Reaktywacja żużla w Krakowie

Po długiej przerwie na torze żużlowym Wandy w Krakowie-Nowej Hucie znowu zaryczały silniki motorów. W środę odbył się pierwszy trening przed II-ligowymi rozgrywkami drużyny Speedway Wanda Kraków.

"Pierwszym podstawowym celem jest przejechanie sezonu do końca nie biorąc przykładu z poprzedników. Celem sportowym jest wygrywanie meczów u siebie, a bardziej ambitny to awans do pierwszej czwórki po pierwszej części sezonu" - powiedział prezes klubu Speedway Wanda Kraków Paweł Sadzikowski.

Po raz ostatni Wanda (wówczas sekcja żużlowa była częścią wielosekcyjnego klubu) jeździła w II lidze żużla w 2005 r. Wówczas nowohucianie wycofali się z rozgrywek po 7. kolejce spotkań (zresztą nie po raz pierwszy w historii zespół z Nowej Huty nie kończył sezonu). Jak podkreślił Sadzikowski Speedway Wanda nie jest częścią KS Wanda lecz odbrębnym "ciałem". Dzierżawi tylko stadion od "starego" klubu: "Uważam, że jednosekcyjny klub żużlowy powinien powstać bardzo dawno temu, pod koniec XX wieku".

W zespole z Nowej Huty będą jeździć m.in. Adrian Rymel i Semen Własow. W składzie Speedway Wanda przeważają żużlowcy o mało znanych kibicom "czarnego sportu" nazwiskach. Za to wśród działaczy klubowych jest Krzysztof Cegielski, zaś menedżerem zespołu został Mirosław Cierniak.

Na razie klub nie ma strategicznego sponsora. Jednak jak zadaklarował Sadzikowski są finalizowane rozmowy z kilkoma firmami na wspieranie żużla w Nowej Hucie. "Podejrzewam, że w trakcie sezonu będą się pojawiać nowe nazwy firm - naszych sponsorów - nowe banery na stadionie - powiedział. - Nie jest tak, że mamy zamknięty budżet, określoną kwotę na ten rok. Liczymy też na kibiców. Ważnym bowiem pytaniem jest czy jest dla kogo robić tutaj żużel".

Po tym jak w 2005 roku wycofano Wandę z rozgrywek II-ligowych ponownie silniki żużlowych motorów zawyły w Nowej Hucie w sierpniu 2007 r. Odbył się wtedy "Piknik żużlowy z Wandą", w trakcie którego rozegrano 16-biegowy turniej amatorów. Wygrał go Szymon Kowolik (Śląsk Świętochłowice). Były to ostatnie zawody rozegrane na tradycyjnej nawierzchni żużlowej. Po przeprowadzonej w ubiegłym roku renowacji tor ma nawierzchnię sjenitową.

Jeszcze w ubiegłym sezonie udało się rozegrać na tym obiekcie zawody indywidualne z okazji 60-lecia Nowej Huty, które wygrał Emil Sajfutdinow. On też podczas nich ustanowił nowy rekord toru (67 s). Na imprezę przyszedł nadkomplet publiczności - ok. 7 tys. widzów. Już za kilkanaście dni - 5 kwietnia - nowohucianie znów będą mogli się emocjonować rozgrywkami ligowymi. 5 kwietnia Speedway Wanda zmierzy się w II lidze u siebie z Orłem Łódź.