, POMIMO MOJEGO WYJASNIENIA, TO ZNACZY, ZE ONA WSZYSTKO WIE...  A Z TYMI, CO WSZYSTKO WIEDZĄ, NIE MA SENSU DYSKUTOWAĆ... DOBRA WSZELKIEGO! :) POZA TYM... OD REAGOWANIA NA NIEEWANGELICZNOŚĆ DZIALAŃ, CZY WYPOWIEDZI MAMY PÓKI CO ODPOWIEDNIE WŁADZE KOŚCIELNE... JESLI JESTEŚ KINGO PEWNA SWEGO... IDŹ DROGĄ KOŚCIOŁA... ZGŁOŚ ODPOWIEDNIM WŁADZOM KOŚCIELNYM.... NO CHYBA, ZE WIESZ LEPIEJ JAK ROZWIĄZYWAĆ PROBLEMY KOŚCIOŁA... ALE MNIE SIĘ WYDAJE... ŻE UJADANIE NA SIEBIE NIE ROZWIĄZUJE PROBLEMÓW KOŚCIOŁA... GORĄCO POLECAM GŁOS ROZSĄDKU - O. DARIUSZ KOWALCZYK "KTO I CO MA ZROBIĆ Z KRZYŻEM?" SZCZĘŚĆ BOŻE!
Jurek
1 sierpnia 2010, 21:23
Zauważyłem i przeczytałem sprostowanie o. Żmudzińskiego jak i oczywiście cały artykuł. Z mojej strony równiez otrzymał bardzo niską ocenę i jak widać jest to pogląd zbiezny wielu czytelników. Ojciec Wojciech szermuje słowami jakich nie powinien używać w stosunku do drugiego kapłana. Ja też mogę napisać, że ten cały artykuł powstał z bezinteresownej niechęci o. Wojciecha do Radia Maryja i o. Rydzyka. Akurat w tej sprawie mój ogląd tej sytuacji nie jest zbiezny z poglądami (oceną) ojca Rydzyka jednak potrafię zrozumiec jego zachowania. Tym bardziej smuci zachowanie o.Wojciecha. Nie pierwsze zresztą, czytając jego artykuły.
Artur Demkowicz SJ
1 sierpnia 2010, 20:21
Wczoraj odprowadzałem o. Wojciecha na pociąg, stąd wiem że przez kilka dni będzie poza dostępem do internetu. Wszystkich komentatorów proszę o cierpliwość, bo brak reakcji ze stony o. Żmudzińskiego spowodowany jest tylko i wyłącznie jego podróżami. Mam też nadzieję, że czytelnicy dostrzegli jego sprostowanie i przeprosiny zamieszczone w dwa dni po ukazaniu sie tekstu w "PS". Dla zainteresowanych dodam, że po zalogowaniu się można do o. Wojtka skierować osobiste słowo... gdyby ktoś chciał z nim nawiązać indywidualny kontakt, wystarczy go odszukać pod imieniem i nazwiskiem w części społecznościowej portalu.  POz. ADsj 
Józef Więcek
1 sierpnia 2010, 19:05
..Tylko pod tym Krzyżem, tylko pod tym znakiem Polska jest Polską a Polak Polakiem... (A.M) Oj, widać Ojcze Wojciechu, że nie lubisz tego Rydzyka...
Jadwiga Krywult
1 sierpnia 2010, 18:01
U MNIE PISANIE DUŻYMI LITERAMI NIC NIE OZNACZA :) Oznacza, oznacza. Jeżeli ktoś na ulicy wrzeszczy, ale zapewnia że wcale nie wrzeszczy, to uznasz go za wariata. WYDAJE MI SIĘ, ŻE KSIĄDZ CHYBA JEDNAK NIE MA UPRAWNIEŃ DO WYSTAWIANIA CENZUREK EWANGELICZNOŚCI, CZY TEŻ NIEEWANGELICZNOŚCI WYPOWIEDZI TEGO, CZY INNYCH KAPŁANÓW. A to jakieś uprawnienia trzeba mieć ? Ewangeliczność czy nieewangeliczność wypowiedzi księdza umiem ocenić, każdy świecki powinien to umieć.
R
REDEMPTORYSTA
1 sierpnia 2010, 12:49
U MNIE PISANIE DUŻYMI LITERAMI NIC NIE OZNACZA :) ALE WOLAŁBYM, ŻEBY ODNOSIĆ SIĘ DO MERITUM... POZDRAWIAM :)
NO
nie odstajmy od Koscioła
1 sierpnia 2010, 12:06
ważniejszy jest Bóg w Trójcy Świętej Jedyny niż prezydent i te wszystkie polityczne i obyczajowe poprawności - wszystko marność nad marnosciami. Kto głosuje na PO i Komorowskiego lub SLD i te pounijne partie powinien Boga przeprosić bo to jakby odrywał sie od wspólnoty Koscioła. In vitro czym jest zwielokrotniona aborcja, aborcja, zwiazki homoseksualistów adoptujące dzieci, walka z Krzyżem i Bożymi Przykazaniami  to odstępstwa od wiary, zdrada Krzyża i Koscioła. To jest prawda, tak jest w Piśmie św. i Ewangelii. Prawda jest zawsze prosta.
NO
nie odstajmy od Koscioła
1 sierpnia 2010, 11:58
ZNAKI POWROTU JEZUSA DANE NAM W PIŚMIE ŚWIĘTYM /z pism ks.Gobiego/ Pierwszy znak: rozszerzanie się błędów, prowadzących do utraty wiary i odstępstwa Maryja – odwołując się do Pisma Św. – mówi: "Błędy te rozszerzają fałszywi nauczyciele, słynni teolodzy, którzy nie nauczają już prawdy Ewangelii, lecz głoszą zgubne herezje – oparte na błędnym i ludzkim rozumowaniu. Z powodu tego głoszenia błędów gubi się prawdziwa wiara i rozszerza się wszędzie wielkie odstępstwo. «Strzeżcie się, żeby was kto nie zwiódł. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: Ja jestem Mesjaszem. I wielu w błąd wprowadzą. Powstanie wielu fałszywych proroków i wielu w błąd wprowadzą.»2 «Dzień ten nie nadejdzie, dopóki nie przyjdzie najpierw odstępstwo.»3 «Znaleźli się jednak fałszywi prorocy wśród ludu tak samo, jak wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzą wśród was zgubne herezje. Wyprą się oni Władcy, który ich nabył, a sprowadzą na siebie rychłą zgubę. A wielu pójdzie za ich rozpustą, przez nich zaś droga prawdy będzie obrzucona bluźnierstwami; dla zaspokojenia swej chciwości obłudnymi słowami was sprzedadzą.»4 " (485d) "Przepowiedziałam wam także poważny kryzys, który dotknie Kościół z powodu wielkiego odstępstwa, jakie do niego weszło poprzez coraz większe rozszerzanie błędów, przez wewnętrzne rozbicie, sprzeciwianie się Papieżowi i odrzucanie jego Urzędu Nauczycielskiego. Moje Umiłowane Dziecko - Kościół musi przeżyć godziny swej agonii i bolesnej męki. Opuści go wiele jego dzieci. Gwałtowny wiatr prześladowania spadnie na niego i wiele krwi przeleje się wśród Moich umiłowanych dzieci" (529ij).
ST
szczęście tylko pod Krzyzem
1 sierpnia 2010, 11:51
"Uszło szczęście i dotąd próżno za nim chodzę. Nie uszło, czeka ciebie na krzyżowej drodze". Adam Mickiewicz Święte miejsce na wzgórzu krzyż ukojenie sumienia pod koniec lata przynosimy brzemię trosk mocne postanowienie poprawy wieczorem wracamy do domu przyjdziemy za rok
Jadwiga Krywult
1 sierpnia 2010, 10:27
CZCIGODNY KSIĘŻE WOJCIECHU... Czemu tem redemptorysta (czy nie redemptorysta) krzyczy (bo pisanie dużymi literami oznacza krzyk) ?
A
ann
1 sierpnia 2010, 09:59
Wreszcie ktoś odważył się napisać kilka słów prawdy. To całe oburzenie komentujących wynika wyłącznie z faktu, iż skrytykowano T. Rydzyka. Bo on sam ma jednak przyzwolenie od "swoich" na wiele. Może wsłuchać się w wypowiedzi swojego idola i spróbować je obiektywnie ocenić? Smutne to doprawdy. Jestem pewna, że i Ojciec D. Kowalczyk z tego właśnie powodu odniósł się krytycznie do tego tekstu.  
W
wicio
1 sierpnia 2010, 09:57
E tam, ksieża nie muszą mieć identycznych poglądów politycznych. A o. Żmudziński jest znany z tego że nie lubi o. Rydzyka i wcale się z tym nigdy nie krył. Bardziej byłbym ciekaw jakie są poglądy o. Żmudzińskiego na kwestię lustracji dyrektorów szkół? Czy raczej jakie były gdy o. był dyrektorem? Może na szczęście nikt go nie pytał?
A
adams
1 sierpnia 2010, 08:38
Przykre ze w ten sposob pisze ksiadz
PW
politolog WSFP Ignatianum
1 sierpnia 2010, 00:49
Ten artykuł jest co najmniej niesmaczny, a do tego bardzo stronniczy! Zarzuty jakoby Kościół, a przynajmniej większość księży była za Pis'em w tej sytuacji nie mają potwierdzenia. Autor będący księdzem zdecydowanie jest wyborcą PO- można to wyczytać po sposobie odnoszenia się do partii opozycyjnej. Nie wiem czy ojciec zapomniał o głosowaniach PO niezgodnych KNS, chociażby w sprawie In-vitro... Jeśli już nawet księża nie głosują zgodnie z wiarą to kto ma to robić... nie chodzi bynajmniej o glosowanie na PiS... pozdrawiam serdecznie i pamiętam w modlitwie
J
JMI
31 lipca 2010, 23:53
"Mają oczy a nie widzą , mają uszy a nie słyszą..." Ten artykuł jest dla mnie gorszący. Nie ptrafię zrozumieć, że tak może pisać osoba duchowna. 
JA
jakże aktualne
31 lipca 2010, 23:22
Jan Pietrzak - "Nielegalne kwiaty"  Wiele polskich kwiatów rozkwitało już, pod Cassino maków, pąków białych róż., kwiatów, co czerwieńsze były niźli krew, w wierszu i piosence, i w okopów mgle... Ale taki kwiaty, jakie kwitną tu, na warszawskim placu, to prawdziwy cud. Szpicle i armaty stoją przeciw nim, pałki, automaty, tresowane psy. Nielegalne kwiaty, zakazany krzyż, co dnia rozkwitają z betonowych płyt. Ludzie je składają, wierni sercom swym, co w nadziei trwają przeciw mocom złym. To najdroższe kwiaty, jakie widział świat. Można za nie płacić w celi parę lat, można stracić zęby za goździki trzy, liczyć krwawe pręgi, długo łykać łzy... Takich drogich kwiatów codzień świeży stos niosą warszawiacy kiedy mija noc. Ciemna noc dla tamtych, dla nas jasny dzień. Z nami słońce prawdy, z nimi zdrady cień. Niepodległe kwiaty, niezniszczalny krzyż. Huczą gabinety i imperium drży. Szydzi z generałów, nie lęka się wojska nielegalny naród, zakazana Polska!
R
REDEMPTORYSTA
31 lipca 2010, 22:57
CZCIGODNY KSIĘŻE WOJCIECHU... JESLI KSIĄDZ WIDZI ANALOGIE POMIĘDZY HITLEROWCAMI I KU KLUX KLANEM A "OJCEM" RYDZYKIEM (NA TYM POZIOMIE WTAJEMNICZENIA W ŻYCIE KOŚCIOŁA OCZEKIWAŁBYM WŁAŚCIWEGO NAZEWNICTWA), TO... CHYBA KSIĄDZ BYŁ BARDZO ZMĘCZONY PISZĄC TEN ARTYKUŁ... A WŁASCIWE... JAKIE DOBRO KSIĄDZ CHCIAŁ OSIĄGNĄĆ PISZĄC  TEN... TEKST??? CO KSIĄDZ WNIÓSŁ NOWEGO? CZYM KSIĄDZ UBOGACIŁ KOŚCIÓŁ? W JAKI SPOSÓB KSIĄDZ PRZYCZYNIŁ SIĘ DO JEDNOŚCI KOŚCIOŁA? BRZMI TEN TEKST JAK WYPOWIEDZI PANA NIESIOŁOWSKIEGO I KUTZA RAZEM WZIĘTE I ZMIESZANE... ZGADZAM SIĘ W KWESTII TEGO, ŻE PRZENIESIENIE KRZYŻA DO KOŚCIOŁA ŚW. ANNY TO DOBRY POMYSŁ, ALE W TYM ARTYKULE NIESTETY ZAWARŁ KSIĄDZ BEZ PORÓWNANIA WIĘCEJ AGRESJI, NIŻ OJCIEC RYDZYK W SWOICH WYPOWIEDZIACH... WYDAJE MI SIĘ, ŻE KSIĄDZ CHYBA JEDNAK NIE MA UPRAWNIEŃ DO WYSTAWIANIA CENZUREK EWANGELICZNOŚCI, CZY TEŻ NIEEWANGELICZNOŚCI WYPOWIEDZI TEGO, CZY INNYCH KAPŁANÓW. OD TEGO SĄ ODPOWIEDNIE WŁADZE KOŚCIELNE. KSIĄDZ JAKO JEZUITA CHYBA POWINIEN TO DOBRZE ROZUMIEĆ... CIESZĘ SIĘ Z TEGO MINIMUM POKORY, KTÓRE KSIĄDZ OKAZAŁ, ROBIĄC KOREKTĘ TEKSTU, ALE... POMODLĘ SIĘ ZA KSIĘDZA PRZEZ PRZYCZYNĘ SW. IGNACEGO I SW. ALFONSA O ŁASKĘ POKORY, GDY KSIĄDZ ZASIADA DO PISANIA CZEGOKOLWIEK...
W
wicio
31 lipca 2010, 22:25
Moim zdaniem Stocznia Gdańska była dla społeczeństwa w Polsce tym, czym dla katolików Watykan ;) Roma lokuta, causa finita. Kogo stoczniowcy naznaczyli wrogiem lub przyjacielem, ten się nim stawał. A kto by kontrolował tysiące robotników w demokracji? Łatwiej jest manipulować ludźmi wykształconymi niż prostym robotnikiem który jest przywiązany do tradycyjnych wartości i ma jeszcze swobodny dostęp do informacji. Dlatego Stocznia była skazana.
W
wicio
31 lipca 2010, 21:58
@niezdecydowany - nie wiem o co chodziło w sprawie kpt. Hutyry, aż tak szczegółowo się tym nie interesowałem. Z tego co udało mi się znaleźć w sieci, to podobno był agentem WSI i założył trzeci, konkurencyjny komitet ratowania Stoczni, ale czy to prawda, nie wiem. Równie dobrze mogła to byc prowokacja służb. Moim zdaniem likwidacja Stoczni była niezbędnym elementem transformacji politycznej w Polsce po 89 roku. Stocznia była głównym ośrodkiem wokół którego krystalizował się trudny do okiełznania opór wobec postkomuny i dlatego musiano ja zniszczyć. Dlatego kręcili się w niej różni ludzie związani ze służbami i stąd aktywny udział głównych szczekaczek bezpieki: "Nie" i "Gazety Wyborczej" w walce z inicjatywami ratowania Stoczni.
MZ
milczenie złotem
31 lipca 2010, 21:39
Błogosławiony Janie Beyzymie to szukając Ciebie weszło mi się na tę stronę... No cóż, tyle razy mi pomogłeś to i teraz mi pomóż modlić się za nadgorliwie machających piórem kapłanów... Czy w ogóle powinni machać piórem....?!
