"Nie będzie dalszych rozmów z lefebrystami"

(fot. sxc.hu)
KAI / pz

Nowy prefekt Kongregacji Nauki Wiary, abp Gerhard Ludwig Müller, nie widzi podstaw do nowej rundy rozmów z Bractwem Kapłańskim św. Piusa X. Tradycjonaliści otrzymali dokument, który powinni zaakceptować, podkreślił abp Müller w wywiadzie dla rozgłośni Norddeutsche Rundfunk. Zostanie on wyemitowany w najbliższą sobotę.

"Sądzę, że nie będzie żadnych dalszych rozmów", stwierdził watykański hierarcha, dodając, że Stolica Apostolska nie może poddawać wiary katolickiej żadnym pertraktacjom i nie może być żadnych kompromisów.

DEON.PL POLECA

Abp Müller wyjaśnił, że obecnie kierowana przezeń dykasteria w porozumieniu z papieżem zadecyduje o dalszych krokach. Prefekt Kongregacji Nauki Wiary stwierdził ponadto, że II Sobór Watykański (1962-1965) nie stoi w sprzeczności z wcześniejszą tradycją. "Gdy chodzi o wiarę katolicką, to nie ma żadnych ulg w stosunku do tego, co w sposób obowiązujący postanowił Sobór"- podkreślił abp Müller. Pytany przez NDR o możliwość przyjęcia na powrót tradycjonalistów odpowiedział, że "w sensie duszpasterskim drzwi są zawsze otwarte".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Nie będzie dalszych rozmów z lefebrystami"
Komentarze (14)
12 lutego 2014, 14:14
I słusznie gdyż różne watykańskie kongregacje a także Papięże wykazywali ogrom dobrej woli(w odróżnieniu od lefebrystów).Teraz już tylko od lefebrystów zależy czy podporządkują się następcy Piotra czy powodowani pychą staną się kolejną sektą.
S
Staceypak
12 lutego 2014, 13:16
Oznakuj <a href=http://pozyczkionlinechwilowki.com.pl>mokre pozyczki online chwilowki bez buta</a> tak jak tudziez na jak na przyklad dlugo chcesz dzierzawic a odbadz az do dopelniania wniosku. Wprowadz swoje dane osobowe. Zdolasz podobnie podarowac odsylacz do swojego profilu na stronie spolecznosciowym, tak aby wzmoc swoje szanse na pozyczke. Rozpatrzenie wniosku Decyzje o uznaniu pozyczki rozpoznasz w szwungu kilku minut. Nastepnie ronze 1 grosz albo wykorzystaj z oprogramowania kontoConnect, tak aby przyznac, iz jestes wlascicielem kopnietego przez Ciebie zartu rachunku bankowego. Wyplata pieniedzy Pieniadze przelejemy na Twoje konto w biegu 10 minut. Wszystka splata pozyczki w terminie nateza liczbe, jaka mozesz wypozyczyc sasiednim pospolu. Pomnij, iz w ciagu nastepujaca danina mozesz przedluzyc era splaty. W panelu konsumenta mozesz na dotychczasowo pilnowac sterczen swojego konta.
LS
le sz
8 października 2012, 00:08
XLeszek wcale mnie nie dziwi Twoje zdanie w tej sprawie i pewnie Piotr też nie liczył na możliwość krytycznego spojrzenia na SWII przez jego właśnie - chciało by się powiedzieć - fundamentalnie bezkrytycznych zwolenników. @jan, a mnie po wysłuchaniu w/w chciałoby się powiedzieć już nawet nie o fundamentalistycznych krytykantach, a wręcz o fundamentalnie bezkrytycznych krytykantach. Czym innym jest krytyczne podejście, a zupełnie czym innym jest to co zaprezentowali tamci prelegenci. Ja też wysłuchałem tej dyskusji i choć w pewnych miejscach czuję pewien niedosyt faktograficzno-analityczny uważam, że jest ona b. interesująca i potrzebna, Jaki niedosyt faktograficzny? Raczej niesmak po demagogii pseudofaktograficznej! szczególnie gdy sobór ten w całości stał się jakimś irracjonalnie nienaruszalnym superdogmatem w KK (a miał być tylko soborem pastoralnym !). Tego typu epitety spotykam wyłącznie od osób totalnie negujących ten sobór. Od nikogo trzeźwo myślącego nie spotkałem się z tego typu zarzutami. Dla jasności nadmienię, że głównym prelegentem w dyskusji był Ojciec dr hab. Huculak - benedyktyn i jak widać nie było