"To będzie walka o wizję człowieka w Europie"

(fot. PAP/Rafał Guz)
KAI / drr

"Nasza skoordynowana obecność w Europie jest kluczowa dla zwycięstwa konkretnej wizji antropologicznej - tej, która w Polsce jest powszechnie szanowana i akceptowana - szacunku do życia, dla rodziny i tradycyjnych wartości" - mówi KAI Jakub Bałtroszewicz.

Członek komitetu obywatelskiego i wykonawczego Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej (EIO) "Jeden z Nas" podsumowuje posiedzenie Polskiego Komitetu Narodowego a także relacjonuje przygotowania do wysłuchania publicznego przed Komisją Europejską w sprawie EIO "Jeden z nas" i powołania Europejskiej Federacji Ruchów Obrony Życia.

KAI: W styczniu odbyło się posiedzenie Polskiego Komitetu Narodowego wspierającego Europejską Inicjatywę Obywatelską "Jeden z nas". Jakie są konkluzje po tym spotkaniu?

Jakub Bałtroszewicz: Najważniejszą sprawą była kwestia decyzji poszczególnych organizacji będących częścią Komitetu Narodowego o
instytucjonalnym włączeniu się w tworzącą się Europejską Federację Ruchów Obrony Życia. Polska Federacja Ruchów Obrony Życia zrzeszająca około 140 organizacji pro-life z całego kraju odpowiedziała pozytywnie na tę propozycję.

Zdecydowano także, że Komitet Narodowy pozostanie platformą współpracy innych polskich stowarzyszeń. Docelowo Komitet może stać się Radą Fundacji "Jeden z nas", która już istnieje. Przewodniczącym Rady Fundacji jest prof. Bogdan Chazan - jeden z największych i najbardziej szanowanych autorytetów medycznych w Polsce.

Polski Komitet Narodowy zrzesza wszystkie krajowe organizacje pro-life?

W Komitecie nie ma wprawdzie wszystkich polskich organizacji pro-life, ale mamy nadzieję, że będzie się rozszerzał. Chcielibyśmy służyć jako pośrednicy dla innych instytucji, które zdecydują się uczestniczyć w inicjatywie na poziomie europejskim czy transatlantyckim. Mamy przyjaciół i kontakty w każdym z 28 krajów Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Znamy ich, bo współpracujemy na co dzień. Chcemy, żeby ta sieć służyła wszystkim - np. gdy zechce skontaktować się z jakimś europosłem, wesprzeć działania pro-life w którymś z państw UE lub wziąć udział w marszu dla życia poza granicami kraju. Zadaniem Fundacji "Jeden z nas" będzie otwieranie polskich organizacji pro-life i pro-family na Europę. Bardzo się cieszymy, bo to się już dzieje.

Swój niewątpliwy sukces EIO "Jeden z nas" zawdzięcza m.in. zaangażowaniu europarlamentarzystów.

W czasie styczniowego posiedzenia Polskiego Komitetu Narodowego zastanawialiśmy się także, jak moglibyśmy wesprzeć europarlamentarzystów, którzy pomagali EIO "Jeden z nas", żeby móc z nimi współpracować w kolejnej kadencji Parlamentu Europejskiego. Nie są dla nas ważne partie polityczne, bo szukamy poparcia konkretnych ludzi a nie frakcji. Przed majowymi eurowyborami chcielibyśmy zapytać wszystkich kandydatów o ich stosunek do podstawowych wartości takich jak życie, rodzina; jak definiują małżeństwo; jakie jest ich stanowisko wobec kwestii bioetycznych.

Przygotowujemy specjalny projekt, który pomoże wyborcom podjąć słuszną decyzję, a później konsekwentnie wymagać od europarlamentarzystów głosowań i działań zgodnych z przedwyborczymi deklaracjami. Chcielibyśmy pomóc im bronić tradycyjnych wartości. Żeby Federacja działała skutecznie, muszą znaleźć się posłowie Parlamentu Europejskiego, którzy będą gotowi z nami współpracować.

Jak wyglądają przygotowania do wysłuchania publicznego przed Komisją Europejską w sprawie EIO "Jeden z nas"?

