Kowalczyk nie dała szans rywalkom
(fot. PAP/EPA/MIKE STURK)
Justyna Kowalczyk (AZS AWF Katowice) wygrała w kanadyjskim Canmore bieg na 10 km techniką klasyczną zaliczany do Pucharu Świata. To pierwszy triumf mistrzyni olimpijskiej w tym sezonie, a 22. w karierze. Druga Finka Anne Kylloenen straciła do Polki 14,4 s.
Na najniższym stopniu podium stanęła Norweżka Maiken Caspersen Falla - 28,2 straty.
Podopieczna Aleksandra Wierietielnego była zdecydowaną faworytką czwartkowych zmagań. Bieg na 10 km techniką klasyczną to jedna z jej ulubionych konkurencji; w dodatku do Kanady nie przyjechała liderka PŚ Marit Bjoergen. Norweżka we włoskich Alpach przygotowuje się do cyklu Tour de Ski.
Nie bez znaczenia była także lokalizacja zawodów. W Canmore Kowalczyk ma statystykę jak nigdzie indziej na świecie. Był to jej siódmy start w tym miejscu i tylko raz zdarzyło się, że nie stanęła tam na podium.
Zawodniczka z Kasiny Wielkiej rozpoczęła spokojnie. Pierwszą, nieco ponad trzykilometrową pętlę pokonała przewodząc grupie kilkunastu zawodniczek. Przyspieszyła w połowie dystansu, tuż przed lotną premią, na której zgarnęła 15 punktów do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Później systematycznie powiększała przewagę i niezagrożona minęła linię mety.
"Uwielbiam tę trasę, a fizycznie też czułam się dziś bardzo dobrze. Wszystko poszło zgodnie z planem. Zamierzałam odskoczyć rywalkom przed lotnym finiszem i tak właśnie zrobiłam. Świetnie spisali się też moi serwismeni. Narty były doskonale przygotowane" - powiedziała mediom Kowalczyk.
Druga ze startujących reprezentantek Polski Paulina Maciuszek (LKS Poroniec Poronin) zajęła 49. miejsce - 3.52,4 straty.
Łącznie swoje konto w PŚ Kowalczyk powiększyła w czwartek o 115 punktów i awansowała na drugie miejsce. Do Bjoergen traci już tylko 75 pkt. Jeśli w sobotnim sprincie zajmie co najmniej drugą pozycję to odbierze Norweżce żółty plastron liderki klasyfikacji generalnej.
"Staram się o tym nie myśleć. Sprint to specyficzna konkurencja, podczas której wszystko może się zdarzyć. Nigdy nic nie wiadomo" - podkreśliła trzykrotna zdobywczyni Kryształowej Kuli.
Początek kwalifikacji o 18.30 czasu polskiego. Ćwierćfinały rozpoczną się dwie godziny później. Zmagania w Canmore zakończy w niedzielę bieg łączony 7,5+7,5 km.
Bieg na 10 km techniką klasyczną:
1. Justyna Kowalczyk (Polska) 28.58,4
2. Anne Kylloenen (Finlandia) strata 14,4 s
3. Maiken Caspersen Falla (Norwegia) 28,2
4. Vibeke Skofterud (Norwegia) 29,7
5. Ingvild Flugstad Oestberg (Norwegia) 30,1
6. Kikkan Randall (USA) 30,6
7. Kristin Stoermer Steira (Norwegia) 31,8
8. Virginia De Martin Topranin (Włochy) 37,5
9. Walentyna Szewczenko (Ukraina) 44,4
10. Masako Ishida (Japonia) 51,4
...
49. Paulina Maciuszek (Polska) 3.52,4
Klasyfikacja generalna PŚ (po 6 z 29 zawodów):
1. Marit Bjoergen (Norwegia) 450 pkt
2. Justyna Kowalczyk (Polska) 375
3. Kikkan Randall (USA) 370
4. Therese Johaug (Norwegia) 273
5. Heidi Weng (Norwegia) 234
6. Vibeke Skofterud (Norwegia) 230
7. Anne Kylloenen (Finlandia) 222
8. Kristin Stoermer Steira (Norwegia) 180
9. Krista Lahteenmaki (Finlandia) 152
10. Maiken Caspersen Falla (Norwegia) 143
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł