Wiadomości, których katolicy nie chcą słyszeć

(fot. shutterstock.com)

Od jakiegoś czasu możemy zaobserwować, jak wiele katolickich mediów nie przekazuje wiadomości o bardzo konkretnej treści. Można by powiedzieć nawet o pewnej formie "autocenzury".

Internet jest specyficznym medium. Niby wszyscy mogą publikować wszystko. Coraz więcej zależy jednak od "wielkich" graczy. W Kościele większość informacji dociera do nas za pośrednictwem kilku mediów, które decydują o tym, co dociera do świadomości "szarego" katolika. Stawiają one raczej przede wszystkim na to, "co się kliknie".

Zwróćmy więc uwagę na bliski mi temat: islam. Spójrzmy na to, w jaki sposób w katolickich mediach przedstawia się muzułmanów? Jak często podają one pozytywne czy sympatyczne informacje o wyznawcach islamu?

Islam się nie klika

DEON.PL POLECA


Dominującą tendencją jest to, że takich dobrych wiadomości się nie publikuje, natomiast jeśli tylko można, to raczej promuje się treści negatywnie przedstawiające muzułmanów. Oczywiście, pomijając rozmaite opinie, faktem jest, że to ludzie uznający się za wyznawców islamu stoją za niektórymi zamachami terrorystycznymi czy prześladowaniami chrześcijan.

Jednak uznanie tożsamości religijnej sprawcy za najważniejszą informację lub aktywne promowanie treści negatywnie przedstawiających islam jest bardzo konkretną strategią medialną. Być może związaną jedynie z wiedzą o preferencjach katolickich czytelników, którzy raczej nie klikną w to, co pozytywnie przedstawia muzułmanów.

W tym przypadku jest to jednak poważny problem. Papież Franciszek wzywa katolików do przełamania strachu i wyjścia do drugiego, również tego, który wyznaje islam. Apeluje, by szanować każde życie i każdego człowieka - również "narodzonych" muzułmanów czy migrantów. Tego wymaga od nas nie tylko nasza wiara, ale również konsekwentna postawa pro-life.

Aby przełamać nasz lęk, media - szczególnie katolickie, wsłuchujące się w głos Ojca Świętego - powinny zwrócić uwagę, czy obraz islamu, jaki przedstawiają, nie jest zbyt jednostronny. Czy same naszych polskich lęków ostatnich lat nie potęgują.

Rzetelne informacje

Na naszym portalu nie unikamy ani "negatywnych" faktów, ani też uczciwych opinii krytykujących islam. Bardzo często publikujemy np. komentarze egipskiego jezuity - ojca Samira Khalila Samira - którego ciężko posądzić o jakąś szczególną sympatię do islamu (np. tutaj lub tutaj).

Staramy się również rzetelnie informować naszych czytelników o tym, czym jest dżihad czy tzw. takija. Nie boimy się "trudnych" tematów.

Oprócz tego jednak, aby przeciwdziałać swoistej autocenzurze katolickich mediów, wyszukujemy i publikujemy rozmaite pozytywne wiadomości na temat islamu. Dla przykładu - w ostatnich tygodniach opublikowaliśmy informacje m.in. o Albanii, kraju, z którego pochodziła Matka Teresa, a który jest "wzorem harmonii między muzułmanami i chrześcijanami", o tym, że w Egipcie po wizycie papieża Franciszka zaczęto przygotowywać prawo przeciwko dokonywaniu przemocy w imię religii, czy też o tym, że jeden z szejków dostał zakaz głoszenia kazań po tym, gdy obraził chrześcijan.

Tak łatwo przychodzi nam powtarzanie wielu mitów o islamie, życie teoriami spiskowymi, które - choć mają mało wspólnego z rzeczywistością - dają łatwe odpowiedzi i pozwalają zrezygnować z trudów zdobywania rzetelnych informacji.

Tylko my nie chcemy ich słuchać

Islam - podobnie jak chrześcijaństwo - ma bardzo złożoną postać. Przypomniała mi o tym niedawno premiera filmu "Watu Wote" (jęz. suahili "Wszyscy z nas"), który opowiada o ofiarach ataku dżihadystów na autobus nieopodal kenijsko-somalijskiej granicy 22 listopada 2014 roku.

