Kleryk i jego mama szyją maseczki ochronne
W pomoc potrzebującym zaangażował się niezwykły zespół. Kleryk Mateusz oraz jego mama postanowili wspólnie zrobić coś dobrego.
Mateusz jest klerykiem WSD św. Cyryla i Metodego w Krakowie. „Wielu ludzi dziś potrzebuje maseczek, które mają ich chronić przed zakażeniem koronawirusem. Rodzice wiele razy powtarzali mnie i bratu, że wszystko do człowieka wraca. Kto sieje dobro, zbiera dobro. Faktycznie tak się dzieje” – mówi kleryk Mateusz.
Jego mama, zapytana o to, jak pracuje jej się z synem, odpowiada:
„Bardzo mi pomaga. Dzielimy się szyciem. Dzięki jego pomocy praca idzie szybciej. Mateusz szył już jako dziecko. Nie muszę się martwić, czy zrobi to dobrze. Staraliśmy się z mężem przekazać naszym synom oprócz wartości i wiary, również umiejętności pomagające w życiu. Jako matkę cieszy mnie, że mogę ze swoimi dziećmi pomagać ludziom, że moi synowie robią to sami z siebie” – mówi mama Mateusza.
WSD św. Cyryla i Metodego w Krakowie przygotowuje kleryków do pracy i posługi w Stanach Zjednoczonych. Jest częścią polonijnego dzieła założonego w 1885 roku w Orchard Lake, w stanie Michigan, przez ks. Dąbrowskiego. Więcej na jego temat można dowiedzieć się tutaj>>
W szycie maseczek zaangażowało się wiele osób i środowisk. Poniżej publikujemy zdjęcia przedstawiające Siostry kanoniczki Ducha Świętego de Saxia, angażujące się w pomoc dla bezdomnych i potrzebujących:
Skomentuj artykuł