to przeszkodą w jego krytycznie wyważonych opiniach o soborze. Krytycznie wyważonych opiniach?!? To chyba słuchałeś czego innego. Bo pod tym linkiem który był podany nie było żadnych wyważonych opinii. O tym, że warto i trzeba o SWII krytycznie dyskutować może świadczyć choćby taka informacja z ostatnich dni (pod linkiem): "Historię II Soboru trzeba napisać od nowa" http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,11658,historie-ii-soboru-trzeba-napisac-od-nowa.html Tego że warto i trzeba krytycznie dyskutować nikt nie neguje. Zawsze warto i trzeba. Ale to co prezentuje ten link to nie żadna krytyczna dyskusja. Biorąc pod uwagę postawy i poglądy tam zaprezentowane, cały sens dyskusji z wrogami soboru można wyrazić słowami jednego z prelegentów mówiących o dyskusji akurat z protestantami: nie ma o czym dyskutować z heretykami póki się nie nawrócą.
LS
le sz
7 października 2012, 22:02
Grzegorz_M. - oto typowa posoborowa twarz dialogicznego kościoła otwartego i wściekłość z już nieodwracalnie sfalsyfikowanego eksperymentu "ducha" soboru watykańskiego II - w jednym. Polecam dyskusję o. dr hab. B. Huculaka i prof. Karasa na temat SVII Proszę uważnie posłuchać!!! Czy Sobór Watykański II był rewolucją w Kościele? pytania w 50-lecie Soboru Watykańskiego II http://www.youtube.com/watch?v=XOCEmwQqgp4&feature=pla<x>yer_em<x>bedded @Piotr, posłuchałem sobie w/w. I to naprawdę uważnie, chwilami po dwa razy. I jestem zniesmaczony, wręcz zbulwersowany. Ale bardzo Ci dziękuję za link dzięki któremu mogłem wyraziście poznać poglądy przeciwników SW2. Zapewne nie o to Ci @Piotrze chodziło, ale pozbyłem się wszelkich złudzeń co do możliwości pozostawania w Kościele Katolickim wszelkich sedewakantystów i lefebrystów. I to bynajmniej nie dlatego, że chciałbym kogokolwiek wykluczać.
LS
le sz
7 października 2012, 11:39
kilka lat temu szeroko rozumiany Watykan podał, że można uczestniczyć w Mszach Bractwa, a nawet złożyć drobną ofiarę i co więcej, stanowi to spełnienie Trzeciego Przykazania. obecnie stsnowisko Watykanu uległo zmianie @morgan, a czy mógłbyś podać dokładniej, kiedy i w jaki sposób Watykan podał, że "można uczestniczyć w Mszach Bractwa, a nawet złożyć drobną ofiarę i co więcej, stanowi to spełnienie Trzeciego Przykazania"? I na jakiej podstawie twierdzisz, że o becnie stanowisko Watykanu uległo zmianie? i jak ja mam do tego podchodzić? rozmawiamy-nie rozmawiamy uznajemy-nie uznajemy braterski dialg-brak dialogu zwariować można Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Napisz jaśniej bo nie widzę związku z tematem.
M
morgan
6 października 2012, 09:49
 kilka lat temu szeroko rozumiany Watykan podał, że można uczestniczyć w Mszach Bractwa, a nawet złożyć drobną ofiarę i co więcej, stanowi to spełnienie Trzeciego Przykazania. obecnie stsnowisko Watykanu uległo zmianie i jak ja mam do tego podchodzić? rozmawiamy-nie rozmawiamy uznajemy-nie uznajemy braterski dialg-brak dialogu zwariować można
P
piotr
6 października 2012, 00:43
Grzegorz_M. - oto typowa posoborowa twarz dialogicznego kościoła otwartego i wściekłość z już nieodwracalnie sfalsyfikowanego eksperymentu  "ducha" soboru watykańskiego II - w jednym.  Polecam dyskusję o. dr hab. B. Huculaka i prof. Karasa na temat SVII Proszę uważnie posłuchać!!! Czy Sobór Watykański II był rewolucją w Kościele? pytania w 50-lecie Soboru Watykańskiego II http://www.youtube.com/watch?v=XOCEmwQqgp4&feature=pla<x>yer_em<x>bedded "Historię II Soboru trzeba napisać od nowa" http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,11658,historie-ii-soboru-trzeba-napisac-od-nowa.html
MF
Michał Faflik
5 października 2012, 22:17
