Raport: światu grozi niedobór wina

(fot. Sanjay Acharya / flickr.com / CC BY)
PAP / drr

Z najnowszych badań wynika, że światu grozi niedobór wina - poinformowała w tym tygodniu amerykańska grupa analizująca rynki Morgan Stanley. Z dokumentu wynika, że zapotrzebowanie rynku na wino zdecydowanie przekracza możliwości producentów.

Raport Morgan Stanley alarmuje, że w roku 2012 popyt na wino "przekroczył dostawy o 300 milionów skrzynek". Taka sytuacja została określona w dokumencie jako "największy niedobór w dostawach od 40 lat". Sytuacja na rynku produkcji wina systematycznie się pogarsza od roku 2004, kiedy to zanotowano rekord w produkcji - 600 milionów skrzynek nadwyżki w stosunku do potrzeb rynku.

DEON.PL POLECA

Z dokumentu przygotowanego przez analityków Morgan Stanley wynika, że światowa konsumpcja wina rośnie od roku 1996. Wyjątek stanowią lata 2008-2009, kiedy to odnotowano spadek konsumpcji. Analitycy wyliczyli, że zapotrzebowanie rynku na wino wynosi około trzech miliardów skrzynek rocznie.

Morgan Stanley informuje, że na świecie jest ponad milion producentów wina, którzy dostarczają rocznie około 2,8 miliarda skrzynek. Jednak Morgan Stanley zwraca uwagę, że w Europie obserwujemy "spadek produkcji" wina, spowodowany złą pogodą, która wstrzymuje proces odpowiedniego rozwoju winogron.

Jeżeli obecne trendy się utrzymają, wtedy liczba producentów będzie maleć, pogłębiając dodatkowo trudną sytuację na rynku, co będzie miało istotny wpływ na wzrost cen wina - alarmują analitycy.

Szczególnie trudna sytuacja panuje w Europie, gdzie produkcja w 2012 rok spadła o 10 proc. Lepsza sytuacja panuje na innych kontynentach, gdzie odnotowano wzrost produkcji.

Z raportu wynika także, że Francuzi nadal spożywają najwięcej wina (12 proc.), na drugim miejscu znaleźli się obywatele USA.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Raport: światu grozi niedobór wina
Komentarze (4)
3 listopada 2013, 20:35
Podobno w argentynie do mszy świetej są już przewidziane limity w użyciu wina mszalnego. -------------------------------- http://www.wzrostwiary.blogspot.com
S
s.Klara
3 listopada 2013, 19:54
Co za strata dla świata....Nie wiem jak sobie poradzi z innymi problemami....
Q
qp
3 listopada 2013, 16:26
rzeczywiście, większych problemów  swiat nie ma.
jazmig jazmig
3 listopada 2013, 12:23
Niedobory są tylko w socjaliźmie. Na otwartym rynku popyt wynika z ceny. Całkiem po prostu wzrosną ceny, wtedy produkcję rozpoczną kolejni, którym się to będzie opłacało i znowu będą nadwyżki. Tak funkcjonuje wolny rynek, wystarczy przy nim nie gmerać.