Pomóżmy Republice Środkowoafrykańskiej

Fundacja Pomocy Humanitarnej "Redemptoris Missio" rozpoczęła akcję pomocy dla Republiki Środkowoafrykańskiej. Zbierane są pieniądze, środki opatrunkowe i higieniczne, lekarstwa. Potrzebna jest też pomoc wolontariuszy przy pakowaniu paczek.

Od stycznia polscy misjonarze alarmują o trudnej sytuacji w Republice Środkowoafrykańskiej. Rebelianci, którzy od ponad roku okupują RŚA to najeźdźcy z Czadu i Sudanu. I choć zostali wyparci ze stolicy Bangi, to nadal plądrują kraj.

"Oprócz modlitwy potrzebujemy żywności. Seleka ukradła nam wszystko, co mieliśmy. Droga do Kamerunu, gdzie zazwyczaj robimy zakupy, jest nieprzejezdna, most spalony. Straciliśmy baterie, które służyły jako źródło elektryczności, dwa samochody, prawie wszystkie telefony, komputery, pieniądze, rzeczy osobiste, jak ubrania czy obuwie" - mówi w wywiadzie dla portalu Stacja7 Ewelina Krasnowska - świecka wolontariuszka od września 2013 roku posługująca w RŚA.

Pomoc humanitarną dla misji w RŚA przygotowuje Fundacja "Redemptoris Missio". Jak można pomóc? Można wpłacać dowolne kwoty na konto Fundacji z dopiskiem "Pomoc misjonarzom w RŚA". Wymiernym wsparciem będzie także zakup środków opatrunkowych, plastrów, leków przeciwbólowych, witamin, mydła w kostkach. Rzeczy można dostarczyć do siedziby Fundacji przy ul. Grunwaldzkiej 86 w Poznaniu.

Można również zostać wolontariuszem Fundacji i pomóc przy pakowaniu i obszywaniu płótnem paczek z pomocą humanitarną. Jak informuje Justyna Janiec-Palczewska, z obawy przed rozkradzeniem paczek pomoc będzie wysyłana z Fundacji za pośrednictwem Poczty Polskiej do Kamerunu. Tam paczki będą dzielone między misjonarzy z RŚA stosownie do potrzeb ich podopiecznych. Cały czas trwają również ustalenia z Dowództwem Operacyjnym czy pomoc będzie możliwa za pośrednictwem polskich żołnierzy.

Justyna Janiec-Palczewska przypomina, że misje to nie tylko kościoły. Przy misjach zawsze powstają szkoły, przedszkola, przytułki lub punkty medyczne. Często są to jedyne sprawnie działające instytucje w pogrążonych w chaosie krajach.

Misjonarze nie tylko głoszą Ewangelię, ale również świadczą o niej swoimi czynami. Przywiązują się do swoich podopiecznych i nie zostawiają ich w potrzebie. Tym razem również zdecydowali się zostać ze swoimi parafianami.

Fundacja Pomocy Humanitarnej "Redemptoris Missio" od 22 lat niesie pomoc polskim misjonarzom. "Wysyłamy leki, środki opatrunkowe w najdalsze zakątki świata. Nasi lekarze niosą pomoc najuboższym pacjentom misyjnych szpitali i przychodni.

Pomoc do RŚA była wysyłana już w 2002 r.; była to pomoc medyczna w postaci środków opatrunkowych do misyjnych szpitali i przychodni" - informuje Justyna Janiec-Palczewska. W marcu 2002 r. zorganizowano wyjazd zespołu chirurgów kierowanego przez prof. Michała Drewsa z Katedry i Kliniki Chirurgii Ogólnej, Gastroenterologicznej i Endokrynologicznej Akademii Medycznej w Poznaniu do Rafai. Podczas wyprawy nazwanej "Operacją Bangassu 2002" poznańscy chirurdzy przyjęli łącznie około 800 pacjentów.