Porywacze chcą 17 mln dolarów okupu za misjonarzy z USA i Kanady

Fot. Nohe Pereira / unsplash.com
PAP / tk

Jak informuje "Wall Street Journal" porywacze z Haiti żądają miliona dolarów okupu za każdego z 17 uprowadzonych misjonarzy z USA i Kanady. Według gazety negocjacje z przestępcami mogą potrwać tygodnie.

Informację o żądaniach porywaczy z wpływowego gangu 400 Mawozo przekazał w poniedziałek minister sprawiedliwości kraju Liszt Quitel. Minister dodał, że porwani misjonarze i ich rodziny - 16 obywateli USA i Kanadyjczyk - są przetrzymywani w domu pod stolicą Haiti, Port-au-Prince. Negocjacje z udziałem miejscowych władz oraz FBI rozpoczęły się tuż po porwaniu, ale według ministra mogą potrwać tygodniami.

DEON.PL POLECA

Należący do protestanckiej grupy z Ohio misjonarze zostali porwani w sobotę na przedmieściach Port-au-Prince, w drodze powrotnej z sierocińca, który odwiedzili. Wśród porwanych jest pięciu mężczyzn, siedem kobiet, a także pięcioro dzieci w wieku 8 miesięcy oraz 3, 6, 14 i 15 lat.

Jak powiedział telewizji CNN były wicedyrektor FBI Andrew McCabe, choć amerykańskie władze zasadniczo odradzają płacenia okupów, by nie wspierać "przemysłu porwań", w praktyce często dochodzi do zapłaty.

Negocjacje z porywaczami ws. okupu

- Żądania okupu są bardzo, bardzo rzadko spełniane w całości. Dochodzi do negocjacji i zwykle ta kwota zdecydowanie spada - powiedział McCabe, dodając, że w przypadku 400 Mawozo wcześniejsze kwoty okupu były liczone w dziesiątkach tysięcy dolarów.

Porwania dla okupu są w Haiti częstym źródłem dochodu dla organizacji przestępczych, a sytuacja pogarsza się wraz z politycznym paraliżem i kryzysem w kraju, zwłaszcza po zamordowaniu prezydenta Jovenela Moise'a. Ofiarami padają nie tylko obcokrajowcy, ale nawet np. miejscowi sprzedawcy.

Źródło: PAP / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Porywacze chcą 17 mln dolarów okupu za misjonarzy z USA i Kanady
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.