Pytania pomogą w refleksji nad Relacją Synodu

(fot. Ethan Lofton / flickr.com / by-2.0)
KAI / mh

Sekretariat Generalny Synodu Biskupów opublikował dziś Lineamenta XIV Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów, które będzie obradować w Rzymie 4-25 października 2015. W skład dokumentu - zgodnie z decyzją Ojca Świętego - wschodzi Relacja Synodu, wypracowana przez III Zgromadzenie Nadzwyczajne Synodu Biskupów, obradujące w Rzymie w październiku b.r. oraz seria pytań, które mają ułatwić kontynuowanie procesu synodalnego oraz przygotowanie Instrumentum Laboris.

Ankieta składa się z 46 pytań i jednego wstępnego. Pierwsze z nich - wstępne dotyczy całego dokumentu. Zapytano o to, czy opisana w nim rzeczywistość jest zgodna z tym, co dostrzegamy we współczesnym Kościele i społeczeństwie? Jakie brakujące aspekty można by do niej włączyć?

DEON.PL POLECA


Cztery pierwsze pytania dotyczą rozdziału Relacji pt: "Słuchanie: kontekst i wyzwania dotyczące rodziny". Pierwsze - odnosi się do wyzwań jakie stawiają przed rodziną przeciwieństwa kulturowe a także inicjatyw już istniejących i planowanych. Drugie stosowanych narzędzi analizy przemian antropologiczno-kulturowych oraz jej wyników. Trzecie - sposobów obecności Kościoła u boku rodzin znajdujących się w sytuacjach skrajnych, strategii, aby im zapobiec a także umocnienia rodzin wiernych złożonej przysiędze. Ostatnie w tej grupie pytań dotyczy działań duszpasterskich Kościoła w obliczu wpływu relatywizmu i odrzucenia przez wielu modelu rodziny tworzonej przez kobietę i mężczyznę.

Piąte pytanie dotyczy części dokumentu końcowego, zatytułowanej: "Znaczenie życia emocjonalnego". Jak rodziny chrześcijańskie mogą świadczyć o postępie na drodze dojrzałości emocjonalnej? Jak pomóc w formacji duchownych do tego zagadnienia? Jaki typ wyspecjalizowanych pracowników duszpasterskich jest najpilniej potrzebny?

Następne pytanie dotyczy wyzwań dla duszpasterstwa. W jaki sposób zwyczajne duszpasterstwo rodzinne skierowane jest do tych, którzy są daleko? Jak rozbudzić istniejące w sercu każdego człowieka "pragnienie rodziny"?

Drugiej części Relacji Synodu, noszącej tytuł "Spojrzenie na Chrystusa: Ewangelia rodziny" dotyczy 15 pytań. Są one także przyporządkowane poszczególnym podrozdziałom dokumentu. Pierwszego z nich, zatytułowanego: "Spojrzenie na Jezusa i boska pedagogia w historii zbawienia" dotyczy pięć pytań. Siódme każe się zastanowić jak nauczanie Pisma Świętego jest wykorzystywane w duszpasterstwie rodzin. Ósme - realizowanych w życiu wartości małżeństwa i rodziny, które dostrzegają młodzi i małżonkowie, a także wymiarów grzechu, które należy unikać i przezwyciężać. Dziewiąte - pedagogiki niezbędnej, by zrozumieć, co wymagane jest od duszpasterstwa Kościoła w obliczu dojrzewania do małżeństwa. Dziesiąte - co uczynić, by ukazać wspaniałość i piękno daru nierozerwalności, tak aby rozbudzić pragnienie, by nią żyć i coraz bardziej budować? Ostatnie w tej grupie pytań dotyczy relacji z Bogiem, która pomaga przezwyciężać trudności, obdarza błogosławieństwem, a łaska sakramentu wspiera małżonków w całym ich życiu.

Treści zawartych w podrozdziale "Rodzina w zbawczym planie Boga" dotyczą trzy pytania: jak pomóc zrozumieć, że małżeństwo chrześcijańskie jest doświadczeniem pełni, a nie ograniczeń? Jak ją pojmować jako "Kościół domowy" oraz krzewienia świadomości zaangażowania misyjnego rodziny.

Kolejnemu podrozdziałowi: "Rodzina w dokumentach Kościoła" towarzyszą dwa pytania: jak rozwijać duchowość rodziny? Oraz jak rozwijać i krzewić inicjatywy katechezy pomagające zrozumieć i żyć nauczaniem Kościoła?

Podrozdziałowi czwartemu: "Nierozerwalność małżeństwa i radość życia razem" odpowiadaj trzy pytania: o inicjatywy pozwalające zrozumieć wartość małżeństwa, jako miejsca radości, a także docenienie w duszpasterstwie diecezjalnym wartości małżeństwa naturalnego.