Przygotowujemy się przede wszystkim na szczeblu międzynarodowym. 22 stycznia Komitet Wykonawczy EIO "Jeden z nas" obradował pierwszy raz w rozszerzonym składzie. Ze względu na zasięg projektu i wielość zadań zdecydowaliśmy się zaprosić do tego gremium kolejne kraje: Niemcy, Francję, Holandię i Rumunię. W Komitecie jest aktualnie 10 osób z siedmiu krajów - reprezentowanych jest 25 proc. krajów Unii Europejskiej i różne denominacje: katolicy, protestanci i prawosławni. W czasie wysłuchania publicznego głos będą zabierać reprezentanci, czyli członkowie Komitetu Wykonawczego i Obywatelskiego, dlatego w tym gronie koncentrują się prace przygotowawcze.

Kiedy to wysłuchanie może się odbyć?

Nie znamy jeszcze daty. Między 7 a 11 lutego mają spłynąć certyfikaty potwierdzające autentyczność podpisów pod listami poparcia dla EIO. W Polsce musimy czekać do 7 lutego na potwierdzenie od Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Niektóre kraje już wydały takie certyfikaty i w większości poziom ważnych głosów to 98-99 proc. Gdy wszystkie te dokumenty spłyną do Brukseli, to Komisja Europejska rozpocznie dyskusję nad datą wysłuchania publicznego.

Chcielibyśmy, żeby odbyło się ono w okolicach 25 marca. Dla ludzi w Europie jest to data bardzo symboliczna. W tym czasie w Brukseli będzie też obchodzony Europejski Tydzień dla Życia. Poza tym jest to termin umożliwiający nam odpowiednie przygotowanie się do wysłuchania. Będą to dwa miesiące przed wyborami do Parlamentu Europejskiego - nie chcemy stać się częścią kampanii wyborczej, ale zależy nam na tym, żeby kandydaci na europosłów brali nasz głos pod uwagę. Przed wyborami EIO ma więcej narzędzi nacisku na polityków niż po wyborach. Sama debata i ewentualne głosowanie nad tym, żeby postulaty EIO stały się obowiązującym prawem mogą się odbyć już w nowym parlamencie.

Znane są szczegóły dotyczące przebiegu samego wysłuchania przed Komisją Europejską?

Komisja Europejska do tej pory nie przedstawiła procedur - ciągle nie wiemy jak będzie przebiegała sama prezentacja, czy komitet obywatelski będzie mógł się wspierać ekspertami i ilu ich będziemy mogli zaprosić, kto ze strony Komisji będzie z nami rozmawiał.

Pierwszy kontakt z Komisją był dość zabawny. Usłyszeliśmy, że nasza inicjatywa jest nie do końca zrozumiała, bo przecież UE nie ma kompetencji do wydawania pieniędzy na aborcję, więc tego nie robi. Nasza odpowiedź była prosta: to znaczy, że nie ma żadnego problemu, żeby to zapisać w prawie. Wtedy się wycofali.

Jaki jest wkład Polski w przygotowania do wysłuchania publicznego?

Polska dała znakomitych ekspertów. Wspominany już prof. Bogdan Chazan przygotował argumenty medyczne a ks. prof. Piotr Mazurkiewicz służył swoim doświadczeniem wyniesionym z Papieskiej Rady ds. Rodziny i pracą w Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE).

Zorganizowaliśmy też Europejski Kongres Pro-Life, na którym byli obecni wybitni specjaliści z całego kontynentu. Podzieliliśmy wówczas kwestie przygotowań do wysłuchania publicznego na działy: medyczny, bioetyczny, prawny, filozoficzny. Poszczególne kraje pracują nad doborem argumentów i narzędzi, żeby wysłuchanie publiczne zakończyło się sukcesem.

Członkowie Polskiego Komitetu Narodowego mają dużo dobrych rad i ciekawych obserwacji, bo stoi za nimi wieloletnie doświadczenie działalności pro-life.

Na jakim etapie jest proces powoływania Europejskiej Federacji Ruchów Obrony Życia?

Hiszpański Komitet Narodowy przygotował statut. Jest konsultowany we wszystkich krajach UE. Zbierane są też opinie z różnych krajów, jak Federacja powinna funkcjonować. W oparciu o zgłoszone uwagi 19 lutego, na posiedzeniu Komitetu Wykonawczego w Brukseli, zostanie ustalona ostateczna wersja. Po przetłumaczeniu jej na język francuski zostanie podjęty proces rejestracji w Belgii.

Przygotował pan ankietę, której zadaniem było wysondowanie oczekiwań dotyczących powstającej Federacji. Jakie wnioski płyną z nadesłanych już odpowiedzi?

