XII Reality Shopka Szoł w Krakowie

Shopka Jest Najważniejsza to nazwa ugrupowania, którego powstanie ogłosili w sobotę wieczorem ze sceny krakowskiego Teatru Groteska politycy i artyści.

Hasło programowe ugrupowania to "SJN dzieli naród" "SJN deklaruje, że będzie po wygranych wyborach uciskać przegraną mniejszość. Wierzymy, że nie znajdzie się nikt, kto chciałby należeć do uciskanej mniejszości. Liczymy dzięki temu na 100% oddanych ważnych głosów" - głosi manifest programowy SJN, który przedstawili prowadzący wieczór Ewa Godlewska i Sławomir Jeneralski. Zapewnili, że gdy SJN dojdzie do władzy "wszystko będzie za darmochę", a wiek emerytalny zostanie obniżony do 21 lat.

W Shopce zadebiutowali w sobotę Joanna Kluzik - Rostkowska, Stanisław Bury, Eugeniusz Grzeszczak i Adam Hofman. Publiczność zobaczyła na scenie m.in.: Tadeusza Cymańskiego, Andrzeja Derę, Beatę Kempę, Pawła Kowala, Jacka Kurskiego, Pawła Poncyliusza, Bogdana Pęka, Elżbietę Radziszewską, Joannę Senyszyn i Jerzego Wenderlicha.

Rzecznik PiS Adam Hofman wcielił się w Indianina z rezerwatu, który obserwuje rządy Tuska. "W swoim wigwamie wódz Tusk przydziela resort dla kumpla i przyjaciela, a że w tym nie ma żadnej logiki, może go objąć i Myszka Miki" - mówił Hofman. Europoseł Jacek Kurski przekonywał, że "Donald Tusk, co nie miał z kim już przegrać, teraz przegra z nami mówię wam".

Posłanka Elżbieta Radziszewska wychwalała wicepremiera Pawlaka: "Premier Pawlak, choć jest chłopem posługuje się palm topem, ma ipada, dwa smartphony, w samochodzie ma ksenony, hybrydowy silnik i jak nie 3G to wi-fi".

Szef klubu PSL Jan Bury przekonywał, że wierni wobec chłopów są tylko ludowcy. "Palikot Janusz dla rolnictwa ma swój plan marihuany łany oraz maku łan, Kaczyński o uprawy papryk martwi się, a Napieralski z rolnikami obiad je, Tusk na dożynkach czule ściska żytni chleb, a potem wszyscy wespół dadzą chłopom w łeb, bo każdy po wyborach ma już inny cel, a z chłopem tylko jest jak zawsze PSL" - śpiewał Bury do melodii "W Polskę idziemy".

Europoseł Tadeusz Cymański podsumował rządy PO słowami: "Jak z zielonej wyspy miał mieć Tusk wyniki. Zamiast tego mamy zielone orliki", a były minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski zauważył, że "wyspę tą słusznie zwą zieloną, zieloni są tu ludzie prości, a w kwestii prawa jest zielony nawet minister sprawiedliwości".

O tym, że najtrudniejszy bywa start śpiewali w trio lider PJN Paweł Kowal, Paweł Poncyliusz i Elżbieta Jakubiak ubrani w marynarskie stroje. "Dobry start jest tynfa wart/ i choć nam procentów brak/ nasz okręt to nie jest wrak" - nucili.

Posłanka do PE Joanna Senyszyn szukała pracy jako przewodnicząca episkopatu i zapewniała, że zadba, "by w każdej gminie było podobnie jak w Świebodzinie, niech się Chrystusy nam pną do góry wyższe niż nawet Pałac Kultury!". Obiecała, że krzyże porozwiesza na każdym kroku, bo "wszak wiadomo, że widok krzyża wszystkich Polaków do siebie zbliża".

Owacyjnie przyjęty został występ przewodniczącego Dzielnicy I Stare Miasto Bogusława Krzeczkowskiego, który zaprezentował m.in. nowe godło polskich piłkarzy na Euro 2012 czyli muchę w koronie i występ prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego, który po raz kolejny wystąpił w Shopce jako Krasnal.

W tekstach najczęściej powracały wątki: odejścia polityków z PiS, wzajemnych relacji w koalicji rządowej, kryzysu w UE i zapowiadanych przez rząd reform. "Ta część kongresu SJN jest częścią sprawozdawczą. Podsumowujemy to, co nam przeszkadzało, co nas uwierało i irytowało. Jeśli szczęśliwie doczekamy i ugrupowanie będzie się rozwijać, tak jak zakładamy, to za rok druga część kongresu - programowa. Postaramy się stworzyć program dla naszego kraju co najmniej do roku 2099" - powiedział dziennikarzom reżyser widowiska, dyrektor Teatru Groteska Adolf Weltschek.

Dodał, że występy polityków - sądząc po reakcjach widzów - spotkały się z entuzjazmem. "To dobra wróżba, że hasło, wokół którego chcemy zjednoczyć społeczeństwo czyli śmiech i walka śmiechem z idiotyzmami naszego życia to dobry kierunek" - mówił Weltschek, który razem z Małgorzatą Zwolińską i Jackiem Stankiewiczem był też autorem scenariusza.

Pierwsza Shopka Show odbyła się w 2001 r. W ciągu 12 lat jej twórcy napisali ponad 500 tekstów i jak twierdzą - treść tylko kilku z nich wywołała dyskusje.