Ks. Rajewski potwierdza: bez pączka Msza w jego parafii jest nieważna. Czy dołoży drugi warunek?
Pączki po mszy dla parafian? To za mało. Ten ksiądz zaprasza po mszy na wspólne... lodowisko.
Ksiądz Bartek Rajewski, duszpasterz parafii św. Wojciecha na South Kensington w Londynie, po mszy świętej przez siebie odprawianej często zaprasza na pączki. Tym razem jednak wraz z parafianami poszedł krok dalej. A właściwie to «ślizg» dalej.
O akcji poinformował na swoim profilu na facebooku. Napisał:
Po Mszy zapraszamy nie tylko na pączki (bez których, jak już wiecie, Msza św. w naszej parafii jest nieważna), ale też na lodowisko (to akurat nie ma wpływu na ważność Mszy, ale jest wskazane po spożyciu pączka). ⛸⛸⛸⛸⛸
Dla księdza Bartka pączki i wspólne wyjścia parafian mają szczególny motyw. Dzięki temu po Mszy świętej, na którą ludzie zjeżdżają się z różnych stron Londynu, wydarza się coś prostego i ważnego. Po wyjściu z kościoła ludzie nie uciekają zaraz do domu, nie rozchodzą się każdy w swoją stronę, nie zamieniając ze sobą ani słowa. Siadają z pączkami, z kawą i herbatą przy stolikach, rozmawiają, żartują, po prostu spędzają razem czas. Dzięki temu tworzą się między nimi więzi. Takie sytuacje pozwalają parafianom na wzajemne poznawanie się, spędzanie wspólnego czasu, tworzenie nowych inicjatyw.
Pączek jest tu tylko symboliczny. W końcu można go zjeść w dowolnej cukierni, a pójść na lodowisko można ze znajomymi. Tu chodzi o spotkanie, które może zrodzić coś dobrego we wspólnocie parafialnej. Myślimy czasem o tym, jak w parafiach zacząć «coś» robić, jak zaangażować ludzi do zrobienia «czegoś» wspólnie.
Może warto zacząć właśnie od wspólnego zjedzenia pączków przy parafii?
Czytaj też: Odważny pomysł polskiego księdza. Będzie chrzcił bez pobierania opłat »
***
W ostatnim czasie pojawiło się sporo złych wiadomości o katolikach i Kościele. Media tak mają, że skupiają się na złu i sensacji. Chcemy jednak dawać prawdziwy obraz, pokazać dobro, które płynie z Kościoła. Czy znasz jakieś dobre historie? Znasz fajnego księdza lub robicie coś fajnego przy parafii lub ze wspólnotą? A może przeżyłeś coś takiego, co zmieniło twoje życie? Napisz do nas (kliknij tutaj lub w baner) »
Skomentuj artykuł