Terroryści, powołujący się na islam, zażądali, by pasażerowie wyszli z autobusu i rozdzielili się: po jednej stronie mieli stanąć muzułmanie, a po drugiej - chrześcijanie. "Wiedząc, co się stanie, ludzie odmówili wykonania rozkazu i stanęli obok siebie. Nie troszczyli się o religię innych osób, ponieważ chcieli ochronić życie drugiego człowieka" - tłumaczy reżyserka filmu Katja Benrath. Jeden z muzułmanów - nauczyciel Salah Farah - zginął w szpitalu po tym, gdy został postrzelony, broniąc swoich braci chrześcijan. Według relacji świadków krzyczał do terrorystów, że "tego nie naucza Koran!".

"Watu Wote" - ten tytuł przypomina, że niezależnie od wyznania jesteśmy ludźmi. Nam, chrześcijanom, powinien przypominać, że jesteśmy powołani, by kochać wszystkich, również muzułmanów. I to nie tylko tych, którzy ratują nasze życie, ale też tych, którzy - w imię swojej wiary - chcą nam je odebrać.

Islam przestał być tematem neutralnym, wywołuje ogromne emocje i jest jedną z kości niezgody wśród Polaków i członków Kościoła katolickiego. Wydaje się, że między innymi dlatego papież tak często nawołuje do dialogu z islamem. Nasz stosunek do muzułmanów stał się bowiem czymś w rodzaju papierka lakmusowego dla naszej postawy pro-life i wierności przykazaniom Ewangelii.

