Bez nóg pokonała słynny szlak, przez który prowadzi prawie trzy tysiące schodów

Na instagramie, cztery lata po wypadku, pisze, że mogłaby cały czas zastanawiać się, dlaczego do tego doszło. Jednak wybrała inaczej, postanowiła żyć i... chodzić po górach.

Mandy Horvath ma 24 lata, obie nogi straciła w wyniku wypadku, kiedy wpadła pod pociąg. Mimo niepełnosprawności pokazuje, że można czerpać z życia pełnymi garściami. Podkreśla, że "żyje swoim życiem, jak każdy inny". Bardzo chciałaby otworzyć restaurację, w której zatrudniłaby osoby takie jak ona, które przeszły amputacje kończyn.

Pomimo niepełnosprawności postanowiła spełniać swoje marzenia i chodzić po górach. Tak zdobyła popularny szlak "Święty Graal kardio" w Kolorado w USA, po którym wspięła się na wysokość 600 metrów tylko za pomocą rąk. Przyznaje, że nie przygotowywała się fizycznie do tego przedsięwzięcia.

Na Instagramie opublikowała krótki film, na którym możemy zobaczyć, jak tego dokonała. Miała do pokonania prawie 3 tysiące drewnianych schodów. Napisała: "jestem bardzo wdzięczna za moje życie i możliwość pokazania, że było to możliwe".

To nie pierwsza taka wyprawa, Mandy odwiedziła także Pikes Peak, które znajduje się na wysokości 4302 m n. p. m. Zajęło jej to cztery dni, w tym trzy dni nocowania na kempingach.

Chcesz podzielić się z nami podobną inspirującą historią? Napisz na redakcja@deon.pl.