Portugalia: parafie pomogą ofiarom kryzysu

Portugalscy biskupi wystosowali do proboszczów list, w którym wezwali do uruchomienia przy każdej parafii ośrodka pomocy społecznej dla ofiar kryzysu.

Dokument, który został przedstawiony w trakcie rozpoczętego w czwartek w Fatimie trzydniowego Krajowego Spotkania Duszpasterstwa Społecznego, zobowiązuje do "zwalczania kryzysu poprzez pomoc bezrobotnym, chorym i osobom z marginesu społecznego".

Jak zapewnił uczestniczący w konferencji biskup Carlos Azevedo, skuteczna pomoc najbardziej potrzebującym będzie realizowana w katolickich ośrodkach pomocy społecznej. - Chcemy, aby jednostki te powstały przy każdej portugalskiej parafii - powiedział.

Hierarcha podkreślił, że punkty wsparcia "osób cierpiących z powodu kryzysu powinny powstać nawet tam, gdzie działają już parafialne świetlice opiekujące się dziećmi lub emerytami". - Konkretną pomocą socjalną muszą zostać objęte wszystkie ofiary kryzysu - dodał biskup Azevedo.

Zgodnie z propozycjami portugalskiego Episkopatu, podstawą parafialnych centrów pomocy społecznej będą świeccy wolontariusze wspierani przez grupy Caritas, "jeśli takie istnieją w parafiach".

W ostatnich miesiącach Kościół w Portugalii aktywnie włączył się w pomoc ofiarom kryzysu, realizując inicjatywy, które dotychczas należały do rzadkości, np. uruchamianie bezpłatnych stołówek, tanich aptek czy dopłata do czesnego. Pod koniec 2010 roku księża z trzech portugalskich diecezji przekazali swoje miesięczne wynagrodzenia na rzecz najbiedniejszych.

- Kościół katolicki zamierza aktywnie włączyć się we wsparcie osób doświadczonych przez kryzys, lecz nie chce wyręczać instytucji pomocy społecznej do tego powołanych. Dobrze, aby do walki z ubóstwem w naszym kraju włączyło się jak najwięcej instytucji państwowych oraz organizacji pozarządowych. Jesteśmy otwarci na współpracę z nimi - zapewnił biskup Azevedo.

Portugalia ogarnięta jest największym od 27 lat kryzysem gospodarczym, który odciska swoje piętno na życiu społeczeństwa. Codziennie niewypłacalność ogłasza 61 portugalskich rodzin. Na skraju ubóstwa żyje 16 proc. ludności kraju.