Karol Wilczyński - redaktor DEON.pl. Wraz z żoną prowadzi bloga islamistablog.pl

* * *

Zapraszamy na spotkanie "Kościół wobec uchodźców - jak mądrze pomagać?" z udziałem Anny i Karola Wilczyńskich (islamistablog.pl / DEON.pl), którzy odwiedzili Syrię w lutym oraz ks. Waldemara Cisły, dyrektora polskiej sekcji "Pomocy Kościołowi w Potrzebie".
>> 26 maja, godz. 19.00, Warszawa, ul. Freta 10
Więcej informacji znajdziesz tutaj
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Wiadomości, których katolicy nie chcą słyszeć
Komentarze (32)
Agamemnon Agamemnon
11 kwietnia 2018, 22:10
Islam ma swoje ścisłe cele polityczne i je realizuje. Mordowanie ludzi  to zwykła kaszka z masłem. Liczy się cel. Jeśli się zdarzy po drodze tej polityki jakiś zabłąkany redakczyna co takie coś popiera, to nie zwracają muzułmanie na niego w ogóle uwagi.
S
Szymon
30 maja 2017, 09:37
Już kiedyś jakaś dziennikarka we Francji robiła z siebie idiotkę próbując w studio przekonać jakiegoś imama, że przemoc nie jest częścią islamu. Autor artykułu idzie dokładnie tą samą drogą.
29 maja 2017, 20:27
Czasami mnie to zastanawia. Prasa często informuje, że gdzieś w Polsce ujawniono jakąś zbrodnię. Sprawcą jest Polak (jeśli jest to obywatel innego kraju, to tę informację się przekazuje), zapewne także katolik z dziada pradziada. Ale przecież nikt nie głosi, że wszyscy Polacy i wszyscy katolicy to mordercy. Zaś fakt, że sprawcami morderczych zamachów terrorystycznych są często muzułmanie, ma służyć do rozpowszechniania teorii, że wszyscy muzułmanie czy wszyscy Arabowie to terroryści, którzy chęć do podkładania bomb wyssali z mlekiem matki.
28 maja 2017, 21:20
Łoł!!!! według DEONU i jego redaktora Islam się zmienił!!!! Muzułamanie kochają wszystkich, a szczególnie katolików! i chrześcijan wszelkich denominacji! dlatego z tej miłości krajach islamskich podcinają im gardła w  kamienują i prześladują.. Przecież to wyraz wielkiej miłości! Naszego rodaka w Berlinie też zabili z miłości... Panie redaktorze może przejedzie się Pan pogadać z bliskimi zabitego???  A może przejedzie się Pan do dzielnic muzułmańskich w  Niemczech i na Wyspach Brytyjskich? Moi znajomi w Niemczech boją się wieczorami wyjść z domu. Wie Pan dlaczego??? Nasz Bóg jest Bogiem miłości jest MIŁOŚCIĄ i dał man rozum abyśmy odróżniali głupotę od rozsądku... 
S
Szymon
30 maja 2017, 09:33
Widocznie Twoi znajomi w Niemczech oglądają za dużo tej nacjonalistycznej, siejącej nienawiść TVP i czerpią informacje z internetu.
Jack French
30 maja 2017, 11:38
Pan uważasz, że islamiści mordują bo oglądają złą TVP?
S
Szymon
30 maja 2017, 11:53
Hehehe, że co? Określić Twoje spostrzeżenie jako "karkołomne" to za mało. Naprawdę z tekstu bez głupich emotek nie da się wyczytać ironii?
30 maja 2017, 17:20
A do morderstwa naszego rodaka w Berlinie to już się szanowny nie odniesiesz???? Do rozjechanych ludzi idących chodnikiem też się nie odniesiesz???? Do rozstrzelanych chrześcijan też się nie odniesiesz??  Ja Tobie nie zabraniam wyjechania do nich i wspierania ich tam...... Powodzenia.
S
Szymon
30 maja 2017, 18:07
Eh, kolejna ofiara fejsa... Nie histeryzuj koleś, to była ironia.
30 maja 2017, 19:01
nie mam fejsa. Mam oczy uczy i rozum. i nie jestem koleś. kłaniam
Jack French
28 maja 2017, 18:14
Zabawa z adminem ciąg dalszy. Deon.pl cenzuruje i usuwa opinie, których nie akceptuje. Choć część ich pozstawia, to mimo wszystko robi co 'musi'. A teraz niech autor nie ma czelności mówić, że katolicy o czymś nie chcą słuchać, skoro tutejszy portal daleki od katolicyzmu, a raczej daleki od Jezusa i Jego objawienia, nie chce rozmawiać, tylko pouczać w świetle swojej jedynie prawdziwej racji. Ehhhhh. Robicie większą robotę diabłu, niż się to może wydawać. Dla merytoryki: Islam to religia w której należy mordować innowierców. Koniec merytoryki.
AZ
Andrzej Zduńczyk
28 maja 2017, 06:41
Teksty komentarzy wskazują,że niuechęć do innych jest duża.Nikt nie mówi,że nie ma problemu terroryzmu,ale może nie uogólniajmy. Jaka była reakcja na wypowiedz kard.Nycza (vide niejaka Pawłowicz,dyżurna hejterka prawicy) nt korytarzy humanitarnych? Czy ta pani może mienić się osobą wyznającą nauke Chrystusa?Polacy chętnie emigrowali i to dobrze.Ale od naszego kraju wszystkim wara.Mentalność Kalego spotęgowana.
WDR .
27 maja 2017, 02:08
A tak swoją drogą... trzeba być niezłą kanalią, żeby mówić o Polsce jako kraju w którym jest dyktatura i jednocześnie chcieć do takiego właśnie kraju wysyłać/przyjmować uchodźców.
