Włochy: korytarze humanitarne koniecznością

(fot. Jazzmany / shutterstock.com)
ml

Europa nie może odkładać w nieskończoność decyzji o otwarciu korytarzy humanitarnych. W Światowy Dzień Uchodźcy przypominają o tym organizacje i stowarzyszenia niosące pomoc migrantom we Włoszech, w tym jezuickie Centrum Astallii, Wspólnota św. Idziego i Caritas Włoch.

Wskazują jednocześnie, że dzisiejszy dzień powinien nazywać się "Dniem walki z obojętnością". Liczba ludzi zmuszonych do opuszczenia swych domów w wyniku wielu konfliktów na świecie osiągnęła w minionym roku rekordowy poziom - 65,3 mln.
Rzymska Wspólnota św. Idziego, która w minionym tygodniu dzięki korytarzom humanitarnym sprowadziła do Włoch kolejną grupę uchodźców z Syrii, Iraku i Afryki, podkreśla, że tę opcję pomocy powinny poprzeć i promować rządy wszystkich państw UE. Korytarze humanitarne gwarantują bowiem nie tylko bezpieczną podróż, ale zadają bolesny cios handlarzom żywym towarem i przemytnikom, którzy na ludzkim nieszczęściu zbijają majątek. Tylko w tym roku w otchłaniach morskich zginęło co najmniej 3 tys. osób, które tą drogą próbowały dostać się do Europy. 
Warto przypomnieć, że dzięki korytarzowi humanitarnemu w ubiegłym tygodniu do Rzymu dotarło kolejnych dziewięciu uchodźców, których Papież Franciszek wziął pod opiekę.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Włochy: korytarze humanitarne koniecznością
Komentarze (1)
DS
Dariusz Siodłak
21 czerwca 2016, 13:13
Priorytetem jest korytarz Watykan - Argentyna. Mogę nawet wspomóc materialnie to dzieło.