Z jazmigiem na argumenty nie podyskutujesz. Jak wykażesz mu błąd, to on wykaże twoje błędy ortograficzne i odeśle do kozy. PS. @Grzegorz_M, posłuchaj jazmiga jeśli chodzi o ortografię ... ;)
jazmig jazmig
5 października 2012, 20:58
 Poprawka dla Grzegorza_M, źe przyciąłem cytat, dlatego biskupa Rzymu pomiń w mojej wypowiedzi. Na razie poucz sie ortografii oraz dowiedz się, co znaczy słowo katolicki.
jazmig jazmig
5 października 2012, 20:54
Grzegorz_M@jazmik: Bracie, nie jesteś po to w Kościele, żeby pouczać biskupów czy papierzy iący w jedności z biskupem Rzymu.  Pogadamy, gdy nauczysz się języka polskiego i dowiesz się, co znaczy słowo papież i czym on się różni od biskupa Rzymu.
G
Grzegorz_M.
5 października 2012, 19:26
@jazmik: Bracie, nie jesteś po to w Kościele, żeby pouczać biskupów czy papierzy i nazywać ich ludźmi złej woli, ale żeby otrzymać wiarę i bezwarunkową miłość Chrystusa. Napominam Cię tą drogą, ale tak samo napomniałbym Cię osobiście. Pamiętaj, że tylko błache i małoważne sprawy załatwia się od ręki bez większej refleksji. Rzeczy cenne muszą trwać, a dla Boga 1000 jest jak jeden dzień. Apeluje do ciebie o więcej roztropności i pokory, bo na końcu kim jesteś by pouczać? Poza tym wydaje mi się, że katolikami są wszyscy będący w jedności z biskupem Rzymu. Lefebryści mimo zachęt nie są. Jeśli dla nich ważniejsza zdaje się być walka o ich jedynie słuszny ogląd Vaticanum II niż jedność ze Stolicą Ap. to tym bardziej nie przejmują się tym, że nie są nazywani przez KK. katolikami. Apostołowie w pierwszym wieku apelowali do młodego kościoła: ZOSTAWCIE TE PRÓŻNE WAŚNIE I SPORY. I jest teraz tak, że sutener i jedo prostytutka mają większe szanse stać się katolikami niż pobożny biskup Lefebrysta, ale na własne życzenie".
jazmig jazmig
5 października 2012, 17:45
 Po co przelewać z pustego w próżne? Lefebryści przedstawili swoje stanowisko i uzasadnili je, teraz papież albo zaakceptuje ich odrębność, albo nie. Dla mnie śmieszne jest w ogóle, że ktokolwiek może twierdzić, że jeżeli jakiś katolik trzyma się zasad, które obowiązywały kilkaset lat i nigdy oficjalnie nie zostały odrzucone, jako błędne, uważany jest za heretyka i odstępcę. Jeżeli Vaticanum II nie odrzucił wcześniejszych nauczań, to nie może być sprzeczny z np. Trydentem. A skoro nie jest sprzeczny, to nie można uznawać ludzi trzymających się Trydentu za niekatolików. W KK jest sporo odłamów trzymajacych się jeszcze starscych tradycji i jakoś są oni uznawani za katolików, przyjęto anglikanów jako odrębną grupę, a lefebrystów uznaje się za niegodnych bycia katolikami. To jest zwykłe zacietrzewienie ludzi złej woli.
A
Adam
5 października 2012, 16:42
Jak się ma takie poglądy teologiczne jak Abp Müller to nie dziwota że nie widzi dalszego sensu rozmów z tradycjonalistami. Oto próbka możliwości nowego prefekta "Prefektem Kongregacji Nauki Wiary został abp Gerard Müller, który sam publicznie kontestuje niektóre prawdy wiary. Nie wierzy on w dziewictwo Matki Bożej in partu (‘podczas porodu’), stając w opozycji do nauczania II Soboru Watykańskiego (zawartego w Lumen gentium [LG 57] oraz papieży, soborów i doktorów cytowanych na poparcie tej doktryny w przypisie nr 10 tego dokumentu). Redukowanie tego cudu [ogłoszonego jako] de fide (czyli takiego, któremu zaprzeczenie oznacza herezję — przyp. red.) do ogólnego stwierdzenia o wpływie „łaski (…) na ludzką naturę” to klasyczna taktyka demitologizacji (znana z protestanckiej hermeneutyki biblijnej Bultmanna — przyp. red.). Więcej na link: http://news.fsspx.pl/?p=1481
K
kropek
5 października 2012, 16:27
w sensie duszpasterskim :) fajnie to brzmi :)