Boukhari pogrąża Cracovię, nudy w Lubinie

 Kibice, którzy oglądali dwa piątkowe mecze piłkarskiej ekstraklasy mają prawo czuć się zmęczeni. Zarówno krakowskie derby jak i pojedynek w Lubinie stały bowiem na koszmarnym poziomie. W 182 derbach Krakowa Cracovia przegrała z Wisłą 0:1, a w Lubinie Zagłębie wygrało z Widzewem Łódź 1:0.

Pierwsze pół godziny 182. derbów Krakowa to bezładna kopanina ze strony obu zespołów. W 16 minucie z rzutu wolnego z ponad 30 m strzelał Alexandr Suworow. Interweniujący Mariusz Pawełek złapał piłkę i wpadł na słupek. Uraz wyglądał dość groźnie. Ale po interwencji lekarskiej i czterech minutach przerwy bramkarz Wisły kontynuował grę. I to jeszcze z jakim efektem. W 33 minucie uratował swój zespół przed utratą gola. Wyszedł na 20 metr i wybił piłkę spod nóg biegnącemu w kierunku bramki Saidiemu Ntibazonkizie.

W końcówce wreszcie zaczęło się dziać na boisku coś ciekawego. Głównie za sprawą Wisły, która zdecydowanie przycisnęła w ostatnich minutach pierwszej części gry i miała dwie doskonałe sytuacje. Najpierw, w 37 min., po dośrodkowaniu Łukasz Garguły z rzutu rożnego Osman Chavez posłał piłkę głową tuż obok słupka. A w 45 minucie Andraż Kirm znakomicie zagrał do wbiegającego na 5 metr Pawła Brożka, ten uderzył z pierwszej piłki, ale futbolówkę ręką podbił jeszcze Marcin Cabaj i skończyło się na rzucie rożnym.

10 minut po przerwie po raz drugi świetną okazję zmarnował Ntibazonkiza. Burundyjczyk otrzymał piłkę po błędzie Dragana Paljicia, ale z 9 metrów uderzył wprost w Pawełka.

Gdy sędzia chciał już zakończyć spotkanie z prawej strony boiska zagrał Andraż Kirm, w polu karnym był Nourdin Boukhari i bez trudu pokonał Marcina Cabaja. Ten gol padł już po 4 minutach doliczonego czasu gry.

0:1 Nourdin Boukhari (90+4’)

Ozdobą pojedynku w Lubinie był fantastyczny strzał Dawida Plizgi z rzutu wolnego, po którym padła jedyna bramka w spotkaniu. Poza tym z boiska wiało nudą.

1:0 Dawid Plizga (14’)