Świąteczne życzenia o. Wojciecha Ziółka SJ

Wspaniała gestykulacja - prawie jak rap, (w zakończeniu powinno jednak nastąpić spożycie opłatka).  Obawiam się, że enigma treści (np. to samo powinno sie odnieść do Pana Boga) pozwoli usprawiedliwić moją  intelektualną małość. Super, że ważne jest jednak serce!

Dziękuję za próbę nazwania tej rzeczywistości która dotyka głębi. Dla mnie  słuchającej życzeń - wypowiedź Ojca jest takim przetarciem szlaku i inspiracją do swojej osobistej refleksji świątecznej.

w podzięce za życzenia; wiecerza wigilijno „Mamo moja to sianko na stole Wasom dobrociom pochnie Mamo moja juz się gwiazdka złoto zapoliła w oknie. Mamo grule śpiywajom na blachak śpiewke wrzącom Matusiu, kwaśnica z grzybami i kapusta z grochem pochniąco. Widzicie moi piykni, snopek rychlika godnie w kąciku wąsami ruso, ojciec biołe opłatki w kwordej gości krusom. Mamo moja wiecerzojmy godnie, po góralsku, a jo na ostatku dajem Wom ten wiyrsyk napisany sercem na biołym opłatku”. F. Bachleda-Księdzulorz

dziękuję.