Mamy nową błogosławioną Kościoła! Nazywa się Klelia Merloni. Jej życie stało się modlitwą

(fot. wikipedia, cc by-sa 4.0)
vaticannews / pch

W Rzymie odbyła się beatyfikacja Klelii Merloni, założycielki Zgromadzenia Sióstr Apostołek Najświętszego Serca Jezusowego. Jego charyzmatem jest całkowite i radosne ofiarowanie się Sercu Jezusa, aby być żywym i wiarygodnym znakiem miłości Boga do całej ludzkości. Bł. Klelia żyła przełomie XIX i XX we Włoszech. Jej beatyfikacji przewodniczył prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Angelo Becciu.

Podczas Mszy św. beatyfikacyjnej kard. Becciu przypomniał, że jej życie było naznaczone wieloma cierpieniami i przeciwnościami. Kierowano pod jej adresem oskarżenia, które spowodowały zdjęcie jej z urzędu, aż po wydalenie z Instytutu, który założyła. To była jej Kalwaria: osobista i wyczerpująca, osamotnienie i izolacja, osłabienie na zdrowiu i niedostatek, a w końcu wręcz desperacja. Na szykany i wrogość odpowiadała miłością. U stóp tabernakulum składała wszystkie napotykane przeciwności. Stając wobec Serca Jezusa, uznawała potrzebę pojednania ze wszystkimi, znajdując w Nim siły do przebaczenia tym, którzy ją prześladowali.

W centrum jej wiary znajdował się zawsze Chrystus, spotykany przede wszystkim w tajemnicy Eucharystii. Była zakonnicą zorientowaną całkowicie i wyłącznie na Boga. Jej mottem były słowa: "Tylko Bóg". Bóg przed wszystkim i ponad wszystkimi rzeczami. Warto wybrać Go jako jedyny ideał życia i Jemu się powierzyć.

Kard. Becciu przypomniał, że bł. Klelia powtarzała swoim siostrom: "Wypisz w swoim sercu, że Bóg jest twoim jedynym dobrem i twoim jedynym schronieniem".

DEON.PL POLECA

Prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych podkreślił, że bł. Klelia była kobietą całą dla Boga i kobietą całą dla braci, szczególnie dla najmniejszych, biednych, prostych i bezbronnych. Jej miłość do Boga nie mogła się nie przełożyć i nie wcielić w miłość do człowieka, który jest żywym i widzialnym Jego obrazem. Potrafiła swoimi własnymi czynić potrzeby innych, aż po pozbywanie się potrzebnych rzeczy. Ukazywała zawsze szczególną czułość, wrodzone współczucie dla każdego rodzaju cierpienia. Niestrudzenie spieszyła z pomocą, zaspokajając pragnienie miłości i gorliwości, które w niej płonęło.

Błogosławiona Klelio Merloni - módl się za nami!

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Mamy nową błogosławioną Kościoła! Nazywa się Klelia Merloni. Jej życie stało się modlitwą
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.