N
niezdecydowany
31 lipca 2010, 20:39
 Jeszcze raz linki  http://www.radiomaryja.pl/artykuly.php?id=35 http://www.radiomaryja.pl/artykuly.php?id=27 http://wiadomosci.onet.pl/1425922,2677,1,0,1,kioskart.html http://www.stoczniagdanska.info/solidarnosc.php
N
niezdecydowany
31 lipca 2010, 20:36
Pierwsza rzecz z brzegu...jak można zaufać człowiekowi, który ogłasza zbiórkę pieniędzy na stocznię Gdańską, a następnie robi "coś" z tymi pieniędzmi i nie trafiają do stoczni. No ja tego nie rozumiem. Komitet przy radiu zbierał pieniądze na wykup upadłej wtedy stoczni od syndyka. Ten zapowiadał, że komitetowi jej nie sprzeda i tak zrobił - sprzedał Stocznię Gdańską Stoczni Gdynia. Poza tym o. Rydzyk mówił, że jak ktoś chce to odda mu te pieniądze. Chyba niewielu sie zgłosiło. Wszystko można zrozumieć, trzeba tylko chcieć... i zapytać się wujka Google :P Ok. Poczytałem w kilku miejscach: tutaj--> www.radiomaryja.pl/artykuly.php i tutaj -->www.radiomaryja.pl/artykuly.php Ale w takim razie o co chodzi w sprawie przewodniczącego Społecznego Komitetu Ratowania Stoczni Gdańskiej Bolesława Hutyry?  wiadomosci.onet.pl/1425922,2677,1,0,1,kioskart.html <a href="http://www.stoczniagdanska.info/solidarnosc.php">www.stoczniagdanska.info/solidarnosc.php</a> Jakoś to wszystko jest zagmatwane...
W
wicio
31 lipca 2010, 19:01
Wielką zasługą komitetu jest że wogóle sprzedano SG w całości. Przez dłuższy czas syndyk twierdził że nikt nie chce jej kupić. W tej sytuacji powstał komitet przy Radiu Maryja który wysunął ofertę kupna. Wtedy syndyk szybciutko znalazł innego kupca... Pierwotnie syndyk miał pomysł zezłomowania całego wyposażenia stoczni a tereny miano sprzedać na inne cele.
W
wicio
31 lipca 2010, 18:41
Pierwsza rzecz z brzegu...jak można zaufać człowiekowi, który ogłasza zbiórkę pieniędzy na stocznię Gdańską, a następnie robi "coś" z tymi pieniędzmi i nie trafiają do stoczni. No ja tego nie rozumiem. Komitet przy radiu zbierał pieniądze na wykup upadłej wtedy stoczni od syndyka. Ten zapowiadał, że komitetowi jej nie sprzeda i tak zrobił - sprzedał Stocznię Gdańską Stoczni Gdynia. Poza tym o. Rydzyk mówił, że jak ktoś chce to odda mu te pieniądze. Chyba niewielu sie zgłosiło. Wszystko można zrozumieć, trzeba tylko chcieć... i zapytać się wujka Google :P
N
niezdecydowany
31 lipca 2010, 17:13
 Ja nie ufam ojcowi Rydzykowi ani trochę. Ludzie mówią: ile dobrego robi ojcec Tadeusz? No ja widzę raczej ile niedobrego robi. Zraża mnie do niego taka rzecz, a mianowicie to, że według mnie jemu bardziej zależy na "wielkich dziełach", a nie na głoszeniu ewangelii. Pierwsza rzecz z brzegu...jak można zaufać człowiekowi, który ogłasza zbiórkę pieniędzy na stocznię Gdańską, a następnie robi "coś" z tymi pieniędzmi i nie trafiają do stoczni. No ja tego nie rozumiem. Coś tu jest nie tak. Wielu hierachów kościelnych mówi, że jest problem z tym radiem. Jeśli była powołana przez episkopat "komisja troski o radio maryja" to jakiś problem jest. Co to znaczy komisja troski? To znaczy, ze powołana została komisja do robienia niczego? Ze wszystko jest ok? Że zadnego problemu nie ma? Nawet były prymas Polski, Józef mówił, ze w rozmowie z ojcem Rydzykiem odniósł wrażenie, że nie powinien sie interesować jego sprawami finansowymi. No to o co tu chodzi, o biznes czy o ewangelizację? Nie wiem, co o tym mam myśleć... A, ze jego poglady polityczne odpowiadaja pogladom pewnej parti to juz w ogole inna sprawa...
K
Konfrater
31 lipca 2010, 16:43
O. Żmudziński- bardzo mi przykro, że dolewa  O. oliwy do ognia. Nie można dzielić ani katolików, ani tym bardziej kapłanów. Jest mi wstyd. Publiczne obrzucanie kamieniami innego kapłana przez kapłana...Ojcze -zakończ, wstydu oszczędź!
A
ann
30 lipca 2010, 23:17
Artykuł nie propaguje nienawiści. To, jak dyskutujemy, to nasz wybór, chociaż myslę, że moderacja pownna trochę bardziej czuwać nad jakością  (nadal mam na mysli komentarze). Ale jeżeli jesteśmy aż tak przewrażliwieni na ewentualne przejawy wrogości, to nawet dobrze. Tylko, że niestety, zazwyczaj tylko wobec osób o odmiennych podglądach, to taka moda na deonie, kiedy ktoś ma inne poglądy od naszych to albo "sieje nieanwiść", albo "jest trollem".
Martino
30 lipca 2010, 23:02
DEONIE NIE PROPAGUJ NIENAWIŚCI. Posłuchajcie Apeli jasnogórskich i ojców paulinów. A także wielu biskupów. Bogu dziękują za Radio Maryja i jego założyciela O. dr T. Rydzyka. Babciu, zacięła Ci się płyta...:-)
N
niewygodnie
30 lipca 2010, 22:33
Komorowskiemu otoczonemu przez spore grono postkomunistów nie pasuje Krzyż, pewnie poprawność polityczna,również  koledzy z dawnego PZPR-u, także liberałowie, wszyscy, którzy na niego głosowali mogliby poczuć sie niezrecznie; bądź co bądź sami liderzy jak Jaruzelski, Kwasniewski, Cimoszewicz, Belka... a nie mówiąc o sasiadach Putinie, Miedwiediewie... a zreszta przypominałby katastrofę smoleńską, tyle sprzeczności... a trzeba poużywać władzy, kombinować... a Krzyż ? ukazuje cierpienie, wyrzeczenia, pokorę, prawdę, sprawiedliwość, miłość bliźniego, uczciwość, wskazuje na Ewangelię...
M
Magegnac
30 lipca 2010, 21:45
PT Autor artykułu powinien serdecznie uściskać się z Januszem Palikotem - nader podobny ton
KW
kupczący w swiatyni
20 lipca 2010, 17:03
Pan Jezus wypedził kupczących ze światyni jerozolimskiej bo światynia - dom Bozy, dom modlitwy, skupienia, zamyślenia o zyciu wg przykazań Bozych o życiu wiecznym zamieniona została po prostu w targowisko...bazar handlowy.../kto da więcej/?
P
patio
20 lipca 2010, 11:07
PO i Prezydent elekt celowo rozpętali taką bijatykę o krzyż - widać to jak ulał. Ja zadam ponownie pytanie - jak to się stało, że PO udało się zebrać po swoimi skrzydłami ludzi o poglądach skrajnie lewackich, sprzecznych z nauką kościoła zwłaszcza w sprawach światopoglądowych aż po katolików, a nawet księży, zakonników ? Może będzie mi w stanie to wytłumaczyć jakiś kapłan - zwłaszcza popierający PO. Co się takiego stało, że Kościoły w dużych miastach święcą pustkami. Coś się złego stało i trzeba szybko wyciągnąć wnioski. Religia oprócz bycia w szkole jako przedmiot (bo tym jest dziś) musi być również nauczana w salkach parafialnych. Ja z żenadą patrzę jak gimnazjaliści, licealiści jeszcze Eucharystia się nie skończy a biegną z indeksem po pieczątkę, podpis. Wiara została sprowadzona do przedmiotu, który trzeba zaliczyć. Ja tego nie rozumiem. To trzeba rozwiązać jak najszybciej. Powrót ludzi do Kościoła do autentycznej wiary to jest wyzwanie na najbliższe dekady. Przypomnę jeszcze słowa kardynała Wyszyńskiego - siłą Polskiego kościoła są grzesznicy spowiadający się w konfesjonałach. Grzesznikiem jestem również ja.
P
patio
20 lipca 2010, 11:06
Do atakujacych ojca dr Rydzyka. Czy nie widzicie jak wiele dobrego robi TEN duchowny. Zastanówcie się TROCHĘ. Gdyby wszyscy kapłani, zakonnicy a także wierni mieli tak niesamowitą wiarę, taką odwagę, tyle energi w działaniu. To się nie bierze z nikąd - w tym  wszystkim widać gołym okiem rekę Boga. Ojciec Rydzyk jest też człowiekiem i ma prawo do błędów, do upadku. Któż z nas tego nie ma. Radio Maryja jest solą w oku PO dlatego, że smie przedstawiać inne spojrzenie na Polskę, na sprawy Polskie, inne niż liberalna, laicka TVN, GAZETA WYBIURCZA, POLSAT. Jest też solą w oku niektórych kapłanów, zakonników, wiernych którzy wolą się tylko przygladać i milczeć. Kiedyś taką solą w oku ówczesnego świata byli jezuici. Uważam, że Ojciec Rydzyk robi kawał dobrej roboty również ewangelicznej, robi czas za conajmiej 1000 kapłanów. Jego bolą puste kościoły w dużych miastach. Ja bym dziś powiedział wszystkie ręce na pokład.
Ryszard Dezor
20 lipca 2010, 09:57
@cm [2010-07-19 23:47:57] Pokaż konkretnie, proszę, którzy z osób „którym o. Rydzyk wyprał mózg” (jak sam/a piszesz), kiedy i gdzie dowodzili, że „tylko oni są święci, tylko oni są prawdziwymi katolikami, tylko oni są prawdziwymi patriotami, tylko oni są prawdziwymi Polakami, tylko oni będą zbawieni, tylko oni tworzą Kościół, tylko ich Pan Jezus kocha, itd., itd. Wszyscy pozostali będą potępieni, będą smażyć się w piekle”! I skąd masz taką niewzruszoną pewność, że oni niewątpliwie użyją wszystkich argumentów, żeby to udowodnić? – Czy nie mierzysz przypadkiem innych swoją własną miarą? PS Czy w Radiu Maryja rzeczywiście zmuszają do przyjęcia Dobrej Nowiny? – Jeżeli uważasz, że tak, to dokładnie wyjaśnij, proszę, w jaki sposób oni to robią!
Jadwiga Krywult
20 lipca 2010, 08:50
jak trzeba to też umiał przepędzić kupczących w świątyni jerozolimskiej. Przepędził kupczących, żeby kupujący nie łudzili się, że kupienie czegoś na ofiarę zapewni zbawienie. Tak samo wymachiwanie krzyżem nie zapewni zbawienia.
B
babcia
20 lipca 2010, 08:32
należy zawsze mówić prawdę i dostrzegać prawdę. Należy ostrzegać i upominać tego, który źle czyni - bo katolik nie może być dobrą ciapą i w imię miłości do bliźniego przymykać oczy na złe czyny i krzywdzenie innych bliźnich. Mamy walczyć o prawdę a jeżeli nie mozemy walczyć to nie należy bronić tych, którzy źle rzadzą, którzy nie sa sprawiedliwi, którzy kłamią, mataczą, oskarzają fałszywie, Pan Jezus kochał wszystkich ludzi i tych dobrych i tych złych ale narazając swoje życie mówił grzesznikom i faryzeuszom prawdę. Pan Jezus nie był nigdy poprawny politycznie, nie ciskał w nikogo kamieniami, nie osądzał ale mówił surowo prawdę a jak trzeba to też umiał przepędzić kupczących w świątyni jerozolimskiej. Kochane i wolne dziecko o ustach kłamliwych i sercu pełnym żadzy władzy, władzy za cenę podeptania przeciwnika a nie władzy wynikającej ze słuzby bliźniemu i uczciwej pracy. Kochane i wolne dziecko, które daje Krzyż na pożarcie politykom kupczącym. Jak to koledzy partyjni pana Komorowskiego zrobili z tego użytek - przecież to jasne jak słońce oni się idealnie rozumieją. zawstydzają tych dawniejszych po uniwersytetach leninowsko-marksistowskich, mistrzowie propagandy pod hasłem "jednemu wziąć drugiemu dać" i w żywe oczy kłamać. Matka Boza w Fatimie prosiła o różaniec - to jedyne lekarstwo na takich polityków i w Polsce i na świecie bo inaczej to nam zgotują III wojnę swiatową te dzieci, które nie wyglądają w swoim postępowaniu jak kochane i wolne dzieci Boze.
B
babcia
20 lipca 2010, 08:09
Znów jak za PZPR-u.... Jezeli partii PO coś się nie udaje, "manewruje emocjami" społeczeństwa i przekierunkowuje je z pozycji dla siebie niewygodnej na przeciwnika aby osłonić swoje błedy i niewykonanie obietnic - tak już uczynił pan Komorowski nie spełniwszy obietnic podwyżek dla nauczycieli zamiast obiecanych 30 % mają otrzymać tylko 7%. Mieli na niego głosować i tyle. No to rzucił pan Komorowski hasło Krzyża ma nie być przed pałacem prezydenckim - na pożarcie przez społeczeństwo jako temat zastępczy, przewalając środek ciężkości problemu na PIS. To jest od poczatku metoda PO. Tak samo manewrują w sprawie wyjaśnienia tragedii samolotu w Smoleńsku tym razem przerzucając środek ciężkości winy na nieboszczyków, wiedzac, że nie przemówią. Kiedyś PZPR miała Jerzego Urbana a teraz PO ma ich więcej, Palikota, Niesiołowskiego i bardzo wielu innych oraz całkowicie za sobą media a zwłaszcza TVN 24 - rozmnożyli się... Dobrze, że mamy o.Tadeusza Rydzyka i Radio Maryja bo zrobili by z nas to co PZPR niewolników propagandy i karmili by nas kłamstwem i nienawiścią. Już zaczynają odgrywać się na Zbigniewie Ziobrze, śmiał ścigać aferzystów, nie darują.
Z
z
20 lipca 2010, 08:03
Łatwo przychodzi nam zobaczyć w drugim człowieku wroga, trudniej zobaczyć kochane i wolne dziecko Boże. Myślę, że w swojej wypowiedzi o. Żmudziński kierował się miłością jaką ma Bóg dla każdego człowieka. Przyznaję, że Prezdent Komorowski może decydować o wystroju swego domu i nie powinniśmy żądać, aby dostosowywał się do naszych pragnień. Dlatego rzeczywiście gorsząca jest walka o ten krzyż, ona nie jest przejawem miłości jaką ma Bóg do każdego człowieka, nie jest przejawem Bożego pragnienia ocalenia każdego człowieka, który może w swojej wolności błądzić. Ta walka nie jest postawą prawdziwych uczniów Chrystusa.
A
Anna
20 lipca 2010, 05:55
DEONIE NIE PROPAGUJ NIENAWIŚCI. Posłuchajcie Apeli jasnogórskich i ojców paulinów. A także wielu biskupów. Bogu dziękują za Radio Maryja i jego założyciela O. dr T. Rydzyka.
