"Patriarchat Moskiewski usiłuje panować w prawosławiu"

(fot. shutterstock.com)
KAI / pk

Dyskredytując ideę Soboru Wszechprawosławnego Patriarchat Moskiewski dąży do dominacji w świecie prawosławnym - uważa wicedyrektor Naukowo-Badawczego Instytutu Ukrainoznawstwa Ministerstwa Oświaty Ukrainy Arsen Zinczenko.

W komentarzu z kijowskim rosyjskojęzycznym dziennikiem "Obozriewatiel" odniósł się on do niedawnej decyzji Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP) o jego odmowie udziału w rozpoczynającym się 16 czerwca na Krecie Soborze.

Wyjaśniając przyczyny takiego stanowiska Moskwy, ekspert oświadczył, że "sprawa polega na tym, że RKP dąży do panowania w światowym prawosławiu właśnie w taki sposób, czyli przez dyskredytację idei soborowej", dodając, że jest to tradycja, "sięgająca jeszcze czasów stalinowskich". Zdaniem Zinczenki "chęć storpedowania Soboru to tradycyjne chwyty Moskwy z jej próbami siania wszędzie rozłamu i zamętu i w tym mętnym morzu zamętu i rozbieżności wysuwania roszczeń do panowania". Rosja postępuje tak zarówno w polityce, jak i na płaszczyźnie kościelnej i stanowi to istotę "hybrydowej polityki Moskwy" - jest przekonany ukraiński naukowiec.

DEON.PL POLECA

Zwrócił następnie uwagę na istotną różnicę między głowami Patriarchatów: Konstantynopolskiego i Moskiewskiego: ten pierwszy nie zależy od państwa świeckiego w takim stopniu, jak ten drugi, który jest wprost uzależniony od Kremla. - Dlatego ze względu na dawność tradycji duchowej, mając świadomość zadań i potrzeb prawosławia, patriarcha ekumeniczny winien dążyć do odbycia Soboru - podkreślił Zinczenko.

Przypomniał, że zapotrzebowanie na to wydarzenie liczy ponad tysiąc lat i dodał, że świat prawosławny potrzebuje tego w celu wypracowania swych stałych podstaw organizacyjnych, a nawet wyznaniowych. - I jako pierwszy hierarcha patriarcha ekumeniczny ma do tego [zwołania Soboru - KAI] wszelkie podstawy zarówno historyczne, jak i duchowe - jest przekonany rozmówca gazety.

Święty i Wielki Sobór Wszechprawosławny ma się zebrać na greckiej wyspie Krecie w dniach 16-26 czerwca. Należy podkreślić, że przygotowania do niego trwały prawie 55 lat, jako że I Narada Wszechprawosławna z tego cyklu odbyła się w dniach 24-30 września 1961 na greckiej wyspie Rodos. Zaproponowano na niej obszerny katalog zagadnień, którymi należałoby się zająć w ramach przygotowań do przyszłego Soboru. Później prace w tym kierunku trwały z krótszymi lub dłuższymi przerwami do początku XXI wieku i dopiero od połowy pierwszego dziesięciolecia obecnego wieku zaczęto podejmować bardziej konkretne decyzja i cała sprawa ruszyła z martwego punktu.

W dniach 6-9 marca 2014 na naradzie w siedzibie patriarchy w dzielnicy Stambułu - Fanarze zwierzchnicy i przedstawiciele 13 Kościołów autokefalicznych postanowili, że Wielki Sobór Prawosławia (po grecku: Megali Sýnodos tis Orthodoksías) odbędzie się na wiosnę 2016 właśnie w Fanarze. A ostateczny termin i miejsce obrad ustalono na podobnej naradzie (Synaksis) w Chambésy koło Genewy w styczniu br. Ze względu na napięcia między Moskwą a Ankarą i związane z tym bardzo prawdopodobne uniemożliwienie delegacji RKP wjazdu na teren Turcji uzgodniono, że miejscem obrad będzie Kreta. Politycznie jest ona częścią Grecji, ale pod względem kościelnym podlega Patriarchatowi Konstantynopolskiemu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Patriarchat Moskiewski usiłuje panować w prawosławiu"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.