Ekstraklasa: Zwycięstwa Polonii B. i Jagiellonii

 W piątkowych meczach 5 kolejki piłkarskiej Ekstraklasy Polonia Bytom wygrała z Zagłębiem Lubin 2:0, a Jagiellonia Białystok pokonała Wisłę Kraków 2:1.

Piłkarze Polonii wreszcie odnieśli zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach. Zespół, który w ubiegłym sezonie wielokrotnie pokazywał się z bardzo dobrej strony i potrafił urwać punkty najlepszy, w czterech dotychczasowych meczach trzykrotnie przegrał i raz zremisował. Ale w piątek bytomianie się odrodzili.

Najpierw w 53 minucie po dośrodkowaniu Davida Kobylika z rzutu wolnego, Szymon Sawala głową zdobył prowadzenie dla gospodarzy. Szesnaście minut później znowu stały fragment gry. Tym razem rzut rożny. Ponownie dogrywa Kobylik i Mariusz Ujek w swoim debiucie w bytomskim zespole główką podwyższył na 2:0.

1:0 Szymon Sawala (53’), 2:0 Mariusz Ujek (69’)

Wisła w Białymstoku zaczęła fantastycznie. W pierwszych minutach aż miło było patrzeć na dokładne podania, grę z pierwszej piłki, szybkie przemieszczanie się pod bramkę rywala. Na efekt nie trzeba było długo czekać. W 4 minucie, po przepięknym dośrodkowaniu Macieja Żurawskiego, główką piłkę do bramki gospodarzy skierował Paweł Brożek.

Ale piłkarze Jagiellonii odpowiedzieli po kilkudziesięciu sekundach. Z lewej strony pola karnego podawał Jarosław Lato i Kamil Grosicki również głową ulokował piłkę w siatce Wisły.

W 41 minucie Cleber sfaulował w polu karnym Tomasza Frankowskiego. Sam poszkodowany wykorzystał karnego i Jagiellonia prowadziła 2:1.
W 74 minucie świetnym podaniem popisał się Hermes. Zagrał do mijającego właśnie obrońców Grosickiego. Ten ruszył w kierunku bramki Wisły, ale został powalony na ziemię przez wychodzącego Mariusza Pawełka. Bramkarz Białej Gwiazdy ujrzał czerwoną kartkę. Zastąpił go młody Filip Kurto, a boisko opuścił Andres Rios. Wiślaków zostało dziesięciu.

Krakowianie ambitnie próbowali doprowadzić do remisu. W końcówce często przebywali w okolicach bramki Jagiellonii, lecz strzałów było jak na lekarstwo. Mecz został przedłużony aż o 6 minut, to nie pomogło jednak piłkarzom Wisły, choć na kilkadziesiąt sekund przed końcem spotkania białostoczan uratował słupek.

Jagiellonia Białystok – Wisła Kraków 2:1 (2:1)
0:1 Paweł Brożek (4’), 1:1 Kamil Grosicki (5’), 2:1 Tomasz Frankowski (42’, z karnego)