REM krytykuje media za styl relacji ws. krzyża

"Zawieszenie tablicy na fasadzie Pałacu Prezydenckiego jest wydarzeniem niebywałym i niespotykanym w cywilizowanym świecie. W celu uczczenia największej w historii Polski katastrofy, w której zginął Prezydent RP wraz z najważniejszymi osobami w państwie nowe władze w tajemnicy i bez konsultacji społecznych a nawet bez konsultacji z rodzinami ofiar wieszają mini tablicę. Bez obecności głowy państwa, bez kompani reprezentacyjnej WP. W ciszy, ukradkiem, pokątnie. Niegodnie. Władza stawia Naród przed faktami dokonanymi. Przypomina to najmroczniejsze czasy stalinizmu w PRLu. Co osiągnie władza tą demonstracją pogardy? Napewno zwiększy się liczba obrońców Krzyża. Ludzie zaczną się jednoczyć, bo dziś obrażeni zostali tak naprawdę wszyscy. Nawet wcześniej podzielone w tej sprawie rodziny ofiar dziś mówią jednym głosem: Hańba, czarny dzień dla Polski, wstyd dla majestatu państwa. Pod Krzyżem właśnie gormadzą się tysiące Polaków. Podobnie jak codziennie tysiące warszawiaków gromadzą się pod setkami Krzyzy i kapliczek rozproszonymi po całej Stolicy. Pod Krzyżem Smoleńskim w dniach żałoby narodowej gromadziły się setki tysiecy rodaków. Czy teraz uda się zabić tę przestrzeń narodowego skupienia i modlitwy poprzez ustawienie w tak niegodny i haniebny sposób gdzieś na boku mini-tabliczki? Nie. Witamy więc na froncie. Na froncie walki o Krzyż, wiarę, a może przede wszystkim Polskość. Nadzieją może napawać tylko fakt, że zwyciezca tej walki może być tylko jeden."

Przypominając świętych, którzy dokonywali ewangelizacji przy pomocy mediów. o.Kopyto zwrócił uwagę, iż prekursorem w tej dziedzinie był św. Franciszek Salezy, biskup i Doktor Kościoła, żyjący na przełomie XVI i XVII wieku. Przekazywał on orędzie Ewangelii za pomocą tekstu, ulotek i broszur. Natomiast siłę środków społecznego przekazu doskonale znał także polski święty – Maksymilian Maria Kolbe, który znakomicie wykorzystywał je w ewangelizacji – przypomniał o. Kopyto. Również Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej tworzą i wykorzystują media do pracy misyjnej i ewangelizacyjnej. Zakonnicy wydają m.in. dwumiesięcznik „Misyjne Drogi”, drukowany w 30 tys. egzemplarzy.

Święty Krzyż: modlitwa w intencji dziennikarzy W liturgiczne wspomnienie św. Franciszka Salezego – patrona dziennikarzy, modlono się dziś w sanktuarium na Świętym Krzyżu w intencji dziennikarzy i redaktorów oraz wydawców polskich mediów. Do czasu obrony Jasnej Góry przed Szwedami było to główne miejsce pielgrzymkowe w Polsce. Podczas Mszy św. w kościele Świętej Trójcy, ojciec Damian Kopyto – rzecznik prasowy świętokrzyskich oblatów – podziękował w homilii dziennikarzom, redaktorom i wszystkim ludziom mediów, którzy promowali najstarsze polskie sanktuarium, a także posługę Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. Zakonnik przypomniał, że już papież Pius XII w encyklice o kinematografii, radiu i telewizji powiedział, iż media są darem Bożym i można je wykorzystać w różny sposób i przy ich pomocy można budować królestwo światłości.

"czy środowisko dziennikarskie ma być z siebie dumne - gdy media polskojęzyczne robią za piatą kolumnę ?"

"...ogłupianie telewidzów swoja droga bieży przed kamerą sami swoi i swoi klakierzy..."

"...on ani z roli ani też z soli jedynie z tego co szef pozwoli..."

"...i dziś dziennikarskie mendy żyć nie mogą bez komendy..."

"...nie tyle uczciwa tudzież zbożna praca... ile szczekanie na Boga popłaca..."

"mogłoby dojść do bezrobocia na medialnym parnasie... gdyby ogłosić dzień bez kłamstwa w polskojęzycznej prasie..."

"nazywajmy rzeczy całkiem prosto z mostu... za pieniądze kłamią lub milczą po prostu..."

"prawdziwa cnota krytyk sie nie boi.... o ile wcześniej cnoty ktoś nie zgnoi"

"litość i trwoga, kiedy zaczyna z Bogiem Wszechmocnym dziennikarzyna ..." /.../

 Niestety Marek K  ma racje. Nie slyszalam nie czytalam tej wiadomosci (komunikatu) dzisiaj nigdzie wiecej(tylko DEON)

szkoda ze  i tak go nikt prawie nie uslyszy bo te srodki przekazu raczej nie beda jej publikowac :/

 Nareszcie!Lepiej pozno niz wcale( taki rozsadny glos).