Oriana Bianka
26 maja 2017, 11:01
Dzisiaj jest Dzień Matki. Piękne święto. Macierzyństwo jest piękne, ale każda kobieta decydująca się urodzić dziecko, podejmuje ryzyko, bo poród może być skomplikowany i spowodować śmierć. Teraz wraz z postępem medycyny zagrożenie nie jest wielkie, ale jest. Mimo tego kobiety decydują się rodzić dzieci i chwała im za to. :-) Nasze życie niesie wiele niebezpieczeństw i racjonalnie zachowujący się człowiek stara się minimalizować zagrożenie, ale nie żyje w ciągłym strachu. Uważam, że obie skrajne postawy dotyczące uchodźców są niemądre, bo nie możemy twierdzić, że zagrożenia nie ma, ale też nie można zachowywac się nadmiernie asekuracyjnie i egoistycznie i odmówić pomocy każdemu, nawet temu któremu grozi śmierć, kto tej pomocy bardzo potrzebuje. Zachowujmy się racjonalnie, sprawdźmy tych ludzi, są do tego powołane specjalistyczne służby. Polska nie jest dla większości krajem marzeń, więc nie musimy nakłaniać ich, aby przyjechali, ale głośne okrzyki, że nikogo nie przyjmiemy są głupie, wystawiamy w ten sposób złe świadectwo sobie, nie tylko przed elitami, ale przed zwykłymi ludźmi w innych krajach. Terroryści to ludzie owładnięci nienawiścią, ślepo wierzacy w zbrodniczą ideę, teraz rozpowszechnianą przez Państwo Islamskie. Jeśli my pozwolimy, aby nami owładnęła również nienawiść do innych ludzi tylko z tego powodu, że wyznają inną religię, to staniemy się podobni do nich. A przecież jesteśmy chrześcijanami, nienawiść jest zaprzeczeniem chrześcijaństwa. Polska nie jest mocarstwem i potrzebuje współpracy z innymi krajami Europy, nie jest w naszym interesie te relacje psuć, mądra dyplomacja polegać powinna na pilnowaniu naszego interesu i równocześnie na podtrzymywaniu dobrej współpracy. Boimy się małej grupki uchodźców, a nie boimy się agresywnej polityki Rosji? To jest prawdziwe zagrożenie. Przecież Putinowi chodzi o destabilizację UE, straszenie uchodźcami temu własnie sprzyja. A Rosja prowadzi swoja propagandę właśnie w internecie.
26 maja 2017, 11:11
Współcześnie większym zagrożeniem są pijani kierowcy niż imigranci. Problem z imigrantami polega na próbie tworzenia gett, zamiast faktycznej ich integracji. 
Oriana Bianka
26 maja 2017, 11:15
Oczywiście, ludzie żyjący w gettach demoralizują się. 
ZZ
z z
27 maja 2017, 23:14
Jeśli muszę już wybierać, to wolę Putina niż muzułmański najazd
Zbigniew Ściubak
26 maja 2017, 09:25
Ale jaja! To się nie dzieje naprawdę! Niech mnie ktoś uszczypnie! Orwell wstał z grobu i nadaje na Deonie, to znaczy Wielki Brat z jego powieści. Ambasada pewnego kraju ogłosiła niedawno grant za milion złotych, na promowanie w internecie atmosfery wyrozumiałości i tolerancji w stosunku do fali imigrantów. To w ramach tego grantu?
26 maja 2017, 09:05
Czytajac troche artykułów i troche komentarzy widać jak bardzo jako katolicy nie wierzymy Bogu. ​Stąd np. nieustanna panika związana z potecjalnymi zamachami, choć patrząc zupełnie realnie i tak każdy z nas kiedyś umrze. I bez znaczenia czy śmiercia naturalną, w zamachu czy wypadku. Efekt śmierci jest zawsze tan sam. ​Z braku naszej wiary jest tez lek przed inną religią, przed innością zachowań, przekonań itd. 
Zbigniew Ściubak
26 maja 2017, 09:31
Nieustanna panika nie jest w ludziach ani nie jest skutkiem braku wiary. Nieustanna panika jest w mediach, tylko i wyłącznie. No i w tych, co się mediami napawają. Człowiek racjonalny widzi, że podłożem tych nielicznych acz przykrych aktów terroru nie jest buddyzm ani chrześcijaństwo. Liczne medialne gwiazdy i media głównego nurtu są od tego by pokochał przybyszów i nie zwracał uwagi już na nic. Pańska wypowiedź jest pseudochrześcijańską wersją owej perswazji.
26 maja 2017, 11:06
Skoro te wpisy na forach są tylko medialnymi, to co na forum Ty robisz? ​Człoiwke racjonalny widzi, iż prawdopodobieństwo zginiecia w zamachu terrorystycznym w Europie jest marginalne i nie ma nic wspólnego z obecną migracja. 
ZZ
z z
27 maja 2017, 23:15
Strach jest naturalnym i zdrowym uczuciem, które ewolucja dała człowiekowi by potrafił unikać zagrożenia, zwłaszcza zawczasu
25 maja 2017, 22:03
To wygląda tak jakby red.Wilczyński zaprosił do domu paru jegomości z Bliskiego Wschodu i teraz ma wątpliwości czy to aby dobra decyzja. Dywagacje na temat "Czy islam jest zły?" służą najwyraźniej uspokojeniu skołatanych nerwów. Rada: Panie Wilczyński cofnij pan zaproszenie, niech zwycięży instynkt samozachowawczy.
WDR .
25 maja 2017, 19:50
