Liban: instytucjonalizacja dialogu międzyreligijnego

(fot. Pensiero / Foter / CC BY-NC-ND)
RV / ptt

Aktualnym problemom bliskowschodnim, a zwłaszcza dramatycznej sytuacji w Libanie, poświęcony był szczyt międzyreligijny zorganizowany w Bkerké. Zwierzchnicy i liderzy różnych libańskich Kościołów chrześcijańskich i wspólnot muzułmańskich podjęli szereg ważnych tematów. Rozmawiano m.in. o wsparciu dla armii w walce z infiltrującymi społeczeństwo ugrupowaniami, a także o ustaleniu zasad regularnych spotkań i konsultacji chrześcijańsko-muzułmańskich.

Uczestnicy szczytu wyrazili głębokie zaniepokojenie i rozczarowanie z powodu utrzymującego się wakatu urzędu prezydenckiego. Zwrócili uwagę, że jest to "zagrożenie dla suwerenności, bezpieczeństwa i stabilności Libanu". Dlatego też wezwano wszystkie siły polityczne do postawienia interesu narodowego ponad interesami poszczególnych grup politycznych i przerwania tego błędnego koła. "Każda dalsza zwłoka w wyborze prezydenta jest szkodliwa dla prawidłowego funkcjonowania instytucji i administracji państwa. Kraj jest wyczerpany stosowaniem półśrodków wobec nieobecności głowy państwa. Jedyna rzecz, którą trzeba teraz zrobić, to odwołać się do werdyktu urny wyborczej" - czytamy w komunikacie końcowym. Sygnatariusze podkreślają, że wybór prezydenta musi być teraz najważniejszym celem dialogu politycznego.

Kolejną kwestią podjętą w czasie obrad była społeczna i ekonomiczna sytuacja kraju. Podkreślono, że Irak i Syrię wyniszczyły trwające tam wojny. Do Libanu przybyło już ponad 1,5 mln uchodźców z Syrii i kilkaset tysięcy z Iraku, którzy dołączają się tam do pół miliona Palestyńczyków. Znaczy to, że zdolność państwa do przyjęcia cudzoziemców została wielokrotnie przekroczona. "Trzeba zrobić wszystko, by tymczasowa obecność uchodźców nie trwała w nieskończoność i nie przerodziła się w ich pobyt stały, co byłoby poważnym zagrożeniem dla jedności i stabilności Libanu" - czytamy w końcowym oświadczeniu.

Zwierzchnicy religijni podjęli także problem terroryzmu, zwłaszcza ubranego w "maskę religijną". Jego drastyczne formy stwarzają sytuację niepewności, gdy chodzi o stabilność aktualnych granic na Bliskim Wschodzie. Przypomniano także, że to chrześcijanie są pierwszymi ofiarami tej ostatniej fali przemocy w regionie. Wskazano też na rozwijający się konflikt w Jemenie. Ze względu na wszystkie te sprawy uznano za właściwe, by gremium przywódców chrześcijańskich i muzułmańskich Libanu spotykało się odtąd na konsultacje regularnie raz na kwartał.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Liban: instytucjonalizacja dialogu międzyreligijnego
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.