Asseco Prokom rusza na podbój Euroligi

Wieczornym meczem Olympiakosu Pireus - Real Madryt rozpoczyna się 53. sezon Euroligi koszykarzy. Asseco Prokom Gdynia zainauguruje rozgrywki w środę, wyjazdowym meczem z Chimki Moskwa. Mistrz Polski w prestiżowych rozgrywkach wystąpi po raz siódmy z rzędu.

Otwierający sezon mecz w Pireusie został wybrany na inaugurację nieprzypadkowo - to samo spotkanie otwierało najbardziej prestiżowe rozgrywki o europejskie puchary dziesięć lat temu. W 2000 roku minimalnie lepszy był Real, który wygrał 75:73. W sezonie 2010/2011 obydwie drużyny, które na tytuł czekają od ponad dziesięciu lat są zaliczane do grona faworytów. Real drugi sezon z rzędu prowadzi utytułowany Włoch Ettore Messina, którego zadaniem jest powtórzenie ostatniego sukcesu w tych rozgrywkach - mistrzostwa z 1995 roku. Pireus do wyczekiwanego od 1997 roku tytułu najlepszej ekipy Starego Kontynentu ma doprowadzić doświadczony Serb Dusan Ivkovic.

Apetyt na powtórne wygranie rozgrywek ma Regal FC Barcelona. O odzyskaniu prymatu marzą trzy najlepsze zespoły ostatnich lat: Panathinaikos Ateny (mistrz 2007 i 2009) z trenerem Zeljko Obradovicem, który jako jedyny szkoleniowiec triumfował w Eurolidze siedem razy, CSKA Moskwa (mistrz 2006 i 2008) oraz Maccabi Tel Awiw (mistrz 2004 i 2005).

Asseco Prokom Gdynia wystąpi w elicie po raz siódmy z rzędu. O powtórzenie sukcesu z minionego sezonu - ćwierćfinału będzie niezwykle trudno, bo już w pierwszej fazie meczów grupowych Asseco czeka trudne zadanie. Rywale w grupie A są bardzo wymagający: w drużynie mistrza Hiszpanii Caja Laboral Vitoria gra były zawodnik z Gdyni, Amerykanin z polskim paszportem, David Logan; Maccabi Tel Awiw to wicemistrz Izraela, Partizan Belgrad brał udział w turnieju Final Four 2010, Żalgiris Kowno to wicemistrz Litwy, a Chimki Moskwa z innym Amerykaninem z polskim paszportem Thomasem Kelatim to czołowa ekipa rosyjskiej superligi. Właśnie zespołu spod Moskwy, jako potencjalnego rywala w grupie, obawiał się przed losowaniem trener włocławian Tomas Pacesas. "Chciałem trafić na konkretne zespoły z szóstego koszyka, francuski Cholet Basket albo słoweńską Olimpiję Lublana, a nie na najlepszą drużynę z eliminacji. Chimki to zespół, który powinien być czołową siłą Euroligi" - mówił Pacesas.

Pierwszy etap potrwa do 23 grudnia. Do TOP 16 awans wywalczą po cztery najlepsze zespoły z czterech grup. Mecze drugiej fazy rozgrywane będą od 19 stycznia do 3 marca 2011 r. Play off odbędzie się w dniach 22 marca - 6 kwietnia. Gospodarzem turnieju finałowego będzie Barcelona (6-8 maja).