Poznań jest gotowy na pierwszy mecz

Jesteśmy gotowi na podjęcie kibiców i ich obsługę - zadeklarował w niedzielę prezydent Poznania Ryszard Grobelny. W niedzielę w Poznaniu o 20: 45 zagrają zespoły Irlandii i Chorwacji.

- Atmosfera w Poznaniu jest rewelacyjna, wszyscy się dobrze bawią, mamy najgorętszy dzień meczowy, dziś będzie w Poznaniu najwięcej przyjezdnych kibiców i przez to jest to tak ekscytujące przeżycie. Jesteśmy gotowi na ich przyjęcie - powiedział w niedzielę podczas briefingu prasowego prezydent Poznani Ryszard Grobelny.

Mimo dużej ilości kibiców z Chorwacji i Irlandii na ulicach jest spokojnie. Dotychczas doszło do jednej poważniejszej awantury. W nocy z soboty na niedziele doszło do burdy grupy kibiców z Polski, Irlandii i Chorwacji, w jednym z barów w okolicach Starego Rynku, podczas której doszło m.in. do rzucaniem krzesełkami.

- Nikt z uczestników awantury nie ucierpiał. Policja szybko interweniowała. Zatrzymano 14 osób w tym 9 Polaków, czterech Irlandczyków i jednego Chorwata - powiedział PAP rzecznik Miejsko - Wojewódzkiego Sztabu Operacyjnego Tomasz Stube.

Drużyny Irlandii i Chorwacji zmierzą się w niedzielę na Stadionie Miejskim w Poznaniu. Według szacunków policji, do stolicy Wielkopolski ma zjechać ok. 20 tys. kibiców z obu krajów rywalizujących tego dnia na boisku. Początek meczu o godz. 20.45.

W niedzielę na trybunach Stadionu Miejskiego zasiądzie 39 tys. widzów, w tym 14 tys. Irlandczyków, 11 tys. Polaków, 6 tys. Chorwatów oraz 8 tys. kibiców z innych krajów i gościu UEFA. Wśród widzów będzie przybywający z nieoficjalną wizytą w Poznaniu prezydent Irlandii Michael Daniel Higgins oraz przedstawiciele rządu Chorwacji.

Jak powiedział PAP rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski, mecz w Poznaniu - według szacunków policji - oglądać ma 17-18 tys. Irlandczyków i 7-8 tys. Chorwatów.

W poznańskiej Strefie Kibica można spodziewać się ponad 20 tys. kibiców. Oprócz transmisji z meczów będzie można wysłuchać m.in. koncertu zespołu Wilki.

Okolice wokół stadionu są zamknięte. Bramy stadionu zostaną otwarte na trzy godziny przed rozpoczęciem meczu - o 17:45.

Kibice, którzy do Poznania dotrą prywatnymi samochodami, będą mogli zostawić je na parkingach zlokalizowanych m.in. przy centrach handlowych, a stamtąd ruszyć na stadion tramwajem lub autobusem.

Władze miasta apelują, by kibice wybrali się na Stadion Miejski środkami komunikacji miejskiej. W niedzielę uruchomiane będą dodatkowe linie autobusowe i tramwajowe. Komunikacja zbiorowa zostanie wzmocniona na trzy godziny przed spotkaniem, a większość dodatkowych środków transportu zakończy kursy po północy. Uruchomionych zostanie dziewięć nowych połączeń autobusowych oraz trzy linie tramwajowe.

- Autobusy i tramwaje będą miały naklejki z logotypem mistrzostw. Po kibiców wysyłane będą, na bieżąco, w zależności od potrzeb, kolejne pojazdy - powiedziała Iwona Cieślik, rzeczniczka prasowa Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Poznaniu.

Sportowe zmagania zabezpieczać będzie ok. 2,5 tys. policjantów.

Jak zapowiedział szef wielkopolskiej policji insp. Krzysztof Jarosz, funkcjonariusze są gotowi na konwojowanie większych grup kibiców idących pieszo na stadion, a także przemieszczających się po meczu do centrum miasta.