Biały Dom: Staramy się potwierdzić informacje o śmierci Nawalnego

Fot. Denis Volkov / Andrey Trofimov / Rusmediabank / RusMedia LLC / depositphotos.com
PAP / tk

Stany Zjednoczone starają się potwierdzić doniesienia o śmierci przywódcy rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego, więzionego w kolonii karnej - poinformował w piątek doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan.

- Jeśli to się potwierdzi, to będzie to straszna tragedia. Biorąc pod uwagę długą i mroczną historię krzywdzenia przez władze rosyjskie swych oponentów, pojawiają się realne i oczywiste pytania o to, co się wydarzyło - powiedział Sullivan. Zastrzegł, że "do momentu, gdy będzie więcej wiadomo", powstrzymuje się od dalszych komentarzy.

DEON.PL POLECA

 

 

Szef dyplomacji amerykańskiej, Antony Blinken powiedział, że jeśli doniesienia o śmierci Nawalnego są prawdziwe, to unaoczniają one "słabość i przegnicie w samym centrum systemu, który zbudował (Władimir) Putin". Dodał następnie: "Rosja jest za to odpowiedzialna".

- Jeśli doniesienia o Nawalnym okażą się prawdziwe, to będziemy rozmawiać na ten temat z wieloma innymi krajami - dodał Blinken.

Rosyjskie służby więzienne oznajmiły w czwartek, że Nawalny zmarł nagle w kolonii karnej za kołem podbiegunowym w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym, na Dalekiej Północy. Nawalny "poczuł się źle" i "stracił przytomność", mimo wezwania pogotowia i prób reanimacji opozycjonista zmarł - utrzymują służby więzienne.

W styczniu br. minęły trzy lata odkąd Nawalny został aresztowany i uwięziony po powrocie do Rosji z Niemiec, gdzie leczył się po próbie otrucia, przeprowadzonej najpewniej przez rosyjskie służby specjalne. Władze wszczęły wobec niego kolejne sprawy karne, skutkujące wyrokami łącznie na ponad 30 lat pozbawienia wolności.

DEON.PL POLECA


Źródło: PAP / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Biały Dom: Staramy się potwierdzić informacje o śmierci Nawalnego
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.