Stanisław Miłosz
20 lipca 2010, 01:35
Wojciech Żmudziński SJ Ale czy rzeczywiście krzyż bezcześci ten, kto domaga się, by symbol chrześcijańskiej wiary znalazł się w miejscu, gdzie wierni spotykają się na modlitwie?Moje czyny świadczą o mnie, świadczą o moich intencjach. Autor jak widać nie zna tej zasady. Autor nie rozróżnia intencji od uzasadnienia. Pomijając to, że Komorowski w wywiadzie dla Gazety Wyborczej nie ujął tego tak elegancko jak Autor (co łatwo sprawdzić i Autorowi gorąco polecam), to nawet w takim ujęciu fałsz uzasadnienia aż bije w oczy. I nie o logikę tu tylko idzie. Że nie znam prawdziwych "intencji" Komorowskiego? A muszę znać? Czy muszę znać intencje bandziora w ciemnej ulicy walącego mnie w głowę gazrurką? Przecież w istocie to dobry człowiek, a tylko dlatego rozbija mi czaszkę bo uważa, że właściwym dla mnie miejscem jest ulica dobrze oświetlona. Tak naprawdę to wali mnie dla mojego dobra. Nieprawdaż Autorze? Źle zrozumiałem sposób rozumowania Autora? To przepraszam, ale inaczej nie potrafię. A co do o. Rydzyka. Nikt by nie słyszał o Brutusie, gdyby nie znane słowa "I ty Brutusie?" Do reszty stwierdzeń w tej notce nawet nie warto się odnosić - czysta demagogia (choć nie wiem czy to najlepsze słowo).
J
joan
20 lipca 2010, 00:36
Cm, dokładnie jest jak piszesz, dobrze, że o. Wojciech podjął temat, ale jak widać niektórzy są tak zacietrzewieni, że dla nich nawet kapłan to wróg krzyża.
C
cm
19 lipca 2010, 23:47
Jak widzę tą dyskusję to ogarnia mnie wielki smutek. Ludzie, którym o. Rydzyk wyprał mózg użyją wszystkich argumentów, żeby udowodnić, że tylko oni są święci, tylko oni są prawdziwymi katolikami, tylko oni są prawdziwymi patriotami, tylko oni są prawdziwymi Polakami, tylko oni będą zbawieni, tylko oni tworzą Kościół, tylko ich Pan Jezus kocha, itd., itd. Wszyscy pozostali będą potępieni, będą smażyć się w piekle. Tylko Ci, którzy są przeciwni przeniesieniu krzyża (nie jego usunięciu jak niektórzy zacietrzewieni piszą) będą zbawieni. Jest to przecież faryzeizm XXI wieku. Czy to nie aby zaczątki sekty? Czy nie czas aby zacząć o tym poważnie dyskutować, aby nie obudzić się za późno. Ci ludzie wezmą do ręki wszystko żeby tłuc w drugiego człowieka, o zgrozo nawet Krzyż Chrystusa. Historia, którą o. Wojciech przywołał, dobitnie pokazuje, że Krzyż wykorzystywany był także w walce przeciw drugiemu człowiekowi, pomimo że zainteresowani twierdzili inaczej. Bogu dziękuję za tych ludzi Kościoła (biskupów, kapłanów, świeckich), którzy są świadkami Chrystusa i żyją jego Ewangelią, którzy nie robią z Kościoła oblężonej twierdzy, ale którzy idą tak jak to przykazał Chrystus do wszystkich ludzi, także tych zagubionych, którzy są z dala od Kościoła i głoszą im Dobrą Nowinę i zachęcają (a nie zmuszają) do Jej przyjęcia. Uratujmy Polski Kościół póki czas na to. Tak na marginesie, jaka gazeta drukuje dzięsiątki wywiadów w jednym roku z jedną osobą. Ja już w tym roku naliczyłem ich wiele. Czy to nie jest kult jednostki?
T
Teresa
19 lipca 2010, 23:13
Gratuluję artykułu. Swietny tekst,święte słowa. Pozdrawiam o. Wojciecha
Wojciech Żmudziński SJ
19 lipca 2010, 22:59
Panie Ryszardzie, czy to byli harcerze z ZHR czy z ZHP? Bo to jednak różne opcje. Nie widzę nic gorszącego w tym, że w ten sposób chcieli wyrazić swoją prośbę o upamiętnienie w tym miejscy śmierci prezydenta. Gorszące są natomiast niektóre wypowiedzi tzw. "obrońców krzyża", którzy niemal wzywaja lud na barykady.
Ryszard Dezor
19 lipca 2010, 22:00
Ojcze Wojciechu, Jaka opcja polityczna demonstracyjnie postawiła inkryminowany krzyż? Wydawało mi się, że postawili go harcerze. Czyżby oni też już stanowili jakąś opcję polityczną?
A
Annnna
19 lipca 2010, 21:46
DEONIE NAWRÓĆ SIĘ I NIE ZAMIESZCZAJ NIENAWISTNYCH KOMENTARZY. PROWOKUJESZ DO NICH ZAMIESZCZAJĄĆ "SPECJALNIE DOBRANE" ARTYKUŁY
DB
dziecko Boze
19 lipca 2010, 21:31
Ojcze, lepiej przepros za caly ten artykul, bo Serce Pana Jezusa bardzo krwawi.  
8
88KEY
19 lipca 2010, 21:16
Wyluzujcie, bo ta zapiekłość przewyższa panujące ostatnio upały. Z jednej strony instrumentalne traktowanie najważniejszego symbolu - czego nie dostrzegają "okopy Świętej Trójcy" - pomnijcie że Kaczyński może być Pankracym. Z drugiej - równie wielkie przekonanie o wyższości nad ciemnogrodem. A nad wszystkim króluje zadufanie, że jest się dysponentem jedynej słusznej prawdy. Tylko której z trzech tishnerowskich? Jednym - dla otuchy, drugim - ku radości: http://www.youtube.com/watch?v=hCXZLeCAtqc
R
robert
19 lipca 2010, 19:56
Do ~Polka Ciąg dalszy zapytań do Roberta... Skoro Polska jest wolna to dlaczego krzyż musi natychmiast zostać przeniesiony w inne miejsce? Skoro w wolnej Polsce pozwala się na paradę w Stolicy Naszej Ojczyzny homoseksualistów dziwacznie ubranych i skandujących antykatolickie hasła... to dlaczego tak bardzo i komu przeszkadza krzyż pod gmachem prezydenckim, że chce go natychmiast usunąć? Może należałoby uszanować uczucia milionów Polaków, którzy oddawali hołd Tragicznie Zmarłej Parze i poczekać z decyzją... skoro szanuje się homoseksualistów i inne "mniejszości" i pozwala się im na manifestację swoich uczuć i poglądów...???  Czy w pierwszym zdaniu sugerujesz, ze Polska nie jest wolnym krajem, dlatego, ze sa głosy, aby przeniesc krzyz w godniejsze miejsce? Nie widze zadnego zwiazku sprawy krzyza z tą paradą, o której pisałas. Jesli Ci sie parada nie podoba to napisz do władz stolicy, a nie do mnie. Ja nie zasiadam we władzach Warszawy. Swoja drogą też nie jestem zwolennikiem tych parad. Jeszcze raz podkreślam: To nie jest walka z krzyzem, tylko rozgrywki polityczne!. W tej sprawie chodzi o to, żeby politycy z PiS'u mogli sie pokazac przy krzyzu i powiedziec: "Zobaczcie, my jesteśmy patriotami, katolikami, a tamci są zdrajcami, szarlatanami itp."To nie ma nic wspolnego z wiarą! W moim odczuciu Ci politycy robią to na pokaz i to jest nieszczere. Jaki jest problem, zeby przeniesc ten krzyz do świątynii Opatrzności, lub na Powązki? Czy modlitwa za ofiary bedzie wtedy gorsza? Jak wyobrazasz sobie sytuacjię, w której pod apartament Benedykta XVI przychodzą ludzie, zapalaja znicze i wieszaja portrety JPII? (Z całym szacunkiem dla Benedykta XVII, ktorego nie mozna oczywiście porównywac do Komorowskiego). Urzędujący prezydent ma cały czas czuć się gorszy, bo dla częsci ludzi prezydentem nadal jest Lech Kaczyński?
19 lipca 2010, 19:31
Tymczasem była to wyważona odpowiedź na pytanie dziennikarza. Być może niektórzy uwierzą w wywarzoną odpowiedź na pytanie dziennikarza. Nie darmo żadna władza nie chce edukować medialnie nowych pokoleń. Raczej oducza się ludzi myślenia (czego przykładem może być obecny system egzaminacyjny i idący za nim sposób nauczania albo papka serialowo-rozrywkowa, którą karmią nas mainstreamowe media). W rzeczywistości nie ma przypadkowych pytań i odpowiedzi. Popatrz kto kogo pytał i jakie jest nastawienie obu stron w sporach wokół katastrofy, a zobaczysz, że PO i GW cały czas grają wspólnie atakując Kaczyńskich, ludzi spod pałacu prezydenckiego i wszystkich tych, którzy zakwestionowali działania PO. Zaczęło się od jątrzenia w sprawie "gry trumnami", pochówku na Wawelu, a sprawa krzyża to ciąg dalszy tej polityki.
E
ewa
19 lipca 2010, 19:26
CZy ten Jezuita stracił rozum? Odwraca kota ogonem, to Bronek walczy z krzyzem, który pod wpływem silnych przezyc postawili spontawicznie harcerze.
Jadwiga Krywult
19 lipca 2010, 18:58
powiadam tylko nieliczni kapłani dali się tak omotać partii liberalnej, nie mogę się nadziwić, bo dotychczas nie spotkałam takich kapłanów w swoim długoletnim życiu. Babciu, ja natomiast mam to szczęście, że na palcach jednej ręki mogę policzyć napotkanych księży, którzy popierali PiS, zdecydowana większość nie wypowiada się nt. swoich preferencji wyborczych.
Jadwiga Krywult
19 lipca 2010, 18:56
Ale dlaczego tak bardzo boli Komorowskiego ten krzyż? I nie o garstkę ludzi chodzi, ale o miliony... Kingo... Te miliony są mityczne. Udowodnij, że są ich miliony. Również na tym forum widać, że zdania są podzielone. Co do demokracji, uderzasz w podniosłe tony: normy moralne, zasady postępowania, dojrzała sztuka życia. Norm moralnych należy przestrzegać w codziennym życiu, a niemoralne jest wykorzystywanie krzyża w walce politycznej. Czy to, że będziecie się modlić na cmentarzu albo na Wawelu jest narzucaniem jakichś okropnych norm moralnych ? Nie wygłupiaj się. Nikt Wam nie narzuca niczego niemoralnego (no chyba że Jarosław Kaczyński).
P
Polka
19 lipca 2010, 18:46
Skoro Polska jest wolna to dlaczego krzyż musi natychmiast zostać przeniesiony w inne miejsce? Jeżeli Polska jest wolna, to dlaczego demokratycznie wybrany prezydent miałby ustępować przed żądaniami garstki ludzi ? Ale dlaczego tak bardzo boli Komorowskiego ten krzyż? I nie o garstkę ludzi chodzi, ale o miliony... Kingo... A co to jest według Ciebie demokracja? Bardzo pięknie i mądrze pisze o tym Ksiądz Marek Dziewiecki: Niektórzy sądzą, że powinni naśladować tak zwaną demokratyczną większość społeczeństwa. Tymczasem większość ludzi nie zawsze ma rację. Wiele już razy demokratyczną większością głosów podejmowano okrutne decyzje. Poza tym za pomocą głosowania można określić wysokość podatków czy skład parlamentu, ale nie normy moralne czy zasady postępowania. Dojrzałej sztuki życia możemy uczyć się jedynie od elitarnych grup lub od pojedynczych osób. (...) Naśladowanie większości ludzi oznacza poddawanie się mentalności przegranych. Nasz los będzie wtedy podobny do losu większości. Tej mało szczęśliwej większości. Albo tej całkiem nieszczęśliwej większości społeczeństwa. Gra o zwycięstwo w życiu to sport wyczynowy, a nie masowa turystyka."
Jadwiga Krywult
19 lipca 2010, 18:25
Skoro Polska jest wolna to dlaczego krzyż musi natychmiast zostać przeniesiony w inne miejsce? Jeżeli Polska jest wolna, to dlaczego demokratycznie wybrany prezydent miałby ustępować przed żądaniami garstki ludzi ?
Jadwiga Krywult
19 lipca 2010, 18:18
Cóż, to właśnie Komorowski wykorzystał krzyż dla swoich celów. Nie darmo nagłośnił, że chce go usunąć. Miał masę sposobów załatwienia sprawy. Wybrał taki sposób, żeby jak najboleśniej dokopać oponentom. Wystarczy otworzyć szerzej oczy i ogarnąć wzrokiem całą tę masę piany bitej na rozmaitych forach i w mediach i sprawdzić komu ona służy. Przedstawiasz sprawę tak, jaby Komorowski wystąpił z inicjatywą nt. krzyża. Tymczasem była to wyważona odpowiedź na pytanie dziennikarza. Histerię wywołali działacze i zwolennicy PiS, dla nich każdy pretekst do wojny jest dobry. "Przed Pałacem Prezydenckim stoi krzyż upamiętniający ofiary katastrofy w Smoleńsku. Co z nim zrobić? Czy pałac pozostanie sanktuarium Lecha Kaczyńskiego? - Pałac Prezydencki jest sanktuarium państwa. Krzyż, co było zrozumiałe, postawiono w nastroju żałoby, lecz żałoba minęła i trzeba te sprawy porządkować. Krzyż to symbol religijny, więc zostanie we współdziałaniu z władzami kościelnymi przeniesiony w inne, bardziej odpowiednie miejsce." <a href="http://wyborcza.pl/1,97863,8123320,Komorowski__Nie_chodzi_o_to__zeby_ludzi_bolalo.html">http://wyborcza.pl/1,97863,8123320,Komorowski__Nie_chodzi_o_to__zeby_ludzi_bolalo.html</a>
B
babcia
19 lipca 2010, 17:46
powiadam tylko nieliczni kapłani dali się tak omotać partii liberalnej, nie mogę się nadziwić, bo dotychczas nie spotkałam takich kapłanów w swoim długoletnim życiu.
P
Polka
19 lipca 2010, 17:46
Ciąg dalszy zapytań do Roberta... Skoro Polska jest wolna to dlaczego krzyż musi natychmiast zostać przeniesiony w inne miejsce? Skoro w wolnej Polsce pozwala się na paradę w Stolicy Naszej Ojczyzny homoseksualistów dziwacznie ubranych i skandujących antykatolickie hasła... to dlaczego tak bardzo i komu przeszkadza krzyż pod gmachem prezydenckim, że chce go natychmiast usunąć? Może należałoby uszanować uczucia milionów Polaków, którzy oddawali hołd Tragicznie Zmarłej Parze i poczekać z decyzją... skoro szanuje się homoseksualistów i inne "mniejszości" i pozwala się im na manifestację swoich uczuć i poglądów...??? Katolicy też mają prawa do wyrażania swoich odczuć, uczuć i poglądów publicznie... szkoda tylko, że niektórzy "postępowi" od razu nazywają ich za to "moherowymi beretami"... Czy na tym wolność polega?
