Szukasz inspirujących, kobiecych katolickich treści? Odwiedź te siedem miejsc na Instagramie

Siedem kobiet w różnym wieku. W centrum ich życia jest Bóg i chcą się tym dzielić ze światem. Na ich profilach jest mnóstwo inspirujących myśli skłaniających do refleksji, nie tylko związanych z wiarą. Wyróżnia je przede wszystkim uważność i subtelność.

Studentka pielęgniarstwa, żona i mama, katechetka, licealista, autorka scenariuszy. Są bardzo różne, ale łączy je jedno - o swoim życiu opowiadają na Instagramie. Ich profile nie należą do tych topowych, obserwowanych przez tysiące fanów, są raczej małe, a ich właścicielki - zaangażowane w dialog ze swoją społecznością.

Studiuje pielęgniarstwo, pisze wiersze

Szalona, pozytywna studentka pielęgniarstwa - to Julia, która prowadzi konto @rzymska.katoliczka. Pokazuje na nim Boga w codziennym życiu i dzieli się swoimi przemyśleniami. Na jej profilu można też znaleźć pisane przez nią wiersze, cytaty z Pisma Świętego oraz myśli inspirujących ludzi. Julia mieszka w Krakowie, lubi uczyć się języków obcych, czytać książki i słuchać muzyki.

"Przychodzi taki moment, kiedy wie się, że skończony człowiek nie wypełni nieskończonego pragnienia miłości. Jesteśmy tacy sami, jak nasi prarodzice - chcemy poznawać, ale nie wiemy, czego szukamy. Tęsknimy do przestrzeni, w której byliśmy, zanim postanowiliśmy odejść. Serce bardzo dobrze wie, że jego miejsce jest przy Tym, który je stworzył, więc nigdy nie będzie spokojne pośród półśrodków świata" - pisze Julia w jednym z wpisów.

Bóg w codzienności, Ewangelia w życiu

Bóg w codzienności - to temat, którym na swoim profilu zajmuje się Natalia. Prowadzi profil @przekroczycsiebie. Jest mamą, żoną, pielęgniarka mieszkającą w Anglii i cieszy się, że może pomagać innym. Na Instagramie dzieli się swoimi przygodami, organizuje modlitwy o dobrego męża i żonę, wspiera też różne katolickie inicjatywy i zaprasza do tego swoich obserwatorów.

Na profilu Natalii znajdziemy też krótkie i osobiste rozważania Pisma Świętego.

"Syn marnotrawny wcale nie wraca do domu nawrócony, ze skruchą w sercu i tęsknotą za synostwem. Wraca, bo jest głodny, z ułożoną w głowie formułką. (...) Ile razy mam tak, że wracam do Niego dla lepszego samopoczucia, żebym już nie była taka smutna... Idę do spowiedzi, żeby mi ulżyło, a nie tęsknię do powrotu, do bycia córką..." - pisze w jednym z postów.

Kobiecość, seksualność, trudne tematy

Na profilu Marysi kryje się dużo kobiecości. Marysia z @mariawampowie studiuje nauki o rodzinie, a Instagram służy jej do przekazywania konkretnej wiedzy na temat seksualności i rodziny. W centrum jednego i drugiego jest dla niej Bóg. Marysia jest szczera ze swoimi obserwatorami i nie boi się podejmować trudnych tematów. Opowiada o tym, jak żyła kiedyś i jak zmieniło się jej życie po nawróceniu.

"Ostatnio się bałam, że stracę wiarę. Jakoś tak myślałam o tych wszystkich ludziach, którzy odeszli z Kościoła, a kiedyś byli gorliwymi jego członkami. (...) O moich ciemnościach, różnych zwątpieniach dotyczących życia po życiu. I co? I mam głębokie przekonanie, że moja wiara nie należy do mnie. Że to jest od czterech lat coś jak mózg - bez niego nie przeżyjesz" - szczerze dzieli się instagramerka.

Miłość i teologia, czyli z życia katechetki

Wiola jest katechetką. A poza tym - żoną i matką. Na swoim kolorowym, instagramowym profilu Teologiczna Wiola (@love_theology) przedstawia ciekawostki teologiczne i swoje życie z Bogiem. Dzieli się w przystępny sposób teologiczną wiedzą, udostępnia swoje przemyślenia i komentarze do fragmentów Pisma Świętego.

"Gdy się kłócimy, potem rozważamy te słowa, które kieruje św. Paweł do żon i mężów: żony niechaj będą poddane swym mężom. Mężowie, miłujcie żony. Chociaż czasem aż chce się powiedzieć: Ty powinieneś mnie miłować! A ty powinnaś mi być poddana! - to nie doprowadzi do rozwiązania problemu" - dzieli się we wpisie poświęconym małżeństwu.

Czyta Biblię codziennie i naprawdę to lubi

Gabrysia jest młoda, wrażliwa, kobieca i pokazuje boży lifestyle w delikatny sposób. Prowadzi profil o sympatycznej nazwie @pandy_to_koale Ma 17 lat i jest świadoma swojej wiary. Jej artystyczna dusza pomaga obserwującym dostrzec Boga w detalach. Zwykle pod zdjęciami zostawia krótkie, skłaniające do refleksji myśli. Publikuje też ulubione fragmenty Pisma Świętego i urywki codzienności.

"Biblię czytają tylko stare babcie - tak podsumowała 7-letnia Gabska. 17-letnia gabrila czyta Biblię od 2 lat codziennie. CODZIENNIE. Sama nie dowierza, że to część jej życia, że dała radę, że daje radę, że chce to robić; że sprawia jej to przyjemność" - opowiada swoim obserwatorom.

Duchowy lifestyle i twórcze przestrzenie

Ania, czyli Anka Musiał (@ankamusial) na swoim koncie tworzy klimat luzu i naturalności. Jak sama pisze, uprawia "duchowy lifestyle". Pokazuje życie we wspólnocie i udostępnia swoje wiersze. Prowadzi swój sklep internetowy oraz bloga. Pracowała jako aktorka, dziennikarka, autorka, reżyser. Jest autorką kilku scenariuszy sztuk teatralnych dla dzieci. Stworzyła własny teatr. Przez kilka lat byłam menadżerką swojego syna- Maćka Musiała.

"Dziś rano otworzyłam oczy i pomyślałam: żyję. Dawno tak nie miałam. Oddech to oczywista oczywistość. Nikt o nim nie myśli. Do chwili, gdy nie możesz go złapać. Wczoraj pojechałam prowadzić uwielbienie. Pełna energii. Rozstawianie sprzętu, radość ze spotkania z ekipą, radość z czasu, który zaraz będzie. I nagle wszystko odleciało... " - dzieli się.

Głosić chwałę z kubkiem kawy w dłoni

"Z kubkiem kawy w dłoni głoszę Jego chwałę oczekując, aż przyjdzie" - tak opisuje siebie w instagramowym bio Magda. Prowadzi konto @cudowniestworzona, utrzymane w tonacji brązu i sepii, pełne delikatności i podkreślonych detali. Publikuje inspirujące, krótkie myśli, często przyjmujące formę białych wierszy.

"On zna ciebie najlepiej, wie doskonale, z czym się zmagasz, z czym ci ciężko, co cię przerasta. Jestem przekonana, że spogląda na ciebie wzrokiem pełnym miłości. Wzrokiem, który mówi: wiem o wszystkim, lecz zapewniam cię, że moja miłość nie jest zależna od tego. (...) Czeka na ciebie w każdym konfesjonale. Czeka, by obdarzyć cię swoim miłosierdziem, by przytulić cię do serca, wlać pokój"