Janka wygrał i objął prowadzenie w PŚ

Carlo Janka wygrał w środę zjazd otwierający zawody kończące sezon alpejskiego Pucharu Świata w Garmisch-Partenkirchen. 23-letni Szwajcar objął dzięki temu prowadzenie w klasyfikacji generalnej, w której zgromadził 1073 punkty.

Pochodzący z Obersaxen narciarz odniósł siódme zwycięstwo w karierze, a trzecie w zjeździe, po triumfach w grudniu w Beaver Creek i w styczniu w Wengen. Poza tym ma w dorobku po dwie wygrane w slalomie gigancie i kombinacji alpejskiej.

W lutym Janka zdobył tytuł mistrza olimpijskiego w slalomie gigancie w igrzyskach w Vancouver. W 2009 roku wywalczył w Val d'Isere dwa medale mistrzostw świata: złoty w gigancie i brązowy w zjeździe.

W tym sezonie osiem razy stawał na podium zawodów PŚ, w tym czterokrotnie był najlepszy oraz po dwa razy drugi i trzeci. Cały czas utrzymuje się w czołówce klasyfikacji generalnej, w której od kilku miesięcy zamieniał się na fotelu lidera z Austriakiem Benjaminem Raichem.

Przed finałowymi zawodami w Garmisch-Partenkirchen właśnie Raich był liderem walki o Kryształową Kulę, z dorobkiem 1019 punktów. W środowym zjeździe nie startował, ponieważ jest sklasyfikowany poza czołową 30-tką w tej konkurencji.

Prawdopodobnie obaj będą walczyć o tytuł najlepszego alpejczyka sezonu niemal do samego końca. Szans na ich wyprzedzenie nie ma już Szwajcar Didier Cuche - 878 pkt, który w tym tygodniu wystąpi jeszcze tylko w czwartkowym supergigancie.

W środę Janka uzyskał czas 1.58,45, lepszy o zaledwie dwie setne sekundy od Austriaka Mario Scheibera. Trzecie miejsce, ze stratą siedmiu setnych, zajęli ex aequo Kanadyjczyk Erik Guay i Szwajcar Patrick Kueng. Ósmy, z czasem gorszym o 0,19 s, był Cuche, który już wcześniej zapewnił sobie małą Kryształową Kulę w zjeździe.