Supernowoczesny terminal, którego budowa kosztowała 3 mld dolarów, otwarto w sobotę w Indiach na międzynarodowym lotnisku im. Indiry Gandhi. Budowla ze szkła i stali powstała w ciągu 37 miesięcy. Terminal zacznie przyjmować pasażerów z zagranicy od 14 lipca.
Obecny na otwarciu premier Indii Manmohan Singh oznajmił, że terminal "ustanawia nowe globalne standardy". Zbudowany przez konsorcjum indyjsko-niemiecko-malezyjskie terminal będzie mógł, według inwestorów, przyjmować 34 mln pasażerów rocznie.
Jak zauważa agencja Associated Press, inwestycja ma być dowodem, że infrastruktura kraju nadąża za jego szybkim rozwojem gospodarczym. Choć Indie - największa demokracja świata - przechodzą przez intensywny wzrost gospodarczy, to zły stan infrastruktury, w tym dróg i portów, hamuje konkurencyjność kraju.
Skomentuj artykuł