Pracownik Domu Pomocy Społecznej w Gdańsku zakażony koronawirusem

Wśród osób, u których potwierdzono zakażenie koronawirusem, jest pracownik jednego z domów pomocy społecznej w Gdańsku - poinformowała w środę podczas konferencji prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Wszyscy pracownicy i podopieczni ośrodka przejdą testy na obecność patogenu.

Joanna Bieganowska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku przekazała, że osoba, u której zdiagnozowano COVID-19, miała ograniczony kontakt z pozostałym personelem oraz podopiecznymi Domu Pomocy Społecznej. "Od kilku tygodni obowiązuje tam zakaz przemieszczania się pomiędzy oddziałami" - dodała.

Powiadomiła, że ośrodek został zaopatrzony w zapasy odzieży ochronnej i środków ochrony osobistej. "Łóżka, materace oraz pościel dla dodatkowego personelu, który będzie musiał pozostać w placówce zostanie dostarczony dziś w godzinach popołudniowych" - powiedziała Bieganowska.

Podczas środowej wideokonferencji prezydent Dulkiewicz zapewniła, że wdrożono wszystkie procedury, obowiązujące w sytuacji zagrożenia epidemiologicznego. Pracownicy oraz pensjonariusze DPS-u zostaną przebadani. Łącznie testy przejdzie 130 osób. Jak podkreśliła prezydent Gdańska, będzie to możliwe dzięki zakupionym przez miasto 2 200 testom dla służb walczących z epidemią: lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych oraz pozostałych pracowników szpitali, placówek leczniczych, domów opieki.