Ostatniemu podrozdziałowi tej części: "Prawda i piękno rodziny oraz miłosierdzie wobec rodzin zranionych i kruchych" odpowiadają trzy pytania: jak pomóc zrozumieć, że nikt nie jest wykluczony z Bożego miłosierdzia i wyrazić tę prawdę w duszpasterstwie? Jak wierni mogą okazywać gościnność wobec osób, które nie zrozumiały jeszcze w pełni daru miłości Chrystusa, nie rezygnując z głoszenia wymagań Ewangelii? Co czynić, by osoby nie żyjące w sakramencie małżeństwa wspomóc w osiągnięciu pełni małżeństwa chrześcijańskiego?

Ostatniej, trzeciej części Relacji - "Konfrontacja: perspektywy duszpasterskie" - odpowiadają 24 pytania.

Pierwszemu podrozdziałowi: "Głosić Ewangelię rodziny dzisiaj, w różnych kontekstach" podporządkowanych jest pięć pytań, dotyczących: uwzględnienia wymiaru rodzinnego w formacji przyszłych duchownych; skutecznego świadczenia o prymacie łaski, aby życie rodzinne planowano i przeżywano jako przyjęcie Ducha Świętego; "nawrócenia duszpasterskiego", koniecznego, by każda rodzina była taką, jakiej pragnie jej Bóg, oraz była uznawana społecznie w swej godności i misji; współpracy z władzami i animowania polityki pro-rodzinnej; krzewienia wsparcia dla rodziny na arenie międzynarodowej.

Drugiemu podrozdziałowi: "Prowadzenie narzeczonych na drodze przygotowania do małżeństwa" odpowiadają dwa pytania: dotyczące kursów przedmałżeńskich, aby proponowały prawdziwe doświadczenie kościelne, a także potrzeby ich odnowy i udoskonalenia, drugie natomiast dotyczy katechezy wtajemniczenia chrześcijańskiego oraz przedstawianej w niej wizji małżeństwa.

Kolejnemu podrozdziałowi: "Towarzyszenie w pierwszych latach życia małżeńskiego" znów przyporządkowano dwa pytania: dotyczące roli rodzin w przygotowaniu i przeżywaniu tego okresu oraz możliwości rozwijania tej formy zaangażowania i apostolstwa laikatu.

W odniesieniu do jednego z najżywiej dyskutowanych podrozdziałów: "Duszpasterstwo tych, którzy żyją w cywilnym związku małżeńskim lub w konkubinacie" przygotowano trzy pytania: pierwsze dotyczy kryteriów poprawnego rozeznania duszpasterskiego poszczególnych sytuacji; drugie zaangażowania takich związków w duszpasterstwo wspólnoty chrześcijańskiej, w tym dopomożenie osobom żyjącym bez ślubu w podjęciu decyzji o małżeństwie; trzecie odpowiedzi na problemy jakie stanowi istnienie pewnych form tradycyjnych, jak "małżeństwo etapami" czy "uzgadniane między rodzinami".

Czwartemu podrozdziałowi: "Troska o rodziny zranione (żyjące w separacji, rozwiedzeni, którzy nie zawarli nowych związków, rozwiedzeni w nowych związkach, rodziny z jednym rodzicem)" odpowiada pięć pytań: czy wspólnota chrześcijańska gotowa jest zatroszczyć się o rodziny zranione by mogły doświadczyć miłosierdzia Ojca? Możliwości wspólnych wytycznych duszpasterskich poszczególnych Kościołów partykularnych; ułatwienia i usprawnienia procedur stwierdzania o nieważności małżeństwa; duszpasterstwa sakramentalnego osób rozwiedzionych, żyjących w nowych związkach; czy konieczne są zmiany praktyki duszpasterskiej wobec małżeństw mieszanych wyznaniowo i religijnie?

Kolejnej "gorącej" kwestii - "Trosce duszpasterskiej o osoby o skłonnościach homoseksualnych" - poświęcone jest jedno pytanie. Dotyczy ono podejścia wspólnoty chrześcijańskiej do rodzin, wśród których są osoby o skłonnościach homoseksualnych, otoczenia ich opieką duszpasterską i proponowania wymagań woli Bożej dotyczących ich sytuacji.

Szóstemu podrozdziałowi: "Przekaz życia i wyzwanie spadku urodzeń" podporządkowano cztery pytania. Pierwsze z ich dotyczy głoszenia i skutecznego krzewienia otwarcia na życie w świetle encykliki "Humanae vitae" a także krzewienia dialogu z nauką, by w przekazywaniu życia respektowano ekologię ludzką. Drugie - solidarności chrześcijan z rodzinami wielodzietnymi. Trzecie ukazywaniu w katechezie macierzyństwa i ojcostwa jako odpowiedzi na powołanie. Czwarte: "Jak Kościół zwalcza plagę aborcji, krzewiąc skuteczną kulturę życia"?

