Proboszcz katedry polowej - zawieszony

(fot. Cezary Piwowarski / CC BY 3.0 / Wikimedia Commons)
PAP / slo

Proboszcz katedry polowej ks. płk Robert Mokrzycki został zawieszony "w pełnieniu wszelkich funkcji i urzędów" przez bp. polowego Józefa Guzdka - poinformowała w środę Kuria Polowa. Decyzja jest skutkiem dokonanych przez śledczych przeszukań pomieszczeń proboszcza.

"O celu i wyniku przeszukania nie została poinformowana Kuria Polowa" - głosi komunikat opublikowany na stronie internetowej Ordynariatu Polowego. Jak dodano, funkcjonariusze dokonujący czynności procesowych przeszukali 11 lipca pomieszczenia zajmowane przez proboszcza. Bp Guzdek "niezwłocznie zawiesił ks. Mokrzyckiego w pełnieniu wszelkich funkcji i urzędów do czasu złożenia przez niego stosownych wyjaśnień".

- Jesteśmy w sytuacji dość trudnej, bo nie posiadamy informacji w tej sprawie. Proboszcz jest nieobecny, bo przebywa na urlopie, więc czekamy na jego powrót i stawienie się przed biskupem ordynariuszem. Wtedy bp Guzdek wysłucha wyjaśnień proboszcza i będzie miał szerszą wiedzę - powiedział PAP rzecznik prasowy Ordynariatu Polowego ks. płk Zbigniew Kępa. Dodał, że ks. Mokrzycki złoży wyjaśnienia przed bp. Guzdkiem najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu.

Rzecznik CBA Jacek Dobrzyński powiedział w środę PAP, że Biuro "w żadnym przypadku nie ujawnia miejsc ani osób, wobec których podejmuje działania".

Według portalu tvn24.pl przeszukania przeprowadzono w związku ze śledztwem dotyczącym powoływania się na wpływy m.in. w resorcie infrastruktury i rozwoju. Prowadzi je Prokuratura Apelacyjna w Warszawie; bada ona kwestię podejrzenia udzielania korzyści majątkowych w zamian za pośrednictwo w załatwieniu sprawy w instytucji państwowej.

W sprawie tej dwaj biznesmeni z Leżajska usłyszeli zarzuty, za które grozi kara do 8 lat więzienia. Media podawały, że podejrzani chcieli "przepchnąć" w Warszawie 20 spraw.

- W ramach prowadzonych czynności poszukiwano m.in. wyrobów ze złota. Przeszukanie przyniosło pozytywny efekt - mówił PAP w poniedziałek rzecznik PA Zbigniew Jaskólski. Z uwagi na dobro śledztwa prokuratura nie ujawnia, u kogo znaleziono złoto oraz czy znaleziono wszystkie poszukiwane wyroby i ile ich było.

Prokuratura ujawniła, że przeszukano pomieszczenia 15 osób, w tym szefa klubu poselskiego PSL Jana Burego i wiceministra infrastruktury i rozwoju Zbigniewa Rynasiewicza (PO), który pochodzi z Leżajska.

W zeszłym tygodniu media pisały, że m.in. u Burego i Rynasiewicza oraz znanego biskupa (którego danych nie podano) szukano sztabek złota. Według portalu natemat.pl sztabkę złota znaleziono u duchownego.

W zeszłym tygodniu prokuratura potwierdziła, że przeszukania prowadzono też u szefowej Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie Anny Habało (została zawieszona w obowiązkach służbowych i w jej sprawie działa rzecznik dyscyplinarny), a także u byłego prokuratora Zbigniewa Niezgody (był doradcą kilku ministrów sprawiedliwości), który podobnie jak Habało wykłada na prywatnej uczelni w Rzeszowie.

Przeszukiwano też pomieszczenia należące do b. szefa rzeszowskiej delegatury UOP (dziś prywatnego przedsiębiorcy - UOP nie istnieje od 2002 r. - PAP). Szczegóły tych działań nie są ujawniane; Jaskólski poinformował, że trwa analiza dowodów uzyskanych w przeszukaniach.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Proboszcz katedry polowej - zawieszony
Komentarze (5)
PK
pszykladny katolik
27 lipca 2014, 23:46
No nie, znowusz atak na naszych sfienych kaplanuf,  szatan atakuje mocniej sfjentych ludzi, tak jak z tom pedofiliom , duzo gadania a to same dzieciaki ciongnom niewinnych ksiedzy do luzka na grzeszny seks,  czy ten diabelski atak na kosciul siem nie skonczy?
MR
Maciej Roszkowski
24 lipca 2014, 11:24
Mam nadzieję, że wszstytko co było pod tym dywanem zostanie wyjaśnione bez względu na rangę osób..
L
Lajkonik
23 lipca 2014, 23:34
Ks.płk. Mokrzycki to prawa ręka abp. Głodzia ( zatem mniemam, że to ten "znany biskup" ). Zostały stare układy, które bp. Guzdek powinien bezwzględnie wraz z obecnym kanclerzem kurii polowej ks. Dochnalikiem wyciąć w pień !
A
aka
24 lipca 2014, 08:45
o ile wiem, bpowi Głodziowi nie sa postawione żadne zarzuty, a nasze osobiste antypatie nie sa na szczęście norma prawną
L
Lajkonik
27 lipca 2014, 21:42
Przeszukanie nie zawsze = zarzut. A antypatia a norma prawna, to jak pięść do oka ;-)