Eektroniczny podpis czy "zaufany profil"?

Wysyłając dokument za pomocą swojego "zaufanego profilu", nie będzie trzeba iść do urzędu (fot. David Reber's Hammer Photography / flickr.com)
PAP - Nauka w Polsce / slo

Za kilka miesięcy osoby pragnące załatwiać sprawy urzędowe przez internet nie będą musiały kupować elektronicznego podpisu. Zastąpi go "zaufany profil", czyli konto w specjalnie utworzonej bazie, za które nie trzeba będzie płacić. Projekt przygotowuje MSWiA.

Projekt "zaufany profil" ma ułatwić kontakt obywatelom z instytucjami administracji publicznej w załatwianiu urzędowych spraw - powiedział PAP radca ministra departamentu informatyzacji MSWiA Adam Kuczkowski. Zamiast fatygować się osobiście z dokumentami i własnoręcznym podpisem do urzędu, będzie można to zrobić przez internet w domu - zaznaczył.

Warunkiem korzystania "zaufanego profilu", który de facto w kontaktach z urzędem może być używany jak własnoręczny podpis, jest posiadanie konta na ePUAP, czyli w bazie ministerstwa. Umożliwia ono komunikację z urzędami. Użytkownik konta na ePUAP może poprosić np., aby zamiast otrzymywać dokumenty z urzędu skarbowego tradycyjną pocztą, mógł je dostawać w formie elektronicznej na swoje konto.

Osoba z dokumentem tożsamości będzie musiała pójść do tzw. punktu potwierdzenia, gdzie wyznaczony urzędnik stwierdzi, czy dane, które taka osoba umieściła na swoim koncie ePUAP, są zgodne z danymi w jego dokumencie. - Jeśli okaże się, że tak, wtedy profil takiej osoby będzie zaufany. Dokumenty wysyłane z tego konta będą traktowane, jako podpisane przez właściciela konta - powiedział Kuczkowski.

DEON.PL POLECA


Tzw. punkty potwierdzenia będą mieściły się w oddziałach ZUS-u, urzędach skarbowych oraz w niektórych urzędach wojewódzkich. Ma ich być kilkaset w całym kraju. Informację, gdzie dokładnie będą się znajdowały, będzie można znaleźć na stronach internetowych MSWiA. Kuczkowski zapewnił, że wszystkie czynności związane z profilem powinny być wykonywane przez już zatrudnionych urzędników.

Kuczkowski zwraca jednak uwagę, że podpis elektroniczny można używać na całym świecie, a "zaufany profil" jest stworzony tylko do kontaktu na linii obywatel-administracja państwowa. Podkreślił, że powstał z myślą zarówno o obywatelach, jak i pracownikach administracji publicznej, którzy załatwiają sprawy między sobą.

Do wdrożenia projektu potrzebne jest jeszcze przyjęcie trzech rozporządzeń. Jednak, jak przewiduje Kuczkowski, jeśli nie zdarzy się nic niespodziewanego "zaufany profil" zacznie działać pod koniec roku.

PAP - Nauka w Polsce

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Eektroniczny podpis czy "zaufany profil"?
Komentarze (1)
Patryk Stanik
31 sierpnia 2010, 09:36
 Literówka w tytule.