Ostatnie dwa pytania dotyczą wychowania i roli rodziny w ewangelizacji. Pierwsze wskazuje na konieczność solidarności wspólnoty chrześcijańskiej z rodzicami pełniącymi swoją rolę wychowawczą, w tym na poziomie społeczno-politycznym. Ostatnie natomiast brzmi: "Jak krzewić w rodzicach i rodzinie chrześcijańskiej świadomość obowiązku przekazywania wiary, jako istotnego wymiaru samej tożsamości chrześcijańskiej".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Pytania pomogą w refleksji nad Relacją Synodu
Komentarze (22)
A
aka
10 grudnia 2014, 14:21
do ~~ministranta: jeśli przez zachowanie Franciszka lub jakiegokolwiek innego księdza straciłeś powołanie kapłańskie to nie masz czego żałować (ani my, ew. twoje owieczki). Słabe to powołanie, które zależy od zachowania jednego człowieka i kiepski byłby kapłan, którego więź z Chrystusem opierałaby się na ocenie zachowania innego księdza. 
PI
PYCHA I CHCIWOŚĆ :(
10 grudnia 2014, 10:56
~ministrant(?!) Ile trzeba mieć pychy i samozadowolenie by jako ministrant (?) w taki soposób pisać o Biskupie Rzymu !!! Kim Ty jesteś?! Nie, nie ma zgody na kapłanów typu "fura i komóra" ! To Cię zapewnie tak denerwuje ! Nagle pojawił się ktoś kto ma siły bezwzględnie zwlaczać tych którzy chcą tylko karier w Kościele -Franciszek ! Nie pozwolimy dalej niszczyć Kościoła !!! Wara Ci !!!!! 
?
??
10 grudnia 2014, 11:42
Odbiło ci? Twoja wypowiedz, to  "efekt Franciszka" -sianie zamętu i podziałów. Kto tu pisał o "fura i komóra i kariera"? Przejrzyj na oczy, i zobacz kto niszczy Kościół.
PI
PYCHA I CHCIWOŚĆ :(
10 grudnia 2014, 11:49
~??Kościół niszczą pyszni zarozumiali leniwi chciwi łasi na karierę i poklask oraz dobra materialne KSIĘŻA ! Już JPII powiedział - największym zagrożeniem dla Kościoła są ... (tay właśnie)  KSIĘŻA. A Ty ?? Wyluzuj i idź na rekolekcje adwentowe zamiast pisać antypapieskie posty ! 
M
ministrant
10 grudnia 2014, 12:14
Uwierz mi, że gdybym chciał zrobić dużą karierę i mieć na fure i komóre to nigdy nie myślałbym o wstąpieniu do Seminarium Duchownego. Biskup Rzymu również podlega krytyce a w sposób szczególny gdy sieje zamęt i niepokój. 
W
wiki
10 grudnia 2014, 12:20
Póki jest Biskupem Rzymu jest głową Kościoła Chrystusowego. Nie należy, zatem źle się o nim wyrażać tylko się za niego modlić. Wiemy wszyscy, że Benedykt XVI był wyjątkowym, mądrym papieżem. Jednak Duch Święty wybrał na te czasy tego i powinniśmy go wspierać naszą modlitwą. Szczególnie przed Synodem, jak sam o to prosił. PS. Nie zrażaj się, jak będziesz już kapłanem będzie zapewne już inny papież. Głowa do góry.
M
ministrant
10 grudnia 2014, 12:27
Papież Franciszek będzie wiarygodny w tym co mówi o ubóstwie w Kościele tylko wtedy gdy zrobi porządek w bogatym kościele niemieckim. Kościół w Niemczech jest miłosierny i otwarty tylko dla tego kto płaci podatek kościelny, kto tego podatku nie płaci tam miłosierdzia już nie ma. 
?
??
9 grudnia 2014, 21:03
Nawet jeśli nie będzie zmian po przyszłorocznym synodzie, to i tak będą duze zmiany mentalne. Wiele osób już widzi, że małżeństwo katolickie niejedno ma imię; może być małżeństwo tzw uregulowane i nieuregulowane i wsio rowno - każdy znajdzie coś dla siebie. Z kościoła nie wyrzucą, a jeszcze pomogą, pogłaszczą, przygarną, o grzechu nie wspomną, bo język ma być niewykluczający. Z ostatniej wypowiedzi papieża można wnioskować, że chce by nawet cudzołożnicy mogą uczyć dzieci religii, być chrzestnymi i szafarzami Komunii św. i tp. Tak małymi kroczkami rozwala się nierozerwalność i sakramentalność małżeństwa. Ślepy ten, kto tego nie widzi.
M
ministrant
