Alberto Contador: Jestem niewinny

PAP/PR

Zwycięzca Tour de France Hiszpan Alberto Contador, zawieszony z powodu anormalnego wyniku testu antydopingowego, nie przyznaje się do winy i twierdzi, że zabroniony środek dostał się do jego organizmu przypadkowo wraz z jedzeniem.

"To przypadek zatrucia pokarmowego i ja jestem jego ofiarą" - powiedział Contador na konferencji prasowej w rodzinnym Pinto. Contador podkreślił, że chodzi o śladową ilość clenbuterolu (0,000 000 000 05 grama w mililitrze), który laboratorium w Kolonii wykryło w próbce jego moczu, pobranej w dniu przerwy w Tour de France.

Źródłem clenbuterolu miało być "mięso", które zjadł w przeddzień i w dniu kontroli. Żywność pochodziła z Hiszpanii, bo w hotelu w Pau, gdzie w tym czasie przebywał, były skargi na jakość jedzenia.

"Jest to wyjątkowy przypadek. Chodzi na pewno o błąd" - podkreślił trzykrotny zwycięzca Tour de France (2007, 2008, 2010). Dodał, że 26 sierpnia rozmawiał z lekarzami Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI), którzy przyznali, że może chodzić o "zatrucie pokarmowe".

Contador został w czwartek tymczasowo zawieszony przez UCI, która zapowiedziała, że dochodzenie w tej sprawie będzie prowadzić "jeszcze przez jakiś czas" razem ze Światową Agencją Antydopingową. Jeśli UCI uzna jego winę, Hiszpan może zostać zdyskwalifikowany i pozbawiony zwycięstwa w tegorocznym Tour de France.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Alberto Contador: Jestem niewinny
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.