Rzecznik KEP: chciałbym, by w naszych mediach obecna była wizja Kościoła, który stoi w prawdzie

Chciałbym bardzo, by w naszych mediach obecna była wizja Kościoła, który stoi w prawdzie, który mówi o swojej rzeczywistości, zarówno tej pozytywnej, jak i tej trudniejszej, bolesnej – powiedział nowy rzecznik Konferencji Episkopatu Polski, o. Leszek Gęsiak SJ w komentarzu dla KAI. Rzecznik zachęca wszystkich do współtworzenia takiego właśnie obrazu Kościoła w różnych przestrzeniach medialnych.

O. Gęsiak w komentarzu dla KAI nawiązał do niedawnego Zebrania Plenarnego KEP, podczas którego poruszany był m.in. temat mediów i wizerunkowej misji Kościoła. Podkreślił znaczenie nowych środków przekazu, a zwłaszcza mediów społecznościowych. „Tam wszędzie młodzi ludzie są obecni. Oni tworzą tę rzeczywistość. Oni są autorami tych przekazów medialnych, które pojawiają się na każdym kroku i są doskonałym uzupełnieniem dawnego, tradycyjnego świata medialnego, który znamy pod postacią radia i telewizji” - powiedział. Zwrócił uwagę, że dziś ta właśnie przestrzeń jest olbrzymim polem do ewangelizacji.

Podkreślił też, że możliwości ewangelizacji w tych przestrzeniach jest wiele. - Myślę, że to jest także okazja, byśmy zobaczyli, że Kościół jest bardzo złożoną rzeczywistością, że to nie tyko hierarchia, to nie tylko biskupi, to nie tyko księża proboszczowie, ale to cały Lud Boży, który tak naprawdę stanowi jedną wspólnotę Kościoła. A zatem, jeżeli chcemy o tym Kościele mówić, jeżeli chcemy, by był on obecny w przestrzeni medialnej, to musimy pamiętać, że ten Kościół to nie tylko złe, słabe, trudne i czasami nierozwiązywalne problemy. To także wiele pozytywnych elementów. To także wielu dobrych ludzi, którzy od rana do wieczora, w różnych miejscach świata, czasem z wielką pokorą, w ciszy i bez obecności kamer, wykonują niesamowitą, gigantyczna pracę na rzecz ewangelizacji i dobra Kościoła – powiedział rzecznik KEP.

Na zakończenie wyraził nadzieję, że w mediach obecny będzie Kościół, „który mówi o swojej rzeczywistości, zarówno tej pozytywnej, jak i tej trudniejszej, bolesnej”. - Zachęcam wszystkich do tego, byśmy ten wspólny obraz medialny na wszystkich możliwych płaszczyznach elektronicznych i tradycyjnych mogli tworzyć – podkreślił.