"L'Osservatore Romano" o zwycięstwie Putina

W krótkiej nocie zatytułowanej "Putin na Kremlu do 2018", "L'Osservatore Romano" donosi, że dotychczasowy premier Federacji Rosyjskiej został "po raz trzeci wybrany na prezydenta, podczas gdy opozycja mówi o oszustwach i znów protestuje na ulicy".

Watykański dziennik cytuje opinie obserwatorów międzynarodowych, zdaniem których "głosowanie było wyraźnie 'przechylone' na korzyść Putina". "W niedzielę wieczorem, w obliczu stu tysięcy swoich zwolenników zgromadzonych pod murami Kremla, człowiek o lodowych oczach, wyraźnie wzruszony, powiedział: 'Obiecałem wam zwycięstwo i zwyciężyliśmy w otwartej, uczciwej walce'", po czym "oskarżył opozycję o działalność wywrotową".

Putin wraca na stanowisko prezydenta, by stawić czołom trudnym wyzwaniom, dodaje "L'Osservatore Romano", wymieniając niechęć dużej części Rosjan do korupcji, nadużyć, cenzury i biurokracji, ale także "obawę o breżniewowską stagnację w gospodarce, paraliż kraju, który po okresie rozkwitu, zaczyna nieco przyhamowywać". "Jeżeli inicjatywy ulicy wydają się Putinowi zbyt prowokacyjne" - stwierdza "L'Osservatore Romano" - musi on odpowiedzieć przynajmniej na pragnienie odnowy, które przypisuje wyłącznie swoim zwolennikom".

"Od odpowiedzi Putina najprawdopodobniej zależeć będzie ewolucja protestu" - uważa watykański dziennik, dla którego zwycięstwo dotychczasowego premiera "nie podlega mimo wszystko dyskusji".