Ostatnim razem jak red.Wilczyński ostrzegał, że kolportowanie niesprawdzonych informacji jest grzechem, dzień później deon wybił na czołówkę kłamliwy artykuł o.Kramera o 10 sierotach z Aleppo. Ciekawe co tym razem...
Lucjan Drobosz
25 maja 2017, 21:16
Przez osiem lat Polki i Polacy....
WDR .
25 maja 2017, 22:05
Pan mi zrobi dobrze i ja panu zrobie dobrze.
Jack French
25 maja 2017, 15:24
Bo nie ma problemu z Islamem, gdzie muzułmanie szanują innych. Z tymże, jeżeli jakiś muzułmanin szanuje inne religie, to już nie jest muzułmaninem... I tutaj jest właśnie błędne kółko. Można dialogować z islamem, który nie jest islamem, tylko jego okrojoną częścią. Z resztą Islamu nie ma dialogu, nie z naszej winy, tylko dlatego, że Islam nie chce dialogu i go odrzuca. Kolejny artykuł, za który będzie kiedyś trzeba zapłacić. Grosz po groszu.
MarzenaD Kowalska
25 maja 2017, 15:04
A może tak: nie chcemy, by nasze miasta, kraj zaczęły wyglądać tak: [url]https://twitter.com/delestoile/status/867287546346254336[/url]
PoloCocktowiec Kowalski
25 maja 2017, 10:31
do AUTORA! "ludzie uznający się za wyznawców islamu stoją za niektórymi zamachami terrorystycznymi czy prześladowaniami chrześcijan" TO JEST SZCZYT CHAMSKIEJ MANIPULACJI!!! ci ludzie nie uznają się, oni SĄ wyznawcami islamu, bardzo często są radykalizowani w meczetach usytuowanych w Europie i nie stoją za niektórymi zamachami, tylko WSZYSTKIE zamachy w ostatnich latach były/są organizowane w imię Allaha prześladowania jak to autor nazywa czyli palenie żywcem, krzyżowanie, gotowanie w oleju żywcem, podrzynanie gardeł, palenie w kościołach, niewolnictwo seksualne, handel ludźmi i wiele innych są to wszystko masowe mordy MUZUŁMANÓW na CHRZEŚCIJANACH, nikt nie robi chrześcijanom takiej strasznej krzywdy jak muzułmanie jesteś człowieku wielkim kłamcą, manipulujesz i jeszcze robisz to rzekomo w imię Boga, zło w imię Boga, uczysz się od swoich przyjaciół muzułmanów trzymasz z nimi, promujesz ich, CHCESZ ŻEBY BYŁO ICH JAK NAJWIĘCEJ W EUROPIE więc jesteś współodpowiedzialny za krew ludzi Europy, zgwałcone kobiety i wysadzone w powietrze, rozerwane na strzępy dzieci itd REDAKTOR KŁAMCA!
KW
Karol Wilczyński
25 maja 2017, 10:56
- bardzo wielu muzułmanów i autorytetów islamu podkreśla, że działania ISIS nie mają nic wspólnego z ich religią; - większość państw zachodnich wprowadza kontrolę imamów głoszących kazania w meczetach; - nie wszystkie zamach są organizowane w imię Allaha. Przykłady z 2016 r. Zamachy w Kirgistanie (http://wiadomosci.onet.pl/swiat/kirgistan-jedna-osoba-zginela-dwie-ranne-w-wybuchu-w-ambasadzie-chin/73ygbr) czy Japonii (https://pl.wikipedia.org/wiki/Masakra_w_Sagamiharze) - Dane wskazują, że ok. 90% ofiar ISIS stanowią muzułmanie (nie ma dokładnych danych); warto dodać, że 60% ataków terrorystycznych zostało przeprowadzonych w Afganistanie, Iraku i Pakistanie, a ich ofiarami byli niemal w całości muzułmanie;
PoloCocktowiec Kowalski
25 maja 2017, 11:24
to nic nie zmienia, propagowanie sprowadzania muzułmanów do Europy to zdrada naszych wartości, naszych ojczyzn, naszych rodzin i sprowadzanie na nas holocaustu, nie widzisz tego człowieku? kim Ty jesteś? może Ci za to ktoś płaci? nie rozumiem... a teraz odpowiadam: - autorytety islamu są autorytetami dla Pana i Pana żony, nie dla muzułmanów, którzy mieszkając we Francji, Holandii czy Szwecji mówią wprost, że Europa już jest ich albo, że jest to kwestia kilku lat i wprowadzą prawo Allaha w już należących do nich państwach euroislamskich - większość państw zachodnich w ogóle sobie nie radzi z islamem w żadnej sferze życia społecznego, bezpieczeństwa etc. - te zamachy to kropla w morzu i nie mają nic wspólnego z Zachodem, Zachód mamy obowiązek chronić, to ostatni moment, Pan stoi po stronie naszego śmiertelnego wroga, który mówi, że nam poderżnie gardło, żonę zgwałci ale Pan mówi, że mamy ich przytulić (niedoczekanie) - muzułmanie zabijają 105 000 chrześcijan rocznie (co 5 minut jedną osobę) a to, że na tamtych terenach ginie więcej niechrześcijan jest tylko dowodem na to, że gdyby byli na naszych terenach ginęłoby więcej ludzi Zachodu/Europy/chrześcijan itd, Pan redaktor, biskup Zadarko i kilku innych ocalejecie za zdradę i wiernopoddańcze, kapitulanckie przejście na islam w odpowiedniej chwili
25 maja 2017, 13:50
"i nie stoją za niektórymi zamachami, tylko WSZYSTKIE zamachy w ostatnich latach były/są organizowane w imię Allaha" Breivik. A wcześniej np. IRA, Czerwone Brygady, ETA,  Ze strony żydowskie np. Hagana