Wniosek jest bardzo optymistyczny - jest olbrzymia świadomość konieczności międzynarodowej współpracy. Nastał czas, kiedy nie możemy zamykać się we własnych krajach - musimy się otworzyć na Europę. Czuć też wielką radość, że taka Federacja powstaje. To ostatnia chwila, żeby taką instytucję powołać, bo kolejna kadencja Parlamentu Europejskiego będzie z całą pewnością kadencją walki o wizję człowieka w Europie. Nasza skoordynowana obecność w Europie jest kluczowa dla zwycięstwa konkretnej wizji antropologicznej - tej, która w Polsce jest powszechnie szanowana i akceptowana - szacunku do życia, dla rodziny i tradycyjnych wartości.

Jak będzie finansowana Federacja?

Biuro w Brukseli będzie finansowane ze składek organizacji wchodzących w jej skład. A na poziomach krajowych te organizacje mają swoje struktury i możliwości finansowe; będą musiały oddelegować ludzi, którzy będą koordynować współpracę centrali z ośrodkami narodowymi. Będziemy z pewnością też przyjmować darowizny, ale chodzi przede wszystkim o to, żeby finanse nie były problemem a biuro mogło spokojnie zająć się pracą. Poza tym składki są najbezpieczniejszą formą, która uniezależni nas od sponsorów czy zewnętrznych instytucji mogących chcieć wpływać na nasze działania.

Jakie działania będzie podejmowała Europejska Federacja?

My już podejmujemy bardzo wiele działań. Udało się obalić Raport Estreli dotyczący m.in. powszechnego dostępu do aborcji. To było zwycięstwo o włos, bo zdecydowały tylko cztery głosy w ponad siedmiuset osobowym parlamencie. Ludzie skupieni wokół EIO "Jeden z nas" rozmawiali z europosłami. Udało się nam przekonać około dwudziestu z nich. Pomogliśmy przygotować alternatywną rezolucję. Czujemy się ojcami tego sukcesu i zwycięzcami tego głosowania. Dzięki tym działaniom do kosza trafiły kompletne bzdury, gdzie aborcję uznaje się za prawo podstawowe człowieka. Podobne działania podejmujemy w sprawie głosowania Raportu Lunacek, podając europosłom argumenty przeciw tej rezolucji otwierającej drogę do m.in. adopcji dzieci przez pary homoseksualne.

Komitet Wykonawczy EIO "Jeden z nas" został zaproszony na Marsz dla Życia, który odbył się 19 stycznia w Paryżu. Francuzi chcieli w ten sposób pokazać, że obrona życia jest wartością międzynarodową. Aktualnie bardzo mocno wspieramy Hiszpanów w ich staraniach o skuteczniejszą prawną ochronę życia i liczymy, że już niebawem zostaną zniesione ustawy wprowadzone przez lewicowy rząd premiera Zapatero.

Gościem najbliższego posiedzenia Komitetu Wykonawczego będzie hiszpański minister sprawiedliwości. Myślę, że to jest znaczące, że tej klasy polityk przyjedzie do Brukseli po merytoryczne argumenty. Słuchając nas chce przygotować się do dyskusji w swoim parlamencie. To jest bardzo krzepiące, że narzędzia proponowane przez nas mogą być skutecznie wykorzystywane w polityce na rzecz obrony życia.

***

Jakub Bałtroszewicz - członek komitetu obywatelskiego i wykonawczego Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej "Jeden z Nas". Koordynator Polskiego Komitetu Narodowego. Fundator i członek zarządu fundacji "Jeden z Nas". Były redaktor naczelny czasopisma "Imago", wydawanego przez fundację Pro Humana Vita dr Wandy Półtawskiej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"To będzie walka o wizję człowieka w Europie"
Komentarze (1)
&
<...>
4 lutego 2014, 09:10
752 dzieci zabito w Polsce w 2012 r. zgodnie z prawem Ze sprawozdania z wykonania „ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu i przerywaniu ciąży”, który rząd właśnie skierował do Sejmu wynika, że w 2012 roku zamordowano za zgodą państwa 752 dzieci. Zostały zabite w łonach matek, gdyż istniało prawdopodobieństwo iż będą chore, ich życie zagrażało życiu matki lub zostały poczęte w wyniku czynu zabronionego. [url]http://www.pch24.pl/752-dzieci-zabito-w-polsce-w-2012-r--zgodnie-z-prawem,20911,i.html[/url]