P
Polka
19 lipca 2010, 17:44
Zapewne i nasz Kochany Karol Wojtyła zostałby posądzony o "krzyżackie metody" za to, że stanął wraz z robotnikami w obronie krzyża w Nowej Hucie... A nasz Prymas Tysiąclecia i obchody Millenium Chrztu Polski, aresztowanie kopii obrazu Jasnogórskiego... To wszystko polityka? A może obrona wartości? Czyżby Karolowi Wojtyle, Prymasowi Wyszyńskiemu czy też Błogosławionemu Księdzu Jerzemu Popiełuszce chodziło o politykę? Zastanówmy się nad tym i odpowiedzmy sobie w sumieniu, komu przeszkadzał krzyż w Nowej Hucie, komu przeszkadzała idea peregrynacji Obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej przez katolickie parafie w Polsce? Trudno jest dziś przecenić duchowe owoce, jakie przyniosła naszemu narodowi tamta przecież z tak wielkim trudem realizowana peregrynacja. … Komu przeszkadzała nieugięta postawa Prymasa Wyszyńskiego... przypłacona uwięzieniem Go... Czyżby Kardynałowi Wyszyńskiemu chodziło o upolitycznienie peregrynacji? Komu przeszkadzały Msze Święte za Ojczyznę odprawiane przez Księdza Jerzego Popiełuszkę? Czy Księdzu Jerzemu chodziło o politykę? Dlaczego przypłacił śmiercią to, że bronił godności człowieka i stał na straży fundamentalnych wartości człowieka? Komu przeszkadza krzyż przy Pałacu Prezydenckim i dlaczego????...... Mi nie przeszkadza i szanuję tych, którzy Go postawili.... Jeśli dla Ciebie walka z reżimem PRL to to samo co walka między partiami dziś w wolnej Polsce z cynicznym użyciem krzyża to ja nie wiem jak Ty to rozumiesz Do Roberta Skoro Polska jest wolna to dlaczego krzyż musi natychmiast zostać przeniesiony w inne miejsce? c.d.n. :-)
B
babcia
19 lipca 2010, 17:42
ja też nie mogę się nadziwić, że księża polscy, starsi - wychowankowie kardynała Stefana Wyszyńskiego, młodsi - Jana Pawła II,  mogli popierać PO wogóle, znając doskonale jakie wartości wyznaje ta partia, jaką bronią walczy i  wybierać na prezydenta człowieka, który popiera in vitro, który sam startując na prezydenta niszczył bezlitośnie poprzedniego, grał niehonorowo w kampani wyborczej i nawet nie wyrażał ani  trochę ambicji i honoru aby wyjaśnić przyczynę katastrofy 96 osób w większości polityków- nadziwić się nie mogę, bo Bogu mówi się tylko tak, tak. I nie mogę się nadziwić, że niektórzy kapłani nie są za jedyna ostoją i ochroną katolicyzmu w Polsce jakim jest Radio Maryja - nadziwić się nie mogę. Brak im odwagi ??? - a cóż mają do stracenia ???
A
Anna
19 lipca 2010, 17:38
Tak naprawdę do NIENAWIŚCI ZACHĘCA "KATOLICKI" DEON publikując takie artykuły. Jeden jezuita tak napisał i to rozpowszechnia chyba w celu  uzyskania tych nienawistnych komentaryz. A może by Deon podał co myślą inni jezuci (przełożeni zakonów?), redemptoryści, paulini i wielu innych.
B
babcia
19 lipca 2010, 17:29
...uderzysz w pasterza - rozproszą sie owce... pokora, pokora, pokora - to broń przeciw całym zastępom piekielnym. Mała Arabka - bł. Maria od Pana Jezusa Ukrzyzowanego /warto o niej poczytać/ mówi: w piekle sa wszystkie cnoty oprócz jednej jedynej -  p o k o r y w niebie są wszystkie wady - oprócz tej jedynej -  p y c h y Jan Paweł II mówił; nie lękajcie się - otwórzcie drzwi Chrystusowi, i mówił brońcie Krzyża, nie zrażajcie się niczym, niech każdy broni swojego małego Westerplatte, nie dajmy sie zwodzić i uwodzić. Skoro w naszym katolickim kraju demokratycznie wybiera sie liberałów - to w imię miłosci - módlmy się o nawrócenie liberałów, nie dajmy sobie usuwać z waznych miejsc Krzyża, bo Krzyż nie ma schodzić do podziemia, zwyciężajmy zło dobrem.
M
MM
19 lipca 2010, 17:20
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100717&typ=po&id=po31.txt Link do Naszego dziennika
P
patio
19 lipca 2010, 17:19
Niestety babcia ma rację, to Bronisław Komorowski i PO upolitycznił sprawę krzyża, tego autor niestety nie zauważył. Mam pytanie do księdza co ma na mysli pisząc "Wygląda na to, że post-socjaliści z PISu też znaleźli sposób na wymachiwanie krzyżem przeciw wybranemu w wolnych wyborach prezydentowi. To robią ludzie deklarujący się jako katolicy ". Czy ksiądz uważa, że socjaliści np. w Hiszpanii wystapili by kiedykolwiek w obronie krzyża. Dwa proszę ksiedza to niestety PO staje się taką laicką prawicą w stylu europejskim. Pozwolę sobie przypomnieć, że ta laicka prawica europejska - hiszpańska, francuska, niestety niemiecka - CDU, austriacka itd. nawet bała się wpisać do Konstytucji Europejskiej zapisu o Bogu, a nawet o tradycjach judeo-chrześcijańskich. To ta laicka prawica europejska nawet boi się wychylić nosa w sprawie kontrowersyjnego conajmiej orzecznictwa Trybunału Europejskiego w sprawie krzyży. Fakt - krzyzowi należy się bardzo duży szacunek. O tym, że PO krew na rekach w sprawie katastrofy mówi również poseł PO Jarosław Gowin w ostatnim Gosciu Niedzielnym. Bronisław Komorowski jak niechciał by tej sprawy nagłośnić, to by zrobił to o wiele co najmiej dyplomatycznie. Mógłby poinformować WSZYSTKICH jak już by zostało to uzgodnione z Episkopatem, Opozycją. Socjalizm to nie tylko postawa roszczeniowa w stosunku do Państwa, socjalizm to również światopogląd - ideologia nie przyjazna Bogu, Kościołowi. W PiS jest napewno wiele do poprawienia, ale ja naprawdę nierozumię dlaczego zdarzają się księża zwłaszcza w duzych miastach, którzy popierają PO. Bardzo bym prosił o powiedzenie dlaczego tak się dzieje.
Alicja Snaczke
19 lipca 2010, 17:19
Do o.Wojciecha Żmudzińskiego, do wszystkich uczestników tej dyskusji zacytuję cztery myśli św. Augustyna: "Używajcie waszej wiedzy jako narzędzia do wniesienia gmachu miłości, która będzie trwać wiecznie, nawet, gdy wszelka wiedz zostanie zniszczona". "Dusze mogą się oczyścić tylko w gorejącym płomieniu miłości, a nie błędnem świetle ludzkich rozumowań". "Życie teraźniejsze jest przejściowe, zmienne i tymczasowe. Nie przywiązujmy się więc do niego tak, jakby po niem nie miało nastąpić nic innego". "Z miłości życia doczesnego wznieście się, jeśli możecie, do miłości życia wiecznego".
B
babcia
19 lipca 2010, 17:19
jehowcy też sobie naginają Pismo Święte, jak niektórzy jątrzący naginają Ewangelię do swoich wywodów, by tylko dołożyć katolikom. Bracia Kaczyńscy to ludzie prawi, wysoko wykształceni i inteligentni, uczciwi i dlatego tacy sa atakowani. Ksiądz Tadeusz Rydzyk, mimo iż dał się nabrać czasem niektórym osobom /kto się nie dał nabrać/ jest mądrym księdzem, prowadzi Radio Maryja i też jest okrutnie atakowany. Co za rozdarcie u katolików, nieprawdopodobne. Co też media potrafią zrobić z ludźmi - nieprawdopodobne. Niejeden potrafi im ulec. Św.Paweł ostrzega przed złem - czuwajcie i dobrze pełnijcie swój urząd, nie tak jak chce swiat ale jak chce Pan Bóg.
M
MM
19 lipca 2010, 17:09
Nasz dziennik - Sobota-Niedziela, 17-18 lipca 2010, Nr 165 (3791) Radzę wszystkim przeczytać dyskutowany tekst. Wydaje mi się, że wielu nie wie o czym w istocie jest mowa. Proszę się przekonać czy tam jest cokolwiek z nienawiści!
B
babcia
19 lipca 2010, 17:09
Albo katolik albo liberał nie może być dwa w jednym jak szampon z odżywką. I ile by tworzył filozofii i teologii - Boga nie oszuka. Krzyż jest miłoscią, ale dlaczego Pan Jezus został za nas ukrzyżowany??? O jaką to miłość chodziło Panu Jezusowi? Każdy grzesznik ma ostatnią szansę  - Miłosierdzie Boze jeżeli nie odrzuci. Bo każdy z nas musi stanąć przed Najdoskonalszą Sprawiedliwością Bożą i rozliczyć się z tej ludzkiej miłości i sprawiedliwości. Prezydentowi - elektowi wadzi Krzyż, prezydent miasta Hanna zaprasza na paradę gejów i lesbijki, nie minęło nawet pół roku od śmierci 96 osób na czele z Prezydentami Lechem i Ryszardem, nie minęła żałoba a liberalizm w żywe oczy kpi z nas katolików. Tu nie wykorzystuje się Krzyża, tu się urąga katolikom, jątrzy i podpuszcza. Ale ludzie sami się zniszczą bo zapomnieli, że jest piekło, do którego dusze lecą jak płatki śniegu, wbrew nauczaniu papieża mówią, że dusze nie idą do piekła i tu przegrywają. A Kościół zostanie, bramy piekielne Go nie przemogą, i fałszywe teologie ni filozofie też nie. Pan Jezus nam to obiecał i kto obroni Krzyż wytrwa. Krzyż nigdy nie był i nie jest łatwizną. Na łatwiznę idzie letni katolik co to 2 w 1... Pan Prezydent katolickiego kraju powinien dać przykład, że skoro opowiada sie, że jest katolikiem uszanuje Krzyż i nie będzie mu przeszkadzał za cenę nawet poprawnosci politycznej. Ten się cieszy kto się śmieje  ostatni.
B
babcia
19 lipca 2010, 16:50
nikt nie miał zamiaru wykorzystywać Krzyża, to pierwszy prezydent-elekt opowiedział sie zbyt szybko za usunięciem Krzyża sprzed pałacu prezydenckiego, nie dbajac o uszanowanie uczuć warszawiaków i nie tylko warszawiaków trwających w żałobie, mających prawo wspominać dobrze śp. prezydenta Lecha, modlacych sie za zmarłych pod Krzyzem, zapalajacych znicze  "jeśli chcesz szukać prawdy, idź do góry pod prąd do źródła", pod prąd walki na słowa niepotrzebnej. to słowa Jana Pawła II. Jak będziesz u źródła, zrozumiesz kto narobił zamieszania wokół Krzyza. Ostrzejszego wymiaru nabiera sytuacja, bo kto ma pamięć i chce jej użyć to śp. Lech Kaczyński był bardzo wyszydzany przez PO, Tuska, Komorowskiego, Niesiołowskiego, Palikota, i wielu innych . aż za bardzo,  śp. Prezydent Lech  był haniebnie opluwany i nieszanowany, utrudniano mu urzędowanie do granic nieprzyzwoitości. Media będący w mocy PO walczyły tak ostro, że wielu młodym i starszym Polakom wmówiono, że PIS to obciach ale nie wszystkim tak wmówiono. I to nas boli, ze śledztwo w katastrofie idzie źle, jest utrudniane, lekceważone, rodziny są upokarzane, zginęło tylu ważnych i dobrych ludzi, a tu prezydent-elekt od razu usuwać chce ślady żałoby jakby usuwał pamięć po znienawidzonym poprzedniku godząc w najczulsze miejsce - w Krzyż -symbol żałoby, w Krzyż -symbol cierpień rodzin po zmarłych, Krzyż-niepokoju Polaków z powodu nijakiego podejścia do wyjaśnienia przyczyn katastrofy, a przede wszystkim liberalizacji rządu, która zatacza coraz szersze kręgi w poszczególnych warstwach społeczeństwa.
B
b.o.h.r.
19 lipca 2010, 16:17
A tu nadal sianie nienawiści. NAWRÓCIĆ SIĘ DEONIE. NIE PROWOKUJ SPECJALNIE DOBRANYMI ARTYKUŁAMI DO NIENAWISTNYCH KOMENTARZY. Posłuchajcie codziennie Apelu Jasnogórskiego. Na Jasnej Górze zawsze byliśmy wolni. Ojcowie paulini bardzo cenią Radio Maryja i jego dyrektora o. Rydzyka. Posłuchajcie sami. Można też posłuchać jak wielu biskupów podobnie myśli i publicznie daje temu wyraz. Zgadzam się z Tobą.
19 lipca 2010, 16:06
Gdyby nie było chęci usunięcia krzyża to nie byłoby pikiety ;-) Pikietowanie było wcześniej. Świeczki można i należy palić na grobach, a nie na ulicy. Aleś, za przeproszeniem, walnęła. W wolnej Polsce przeszkadza komus krzyż... Dlaczego? Przeszkadza wykorzystywanie krzyża do celów politycznych. Cóż, to właśnie Komorowski wykorzystał krzyż dla swoich celów. Nie darmo nagłośnił, że chce go usunąć. Miał masę sposobów załatwienia sprawy. Wybrał taki sposób, żeby jak najboleśniej dokopać oponentom. Wystarczy otworzyć szerzej oczy i ogarnąć wzrokiem całą tę masę piany bitej na rozmaitych forach i w mediach i sprawdzić komu ona służy.
A
Anna
19 lipca 2010, 16:01
A tu nadal sianie nienawiści. NAWRÓCIĆ SIĘ DEONIE. NIE PROWOKUJ SPECJALNIE DOBRANYMI ARTYKUŁAMI DO NIENAWISTNYCH KOMENTARZY. Posłuchajcie codziennie Apelu Jasnogórskiego. Na Jasnej Górze zawsze byliśmy wolni. Ojcowie paulini bardzo cenią Radio Maryja i jego dyrektora o. Rydzyka. Posłuchajcie sami. Można też posłuchać jak wielu biskupów podobnie myśli i publicznie daje temu wyraz.
M
Melania
19 lipca 2010, 15:17
NIE MA PRAWA upominać go w taki sposób (przez media?!) jeżeli w ogóle można to nazwać upomnineim bratereskim. Nie taka jest ewangeliczna ścieżka upomnienia! Nadal uważam, że prawo ma! Nie upominajac publicznie (przez media) zostawiamy pełna wolnośc Rydzykowi, który właśnie tymi sposobami (publicznie) obraża innych. Dlaczego to jemu wolno, a komus innemu nie? Dlaczego stosować tu podwójne standardy moralne?
B
b.o.h.r.
19 lipca 2010, 15:07
Jest też powiedziane, aby upomniec grzeszącego brata. A Rydzyk grzeszy swą mową nienawiści, czy lagodniej mówiąc niechęci, więc o. Wojciech jak najbardziej ma prawo go upomnieć. I to dobrze, że publicznie, bo i Rydzyk nie ma żadnych granic, aby jatrzyć w mediach i głosic swe krzywdzace opinie, doprowadzajac do niezgody. NIE MA PRAWA upominać go w taki sposób (przez media?!) jeżeli w ogóle można to nazwać upomnineim bratereskim. Nie taka jest ewangeliczna ścieżka upomnienia!
Jadwiga Krywult
19 lipca 2010, 14:27
Gdyby nie było chęci usunięcia krzyża to nie byłoby pikiety ;-) Pikietowanie było wcześniej. Świeczki można i należy palić na grobach, a nie na ulicy. W wolnej Polsce przeszkadza komus krzyż... Dlaczego? Przeszkadza wykorzystywanie krzyża do celów politycznych.
B
bb
19 lipca 2010, 14:26
 nie krzyż, ale to, co z nim wyprawiają niektórzy....
P
Polka
19 lipca 2010, 14:24
Może warto w imię wartości chrześcijańskich pomóc powodzianom lub innym ludziom takiej pomocy potrzebującym Może warto pomóc potrzebującym zamiast pikietować pod Pałacem Prezydenckim. Gdyby nie było chęci usunięcia krzyża to nie byłoby pikiety ;-). Proste jak drut. W wolnej Polsce przeszkadza komus krzyż... Dlaczego?
Jadwiga Krywult
19 lipca 2010, 14:23
Danielu, Kościół to nie tylko księża i dlatego świeccy mają prawo wiedzieć, że nie wszyscy księża popierają wyczyny o. Rydzyka.
T
TM
19 lipca 2010, 14:20
 Daniel, co za bzdury wypisujesz Czy, stosując Twoją logikę, papież Benedykt XVI także miał milczeć w obliczu skandali w Irlandii i w Niemczech? Pomyśl, zanim klawiaturę dotkniesz. 
