Prezydent Szwajcarii spotka się z Franciszkiem

Prezydent Konfederacji Szwajcarskiej Johann Schneider-Ammann będzie obecny 6 maja na uroczystym zaprzysiężeniu nowych rekrutów Gwardii Szwajcarskiej. Nazajutrz spotka się z Franciszkiem, a następnie z sekretarzem Stolicy Apostolskiej ds. stosunków z państwami abp. Paulem Richardem Gallagherem.

Komunikat rządu szwajcarskiego informuje, że w czasie oficjalnych rozmów w Watykanie szef państwa poruszy tematykę migracji do Europy, poszukiwania pokoju na Bliskim Wschodzie oraz zapobiegania ekstremizmom związanym z przemocą. Omówi też stan stosunków między Szwajcarią a Stolicą Apostolską oraz sytuację Kościoła rzymskokatolickiego i innych wspólnot religijnych w tym kraju.

W czasie audiencji u papieża prezydentowi towarzyszyć będzie m.in. I wiceprzewodnicząca parlamentu tego kraju Christa Markwalder.

Johann Niklaus Schneider-Ammann ma 64 lata, był przedsiębiorcą, w latach 1999-2010 deputowanym do Rady Narodu (izby niższej parlamentu szwajcarskiego), a od 1 listopada 2010 - członkiem Szwajcarskiej Rady

Federalnej (zbiorowe ciało kierownicze kraju). Swój urząd głowy państwa pełni - zgodnie z konstytucją - przez rok, od 1 stycznia br.

Gwardia Szwajcarska służy papieżom od 1506 r. Obecnie liczy 110 członków. Mogą do niej kandydować wyłącznie młodzi katolicy szwajcarscy w wieku 19-30 lat, którzy w swoim kraju muszą najpierw odbyć służbę wojskową. W Watykanie służą co najmniej 25 miesięcy, a zaprzysiężenie rekrutów odbywa się rokrocznie 6 maja na pamiątkę tzw. "sacco di Roma", czyli splądrowania Rzymu przez wojska cesarza Karola V w dniu 6 maja 1527 r. Zginęło wówczas 147 szwajcarskich żołnierzy, broniących Klemensa VII (1523-1534).

Obecnie większość rekrutów zobowiązuje się do służby w Gwardii Szwajcarskiej na dwa lata. Gwardziści odpowiadają za osobistą ochronę papieża oraz kontrolują wejścia do Watykanu. Domu św. Marty, w którym mieszka papież, strzegą częściowo gwardziści, a częściowo żandarmi watykańscy.