9 grudnia 2014, 21:09
Zgadzam się tobą. Ostatni wywiad papieża jest porażający i daje wiele do myślenia. Przez zachowanie Franciszka chyba straciłem powołanie kapłańskie. 
?
??
9 grudnia 2014, 21:18
Nie rezygnuj. Potrzeba prawdziwych kapłanów WIERNYCH Ewangelii.
M
ministrant
9 grudnia 2014, 21:26
Myśl o kapłańskie zrodziła się we mnie za czasów pontyfikatu Benedykta XVI. Ten święty papież zachwycił mnie młodego chłopaka wiarą katolicką, kapłaństwem i odwagą. Można powiedzieć, że Benedykt XVI zarażał ludzi świętością. Niestety od czasów pontyfikatu Franciszka oddalam się od decyzji o wstąpieniu do Wyższego Seminarium Duchownego. Najgorszy się ten niepokój doktrynalny, który teraz panuje w Kościele.
?
??
9 grudnia 2014, 22:16
Nie zrażaj się Franciszkiem. Nikt nie zyje wiecznie :-/. Kieruj się Benedyktem, kard. Mullerem, kard. Burke'm - czyli tradycjonalistami. Objawienia z Fatimy i Akito przepowiadały podziały w Kościele ii chyba to się dzieje.
M
ministrant
10 grudnia 2014, 07:49
Dobrze, że jest jeszcze Kongregacja Nauki Wiary i Międzynarodowa Komisja Teologiczna. Przynajmniej wiem gdzie w tym zamęcie szukać wykładni Nauki Katolickiej. Szkoda, że nie można liczyć na papieża, który jest powołany do obrony Doktryny Wiary.
?
??
10 grudnia 2014, 08:54
Szukaj dobrego seminarium, może zakonne, takie bardzo radykalne z mocnym ukierunkowaniem na ubóstwo. Widzę, że ksieża zakonni są bardziej oddani Bogu i ludziom, bardziej żyją nauką Jezusa i przekazują ją wiernym. Ich droga do kapłaństwa jest dłuższa, ale to później procentuje.
M
ministrant
10 grudnia 2014, 09:55
Jeśli w 2015 wstąpie do Seminarium to będzie to Seminarium mojej archidiecezji. Mój arcybiskup został powołany przez Franciszka, ale jestem pewny, że w sprawach Doktryny Wiary jest jej wierny i nie ulega współczesnemu światu. Broni nierozerwalności małżeństwa nie rozdzielając praktyki duszpasterskiej od nauki wiary. 
?
??
10 grudnia 2014, 09:59
Niech Ci Bóg błogosławi
M
ministrant
10 grudnia 2014, 10:04
Dziękuję.
M
ministrant
9 grudnia 2014, 19:16
Nie mam zamiaru uznawać żadnych decyzji przyszłorocznego synodu. Czytałem ostatni wywiad papieża Franciszka. Po lekturze tego wywiadu wiem, że obecny papież nie wie co mówi. Co jest najgorsze on wogóle nie zdaje sobie z tego sprawy. Czeka nas schizma na 500-lecie reformacji[2017]. Najlepsza w tej sytuacji będzie szybka abdykacja papieża Franciszka o co należy się modlić.
K
Kajtek
9 grudnia 2014, 19:24
Nie przejmuj się młody musimy cierpliwie przeczekać ten dziwny pontyfikat. Następny papież będzie na pewno lepszy i cofnie wszystkie ''reformy" Franciszka. PS. Gdyby kardynałowie na konklawe 2013 wybrali kardynała Angelo Scolę nie byłoby dziś całego tego zamieszania i niepokoju doktrynalnego.
M
ministrant
9 grudnia 2014, 19:26
Też tak myślę. 
C
celebrans
9 grudnia 2014, 20:25
Drogi Ministrancie, Po pierwsze, chyba niie umiesz czytać, skoro komentujesz tekst dokumentu SEKRETARIATU GENERALNEGO SYNODU BISKUPÓW, przywołując jakiś ostatni wywiad z papieżem (gdzie? z kim?) i wyciągasz dziwne wnioski. Po drugie, jeśli faktycznie jesteś ministrantem, chcąc się modlić o abdykację papieża, to powinieneś od razu zaprzestać służenia do Mszy św. W każdej wszak Mszy św. kapłan w imieniu wszystkich zgroam dzonych modli się za papieża... Bądź konsekwentny więc albo... w ogóle zmień wyznanie, bo to co piszesz na pewno katolickie nie jest.
M
ministrant
9 grudnia 2014, 20:36
Dziękuję za dobre rady. To papież wypowiada bzdury po różnych gazetach a nie ja. Wielu kapłanów w Polsce myśli to samo co ja tylko tego głośno nie powiedzą. Pozdrawiam.