M
Melania
19 lipca 2010, 14:19
Uwagi krytyczne na Kościół nie powinny wychodzić publicznie z kościoła Co za obłuda! Pewnie, lepiej pozamiatać pod dywan! Biskupi przemykający oczy na lubieżne (pedofilskie) zachowania księży też nie powinni zgłaszać zarzutow do prokuratury! Bo nie wolno donieśc na przestepcę z tego samego gniazda????
D
Daniel
19 lipca 2010, 14:14
 Uwagi krytyczne na Kościół nie powinny wychodzić publicznie z kościoła
M
Melania
19 lipca 2010, 14:05
"Ef 4:29 BT "Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym." przeciw Kościołowi?' Jest też powiedziane, aby upomniec grzeszącego brata. A Rydzyk grzeszy swą mową nienawiści, czy lagodniej mówiąc niechęci, więc o. Wojciech jak najbardziej ma prawo go upomnieć. I to dobrze, że publicznie, bo i Rydzyk nie ma żadnych granic, aby jatrzyć w mediach i głosic swe krzywdzace opinie, doprowadzajac do niezgody. Ważne, że o. Wojciech daje swiadectwo, że będąc katolikiem, nie trzeba być wcale oddanym zwolennikiem PISu, że można miec inne przekonania.
Jadwiga Krywult
19 lipca 2010, 14:04
Może warto w imię wartości chrześcijańskich pomóc powodzianom lub innym ludziom takiej pomocy potrzebującym Może warto pomóc potrzebującym zamiast pikietować pod Pałacem Prezydenckim.
B
b.o.h.r.
19 lipca 2010, 14:00
x Wojciechu. NIE WCHODZĘ W SŁUSZNOŚĆ / NIESŁUSZNOŚĆ TREŚCI ALE: Czy rzeczywiście to co napisałeś jest zgodne z Ef 4:29 BT "Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym." Czy rzeczyswiście portal internetowy jest właściwym mijescem żeby zwrócić uwagę kapłanowi? Czy taka jest ścieżka Ewangelii? A może to nie jest zwrócenie uwagi tylko coś zupełnie innego... I jak to się ma do: Syr 7:29 BT "Z całej swej duszy czcij Pana i szanuj Jego kapłanów!" Czy tak się wyraża szacunek do kapłana ? Czy czasem to co napisałeś nie jest po prostu wodą na młyn dla tych którzy są przeciw Kościołowi? Bądź pewny, jak krytykujesz kapłana przytakną Ci, nieważne czy masz racje czy nie, ale nie wiesz kogo zgaszą i złamią jako następnego...
P
Polka
19 lipca 2010, 13:58
Zapewne i nasz Kochany Karol Wojtyła zostałby posądzony o "krzyżackie metody" za to, że stanął wraz z robotnikami w obronie krzyża w Nowej Hucie... A nasz Prymas Tysiąclecia i obchody Millenium Chrztu Polski, aresztowanie kopii obrazu Jasnogórskiego... To wszystko polityka? A może obrona wartości? Czyżby Karolowi Wojtyle, Prymasowi Wyszyńskiemu czy też Błogosławionemu Księdzu Jerzemu Popiełuszce chodziło o politykę? Zastanówmy się nad tym i odpowiedzmy sobie w sumieniu, komu przeszkadzał krzyż w Nowej Hucie, komu przeszkadzała idea peregrynacji Obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej przez katolickie parafie w Polsce? Trudno jest dziś przecenić duchowe owoce, jakie przyniosła naszemu narodowi tamta przecież z tak wielkim trudem realizowana peregrynacja. … Komu przeszkadzała nieugięta postawa Prymasa Wyszyńskiego... przypłacona uwięzieniem Go... Czyżby Kardynałowi Wyszyńskiemu chodziło o upolitycznienie peregrynacji? Komu przeszkadzały Msze Święte za Ojczyznę odprawiane przez Księdza Jerzego Popiełuszkę? Czy Księdzu Jerzemu chodziło o politykę? Dlaczego przypłacił śmiercią to, że bronił godności człowieka i stał na straży fundamentalnych wartości człowieka? Komu przeszkadza krzyż przy Pałacu Prezydenckim i dlaczego????...... Mi nie przeszkadza i szanuję tych, którzy Go postawili.... Jeśli dla Ciebie walka z reżimem PRL to to samo co walka między partiami dziś w wolnej Polsce z cynicznym użyciem krzyża to ja nie wiem jak Ty to rozumiesz Prosiłam o odpowiedź w swoim sumieniu... Czy Tobie przeszkadza krzyż pod Pałacem Prezydenckim? Komu przeszkadza ten krzyż? Czy nie ma w tej chwili ważniejszych spraw w Polsce niz przenoszenie "natychmiast" KRZYŻA? Może warto w imię wartości chrześcijańskich pomóc powodzianom lub innym ludziom takiej pomocy potrzebującym [chociażby rodzinom osób, których bliscy zgineli w Smoleńsku] niż marnować emocje i czas na walkę z krzyżem... Kto ją rozpoczął? Z tego co wiem to nie PiS...
R
robert
19 lipca 2010, 13:44
Zapewne i nasz Kochany Karol Wojtyła zostałby posądzony o "krzyżackie metody" za to, że stanął wraz z robotnikami w obronie krzyża w Nowej Hucie... A nasz Prymas Tysiąclecia i obchody Millenium Chrztu Polski, aresztowanie kopii obrazu Jasnogórskiego... To wszystko polityka? A może obrona wartości? Czyżby Karolowi Wojtyle, Prymasowi Wyszyńskiemu czy też Błogosławionemu Księdzu Jerzemu Popiełuszce chodziło o politykę? Zastanówmy się nad tym i odpowiedzmy sobie w sumieniu, komu przeszkadzał krzyż w Nowej Hucie, komu przeszkadzała idea peregrynacji Obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej przez katolickie parafie w Polsce? Trudno jest dziś przecenić duchowe owoce, jakie przyniosła naszemu narodowi tamta przecież z tak wielkim trudem realizowana peregrynacja. … Komu przeszkadzała nieugięta postawa Prymasa Wyszyńskiego... przypłacona uwięzieniem Go... Czyżby Kardynałowi Wyszyńskiemu chodziło o upolitycznienie peregrynacji? Komu przeszkadzały Msze Święte za Ojczyznę odprawiane przez Księdza Jerzego Popiełuszkę? Czy Księdzu Jerzemu chodziło o politykę? Dlaczego przypłacił śmiercią to, że bronił godności człowieka i stał na straży fundamentalnych wartości człowieka? Komu przeszkadza krzyż przy Pałacu Prezydenckim i dlaczego????...... Mi nie przeszkadza i szanuję tych, którzy Go postawili.... Jeśli dla Ciebie walka z reżimem PRL to to samo co walka między partiami dziś w wolnej Polsce z cynicznym użyciem krzyża to ja nie wiem jak Ty to rozumiesz
19 lipca 2010, 13:44
@ Marek (...)taka wypowiedź zakonnika o innym zakonniku wiele mówi i autorze tych słów - jest złym człowiekiem, bo kala własne gniazdo!!!!!!!!!! "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku?"                                                                     Mt 7,1-3
19 lipca 2010, 13:43
Czy Ojciec nie widzi, że na naszych oczach rozpoczyna się kult. Kult??? Co prawda nie zgadzam się z o. Wojciechem w krytyce dla wypowiedzi o. Rydzyka. To nie Rydzyk zaczął jątrzyć krzyżem, a sprawa usunięcia krzyża ma znacznie głębszy kontekst niż tylko rozgrywki polityczne. Jednak wychodzenie z kultem to przegięcie w drugą stronę. Zdarzyła się straszna katastrofa. Prawie setka ofiar. Ale to nie były kryształowe postaci. To byli politycy tak samo jątrzący jak ci, których mamy na co dzien w mediach, generałowie, tak samo uwikłani w bałagan w armii, plus mniej znani publice członkowie rodzin katyńskich.
Jadwiga Krywult
19 lipca 2010, 13:42
Zapewne i nasz Kochany Karol Wojtyła zostałby posądzony o "krzyżackie metody" za to, że stanął wraz z robotnikami w obronie krzyża w Nowej Hucie... To są głosy tych, którzy pewnie siedzieli jak mysz pod miotłą w PRL, a teraz chcą grać bohaterów w wolnej Polsce, gdy Kościół cieszy się wolnością. Powrót do PRL i martyrologia się marzy ?
J
joan
19 lipca 2010, 13:40
Marku, Ojciec Wojciech jest kapłanem zakonnym jezuitą i wcale tego nie ukrywa. Zauważyłam, że jezuici często tak piszą- bez "ojciec" czy "ks" na początku. To chyba nie ma większego znaczenia chociaż też kiedyś o to ojców pytałam. To, że osoba duchowna krytykuje inną osobę duchowną jest całkiem na miejscu. Inaczej wyglądałoby, że niektóre sprawy zamiata się pod dywan itd. Wspólnota nie polega na tym żeby pomijać milczeniem czyjeś złe czyny tylko dlatego, że to "swój człowiek". Niewłaściwe postawy osób duchownych są często dla wiernych antyświadectwem więc bardzo dobrze, że można usłyszeć takie głosy.
P
Polka
19 lipca 2010, 13:33
 Zapewne i nasz Kochany Karol Wojtyła zostałby posądzony o "krzyżackie metody" za to, że stanął wraz z robotnikami w obronie krzyża w Nowej Hucie... A nasz Prymas Tysiąclecia i obchody Millenium Chrztu Polski, aresztowanie kopii obrazu Jasnogórskiego... To wszystko polityka? A może obrona wartości? Czyżby Karolowi Wojtyle, Prymasowi Wyszyńskiemu czy też Błogosławionemu Księdzu Jerzemu Popiełuszce chodziło o politykę? Zastanówmy się nad tym i odpowiedzmy sobie w sumieniu, komu przeszkadzał krzyż w Nowej Hucie, komu przeszkadzała idea peregrynacji Obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej przez katolickie parafie w Polsce? Trudno jest dziś przecenić duchowe owoce, jakie przyniosła naszemu narodowi tamta przecież z tak wielkim trudem realizowana peregrynacja. … Komu przeszkadzała nieugięta postawa Prymasa Wyszyńskiego... przypłacona uwięzieniem Go... Czyżby Kardynałowi Wyszyńskiemu chodziło o upolitycznienie peregrynacji? Komu przeszkadzały Msze Święte za Ojczyznę odprawiane przez Księdza Jerzego Popiełuszkę? Czy Księdzu Jerzemu chodziło o politykę? Dlaczego przypłacił śmiercią to, że bronił godności człowieka i stał na straży fundamentalnych wartości człowieka? Komu przeszkadza krzyż przy Pałacu Prezydenckim i dlaczego????...... Mi nie przeszkadza i szanuję tych, którzy Go postawili....
19 lipca 2010, 13:30
Mam pytanie: kto to jest Wojciech Żmudziński SJ ?? Zwykle skrót SJ oznacza jezuitę, ale wtedy przed nazwiskiem powinien być skrót O. - Ojciec, albo Br. - Brat. Nazwisko ze skrótem na końcu SJ a na początku bez żadnego oznaczecie powoduje domysł, że taka osoba należy do Jezuitów, ale jest człowiekiem świeckim, lub tez jest osobą duchowną, jednak ukrywa prawdę o sobie. Jak należy to rozumieć? Może mi ktoś wyjaśni ten problem. Jeśli jednak zakonnik ukrywa prawdę o sobie, to świadczyto o nim bardzo niekorzystnie!!! I jeszcze jedno, najważniejsze; taka wypowiedź zakonnika o innym zakonniku wiele mówi i autorze tych słów - jest złym człowiekiem, bo kala własne gniazdo!!!!!!!!!!
B
babcia
19 lipca 2010, 13:04
A ja Bogu dziękuję za Radio Maryja i o.Tadeusza Rydzyka, nikt nie jest doskonały bo jest tylko człowiekiem, kto ma większą swiadomość tego co się dzieje w polityce ten nie może być pozbawiony uczucia gniewu, ale nie ma nikogo takiego w całej Polsce, na którego by posypało sie wiele tysiecy ataków medialnych jakie sypią się na tego kapłana. O dobrych kilka tysięcy ataków za dużo. To dużo, bardzo dużo  mówi. Ciekawe, co by o tym wszystkim i jak by o tym wszystkim głosił Piotr Skarga. Ojczyzno ma...
Jadwiga Krywult
19 lipca 2010, 13:00
Dobrze piszesz, Babciu: katolika poznaje się po owocach i po wypełnianiu przykazań Bożych, a nie po wymachiwaniu krzyżem. Ks. prof. Szostek napisał, że krzyże stawia się w miejscu śmierci. Co Ty na to ?
S
szary
19 lipca 2010, 13:00
  Dziwi  mnie zacietrzewienie osób, które krytykują  ten artykuł  o.Wojciecha, zamiast  sprawę d o g ł ę b n i e przemyśleć.  "Nie będziesz  brał  imienia Pana,  Boga twego,nadaremno;  bo nie będzie miał Pan za niewinnego tego,  który by wziął  imię  Pana,  Boga  swego, nadaremno." Czy pasażerowie  Tu-154  zginęli  w  obronie  K r z y ż a?  Czy  zginęli   z a  O j c z y z n ę?   Czy  zginęli    w  o b r o ni e  Ojczyzny?       U r z ę d n i c y  , funkcjonariusze i  działacze zginęli  tragicznie - tak,  w  katastrofie  samolotu,  w  czasie  pełnienia  obowiązków (funkcji ,  misji itp.)  Czy  gdyby im  powiedziano , że  samolot  się  rozbije  i  zginą  , to  czy  wsiedliby  tam?   Dlaczego  tak  pochopnie , na fali  emocji  budujemy  legendy  i mity  i  używamy  do  tego  symbolu  męki  Chrystusa? "Wielcyśmy  byli  i  śmieszniśmy  byli"  pisał  Słowacki  po otrząśnięciu  się z towianizmu ; i my się otrząśnijmy i spójrzmy trzeżwo na  to  dramatyczne  wydarzenie. To nie jest tak , że tylko  MY  i nasze pokolenie  dotkęła  straszna,  niewyobrażalna  tragedia ,  nasze  dzieje  znają  o  wiele  dramatyczniejsze  wypadki.   Jeszcze  raz wielkie chapeau  bas  przed  o. Wojciechem  za  taki  mądry, przenikliwy, odważny  tekst.         
B
babcia
19 lipca 2010, 12:57
...skoro harcerze postawili Krzyż obok pałacu prezydenckiego jako znak żałoby po zmarłych w katastrofie w Smoleńsku na czele ze śp. Prezydentem, który zmarł w czasie pełnienia tego Urzędu, to ten Krzyż symbol żałoby narodowej po rządzących i wybitnych działaczach-patriotach powinien także uszanować Prezydent-elekt i Krzyż tym bardziej nie powinien mu przeszkadzać, a najbardziej i dlatego, że jest praktykującym katolikiem, a katolika poznaje się po owocach. Śp.Prezydent Lech przysięgał na Krzyż, uważam, że Krzyż powinien na zawsze przed pałacem prezydenckim pozostać. Każdy człowiek powinien czuć sie wolnym i kochanym i nie bać się Krzyza-symbolu największej miłosci ale bronić Krzyża, sprawiedliwości, nie być letnim katolikiem i przede wszystkim powinien szanować Dekalog i wypełniać Boże Przykazania. Krzyż wymaga od katolika prawdziwej miłości i prawdziwej wolności ja jest od Boga.
