Modlitewny marsz przeciw dopalaczom
Kilkadziesiąt osób z transparentami przeszło w sobotę ulicami Nowego Targu modląc się "o oczyszczenie miasta z dopalaczy". Organizatorzy marszu chcieli w ten sposób uświadomić społeczeństwu problem dopalaczy i zagrożeń, jakie one niosą.
- Modlimy się również o odwagę dla stanowiących prawo, aby ono strzegło zdrowej kondycji społeczeństwa i było stanowione w duchu odpowiedzialności za przyszłe pokolenia - powiedział proboszcz nowotarskiej parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej, ks. Marian Wanat.
Jak wyjaśnił ks. Wanat, uczestnicy sobotniego marszu wierzą, że obecna walka rządu z dopalaczami w całej Polsce to również owoc podobnego marszu modlitewnego, jaki odbył się w Nowym Targu w lipcu bieżącego roku.
Uczestnicy modlitwy nieśli transparenty z hasłami religijnymi oraz ilustracjami przedstawiającymi historię ludzi, którzy spróbowali środków psychoaktywnych.
Przemarsz wyruszył po uroczystej mszy z kościoła Św. Katarzyny i przeszedł ulicami Nowego Targu obok zamkniętych sklepów z dopalaczami do kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Organizatorzy modlitewnego marszu nazwali swoją inicjatywę "iskrą". - Chcemy, aby była to iskra zapalająca ogień żarliwej modlitwy do Boga przeciwko temu ogniowi zła, który pali ludzkie sumienia, a teraz próbuje je na różne sposoby "dopalić" - mówił organizator akcji prezes oddziału Akcji Katolickiej w parafii Św. Katarzyny w Nowym Targu, Andrzej Szarek.
Na początku października inspektorat sanitarny przeprowadził w całym kraju akcję zamykania sklepów z dopalaczami. Następnie rząd przedstawił Sejmowi projekt nowelizacji tzw. ustawy antynarkotykowej zmierzający do całkowitego zakazu handlu dopalaczami. Działania podjęto w związku z przypadkami zatruć dopalaczami, w tym także śmiertelnymi.
Obecnie nad nowelizacją ustawy pracuje Senat.
Skomentuj artykuł