Małysz: praca trenera jest niewdzięczna

Małysz: praca trenera jest niewdzięczna (fot. PAP/Grzegorz Momot)
PAP / ad

Prawdopodobnie obecny sezon jest ostatnim w karierze Adama Małysza. Startujący w mistrzostwach świata w Oslo skoczek przyznał, że choć wiele razy myślał o pracy trenerskiej, to nie wie czy się na nią zdecyduje. "To trudne i niewdzięczne zajęcie" - podkreślił.

Małysz od dwóch lat jest pod indywidualną opieką Hannu Lepistoe. Polski skoczek jest pod olbrzymim wrażeniem umiejętności 64-letniego Fina, którego pieszczotliwie nazywa "Dziadkiem".

"Ciągle siedzi na telefonie, kontaktuje się ze swoimi kolegami m.in. z Mattim Pullim, z którym wspólnie prowadził Mattiego Nykaenena. Cały czas wymieniają swoje poglądy. Druga sprawa jest taka, że nie boi się opinii zawodnika, on je wręcz bardzo ceni. Mnie to czasem aż lekko wkurza na treningu, jak przychodzę po skoku, a on do mnie mówi - jakie są twoje pierwsze odczucia?

Myślę sobie wtedy - ja cię gwiżdżę, powiedziałby "Dziadek" coś od siebie to bym wiedział co odpowiedzieć. Przez to muszę być skoncentrowany na każdym skoku i starać się wyczuć co zrobiłem źle, by móc mu to przekazać. Wtedy on mówi co poprawić" - zaznaczył Małysz.

"Orzeł z Wisły" uważa, że na pracy z Lepistoe bardzo zyskali także jego asystenci - Robert Mateja i Maciej Maciusiak, ale polskiej ekipie Fin imponuje nie tylko warsztatem trenerskim.

"Jak idziemy na siłownię to Hannu sobie zawsze znajdzie jakiś ciężarek taki ze 20 kg i nim macha, a my patrzymy z niedowierzaniem w jakiej formie można być w jego wieku. On bardzo dużo biega na nartach, a jak gramy w takiego mini hokeja w sali gimnastycznej to zawsze daje nam szkołę" - powiedział czterokrotny medalista igrzysk olimpijskich.

"Nie boję się użyć słów, że to najlepszy trener na świecie. Potrafi znaleźć się w każdej sytuacji. Jest w stanie dopasować trening do indywidualnych potrzeb zawodnika. Gdyby nie on - pewnie już wcześniej zakończyłbym karierę, a na pewno nie odniósł takich sukcesów" - podkreślił 33-letni zawodnik.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Małysz: praca trenera jest niewdzięczna
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.