R
robert
19 lipca 2010, 12:34
 Bardzo konkretny artykuł i bardzo mi się podoba. Użył ojciec bardzo mocnych słów i nazwał rzeczy po imieniu. Bardzo dobrze, bo do tych wszystkich zgorzkniałych ludzi inaczej by nie przemówiło. Ojciec Rydzyk sprawił, że ci ludzie są przekonani, że tylko oni są patriotami, ze zyja w ciaglym zagrozeniu, ze trzeba sie bronic i w ten sposób szukają kozłów ofiarnych. Wszyscy inni są zmanipulowani.To jest fanatyzm, a nie patriotyzm. Teraz kolej na krzyz. W tym sporze, nie o krzyz chodzi. Chodzi o to, zeby sie przy nim publicznie pokazac i utwierdzic ludzi w przekonaniu ze My(PiS) to kościół, a tamci to szarlatani.
OA
oburzony artykulem
19 lipca 2010, 11:25
do Księdza Jezuity Drogi Księże, a mnei smuci ten artykuł- nie obroniłeś Krzyża. Ty tylko tak samo nimmachasz, ale w drugą stronę. Piszesz, że ks. Ryszyk i post - socjaliści (????) z PISu nim wymachują - ale to nieprawda.  Miejmy nadzieje, że wiecej takiej tragedii nie będzie, ale ta powinna być upamiętniona.. I powinien być upamiętniony ten czas, kiedy wlaśnie obywatele tam czekali po kilka godzin. Polska to nie jets wlasnosc tylko prezydenta elekta, ale przede wszystkm ludzi. a ludzie ten krzyz tam ustawili w czasie dla nich najtrudniejszym. co zlego,zeby stal tam teraz. dziwne jednak,ze piszac o nienawisci, sam po rpostu nienawiscia zioniesz. smutne to,ze Ksiądz bardzie przejmuje się co pomysli prezydent elekt i partia rzadzaca, niz Ci zwykli ludzie, harcerze, ktorzy go tam ustawili. wstyd mi bardziej za Ojca Żmudzinskiego, niz za Ojca Rydzyka
Irek
19 lipca 2010, 11:20
Bardzo dobry tekst! Nie traktujmy krzyża instrumentalnie. To znak miłości! Gdzie widac miłość w postawie tych, którzy niby to ów krzyż bronią?!
Jadwiga Krywult
19 lipca 2010, 11:08
Ojciec Rydzyk tylko zwraca uwagę na to, że PO i Prezydent elekt zachowują się w sprawie katastrofy smoleńskiej co najmniej niejasno, a usunięcie krzyża to jeden z elementów tej dziwnej gry Premiera, PO wspónie z Rosjanami. Jest sporo powodów dla których służby specjalne Rosji mogli pozbyć się definitywnie obu braci Kaczyńskich, a dlaczego w taką gre weszedł Donald Tusk i PO to już inna sprawa - którą też trzeba wyjaśnić. Patio, z Twojego posta jasno wynika, że motywacje 'wokół-krzyżowe' są polityczne, a nie religijne.
P
patio
19 lipca 2010, 10:46
Jeżeli chodzi o słowa Przypominają mi się słowa z filmu "Krzyżacy" - "kto występuje przeciw Zakonowi NMP ten walczy przeciw samemu Chrystusowi". Ja głosowałem na Jarosława Kaczyńskiego, ale nieodbieram tego tak że jak ktoś głosowała na Komorowskiego i PO to jest przeciw nam. To jest bardziej słyszalne w ustach Palikota, Nowaka - karcącego księzy za popieranie PiS i Kaczyńskiego. Niech Nowak poda choć jeden powód dlaczego księża mieli by popierać Komorowskiego, PO. Zastanawia mie jednak pewien niesamowity fenomen jak to mogło się stać, że PO udało się zebrać pod swoimi skrzydłami ludzi o poglądach od skrajnie lewackich - Palikot, Kidawa-Błońska, Róża Thun, Magdalena Środa, ludzi popierających in vitro, aborcję, eutanazję, HOMOSEKSUALIZM, rozwiązłość seksualną, schowanie katolików tylko do kościoła aż PO ludzi takich jak Gowin, czy nawet księży popierających PO i jej polityków. Zastanawia mie fakt dlaczego PO ma tak duże poparcie nazwę u sezonowych katolików w dużych miastach, zastanawia mnie fakt dlaczego tak mały % ludzi chodzi do Kościoła w dużych miastach, co się w tych społeczeństwach takiego stało, a może coś się stało z księżmi - że te kościoły święcą pustkami. Bardziej wierną wartościom chrześcijańskim jest partia Marka Jurka, na drugim miejscu jest PiS. Przytoczę wstrząsające słowa Jezusa Chrystusa - czy Syn Boży jak powtórnie przyjdzie na ziemię znajdzie tam wiarę ! oraz kto uwierzy zostanie zbawiony, a kto nie uwierzy zostanie potępiony !
P
patio
19 lipca 2010, 10:38
Do ~Wojciech Żmudzińsk SJ Proszę księdza nie wiem czy Krzyż powinien stać przed Pałacem Prezydenckim ? Gdy by to zależało odemnie został by przed Pałacem Prezydenckim. Nie widzę nic złego w tym aby w państwie katolickim krzyż stał przed Pałacem Prezydenckim - nie narusza niczyich uczuć religijnych. Bóg jest wszędzie, powinien być przed Pałacem i w Pałacu, a zwłaszcza w postawach ludzi. Ludzie mają prawo odmówić zdrowaśkę również pod Pałacem Prezydencki. To nie byle hłystek zginął w katastrofie, ale Prezydent Rzeczypospolitej. Ojciec Rydzyk tylko zwraca uwagę na to, że PO i Prezydent elekt zachowują się w sprawie katastrofy smoleńskiej co najmniej niejasno, a usunięcie krzyża to jeden z elementów tej dziwnej gry Premiera, PO wspónie z Rosjanami. Jest sporo powodów dla których służby specjalne Rosji mogli pozbyć się definitywnie obu braci Kaczyńskich, a dlaczego w taką gre weszedł Donald Tusk i PO to już inna sprawa - którą też trzeba wyjaśnić. Nie chcę komentować słów Pana Ziobry bo nie wiem czy on cynicznie wykorzystuje krzyż do walki przeciw drugiej osobie - nie znam jego sumienia - nie wiem co tam w nim siedzi - jeżeli wykorzystuje, to jest to godne politowania.
A
AM
19 lipca 2010, 09:05
Ojcze Wojciechu, osoba oczytana zawsze znajdzie w lekturze jakieś słowa na poparcie swoich myśli. Dziwię się, że nie zacytował Ojciec Pisma Świętego. Byłoby mocniej. Kto więc według Ojca wybrał to miejsce, gdzie ludzie tak spontanicznie modlą się do Boga? Czy Ojciec nie widzi, że na naszych oczach rozpoczyna się kult. MAJĄ OCZY, A NIE WIDZĄ
D
dev
19 lipca 2010, 09:03
Dziękuję za ten tekst. Uważam się za chrześcijankę, a krzyż uważam za symbol bezgranicznej miłości Boga do człowieka. W kontekście tego sporu krzyżowi nadaje się zupełnie inne znaczenia i trakuje instrumentalnie, jako narzędzie walki. Temperatura sporu, choćby tu, na tym forum, jest tego najlepszym dowodem. Ja osobiśce podpisuję się pod słowami ojca Wojciecha. Nie mogę się pogodzić z faktem, że coraz częściej postrzega się chrześcijan, katolików, tu w Polsce, jako fanatyków odmawiających sobie prawa do myślenia, bo kto nie jest z nami, to jest przeciwko nam. Myślę, że w chrześcijaństwie najważniejszy jest sam Bóg i Jego bezgraniczna miłość do człowieka. A zaraz potem miłość człowieka do człowieka. To co się dzieje wokół tego konkretnego krzyża jest tego zaprzeczeniem. I unikałabym twierdzeń "Pan Bóg tak wybrał", bo kto z nas zna zamysły Pana Boga...
Jadwiga Krywult
19 lipca 2010, 08:42
Czy to O. Dyrektor wybrał to miejsce. To Pan Bóg je wybrał Bez przesady, ludzie wybrali. A jeżeli wg Ciebie wszystko Pan Bóg wybiera, to wybrał pewnie na katastrofę miejsce pod Smoleńskiem.
Wojciech Żmudzińsk SJ
19 lipca 2010, 08:37
Drogi AM. Przypominają mi się słowa z filmu "Krzyżacy" - "kto występuje przeciw Zakonowi NMP ten walczy przeciw samemu Chrystusowi".
A
AM
19 lipca 2010, 08:34
Czy to O. Dyrektor wybrał to miejsce. To Pan Bóg je wybrał, a ludzie którzy są blisko Niego to wyczuwają i gromadzą się, aby się modlić. Ojcze Wojciechu, Ojciec walczy z Bogiem !!!
Wojciech Żmudziński SJ
19 lipca 2010, 08:14
Poczytałem wpisy i zamierzam odnieść się do kilku z nich. Przyznaję, że użyłem zbyt mocnego i krzywdzącego określenia "bezinteresowa nienawiść". Zmieniam je na "bezinteresowna niechęć" i przepraszam. Co to innych kwestii, to cieszy mnie, że zauważono iż nie wszyscy księża myślą tak jak ojciec Rydzyk a zdecydowana część księży nie mówi głosem PISu. Wiekszość nie chce jednak angażować się w pyskówki. Ja się odezwałem, bo miałem już dość tłumaczenia ludziom, że Kościół nie jest ani za ani przeciwko jakiejś partii. Czy PIS jest partią socjalistyczną czy post-socjalistyczną to kwestia nad która można dyskutować. Faktem jest, że program ma socjalistyczny. A co do krzyża - nie mam żadnej wątpliwości co do tego, że demonstracyjne stawianie krzyży przez jakąś opcję polityczną jest nadużywaniem symbolu drogiego wszystkim chrześcijanom bez względu jakiej są opcji politycznej. Pozdrawiam wszystkich dyskutujących.
Jadwiga Krywult
19 lipca 2010, 08:00
Na szczęście nie wszyscy jezuici tak myślą i piszą jak o. Wojciech SJ. A paulini z Janej Góry w czasie apeli jasnogórskich mówią o prawdziwej nowej ewangelizacji Radia Maryja i dodają sił o. dyrektorowi Rydzykowi. No i wielu biskupów też publicznie daje temu wyraz. Anno, na szczęście nie wszyscy zakonnicy tak myślą jak paulini i o. Rydzyk.
J
Jola
19 lipca 2010, 06:48
Znakomity tekst! Bardzo dobry!Nie wykorzystujmy Krzyża, bo to jest bardzo smutne...
A
Anna
19 lipca 2010, 06:02
Na szczęście nie wszyscy jezuici tak myślą i piszą jak o. Wojciech SJ. A paulini z Janej Góry w czasie apeli jasnogórskich mówią o prawdziwej nowej ewangelizacji Radia Maryja i dodają sił o. dyrektorowi  Rydzykowi. No i wielu biskupów też publicznie daje temu wyraz.
M
Magda
19 lipca 2010, 02:04
Ks. Wojciech lubi prowokować i bulwersować swoim pisaniem. Po prostu ma taki styl. Co do prawdziwych Jego poglądów... No cóż, nie wiem czy sami współbracia wiedzą jakie są.
?
?
19 lipca 2010, 00:15
jakos tak pro-PO brzmi ten artykul pierwszy raz widze ten portal i juz mam podejrzenia, ktora partia go sponsoruje To de facto krotka notka, a nie artykuł  i konkretnej osoby nie podpisującej się za redakcję Deon.pl
,
,
19 lipca 2010, 00:10
O.Wojciech niestety chyba nie ma zielonego pojęcia, czym jest liberalizm. Wyjaśniote to jest na www.plonszczanin.pl Jak to powiedział o.Krąpiec, parafrazuję, : \"Teolog bez podstaw filozofii, jest jak człowiek chory na aids.\" Dobrze, że tekst jest krótki, to i głupot w nim mniej.
Q
qb
18 lipca 2010, 23:44
DEONIE NAWRÓĆ SIE. POSŁUCHAJ APELI JASNOGÓRSKICH. NP. DZISIEJSZEGO. TAM DOWIESZ JAK CENIONA JEST OWAGA DYREKTORA RADIA MARYJA OJCA TADEUSZA RYDZYKA W GŁOSZENIU EWANGELI. wIELU BISKUPÓW TEZ PUBLICZNIE DAJE TEMU WYRAZ. Ale najlepiej siać nienawiść dając specjalne arttykuły i chyba właśnie licząc na nienawistne komentarze. Jak na razie nienawiść szerzy ten, który podczas kampanii wyborczej nawoływał do końca wojny polsko-polskiej... 
DB
dziecko Boze
18 lipca 2010, 23:25
Strasznie mi przykro, ze w portalu DEON, ktorego nazwa pochodzi od DEUS NO LINE takie rzeczy czytam.Boze, wybacz nam nasa ludzka malosc, wszyscy chcemy byc arbitrami, sedziami - Boze, miej milosierdzie dla nas i calego swiata. Ojcze Niebieski, przytul do swego Serca Ks. Rydzyka i O. Wojciecha jednoczesnie. 
M
mocher
18 lipca 2010, 22:30
Chyba  w tej sprawie krzyzy nie ma nie politycznych wypoodzi. Z kazdy ma swoje racje. Dlatego zapytuje, czy aby komentarz Ojca nie jest rowniez polityczny... mmm??? Ciekawe? Oczywiscie nie wejde w jego "serce" i nigdy sie dowiem prawdy. A tak na marginesie jesli Ojciec wie, to krzyz juz zostak tak spniewierany przez czlowieka, rozne polityczne opceje, rowniez przez nasz osobisty grzech... ze chyba juz mu nic zaszlodzic nie moze. Czy wiec zatroskanie Ojca nie jest druga strona medalu politycznego spojrzenia na krzyz? Dziekuje!
A
ania
18 lipca 2010, 22:25
Komentarz do tej sprawy ojca Wojciecha Żmudzińskiego SJ jest bardzo trafny i po prostu mądry. Zrozumieć i utożsamić się z jego treścią może wyłącznie człowiek inteligentny, który nie działa pod wpływem emocji. Krzyż sprzed Pałacu Prezydenckiego powinien być zabrany do miejsca, w którym będzie należycie czczony. W tej kwestii nie może decydować jakaś awersja do nowego prezydenta, który niekoniecznie chce aby przed jego siedzibą stał krzyż - jest to zrozumiałe. Zgadzam sie, ze nie ma sensu w tej konkretnej sytuacji toczyc"swietej wojny", bo w calej sprawie tak naprawde nie chodzi o krzyz. Co do tresci artykulu mam jednak  wiele zastrzezen i wlasnie spodziewalam sie, znajac inne teksty o. Wojciecha, wiekszej, "jezuickiej" rozwagi, a nie goraczki emocji i obrazliwych ocen. Jak juz wspomnialam jak dla mnie ten artykul "robi" taka sama robote, ktora tak namietnie krytykuje.
*S
*888* SJ
18 lipca 2010, 21:54
Komentarz do tej sprawy ojca Wojciecha Żmudzińskiego SJ jest bardzo trafny i po prostu mądry. Zrozumieć i utożsamić się z jego treścią może wyłącznie człowiek inteligentny, który nie działa pod wpływem emocji. Krzyż sprzed Pałacu Prezydenckiego powinien być zabrany do miejsca, w którym będzie należycie czczony. W tej kwestii nie może decydować jakaś awersja do nowego prezydenta, który niekoniecznie chce aby przed jego siedzibą stał krzyż - jest to zrozumiałe.
A
Anna
18 lipca 2010, 21:38
Czytam nieliczne komentarze. Deon reklamuje się jako katolicki a to zobowiązuje. Jednak korzystam z tego portalu bo przynajmniej nie daje rozbieranych i innych niemoralnych reklam.
P
parasoll
18 lipca 2010, 21:32
Ale najlepiej siać nienawiść dając specjalne arttykuły i chyba właśnie licząc na nienawistne komentarze. Anno, tyle negatywnych emocji w Twych postach po lekturze Deonu. Może powinnaś zaprzestać jego czytania? Będziesz zdrowsza. A artykuł bardzo dobry!
