Ta rodzina adoptowała dziewczynkę bez rąk i nóg [WIDEO]

- Mieć ją w swojej rodzinie to dla nas wielkie błogosławieństwo. Dzięki niej każdy z nas stał się lepszym człowiekiem - podkreślają szczęśliwi rodzice.

Adrianne i Jason Stewartowie adoptowali małą Marię, która od 6. miesiąca życia przebywała w filipińskim sierocińcu dla dzieci specjalnej troski.

Stewartowie mają już dwie biologiczne córki i jednego adoptowanego syna z Filipin. Rodzice podkreślają, że trzyletnia dziewczynka daje im o wiele więcej niż są w stanie jej kiedykolwiek ofiarować.

- Dziewczynka jest pełna radości i światła i jest inspiracją dla wszystkich, którzy ją spotykają. Nie jest inna od reszty dzieci. Może robić wszystko to, co one, tylko w trochę inny sposób - mówi Adrianne.

- Kiedy spotkaliśmy naszą córkę, wiedzieliśmy, że nie jesteśmy wystarczająco dobrze wykwalifikowani i przygotowani na dziecko takie jak ona, urodzone bez rąk i nóg, ale wiedzieliśmy też, że możemy ją pokochać i że tylko to się tak naprawdę liczy - napisała Adrianne na Facebooku.

- Mieć ją w swojej rodzinie to dla nas wielkie błogosławieństwo. Dzięki niej każdy z nas stał się lepszym człowiekiem. Nauczyła nas odnajdować radość w małych rzeczach, nie smucić się czy nie być rozczarowanym z powodu tego, czego nie mamy, i nie traktować jako oczywistości tego, co mamy. Najważniejszą rzeczą, której nas nauczyła, jest to, że każdy z nas może więcej, niż mu się wydaje - podkreślają rodzice Marii.