O homoseksualnych "odmieńcach"
Najogólniej mówiąc, celem tych teologicznych studiów jest dekonstrukcja tego, co w Piśmie św. stanowi, zdaniem zwolenników tego nurtu, jedynie historyczną, społeczną i kulturową naleciałość, która podtrzymuje niechęć wobec zachowań homoseksualnych.
Teologowie queer wychodzą z założenia, że ludzie o orientacji homoseksualnej doświadczają w Kościele (zwłaszcza katolickim) wzgardy i prześladowania, tak jak wcześniej miało to miejsce, na przykład, w przypadku niewolników, bo kierowano się bowiem fałszywą świadomością, niewiedzą i totalizującymi skłonnościami.
Koniec końców wychodzi więc na to, że Woszczek oskarża Kościół o nakładanie na Pismo św. historycznie zmiennego modelu patriarchalnego i substancjalizowanie płci, podczas gdy sam nie zauważa, że wikła się we własną ideologiczną hermeneutykę. Najpierw ustala, że Chrystus jest taki, a nie inny, płci nie ma, albo jest "płynna", a potem nagina do tego arbitralnego ustalenia biblijne przesłanki.
Skomentuj artykuł