Jadwiga Krywult
18 lipca 2010, 21:31
Anno, opowiastki o tym, że rząd powinien podać się do dymisji to nie jest żadna 'odwaga ks. Rydzyka w głoszeniu Ewangelii'.
Jadwiga Krywult
18 lipca 2010, 21:30
Dlaczego nie? Jeżeli ~Kingo chcesz zamkąć chrześcijan w zakrysti to przyznaj to otwarcie. To co dzieje się pod Pałacem Prezydenckim to nie jest żadna modlitwa, ale walka polityczna. Wątpię czy są katolikami ci, którzy tam manifestują. Są zwolennikami pewnej opcji politycznej.  A w Pałacu Prezydenckim ministrowie, generałowie, profesorowie, kombatanci, odbierali nominacje, nagrody i odznaczenia - nie wystarczy Nie wystarczy.
A
Anna
18 lipca 2010, 21:27
DEONIE NAWRÓĆ SIE. POSŁUCHAJ APELI JASNOGÓRSKICH. NP. DZISIEJSZEGO. TAM DOWIESZ JAK CENIONA JEST OWAGA DYREKTORA RADIA MARYJA OJCA TADEUSZA RYDZYKA W GŁOSZENIU EWANGELI. wIELU BISKUPÓW TEZ PUBLICZNIE DAJE TEMU WYRAZ. Ale najlepiej siać nienawiść dając specjalne arttykuły i chyba właśnie licząc na nienawistne komentarze.
D
Dexter
18 lipca 2010, 21:21
Uważam, że bardziej stosowna jest modlitwa za Ich dusze; modlitwa o prawdę. I tak się stanie! Modlić można się w różnych miejscach, nie akurat pod Pałacem Prezydenckim. Dlaczego nie? Jeżeli ~Kingo chcesz zamkąć chrześcijan w zakrysti to przyznaj to otwarcie. A w Pałacu Prezydenckim ministrowie, generałowie, profesorowie, kombatanci, odbierali nominacje, nagrody i odznaczenia - nie wystarczy, to czego jeszcze potrzeba?
Jadwiga Krywult
18 lipca 2010, 21:09
Uważam, że bardziej stosowna jest modlitwa za Ich dusze; modlitwa o prawdę. I tak się stanie! Modlić można się w różnych miejscach, nie akurat pod Pałacem Prezydenckim.
Jadwiga Krywult
18 lipca 2010, 21:06
Pałac prezdencki moim zdaniem jest miejscem jak najbardziej właściwym, ponieważ zginął tragicznie polski, urzędujący prezydent wraz 90-cioma kilkoma innymi osobami, które były aktywnie zaangażowane w życie społeczne. Z osób, które zginęły tylko prezydent miał związek z Pałacem Prezydenckim. Żadnego związku nie mieli przedstawiciele Rodzin Katyńskich, duchowni, generałowie, posłowie. Mam odczucie, że w tej wypowiedzi kryje się również przekonanie, że śp. Lech Kaczyński nie zasługuje na tak duże zainteresowanie i w zasadzie dobrze, że już go nie ma. Lech Kaczyński nie zasługuje na tak duże zainteresowanie. Gdyby nie zginął, to najprawdopodobniej byłyby teraz ostatnie miesiące jego prezydentury i wkrótce zniknąłby ze sceny politycznej.
J
jakub
18 lipca 2010, 21:02
 Obiektywnie przytaczając fakty??? To, co niżej, to fakty. Bez kpin proszę  W jakim celu właśnie teraz partia rządząca wywołuje dyskusję o krzyżu? - Przede wszystkim po to, by odwrócić uwagę od rzeczywistych problemów. Katyń 2010 - każdy inny rząd podałby się do dymisji, gdy zdarzyła się tak straszna, niewyobrażalna tragedia, przy tak ogromnych zaniedbaniach rządu, które nie były bez wpływu na nią.
Alicja Snaczke
18 lipca 2010, 20:54
Przeczytałam wywiad z O. Tadeuszem Rydzykiem w sobotnio-niedzielnym numerze "Naszego Dziennika". Jestem zaskoczona tym, co przeczytałam w zamieszczonym wyżej artykule. Nie znajduję w wypowiedzi żadnego szargania krzyża, ale jego obronę, znaczenie. Odwołuje się O. Tadeusz Rydzyk do historii, obiektywnie przytaczając fakty. Nie ma wypowiedzi pana Z.Ziobry, ani też O.Rydzyk nie powołuje się na PiS. To, co wypowiada jest troską o krzyż. AAutor artykułu, O.Wojciech pisze w ostatnim akapicie, że "byliśmy świadkami..." Nie byłam świadkiem tej tragedii. Jestem natomiast świadkiem pięknego zrywu młodych ludzi, którzy postawili krzyż, by upamiętnić śp. wspaniałych ludzi, którym nagle przerwano życie. Uważam, że bardziej stosowna jest modlitwa za Ich dusze; modlitwa o prawdę. I tak się stanie!
G
Gog
18 lipca 2010, 20:45
Oczywiście, że nie robisz tego dla sławy, jak czynili to niektórzy ludzie estrady, lecz z bezinteresownej nienawiści do każdego człowieka, który czuje się wolny i kochany.   Powyższe sformułowanie dyskwalifikuje autora. Skąd to przeświadczenie o nienawiści o.redemptorysty?  Ja też mam często odmienne zdanie od części dyskutantów........ i tyle. Nikogo tu nie kocham, do nikogo nie pałam nienawiścią. Poprostu inaczej oceniam zdarzenie, wypowiedż. Odnośnie usunięcia krzyża. Na kilka tygodni przed katastrofą smoleńską rozegrało się żenujące dla Polski widowisko. Ambasada Rosji przez wiele dni zaprzeczała, jakoby wpłynął do niej dokument z kancelarii Prezydenta, który był nieodzowny dla udzielenia zgody na Jego wjazd do Rosji. Ambasador pozwalał sobie na dyplomację  w stylu........ kontaktów z republikami bananowymi. Media bardzo oględne.  Rząd RP woda w ustach. ........Dziś ten skromny, mały krzyz w swej wymowie przytłacza mnie swym ogromem. Rzucił mnie na kolana. Za Nim  widzę  tragi-komiczny, polsko-bananowy bałagan z błaznami.  ....mówię Wam, to jest Wasz majestat Pąństwa.
A
ania
18 lipca 2010, 20:19
Az sobie z ciekawosci przeczytalam wywiad z "Naszego Dziennika"(bo i tez nie bardzo orientuje sie w wypowiedziach ks. Rydzyka) i jestem bardzo zaskoczona tak emocjonalnym artykulem o. Zmudzinskiego. Tymbardziej, ze wczesniej czytalam wiele Ojca tekstow na rozne tematy... Po co jakies okreslenia typu: "post- socjalisci z PiSu"... Spoleczenstwo jest i tak bardzo podzielone, a juz po wyborach i moze lepiej szukac jakis drog porozumienia (w Polsce jest wiele do zrobienia, mimo "oczywistego" wzrostu gospodarczego;) a dobrej woli nie znajduje w zadnej ze stron, tylko ciagle wyciaganie szabelek... Jak dla mnie taki artykul robi dokladnie taka sama robote, ktora tak namietnie krytykuje. No chyba, ze to efekt ostatnich upalow... 
S
sermen
18 lipca 2010, 20:12
 Dziękuję Ojcu za ten potrzebny komentarz,sam mieszkam w małym miasteczku i u nas katolicyzm określają zwolennicy RM jeżeli nie zgadzasz się z jakąkolwiek tezą głoszoną przez toruńską rozgłośnię to jesteś heretyk lub czerwony nie mówiąc już jeżeli glosowałeś na Komorowskiego i takie wsparcie mówiące o tym że nie jesteśmy gorsi tylko dlatego że ośmielamy się mieć inne zdanie jest nam bardzo potrzebne,jeszcze raz dzięki i niech Ojca Pan Bóg błogosławi i obdarza mądrością i odwagą
WO
w obronie Ojca Tadeusza Rydzyka
18 lipca 2010, 20:04
Z o. dr. Tadeuszem Rydzykiem CSsR, dyrektorem Radia Maryja, rozmawia Małgorzata Rutkowska Prezydent elekt ogłosił swoją pierwszą decyzję: krzyż sprzed Pałacu Prezydenckiego ma zniknąć. Z poparciem pospieszyli najważniejsi politycy Platformy. Komu może przeszkadzać znak zbawienia w katolickim Narodzie? - Mogę się tylko domyślać... Ale raczej zapytałbym, dlaczego właśnie im przeszkadza krzyż. Tym bardziej że są to osoby, które deklarują się jako wierzący. Pamiętam, jak po roku 1989 wśród tzw. inteligencji katolickiej pojawiło się powiedzenie: "Jestem katolikiem, ale...". Tak nie może być - albo jestem uczniem Chrystusa, albo nie jestem. Odczytuję, że jest to rezultat jakiegoś wybiórczego katolicyzmu. Konsekwencją tego była gruba kreska, wykorzystywanie Kościoła do swoich celów, spychanie katolików tylko do sfery świątyni. Przypomina mi się, co mówił w czasach komunistycznych minister Kąkol [Kazimierz Kąkol - kierownik Urzędu ds. Wyznań w latach 1974-1980 - przyp. red.]: "My nie pozwolimy Kościołowi wyjść z zakrystii". To jest kontynuacja tamtych postaw. Chrystus tak nie mówi. W jakim celu właśnie teraz partia rządząca wywołuje dyskusję o krzyżu? - Przede wszystkim po to, by odwrócić uwagę od rzeczywistych problemów. Katyń 2010 - każdy inny rząd podałby się do dymisji, gdy zdarzyła się tak straszna, niewyobrażalna tragedia, przy tak ogromnych zaniedbaniach rządu, które nie były bez wpływu na nią. Rządzący mają dawać dobry przykład, oni pierwsi powinni być w porządku - według zasad prawdy i moralności. Jest to też chyba odwracanie uwagi od obietnic składanych w kampanii wyborczej przez prezydenta elekta. Poza tym sprawę krzyża wykorzystuje się do przeciwstawiania Polaków jednych drugim, dzielenia Narodu. c.d.n
B
buzuMAT
18 lipca 2010, 19:30
Najciekawsze jest to , że na temat Radia Maryja i Ojca Tadeusza Rydzyka najczęściej wypowiadają się (negatywnie) osoby które wcale nie znają i nie słuchają Radia , taka walka dla walki - coś usłyszą lub przeczytają w liberalnych mediach (...) "Nasz Dziennik" to liberalne medium? Autor artykułu odnosi się do tego, co przeczytał w tej właśnie gazecie.
S
Sowa
18 lipca 2010, 19:24
 Mam pytanie do autora powyższego artykułu: Czego tak naprawdę Autor zazdrości Ks. Tadeuszowi Rydzykowi? Uważam bowiem, że tylko z zazdrości, by nie użyć mocniejszego słowa został napisany ten, no właśnie, co to jest. Treści tej nie rozeznaję.
WO
w obronie Ojca Tadeusza Rydzyka
18 lipca 2010, 19:06
Najciekawsze jest to , że na temat Radia Maryja i Ojca Tadeusza Rydzyka najczęściej wypowiadają się (negatywnie) osoby które wcale nie znają i nie słuchają Radia , taka walka dla walki - coś usłyszą lub przeczytają w liberalnych mediach i w zgodzie z polityczną poprawnością - przykładają razy , biją gdzie popadnie , błoto się przyklei , przyschnie i już mamy negatywnego bohatera - ksiądz katolik zakonnik łobuz , jakie to proste , jakie sprawdzone , jakie skuteczne.
A
Anna
18 lipca 2010, 18:37
DEONIE NAWRÓĆ SIĘ. POSŁUCHAJ APLELI JANOGÓRSKICH. TAM DOWIESZ SIĘ JAK CENIONA JEST ODWAGA DYREKTORA RADIA MARYJA OJCA RYDZYKA W GŁOSZENIU EWANGELI W PORE I NIE W PORE. I WIELU BISKUPÓW TEZ  PUBLICZNIE DAJE TEMU WYRAZ. A najlepiej siac nienawiść dając specjalne artykuły i licząc na odpowiednio nienawistne komentarze.
WO
w obronie Ojca Tadeusza Rydzyka
18 lipca 2010, 18:19
Sławku, ja również Cię pozdrawiam , opadną emocje i sprawa krzyża się uspokoi , ważne aby WIDZIEĆ  , widzieć więcej, poza emocjami jest prawda i wcale nie uważam że jest w rękach jednej opcji politycznej , ludzie mają prawo do obrony swych przekonań , szczególnie politycy , jeżeli przegżeją materię - przegrają. A Ojciec Tadeusz Rydzyk podobnie jak Śp. Ks. Henryk Jankowski budzi kontrowersję , ale to historia oceni jednego jak i drugiego , wierzę że zrobi to uczciwie.
P
Piotr
18 lipca 2010, 18:10
 Drogi Z Mylisz sie, piszac, ze palac prezydencki jest wlasciwym miejscem do upamietnienia tragicznie zmarlego prezydenta.  Palac Prezydencki jest symbolem panstwowym, politycznym. Nigdy w cywilizowanym swiecie nie jest tak, ze siedziba urzedujacego prezydenta jest jednoczesnie pomnikiem pamieci innego. Prezydenture sp. Lecha Kaczynskiego roznie mozna oceniac. Zrobia to historycy. Wazne jest to, ze po jego (i nie tylko jego) tragicznej smierci, Polacy oddali nalezna im czesc i honor.  Dlatego sp. Lech Kaczynski pochowany jest na Wawelu (czy jest godniejsze miejsce?), na Wawelu znajdzie sie takze miejsce na tablice upamietniajca wsyzstkie ofiary. Czy to malo??? Oczywiscie, ze nie.  Nie mozna teraz robic "swietych miejsc" tam, gdzie tragicznie zmarli, kiedykolwiek stopy postawili. Dlatego Palac Prezydencki, ani Parlament nie jest miejscem na to, by toczyla sie tam zenująca bitwa polityczna.  Ci, ktorzy tak krzycza o krzyz, mogli swoja energie skoncentrowac na tym, by utworzyc instytut im. Lecha Kaczynskiego. Bylby to piekny pomnik i ciekawa inicjatywa. Tak od wieku dzieje się w Stanach i świetnie się to sprawdza
S
Sławek
18 lipca 2010, 18:03
Do  "w obronie ks. Tadeusza Rydzyka" Uważam Brachu, że to co się stało 17 lipca jest obrazą Polski, ale artykuł nie był o tym, polecam wypowiedź Marka JURKA  np we Wprost o postawie polskich polityków wobec europride w tym także głównodowodzącego Pis. Zgadzam się że w internecie jest dużo obraźliwych rzeczy wobec braci Kaczyńskich ale widziałem także obrażliwe rzeczy wobec innych. Pozdrawiam Brachu.
