Wenezuela: możliwa mediacja Watykanu?

(fot. EPA/MIGUEL GUTIERREZ)
KAI / kn

Ewentualny udział Stolicy Apostolskiej w nawiązaniu rozmów między rządem a opozycją w Wenezueli byłby pożądany, ważny i miałby ogromną wartość dla ich dialogu - stwierdził kard. Jorge Urosa Savino.

Arcybiskup Caracas dodał jednak, że to strony konfliktu będą musiały same zdefiniować zakres tego dialogu, bo nie jest to rolą Kościoła. "Musi być sposób, program. Istnieją elementy i warunki, które trzeba ustalić, ale to nie Kościół je określi" - zaznaczył purpurat.

Słowa hierarchy padły po tym, jak prezydium wenezuelskiego episkopatu wydało deklarację zatytułowaną: "W duchu odpowiedzialności za pokój i demokratyczną przyszłość Wenezueli". Biskupi podkreślają w niej, że źródłem obecnego kryzysu są dążenia władz, by wprowadzić w kraju system totalitarny.

Kard. Urosa Savino wskazał, że deklaracja biskupów to "wezwanie wszystkich podmiotów politycznych, a szczególnie rządu, który określa działania kraju, do niezbędnego zrewidowania aktualnej polityki i postaw, tak aby prowadziły one do normalizacji życia społecznego i politycznego w Wenezueli".

Arcybiskup stolicy Wenezueli przypomniał, że Kościół nie identyfikuje się z żadną opcją polityczną. "Mamy własną niezależność i autonomię. Podejmujemy działania jako Wenezuelczycy i pasterze ludu Bożego. Chcemy bronić praw, dobrobytu i życia Wenezuelczyków. Dlatego też naszym celem jest nawoływanie do koniecznego oczyszczania zarówno siebie samych, jak i innych. Odrzucamy też wszelką przemoc, jak to wyraziliśmy w komunikacie" - powiedział kard. Urosa Savino.

W podobnym tonie wypowiedział się abp Diego Rafael Padrón Sánchez. Przewodniczący wenezuelskiego episkopatu podkreślił, że główną przyczyną kryzysu była próba wprowadzenia tzw. "Planu ojczyzny", za którym stał jeszcze zmarły prezydent Hugo Chávez. "W planie tym ukryto promocję totalitarnego systemu rządzenia, podając w wątpliwość wszelkie doświadczenia demokratyczne" - powiedział abp Padrón Sánchez.

Sytuacja w Wenezueli jest bardzo trudna. Od początku protestów antyrządowych, które wybuchły tam 12 lutego, zginęło już 39 osób. Trwają zabiegi dyplomatyczne w celu rozpoczęcia tam dialogu między rządem a opozycją. Duży nacisk kładą na to m.in. Stany Zjednoczone i Unia Narodów Południowoamerykańskich, której delegacja zakończyła 27 marca wizytę w Wenezueli.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wenezuela: możliwa mediacja Watykanu?
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.