Po 66 latach Pińsk ma biskupa diecezjalnego

(źr. fot. wikipedia.org)
Radio Watykańskie

Ordynariuszem Pińska Papież mianował dotychczasowego biskupa pomocniczego archidiecezji mińsko-mohylewskiej Antoniego Dziemiankę. Przyszły biskup piński urodził się 52 lata temu w Zabrodziu w parafii Derewno w obwodzie mińskim ówczesnej Białoruskiej Socjalistycznej Republice Radzieckiej.

Do kapłaństwa przygotował go ks. Wacław Piątkowski (1902-1991), wikariusz generalny diecezji pińskiej, który prowadził w ukryciu seminarium duchowne.

Mając zaledwie 20 lat, w 1980 r. Antoni Dziemianko przyjął tajnie święcenia kapłańskie z rąk litewskiego biskupa Vincentasa Sladkevicziusa MIC (1920-2000), przyszłego kardynała i metropolity kowieńskiego. W pierwszych latach kapłaństwa pełnił posługę duszpasterską w ukryciu, oficjalnie pracując w parafiach jako zakrystian i organista. Został też na dwa lata (1982-1984) powołany do armii radzieckiej.

Później, od 1985 r., był proboszczem w Nowogródku, a w latach 90. ubiegłego wieku uzyskał magisterium z teologii w Instytucie Studiów nad Rodziną ówczesnej Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie. W 1998 r. został biskupem pomocniczym w Grodnie, a równocześnie kierował jako rektor tamtejszym seminarium. Od 2004 r. był biskupem pomocniczym w Mińsku, a przez ponad rok (czerwiec 2006 - wrzesień 2007) administratorem apostolskim tamtejszej archidiecezji. Obecnie jest również sekretarzem generalnym Konferencji Katolickich Biskupów Białorusi.

DEON.PL POLECA


Bp Antoni Dziemianko to pierwszy ordynariusz piński od 66 lat. Powstała w 1925 r. diecezja miała ich w swej blisko 90-letniej historii tylko trzech. Dwaj pierwsi to sługa Boży bp Zygmunt Łoziński (zm. 1932) i zmarły w 1946 r. bp Kazimierz Bukraba. Później diecezja pińska miała tylko administratorów apostolskich, którymi ostatnio byli kolejni metropolici mińsko-mohylewscy kard. Kazimierz Świątek i abp Tadeusz Kondrusiewicz.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Po 66 latach Pińsk ma biskupa diecezjalnego
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.