Z
z
18 lipca 2010, 17:40
Pamięć zmarłych czci się przy ich grobach, albo na miejscu ich tragicznej śmierci, a nie w kompletnie z tym niezwiązanym miejscu. Pałac prezdencki moim zdaniem jest miejscem jak najbardziej  właściwym, ponieważ zginął tragicznie polski, urzędujący prezydent wraz 90-cioma kilkoma innymi osobami, które były aktywnie zaangażowane w życie społeczne. Lecha Kaczyńskiego, który - powiedzmy to otwartym tekstem, był bardzo miernym prezydentem, a zginął w katastrofie, do której sam się niemało przyczynił. Mam odczucie, że w tej wypowiedzi kryje się również przekonanie, że śp. Lech Kaczyński nie zasługuje na tak duże zainteresowanie i w zasadzie dobrze, że już go nie ma.
jazmig jazmig
18 lipca 2010, 17:27
Przeniesienie tego krzyża w inne miejsce, dla mnie oznacza przeniesienie żałoby narodowej w inny wymiar, jakby mniej ważny. Nie przesadzajmy z tą żałobą narodową. Ona już dawno się skończyła, ludzie wrócili do swoich normalnych zajęć i tylko garstka tak naprawdę przeżywa żałobę i są to głównie rodziny ofiar. Pamięć zmarłych czci się przy ich grobach, albo na miejscu ich tragicznej śmierci, a nie w kompletnie z tym niezwiązanym miejscu. O ile krzyż na placu miał sens przed pogrzebem Kaczyńskiego, to obecnie nie ma on innego uzasadnienia, niż polityczne. Kaczyński i PiS usiłuje beatyfikować Lecha Kaczyńskiego, który - powiedzmy to otwartym tekstem, był bardzo miernym prezydentem, a zginął w katastrofie, do której sam się niemało przyczynił.
A
Antonina
18 lipca 2010, 17:20
Zgadzam się ze wszystkim co napisał ks. Wojciech. Niech każdy z tak zwanych "obrońców krzyża" zastanowi się czy jest godny tak się nazywać ze względu na swoje czyny: co zrobił w sprawie obrony nienarodzonych, w sprawie in vitro, czy jest przeciw karze śmierci, eutanazji? Czy może jest to działanie zgodnie z tym co kiedyś powiedział pan Kurski - ciemny naród wszystko przyjmie.
WO
w obronie Ks. Tadeusza Rydzyka
18 lipca 2010, 17:19
Sławku , pokój rzecz święta , ale o jakim pokoju ty piszesz ??? o tym z Warszawy 17 lipca gdzie pogarda do życia opartego na wartościach chrześcijańskich manifestowała swe tryumfy , czy może o tym pokoju pogardy dla braci Kaczyńskich (polecam YUTUBE) . Coś Ci brachu się pomieszało. Polityka polega na różnicy poglądów , również w odniesieniu do symboli. Nigdy brachu nie wiesz jaki jest prawdziwy podtekst wydarzeń. Wielu młodych ma idealistyczną wizje rzeczywistości i łatwo nimi manip[ulować , głosić hasła tolerancji i pokoju - ale o pokój trzeba czasami brutalnie walczyć. Jest zadany, a nie dany na zawsze.
AK
alles klar
18 lipca 2010, 17:15
Co do krzyża zgadzam się- że nie może być kartą przetargową. Ale z drugiej strony nie gloryfikujmy PO... bo co jak co, ale oni akurat na sterowaniu ludzmi też się znają...
DK
do ks. jan
18 lipca 2010, 17:13
do ks. jan: Czy rzeczywiście jesteś ks. czy specjalistą od siania zamętu? Nie widzisz różnicy miedzy krzyżem postawionym przez harcerzy na czas żałoby narodowej, od katedry z krzyżem.
KJ
ks. jan
18 lipca 2010, 17:03
Wydarzenia historyczne-tragiczne upamiętniamy Krzyżem-Miłością do ludzi, których już nie ma. Jest to normalne w naszym świece. W Pradze katedra katolicka z Krzyżem, stojaca obok pałacu prezydenckiego nikomu nie przeszkadza. I nikt nie zamierza ani krzyża, ani katedry przenosic. Dlaczego niektórzy "katolicy" są tak przewrotni?
M
marzycielka
18 lipca 2010, 16:34
Miło przeczytać ten artykuł, choć sprawa jest bardzo smutna i gorsząca. Oby jak najwięcej ludzi go zrozumiało. Gratuluję Autorowi odwagi, bo oczywiście krytykujących fanatyków nie będzie brakować. żal mi tylko tych poczciwie naiwnych, którzy są zmanipulowani do tego stopnia, że oddają swe emerytury panu Tadeuszowi R. (piszę tak świadomie, gdyż dla mnie on nie jest godzień nazywania księdzem). Miejmy nadzeję, że właśnie ten artykuł przyczyni się do tego, że przejrzą jak są manipulowani. Wyrazy szacunku dla Autora!
P
parasollo
18 lipca 2010, 16:08
Dziękuję Ci o. Wojciechu za ten krótki artykuł. Mało treści, ale jakże prawdziwa:) Zastanawia mnie tylko, dlaczego tak wielu ludzi nie potrafi dostrzec, że są sterowani, manipulowani, a krzyż stał się kartą przetargową. Smutne to...
A
Autor*
18 lipca 2010, 15:59
jakos tak pro-PO brzmi ten artykul pierwszy raz widze ten portal i juz mam podejrzenia, ktora partia go sponsoruje
AR
Andrzej Roch
18 lipca 2010, 15:58
Wiesz ojcze Wojciechu czym się rózni mądry od głupiego? Ten pierwszy wie co mówi(pisze) a ten drugi mówi (pisze) co wie...
S
Sławek
18 lipca 2010, 15:49
Dziękuje Ks. Wojciechu, święte słowa. Tak mało refleksi w dzisiejszym świecie, a powinna ona dot. katolików w szcególności, a jedność nie buduje się na kłamstwie ale prawdzie wieć krytyka nawet kapłana jest istotna szczególnie jeśli wychodzi z ust człowieka tego samego stanu. Niestety diagnoza jest słuszna, Pis gra uczuciami religijnymi, symbolami religijnymi, uczuciami patriotycznymi, jest "socjalistyczną prawicą"   gotową bratać się z każdym i powiedzieć wszystko dla celu politycznego np:  bracia rosjanie - ruska trumna, postkomuna - lewica, dialog - brak rozmowy bo się obraziłem, w obliczu kryzysu krzyk żeby zadłużać państwo w celu pobudzenia gospodarki - zaduży deficyt, sukces w negocjacjach dot. traktatu lisbońskeigo - zwlekanie z jego podpisaniem, obóz patryjotyczny - reszta niepolaków i niepatryjotów, żoliborska inteligencja - ciemny lud itp. a na koniec patryjota Gierek (chociaż nie próbuję go oceniać). Żyjemy na szczęcie w czasach pokoju a oni fundują nam wojnę polsko - polską popartą przez niektóre autorytety kościoła - osobiście mam dość i nie chcę mieć z nimi nic wspólnego.
~~
18 lipca 2010, 15:47
Dla" ochłody" polecam wpis  -slucarz-
K
korab
18 lipca 2010, 15:40
Beznadziejny tekst -  przypuszczam, że napisany pod wpływen panujących ostatnio upałów, trochę musiało przygrzać głowę autora... może najwyższy czas na urlop... coraz rzadziej odwiedzam ten portal...
KD
K.K. dla wszystkich wierzących
18 lipca 2010, 15:37
Kościół jest wielobarwny , jest w nim miejsce dla Arcybiskupa Życińskiego i dla księdza Rydzyka i niech tak pozostanie. AMEN.
B
brawo
18 lipca 2010, 15:31
Brawo, brawo, brawo za ten artykuł!!! Cieszę się, że jeszcze nie wszystkim duchownym "odbiło". Pełne wyrazy szacunku dla Autora i oby wszyscy duchowni poszli w jego ślady, to wtedy zło zginie śmiercią naturalną.
KZ
Krzysztof z Holandii
18 lipca 2010, 15:22
W tej kwesji za i przeciw będzie bardzo wiele...Św. Ignacy zachęca nas , aby rozeznawać duchy.I  tak  w jednej  ze swoich reguł podpowiada nam w jaki sposób to czynić.Otóż jeśłi dwie osoby twierdzą, że mają rację warto udać się do przełożonego w kościele i ten rozstrzygnie, a jesli któryś z oponentów odpowie Kościół się myli, mamy odpowiedź, jaki duch przemawia przez osobę, która twierdzi, że Kościół się myli.Ta osoba ma tylko pozornie rację...
M
Miro
18 lipca 2010, 15:22
Żenada księże Wojciechu. A może księże "patrioto".Stare wróciło?
M
Malwina
18 lipca 2010, 14:51
Zgadzam się w 100% z o. Wojciechem. Wstyd, co niektórzy wyczyniają z krzyżem. A Rydzyk to specjalista od jątrzenia, jakich mało.
J
Janusz
18 lipca 2010, 14:42
A mialem nadzieje ze ta strona internetowa bedzie naprawde prowadzila do JEDNOSCI w Kosciele i wsrod katolikow. A tu ksiadz przeciwko ksiedzu. Moze porozmawiajcie ze soba (telefon????), albo spotkajcie sie drodzy ksieza. A nie prowadz drogi Ksieze Wojciechu klotni droga internetowa przy udziale widowni.
J
Janusz
18 lipca 2010, 14:33
Ojcze Wojciechu ! Opamietaj sie.
RK
Robert Kożuchowski
18 lipca 2010, 14:30
O.Wojciech niestety chyba nie ma zielonego pojęcia, czym jest liberalizm. Wyjaśniote to jest na www.plonszczanin.pl Jak to powiedział o.Krąpiec, parafrazuję, : "Teolog bez podstaw filozofii, jest jak człowiek chory na aids." Dobrze, że tekst jest krótki, to i głupot w nim mniej.
P
Prot
18 lipca 2010, 14:06
Szanownemu Autorowi radziłbym jednak wiecej chłodnego namysłu. W szczególnosci moze warto by pamiętać o słowach Jana Pawła II wypowiedzianych w Zakopanym w 1997 .: "Brońcie krzyza" Oiciec Święty wskazywał tu na krzyz umiesZczony na Giewoncie a nie "w miejscu, gdzie wierni spotykają się na modlitwie" Autor, jak się zdaje, rozumie to ostatnie sfotrmułowanie w nader zawężającym sensie kościoła lub kaplicy. I czy ładnie tak od razu etykietować inaczej myslących i odmawiać im dobrych interncji ("Post-socjaliści z PIs-u też znaleźli sposób na wymachiwanie krzyżem przeciw wybranemu w wolnych wyborach prezydentowi"). W czytanej dzisiaj perykopie ewangerlicznej Pan Jezus korygując postępowanie Marty zwraca się do niej z miłością  i zrozumienim a nie podsumowuje ja takim czy innym epitetem czy też przypisuje jej niskie pobudki potepowania. Na portalu katolickim, i to prowadzonym przez zakon jezuitów, warto chyba brać przykład z Ewangelii a nie "z tego świata", w tym wypadku z obecnych w dominujących mediach propagandowych połajanek.  Co do przedmotowej kontrowesrsji wskazę jescze. iz próba usnęcia krzyża jest tym bardziej niepokojąca, że wpisuje się w dzialania mające na celu zminimalizowanie miejsca tragedii smoleńskiej w pamięci zbiorowej i zamazanie jej przyczyn. Warto też przypomnieć podany przez Piotra Zarembę w "Tygodniku Powszechnym" fakt, iż obecnego prezydenta trzeba było w pierwszych dniach po katastrofie uczyć na potrzeby jego publicznych wystąpień smutnego tonu głosu. To też jest wazny element oceny jego propozycji usunięcia krzyża i stosuku do upamiętnienia ofiar katastrofy.. I wreszcie rzecz godna przypomnienia, jeśli nie Autorowi, to niektórym Dyskutantom: Również śp. prezydent Lech Kaczyński był wybrany w wolnych wyborach. Sumieniu zainteresowanych pozstawiam ocenę jak stosunek do jego osoby ma się do wymaganego od innych wobec nowego prezydenta. Pozdrawiam Autora i wszystkich Dyskutantów
Z
z
18 lipca 2010, 12:42
To nie ludzie skrzywdzeni po tragedii smoleńskiej, ale ludzie, którzy chcą coś ugrać dla PiS. Szczególnie dotyczy to pana Ziobry. Zgodzę się, że może pan Ziobro chce coś ugrać, ale nie wiem tego na pewno? Mam jednak pytanie do ciebie. Jakie znaczenie ma dla ciebie tragedia smoleńska? Co ona wnosi do twojego życia? Dla mnie wiąże się to z niepowetowaną stratą wyjątkowo szlachetnych ludzi dla narodu polskiego.
T
Tolek
18 lipca 2010, 12:23
Świetny artykół może najwyższy czas opamiętać się i przestać zasłaniać w każdej sytuacji krzyżem, a może postawić ten krzyż we własnym sercu, a nie stawiać przed sobąi nim się zasłaniać.
Jadwiga Krywult
18 lipca 2010, 11:49
Ale nie widzę powodów, aby uszanować ból ludzi, którzy czują się skrzywdzeni po tragedii smoleńskiej, poprzez zachowanie symbolu żałoby przed pałacem prezdenckim. To nie ludzie skrzywdzeni po tragedii smoleńskiej, ale ludzie, którzy chcą coś ugrać dla PiS. Szczególnie dotyczy to pana Ziobry.
J
joan
18 lipca 2010, 11:41
Dzięki, Ojcze Wojciechu,
Z
z
18 lipca 2010, 11:40
Przyznam, że krzyż przed pałacem prezdenckim stał się kartą przetargową w rozgrywkach politycznych. Dla mnie ten krzyż jest symbolem żałoby po wielkiej tragedii narodowej, a jego lokalizacja jest jak najbardziej właściwa. Przeniesienie tego krzyża w inne miejsce, dla mnie oznacza przeniesienie żałoby narodowej w inny wymiar, jakby mniej ważny. Biorąc pod uwagę zastrzeżenia odnośnie skuteczności prowadzenia śledztwa dotyczącego katastrofy, implikuje to odczucie, jakby nowa, polska władza nie podzielała bólu po tej tragedii. Mnie to najbardziej smuci. Może człowiek wolny nie potrzebuje żadnych symboli do przeżywania żałoby, może żałoba nie każdemu przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu, w podejmowaniu bieżących odpowiedzialności. Ale nie widzę powodów, aby uszanować ból ludzi, którzy czują się skrzywdzeni po tragedii smoleńskiej, poprzez zachowanie symbolu żałoby przed pałacem prezdenckim.
M
minimax
18 lipca 2010, 11:30
Nic dodać, nic ująć. Księże Wojciechu - po prostu świetny tekst! Podwawelski - ochłonąłeś już? Wezwać pomoc?
M
modecom
18 lipca 2010, 10:42
 juz teraz przedostatnia
M
modecom
18 lipca 2010, 10:41
 podzielam tę ostatnią opinie
~~
18 lipca 2010, 10:39
 Rozgłaszajcie Jego chwałę wśród narodów ... Bo wielki jest... ....a może tylko tam gdzie będzie to proste i przyjęte bez sprzeciwu! Bo krzyż postawili harcerze z potrzeby serca,to bardzo polski zwyczaj ! i nie mieszajcie Go do polityki  / również tu komentujący w tekście!!/
O
obserwator
18 lipca 2010, 10:22
Ksiądz Rydzyk wydaje mi się (mogę się mylić) przeciętniakiem w wielu dziedzinach, m.in. w polityce. W pewnej dziedzinie na pewno przeciętniakiem nie jest. Potrafił zbudować małe imperium. I to publiczność zaślepia - rozciaga tę jego nieprzeciętność także na inne "tereny" na których się ujawnia ze swoimi poglądami. Jednym słowem za dużą wagę przyjmujemy, do tego co mówi i jak mówi ksiądz Rydzyk. Tym samym wzmagamy hałas, którego jest i tak nadmiar. Nauczono nas, że aktem odwagi jest nie milczeć, kiedy zabrania się mówić prawdę.To czasy komuchostwa. I teraz nie umiemy się przestawić na niemóqwienie, niereagowanie, gdy nie ma z kim gadać. 
Józef Więcek
18 lipca 2010, 10:19
A gdzie tu jest odwaga? nie mówiąc już o mądrości !?
Józef Więcek
18 lipca 2010, 10:09
Nie, nie coś mi tu nie gra....
S
szary
18 lipca 2010, 10:06
   "Sapere auso "   dla  o.  Wojciecha  Żmudzińskiego.
|
|
18 lipca 2010, 09:50
?