Polska ma postępy w reformowaniu biznesu
Polska najszybciej na świecie wprowadza reformy ułatwiające prowadzenie biznesu - ocenił Bank Światowy w dorocznym raporcie "Doing Business". To przede wszystkim efekt wieloletnich, konsekwentnych działań - mówił premier Donald Tusk we wtorek podczas prezentacji raportu.
Bank Światowy w rankingu "Doing Business 2013" oceniał 10 obszarów regulacji działalności gospodarczej: założenie firmy, postępowanie z pozwoleniami na budowę, dostęp do elektryczności, rejestrację własności, uzyskanie kredytu, ochronę inwestorów, płacenie podatków, handel zagraniczny, egzekucje kontraktów oraz proces upadłościowy. BŚ wziął pod uwagę procedury, ich czas i koszt. Polska znalazła się obecnie na 55. miejscu w rankingu, w zeszłym roku była na 62.
Polska najszybciej na świecie przeprowadza reformy ułatwiające prowadzenie biznesu - brzmi jedna z konkluzji raportu.
Zaprezentowany we wtorek na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie raport stwierdza, że Polska osiągnęła największe postępy w obszarach rejestracji własności, płacenia podatków, rozstrzygania sporów gospodarczych, procesu upadłościowego. W ocenie BŚ Polska - w zakresie badania - jest najszybciej reformującą się gospodarką Unii Europejskiej od 2005 r., a dzięki planowanym zmianom powinna szybko doganiać najlepsze państwa UE.
Jak podkreślał Xavier Devictor z BŚ, w Polsce zanotowano najlepszą na świecie poprawę klimatu inwestycyjnego. "Te wyniki to nie cud, ale rezultat ciężkiej pracy, determinacji i wieloletniego wysiłku. Poprawa klimatu inwestycyjnego to nie kwestia przyjęcia kilku regulacji, ale podejścia systemowego. To maraton, a nie sprint" - mówił.
Premier Donald Tusk podkreślił, że dla Polski awans nawet o kilka miejsc wymagał bardzo wielkiego wysiłku, polegającego na przełamywaniu złych przyzwyczajeń i złych obyczajów. "Nie jest sztuką napisać nowy przepis; największą sztuką jest skonstruować mądre prawo" - powiedział.
- Sukces może jest odłożony w czasie i wymaga gigantycznego wysiłku, ale warto go ponieść. Nie można się załamywać przy pierwszym kryzysie. Nasze pierwsze działania wokół deregulacji nie przynosiły efektów, stały się nawet przedmiotem kpin, ale widać, że ta inwestycja sprzed kilku lat zaczyna przynosić efekty - dodał Tusk.
Zapowiedział też wystąpienie o powołanie w Sejmie stałej komisji, której zadaniem będzie promowanie deregulacji i sprawdzanie ustaw pod kątem ich skutków deregulacyjnych.
Szef rządu zastrzegł, że deregulacja to nie jest proste wykreślanie przepisów. - Regulacja jest tym, z czym trzeba żyć i dlatego tak ważnym jest odrzucenie złudzeń, że jest możliwa współczesna gospodarka bez regulacji - powiedział. Jak dodał, trzeba włożyć maksymalny wysiłek w to, "żeby regulacja była przyjazna, mądra, sprytna - po to, żeby także elastyczna, dynamiczna i sprytna mogła być polska gospodarka".
Wicepremier Waldemar Pawlak przypominał, że przyjęto już dwie kompleksowe ustawy deregulacyjne, a w środę rząd przyjmie projekt trzeciej. Dodał, że w ubiegłym roku rządowi udało się wdrożyć system rejestracji działalności gospodarczej przez osoby fizyczne. - Do tej pory było to rejestrowane w gminach. Przeszliśmy na rejestrację krajową. (...) Znakomicie skrócił się czas zakładania firmy. Można to zrobić w ciągu jednego dnia - zaznaczył Pawlak.
Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin zwrócił z kolei uwagę na to, że jego resort odpowiada za pięć z dziesięciu ocenianych obszarów. Jak mówił, BŚ bardzo wysoko ocenił rozwiązania dotyczące rejestracji tytułu własności, czyli wpisów do ksiąg wieczystych. Przypomniał, że średni czas oczekiwania od stycznia 2010 r. do września 2012 r. spadł ze 132 do 7 dni. Zapowiedział też, że wkrótce rząd zajmie się projektem elektronicznego wniosku o wpis do księgi wieczystej.
Mówiąc o kategorii "egzekucje kontraktów" Gowin przypomniał, że rząd upraszcza procedury sądownictwa gospodarczego, a wkrótce zajmie się projektem kolejnego sądu elektronicznego. Chodzi o elektroniczny bankowy tytuł egzekucyjny, czyli ok. milion spraw rocznie, które będą rozstrzygane błyskawicznie, w przestrzeni wirtualnej - wyjaśnił minister.
Przypomniał, że w Warszawie powstaje Centrum Sądownictwa Gospodarczego, w którym pracować będzie 160 sędziów i 500 urzędników. "Wydaje mi się, że komfort dochodzenia należności dla polskich przedsiębiorców znacząco przez to wzrośnie" - mówił Gowin. Zapowiedział też przedstawienie wkrótce projektu całkiem nowego Prawa upadłościowego
Skomentuj artykuł