Kondolencje abp. Gądeckiego po zamachu w Manchesterze

(fot. Eliza Bartkiewicz / BP KEP)
KAI / ml

Proszę wszystkich ludzi dobrej woli w mojej Ojczyźnie, o modlitwę w intencji Zjednoczonego Królestwa pogrążonego w żałobie - napisał abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski po zamachu w Manchesterze.

List kondolencyjny został przesłany na ręce Jonathana Knotta, Ambasadora Wielkiej Brytanii w Polsce. W zamachu dokonanym wczoraj wieczorem zginęły co najmniej 22 osoby, w tym dzieci.
Abp Gądecki w imieniu Kościoła katolickiego w Polsce zapewnia o duchowej bliskości z poszkodowanymi w zamachu w Manchesterze i ich rodzinami. - Ufam, że dzięki działaniu odpowiednich służb zostaną wyjaśnione wszystkie okoliczności tragedii, a poszkodowanym zostanie udzielona właściwa pomoc medyczna, psychologiczna i duchowa - czytamy w liście.
Przekazujemy treść kondolencji:
Warszawa, dnia 23 maja 2017 roku
Ekscelencjo,
Najdostojniejszy Panie Ambasadorze,
wielkim smutkiem napełniła mnie wiadomość o wczorajszym, tragicznym w skutkach, akcie terrorystycznym w Manchesterze.
W imieniu Kościoła katolickiego w Polsce zapewniam o duchowej bliskości z poszkodowanymi w zamachu i ich rodzinami. Swoją modlitwą obejmuję zwłaszcza tych, którzy - w tak nagły, niespodziewany i okrutny sposób - stracili życie, prosząc dla nich o pokój wieczny.
Ufam, że dzięki działaniu odpowiednich służb zostaną wyjaśnione wszystkie okoliczności tragedii, a poszkodowanym zostanie udzielona właściwa pomoc medyczna, psychologiczna i duchowa.
Proszę wszystkich ludzi dobrej woli w mojej Ojczyźnie, którym bliskie są wartości, z których zrodził się nasz wspólny dom - Europa - o modlitwę w intencji Zjednoczonego Królestwa pogrążonego w żałobie.
Stanisław Gądecki
Arcybiskup Metropolita Poznański
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski
Wiceprzewodniczący Rady Konferencji Episkopatów Europy (CCEE)

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Kondolencje abp. Gądeckiego po zamachu w Manchesterze
Komentarze (1)
WS
Werset Skryba
23 maja 2017, 10:48
Z GÓRĄ pół wieku temu, wkrótce po eksplozji pierwszych bomb atomowych, noblista Harold C. Urey tak się wypowiedział o przyszłości: „Będziemy ze strachem jedli, ze strachem spali, ze strachem żyli i ze strachem umierali”. Dzisiaj strach rzeczywiście opanował cały świat. I trudno się dziwić! Każdego dnia gazety donoszą o wstrząsających aktach terroryzmu, brutalnej przemocy i tajemniczych chorobach. Jako chrześcijanie wiemy, co znaczą te wydarzenia. Wskazują, że żyjemy w „dniach ostatnich” tego niegodziwego systemu, które jak zapowiedziano w Biblii, miały być „krytycznymi czasami trudnymi do zniesienia” (2 Tymoteusza 3:1). Zarazem utwierdzają nas w przekonaniu, że Jehowa Bóg wkrótce stworzy nowy świat, w którym zamieszka prawość (2 Piotra 3:13). Ale czy to znaczy, że chrześcijanie nie odczuwają lęku?       http://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/2006323?q=noblista&p=par