Weekendowy przegląd filmowy

Niesamowite widowisko taneczne, całkiem nowe wcielenie Daniela Craiga i francuska komedia romantyczna porównywana do kultowej "Amelii" - to tylko trzy najciekawsze propozycje filmowe na ten weekend.

Tancerzy filmowały specjalne kamery, poruszające się w ślad za artystami po scenie na dwóch platformach, nagrywając pojedynczych tancerzy, jak i panoramicznie - całe układy choreograficzne. Dzięki zastosowaniu takiego sposobu rejestrowania, możliwe stało się oglądanie jednocześnie całych scen oraz indywidualnego tańca. Jest to niezwykle ważne i cenne, ponieważ w zespole Piny każdy tancerz to indywidualna osobowość, kreowana i wydobywana przez artystkę na scenie w poszczególnych spektaklach.

Film stał się wielkim wydarzeniem tegorocznych festiwali w Berlinie i Nowe Horyzonty we Wrocławiu, jest również niemieckim kandydatem do Oscara.

Gorąco polecamy!

Film jest adaptacją izraelskiego filmu z 2007 roku pt. "Ha-Hov“. Historia rozpoczyna się w 1997 roku, kiedy do byłych agentów Mossadu, obecnie na emeryturze - Rachel (Mirren) i Stefana (Wilkinson) dociera szokująca informacja o ich byłym współpracowniku Davidzie (Hinds). Cała trójka od lat podziwiana była przez obywateli Izraela za sprawą misji przeprowadzonej w 1966 roku, kiedy trójka ta wytropiła nazistowskiego zbrodniarza Vogela (Christensen) w Berlinie Wschodnim. Przy ogromnym ryzyku i znacznych osobistych kosztach misja zakończyła się sukcesem. Tak przynajmniej się wydawało. Napięcie w filmie buduje się na przecięciu dwóch linii czasu, z zadziwiająca akcją i wychodzącymi na jaw nieoczekiwanymi faktami.

Patrząc na fabułę "Długu", można pomyśleć, że najbardziej logiczne byłoby, gdyby był to klasyczny film akcji. John Madden wybrał inną drogę. W jego dziele liczy się przede wszystkim dramat człowieka i konsekwencje ponoszone po podjęciu decyzji. Reżyser więcej czasu poświęca poszukiwaniu przez bohaterów własnej tożsamości i ich walce z uczuciami, niż samej akcji porwania. Rozkładając akcenty inaczej, niż moglibyśmy się tego spodziewać, sprawia, że to jednostka, a nie idea znalazła się w samym centrum uwagi w jego filmie.

Dług polecamy wszystkim, którzy cenią sobie inteligentnie napisany scenariusz i naprawdę dobrze zrobiony film.

Podejrzewany o zbrodnię mąż i ojciec zabitych nadal żyje, a Willa oraz zaprzyjaźnioną z ofiarami sąsiadkę (Naomi Watts - "Mulholland Drive", "The Ring 1-2", nominacja do Oscara za "21 gramów") prześladuje przeczucie, że nie wszystkie poszlaki zostały odpowiednio zbadane. Próbując dopasować do siebie poszczególne elementy krwawej układanki, Will odkryje, że historia poprzedniego lokatora jego domu jest równie przerażająca, jak to, co może spotkać kolejną rodzinę, która znalazła w nim schronienie...

Fabuła nieco przypomina "Innych" z Nicole Kidman w roli głównej, ale w rzeczywistości poraża jeszcze bardziej. Daniel Craig po raz pierwszy ma tutaj okazję popisać się w pełni swoim aktorstwem, gdyż do tej pory angażował się w zdecydowanie bardziej sensacyjne przedsięwzięcia.

Finezyjna francuska komedia z Isabelle Carré (Schronienie, Prywatne lęki w miejscach publicznych) i Benoît Poelvoorde (Nic do oclenia, Coco Chanel).

Hasło promocyjne przyrównujące "Przepis na miłość" do "Amelii" ma w sobie dużo z prawdy. Film Jean-Pierre'a Amérisa dorównuje produkcji z 2000 roku urokiem i ciepłym przesłaniem. Jeśli ktoś ma ochotę zobaczyć w ten weekend piękny film o miłości, to zdecydowanie powinien wybrać tę pozycję.

Entuzjastycznie przyjęta przez amerykańskich krytyków tragikomedia o rozczarowanym życiem prawniku, który podejmuje się funkcji trenera szkolnej drużyny zapaśniczej. Wkrótce odkrywa w niej kandydata na przyszłego mistrza, ale na drodze staje mu matka chłopaka, która postanawia wykorzystać sukces syna do własnych celów.

"Wszyscy wygrywają" to film o poważnych sprawach - o zasadach, lojalności, prawdzie, kłamstwie, miłości i pieniądzach - opowiedzianych w sposób lekki i niebanalny. Z subtelnym humorem i pozytywnym wydźwiękiem.