Pół miliona pilotów potrzebnych niemal od zaraz

(fot. EPA/Andy Rain)
PAP / drr

Prawie pół miliona nowych pilotów będą potrzebować linie lotnicze na całym świecie w ciągu najbliższych 20 lat - oceniają analitycy koncernu Boeing, jednego z czołowych producentów samolotów.

Prognozują oni, że w miarę rozwoju gospodarki światowej i dostaw dziesiątków tysięcy nowych samolotów dla przewoźników lotniczych, potrzeba będzie w okresie do roku 2031 465 tys. nowych pilotów.

Z tej liczby 69 tys. pilotów ma znaleźć zatrudnienie w Ameryce Północnej a 185 tys. w rejonie Azji i Pacyfiku. Jeszcze więcej - o 601 tys. - ma wzrosnąć liczba pracowników obsługi technicznej.

Wyrażane są przy tym obawy, że przy tak dużych potrzebach, linie lotnicze zatrudniać będą czasami pilotów o zbyt niskich kwalifikacjach, co może odbić się na bezpieczeństwie lotów.

DEON.PL POLECA

- W wielu rejonach świata już odczuwa się niedobory pilotów. Zwłaszcza w rejonie Azji i Pacyfiku brak pilotów powoduje opóźnienia lotów i okresowe przerwy w komunikacji - stwierdza raport Boeinga. Problem ten występuje szczególnie ostro w Chinach i Indiach.

Linie bliskowschodnie i azjatyckie regularnie organizują nabór pilotów w USA i wielu pilotów, którzy stracili pracę u amerykańskich przewoźników, pilotuje obecnie samoloty za granicą.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Pół miliona pilotów potrzebnych niemal od zaraz
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.