Wyjątkowym przeżyciem dla wielu z nas podczas Europejskiego Spotkania AM była pielgrzymka do Fatimy odległej od Bragi 250 km. Wyruszyliśmy autobusem wcześnie rano, w niedzielę 22 września. O godz. 11.00 była uroczysta Msza św. dla członków AM z całej Portugalii, której przewodniczył biskup Fatimy.
Od miejsca objawień Maryi w 1917 r., gdzie jest mała kapliczka razem z Figurą Niepokalanej, szliśmy do ołtarza przed bazyliką. Czytania mszalne były w wielu językach. Ja odczytałem fragment Ewangelii w języku polskim a na samym początku Eucharystii pozdrowiłem pielgrzymów z naszej Ojczyzny. Śpiewy podczas Mszy św. przypominały mi, że jestem w niezwykłym miejscu, w którym Pan Bóg przez Maryję może udzielić wiernym wielu łask. Dlatego modliłem się za tych wszystkich, których spotkałem na drodze mojego kapłańskiego posługiwania i których jeszcze spotkam w przyszłości. Na placu przed bazyliką widać było czerwone sztandary Ognisk AM z namalowanym lub wyszytym obrazem Serca Pana Jezusa. Delegacje Ognisk AM przybyły z całej Portugalii. Wzięli w niej udział przedstawiciele ze wszystkich diecezji wraz ze swymi kapłanami, którzy się nimi opiekują.
Po Eucharystii z udziałem ok. 200 kapłanów, mieliśmy czas na osobistą modlitwę i dziękczynienie. W drodze powrotnej nawiedziliśmy domy Hiacynty, Franciszka i Łucji w Aljustrel oddalonej od Fatimy o 2 km. Bardzo się ucieszyłem widząc ich skromne, kamienne domy, w których błogosławieni przyszli na świat, modlili, bawili się i pracowali. W ogrodzie, nieopodal domu Łucji, gdzie zasadzone są drzewa oliwne, można zobaczyć miejsca objawienia się dzieciom Anioła Pokoju w 1916 roku.
Doświadczenie tego dnia mogę wyrazić symbolicznie: było ono podobne do kryształu prześwietlonego mocnym słońcem. Bazylika na tle lazurowego nieba wyglądała jak śnieżnobiała gołębica wzbijająca się do lotu. Objawienia Matki Bożej w Fatimie z 1917 r. pozostają aktualne do dzisiaj. My także jesteśmy wzywani przez Maryję, by modlić się o dar pokoju w świecie rozdartym tyloma konfliktami zbrojnymi.
Relacja o. Marka Wójtowicza SJ
[-wojtowicz2.mp2.mp3-]
Skomentuj artykuł