Dramatyczne dane gospodarcze z Hiszpanii

Król Juan Carlos w przemówieniu Bożonarodzeniowym poruszył sprawę kryzysu. (fot. PAP / EPA/ Angel Diaz)
PAP / ad

Deficyt finansów publicznych w Hiszpanii wzrósł w ciągu pierwszych 11 miesięcy br. pięciokrotnie, osiągając ponad 71,5 mln euro, tj. prawie 6,8 proc. PKB - poinformował w poniedziałek resort gospodarki w Madrycie.

Są to skutki spadku wpływów z podatków oraz ogromnych kosztów walki z kryzysem gospodarczym.

Hiszpania ma za sobą pięć kolejnych kwartałów spadku gospodarczego. Madryt obiecuje sprowadzenie deficytu do wymaganych dla strefy euro 3 proc. PKB w 2012 roku.

DEON.PL POLECA

Tylko w ciągu pół roku (od października 2008) bezrobocie w Hiszpanii wzrosło z 2,6 mln do ponad 4 mln osób. W 1,3 mln rodzin nikt nie pracuje. Najtrudniej zaleźć pracę ludziom młodym - stopa bezrobocia wśród osób poniżej 30. roku życia wynosi 30 proc., czyli aż o 12 proc. więcej od średniej krajowej.

Zgodnie z prognozami UE, w pierwszym półroczu 2010 stopa bezrobocia w Hiszpanii będzie rosła i wyniesie 19,4 proc., co oznacza, że będzie najwyższa od 1996 roku, a liczba bezrobotnych osiągnie rekordowy poziom 4,5 mln.

Przewiduje się, że bezrobocie w Hiszpanii będzie rosnąć w przyszłym roku najszybciej w całej UE, także wśród młodzieży. Stopa bezrobocia wśród młodych ludzi do 25. roku życia ma wzrosnąć do ponad 40 proc.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Dramatyczne dane gospodarcze z Hiszpanii
Komentarze (4)
28 grudnia 2009, 22:57
Wydaje mi się jednak, że prawicowcy chętniej pokładają zaufanie w wolnym rynku. 
G
gość
28 grudnia 2009, 22:27
Tak czy siak,ma związek z  decyzjami polidtyków-decydentów
Patryk Stanik
28 grudnia 2009, 20:06
 W Chile rzadzil antykomunistyczny dyktator Pinochet, a w Portugalii Salazar. Hiszpania tez przez wiele lat byla rzadzona przez Franco. Ale ostatnio, rzeczywiscie, maja Hiszpanie najbardziej lewicowy z rzadow, ale tak bardzo nie laczylbym lewicowosci czy prawicowosci z sukcesem gospodarczym.
D
DNA
28 grudnia 2009, 18:42
Zawsze tak jest gdy komuchy są u władzy! Historia sie powtarza. Tak było w Chile, Portugali no i bliżej nas, nie mówiąc juz o naszym kraju czy demoludach! Szatańska ekonomia!