Mniej osób przechodzących na emeryturę

(fot. flickr.com/ by elkrusty)
PAP / ad

W ubiegłym roku na emeryturę przeszło cztery razy mniej osób niż w 2008 r. Skorzystała na tym gospodarka i świadczeniobiorcy - ujawnia "Rzeczpospolita".

Po raz pierwszy liczba nowych emerytów spadła w 2010 r. Wówczas pracę zakończyło 92,3 tys. osób. To spora zmiana, biorąc pod uwagę, że rok wcześniej było to aż 331,4 tys. osób. Od dwóch lat liczba osób przechodzących na emeryturę jest stała. Z danych, do których dotarła gazeta, wynika, że w ubiegłym roku z pracą rozstało się 102,5 tysiąca seniorów.

Ostre zahamowanie liczby nowych emerytów to skutek wprowadzonej w 2009 r. ustawy o emeryturach pomostowych, która odebrała prawo do wcześniejszych świadczeń 800 tys. osób. Dzięki temu już w pierwszym roku od jej wprowadzenia budżet państwa na świadczeniach dla młodych emerytów zaoszczędził ok. 2 mld zł.

Na dłuższej pracy skorzystali także sami emeryci. Nasz system emerytalny skonstruowany jest w taki sposób, że im dłużej pracujemy, tym wyższe świadczenia otrzymamy. Np. podwyższenie wieku emerytalnego kobiet do 67 lat spowoduje, że ich średnia emerytura wzrośnie o 1,5 tys. zł.

"W parze z podniesieniem wieku emerytalnego powinny iść także zmiany w prawie pracy" - mówi Wiktor Wojciechowski, główny ekonomista Invest-Banku. Twierdzi, że jednym z najlepszych rozwiązań byłoby zniesienie okresów ochronnych, które nie pozwalają zwolnić pracownika na cztery lata przed emeryturą. "Zniesienie okresów ochronnych w Finlandii spowodowało gwałtowny wzrost zatrudnienia osób po 55. roku życia" - mówi Wojciechowski.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Mniej osób przechodzących na emeryturę
Komentarze (2)
jazmig jazmig
18 lutego 2012, 12:40
 Ja myślę, że najlepszym rozwiązaniem będzie zniesienie emerytur. Emeryci, zwłaszcza młodzi, niech wracają do pracy, bo państwo ich potrzebuje. Nie ma pieniędzy na etety dla biurokratów, na krzesło dla Tuska podczas spotkań eurogrupy, no wożenie pana prezydenta po kolejnych ośrodkach prezydenckich. Trzeba wspomóc Włochy, Hiszpanię, Portugalię i Irlandię oraz oczywiście Grecję, w spłacaniu ich długów. Potrzeby są ogromne, a tu emeryci wałkonią się na emeryturach, skondal po prostu!
D
DNA
18 lutego 2012, 11:04
Co to za nachalna propaganda. To nawet Premier Pawlak nie wieży w takie bzdury jakie tu wypisano. Propaganda jak za komuny. Już widzę te 1,5 tysiąca więcej. Śmiechu warte. To jest traktowanie ludzi jak idiotów w stylu PO, najszkodliwszej partii w Polsce.